Autor Wątek: Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem  (Przeczytany 80225 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« dnia: Czerwiec 19, 2009, 19:39:19 pm »
Witam Was wszystkich.
Czarek ma 4,5 latek. To paskudztwo złapało go 1. raz rok temu. Wówczas lekko kulał, weterynarz nie potrafił mu pomóc. Zmieniliśmy weterynarza, gdy Czarek zaczął spadać na lewą stronę. W ten sam dzień pojechaliśmy do innego miasta. Nowy weterynarz postawił go na łapki w kilka dni...
Koszmar wrócił w tym roku. Ok.  3 tygodni temu usłyszałem huk w klatce. Do dzisiaj nie wiem, czy to zdarzenie było skutkiem początku choroby, czy też początek choroby był skutkiem zdarzenia. W każdym bądź razie Czarek przestał biegać, lekko tylko kicając.
Jest królikiem nadpobudliwym, wszędzie go pełno, zmiana była spora. Wybrałem się z nim do sprawdzonego weterynarza. Niestety, seria zastrzyków nie pomogła. Komentarz ogólny - nie ma złamania, coś ze ścięgnami, mało ruchu i będzie ok, nie jest źle...
Ale jest:( I to bardzo;( Początkowo tylko przednia łapka. Machał nią często, czasami słychać w klatce taką serię "łup łup łup". Zdarzało się, że trzymał ją w powietrzu. Postanowiłem przerwać wizyty na jakiś czas, przez 9 dni nie dostał zastrzyku. Do weterynarza mamy 10 km autobusem, chciałem oszczędzić mu podróży. Niestety, dzisiaj nastąpiło koszmarne pogorszenie stanu zdrowia. Cała lewa tylna strona Czarka leci w lewo, wygląda, jakby miał ją zupełnie niesprawną. Momentami nie potrafi w ogóle na niej siedzieć, nie pisząc już o jakimkolwiek ruchu. Gdy chciał kicać, przewrócił się. Chwilami cały tył mu opada:(
Nie mam pojęcia, co robić, co to jest. Jeżeli macie jakieś rady, wskazówki, podzielcie się proszę...

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 19, 2009, 20:41:19 pm »
nie wiem co Ci poradzic, ale w Jastrzębiu brak jest wetów znających się na czym kolwiek a szczegolnie na uszatkach jeszcze psy chociaż co wet to inna diagnoza. Radzę jutro wybrac się do sprawdzonego weta w Katowicach drabasem lub do Rybnika, poszukaj w polecanych wetach a jak nie dasz rady się umówic to poproś o konsultację telefoniczną, może do oazy w Warszawie lub gdzieś do Krakowa. Jak z bobkami i jedzeniem? Nie odpuszczaj tylko szukaj pomocy u weta znającego się na kroliczkach bo w najbliższej okolicy nikt się na uszatkach nie zna.
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 19, 2009, 21:58:18 pm »
Dzięki za informację.
Myślałem, żeby odwiedzić "Lima Vet" tutaj w Jastrzębiu. Boję się go wieźć do Katowic, kawał drogi, wytłucze go. Z daleka od sianka, wody.. A nie wiem, w jakim będzie rano stanie.
Co gorsze, wyjeżdżam za tydzień z kraju. Na kawałek czasu. Zostanie z  królikiem mama. Nie będzie miała możliwości dojeżdżać do Katowic. Dlatego wolałbym oddać go w leczenie komuś tutaj. Tyle, że tak, jak piszesz, wiedza lokalnych wetów na temat ucholi pozostawia wiele do życzenia:(
Najgorsze, że nie mam pojęcia, co jest grane. Pytasz o bobki, są w normie. Apetyt również. Ale właśnie Czarucha leży w klatce... :(

Nuna

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 19, 2009, 23:26:27 pm »
Niewiadomo co mu jest. Moze byc cos z kregoslupem lub z sercem, uszkodzenie nerwu, moze byc to E.cuniculi chociaz objawy nie sa typowe.
Dobry weterynarz i badanie krwi, RTG - tyle moge Ci poradzic, no i trzymam kciuki.

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 20, 2009, 08:07:21 am »
Cytat: "Nuna"
Niewiadomo co mu jest. Moze byc cos z kregoslupem lub z sercem, uszkodzenie nerwu, moze byc to E.cuniculi chociaz objawy nie sa typowe.
Dobry weterynarz i badanie krwi, RTG - tyle moge Ci poradzic, no i trzymam kciuki.


Dziękuję Nuna.
Jeżeli przy Encephalitozoon Cuniculi zawsze występuje ten przekrzywiony łepek, to w tym przypadku to odpada. Zastanawiam się, czy gdyby nerw był uszkodzony, następowałyby czasowe poprawy. Bo zanim wczoraj koszmarnie nie pogorszył się jego stan zdrowia, miał momenty, że kicał sprawnie. Wolniej, ale sprawnie. Tylko tą lewa przednia łapkę często podnosił. Ale w trakcie kicania poruszał nią sprawnie...
Mama przed chwilą raz jeszcze pojechała do Pawłowic... Zobaczymy.
Jak coś, jutro mam wolne, mogę jechać z nim gdziekolwiek. Tyle, że busem;/

Aneczka

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 20, 2009, 15:40:56 pm »
Grzyw, zwykle wystepuje przekrzywiony łebek.
Musisz jechać do dobrego króliczego weta, tym bardziej że wyjeżdzasz, jest tydzień na to, zeby pomógł zwierzakowi ktoś, kto się na tym zna.
Ja leczę uszaki,a  jak wszyscy an forum wiedzą, jeden mój uszak uwioelbia być leczony w Katowicach w klinice małych zwierząt na Brynowie, śa tam specjaliści od zwierząt egzotycznych dr Krysa, oraz małych zwierząt futerkowych - dr Rybicki.
Jedź koneicznie gdzieś gdzie się an tym znają. Do Brynowa podjedź pociągiem, weź ze sobą wode i sianko do transporterka.

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:08:34 pm »
Aneczka, dzięki za namiar. Nie przyjmują w niedzielę, prawda? W jakich godzinach pracują w tygodniu?
Czy to ta strona: http://www.lecznica-brynow.com ?
Czy jest możliwość skontaktować się telefonicznie z dr. Rybickim umówić się na konkretną godzinę?

Aneczka

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 20, 2009, 20:28:21 pm »
w niedziele od 9-20:00.  Musisz zadzwonić na numer na stronie, doktor Rybicki jest w pracy co drugi weekend, nie wiem czy to akurat w tym tygodniu wypada. Zadzwoń na numer recepcji podany na stronie
Tak, to ta strona

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 8:29 pm ]
poprawka od 9:00 - 18:00, napisałam jak jest w zwykłe dni

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 20, 2009, 22:47:12 pm »
Cytat: "Aneczka"
w niedziele od 9-20:00.  Musisz zadzwonić na numer na stronie, doktor Rybicki jest w pracy co drugi weekend, nie wiem czy to akurat w tym tygodniu wypada. Zadzwoń na numer recepcji podany na stronie
Tak, to ta strona

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 8:29 pm ]
poprawka od 9:00 - 18:00, napisałam jak jest w zwykłe dni


Dzięki ogromne. Zadzwonię. W najgorszym przypadku pojadę w poniedziałek po pracy, zdążę. Przeraża mnie tylko ta droga, będzie tymi biednymi łapakami jego poniewierało.
Dostał u dotychczasowego weterynarza 2 zastrzyki dzisiaj. Nie jest dobrze, ale minął największy dramat, jaki miał miejsce wczoraj. Spada na tę lewą stronę lekko, ale się nie przewraca. Może siedzieć, żywiej reaguje....

Widzę, że najłatwiej będzie dostać się do Brynowa autobusem z centrum. Niestety Jastrzębie nie ma kolei, ma za to busy Katowic jadące na PKP i PKS, godzina drogi. Czy orientujecie się, który przystanek KZK GOP w Brynowie jest najbliżej?

Gina

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 21, 2009, 11:07:53 am »
Najbliżej jest przystanek Brynów Różyckiego n/ż. Jest to 4 przystanek od dworca PKP. Jest to przystanek na żądanie więc musiałbyś poprosić kierowcę lub kogoś z pasażerów o wskazanie go.
Następny przystanek to Brynów Dworska, ale z niego musiałbyś się trochę cofnąć.

Z dworca PKP jadą tam autobusy: 9,
10 (musiałbyś wysiąść na wcześniejszym przystanku Brynów W.Pola i przejść się kawałek),
11 (nie wszystkie kursy są przez dworzec PKP, większość jest z Sokolskiej),
13,
154,
297,
653,
688,
689.

Na tej stronie masz pełny rozkład autobusów, w zakładce mapa możesz wpisać adres kliniki i zobaczysz jej lokalizację wraz z przystankami. http://www.kzkgop.pl/start/?type=html
Powodzenia

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 21, 2009, 12:22:01 pm »
Dzięki!
Dzwoniłem do kliniki, dr Rybnicki będzie jutro po południu.
Dzięki Dziewczyny za pomoc.
Gina, jeszcze jedno pytanie.. Autobus z Jastrzębia zatrzymuje się jeszcze w Piotrowicach tuż za skrzyżowaniem świetlnym. Czy stamtąd też można się dostać na Brynów Różyckiego n/ż? Nie mam pojęcia, jak nazywa się ten przystanek, dlatego nie mam jak tego sprawdzić. Czy to po prostu Piotrowice Skrzyżowanie? Ta trasa pozwoliłaby mi zaoszczędzić ok. 15 minut drogi z Piotrowic do Katowic PKP.

Aneczka

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 22, 2009, 15:51:51 pm »
Tak, ten przystanek nazywa się Piotrowice Skrzyżonwanie jedzie stamtad 9 na Różyckiego

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 22, 2009, 22:15:19 pm »
Dzięki wielkie!!!!

Jesteśmy po wizycie u dr. Rybnickiego. Fantastyczny człowiek!
Po raz pierwszy czułem, że Czarucha jest w najprawdę dobrych rękach. Wprawdzie dr nie odkrył, dlaczego Czarka w piątek ścięło z łapek (minęło!), ale dzięki RTG łapek dowiedzieliśmy się o obrzęku tej, z którą ma problemy. Dostał lekarstwa, co do których jestem spokojny, że są dobrane. I spoglądam z nadzieją w kolejne dni.

Dzięki Wam ogromne.

Doktora Rybnickiego polecam! Badanie trwało ok. 30 minut, nie kilku, jak to miało miejsce w innych gabinetach. Rewelacja.

Aneczka

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 23, 2009, 08:55:22 am »
Cytat: "Grzyw"
Doktora Rybnickiego polecam! Badanie trwało ok. 30 minut, nie kilku, jak to miało miejsce w innych gabinetach

oj, wiem coś o tym, jak nie dam rady przyjśc tak, żeby być pierwsza, to muszę czekać godzinami. A naszymi uszakami zajmuja sie oboje i dr Rybicki i dr Krysa. Bo dla Frotka jeden lekarz to za malo:)
Cieszę się, że udało Ci się znależć lekarza jakiego szukałeś:) Mam nadzieję, że teraz juz bedzie tylko lepiej i bedziesz wiedział z kim sie kontaktowac "jakby co":)

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 23, 2009, 10:25:40 am »
Grzyw,  mam pytanie poza tematem,widzę , że mieszkasz w Jastrzębiu moje pytanie gdzie do nas chodzisz do weta ??  ..
Widzę i wiem że u nas specjalistów nie ma ale z ciekawosci - np po szczepionkę i drobniejsze rzeczy.
SylwiaG

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 23, 2009, 15:42:16 pm »
Cytat: "sylwiaG"
Grzyw,  mam pytanie poza tematem,widzę , że mieszkasz w Jastrzębiu moje pytanie gdzie do nas chodzisz do weta ??  ..
Widzę i wiem że u nas specjalistów nie ma ale z ciekawosci - np po szczepionkę i drobniejsze rzeczy.


Cześć Sylwia. Do tej pory jeździłem do dr. Budzika do Pawłowic. Wprawdzie dojazd bez samochodu to masakra, ale przy dobrej korelacji busów nie było tak źle.
Rok temu Czarek miał spore problemy, ale na mniejszą skalę niż obecnie. Wybrałem się wówczas do jastrzębskiego weta, namiaru nie podam z grzeczności. Przez 3 tygodnie nie postawił ŻADNEJ diagnozy, ładując pewnie jakiś przeciwzapalny zastrzyk.
Dr Budzik wówczas na 'dzień dobry' stwierdził, że uchol miał zapalenie pęcherza moczowego. A postawił go na łapki w kilka dni. Teraz niestety okazał się nieskuteczny...

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 24, 2009, 12:19:35 pm »
Rozumiem. W naszej okolicy niestety kiepsko z wetami jeśli chodzi o króliczych specjalistów. Ja jezdzę do Rybnika ale żadna rewelacja...
SylwiaG

Grzyw

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 20, 2009, 14:00:42 pm »
Na czas naszej nieobecności Sylwia zaopiekowała się Czaruchą.
Przeolbrzymie dzięki...

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 20, 2009, 14:10:09 pm »
Bardzo bardzo mocno proszę o jakieś wskazówki -   Czaruś musi dostawać zastrzyki, a włąściciela Grzyw niema w Polsce więc na ten tydzien wzięłam Czarka do siebie i się nim opiekuję. Kiedy go zobaczylam serce mnie ścisnęło ... jest taki biedny   jechaliśmy na zastrzyk do weta w Jbiu (zeby go sprawdzić zapytałam jake esuszki poleca a on na to,że niemuszę mu dawać suszków  :bejzbol ) wiedziałąm już co to za wet ... skrytykował leki które przepisano Czarkowi w Brynowie. Śa to : METOCLOPRAMID 0.2ml dziennie i BAYTRIL 2.5% 3ml  , tutejszy wet powiedział że jeden z tych leków jest zły, bo króliki się leczy jak psy i koty  :chory  co myślicie o tych lekach ?? w wywiadzie z Brynowa jest napisane zataczanie tylnych konczyn.
Faktycznie Czarek nieumie podnieść tylnych łapek-podnosi malutko do klatki nieumie wskoczyć no skoki zostają w tyle przez to kantem klatki rani jąderka. poza tym ma wyłysiałe tylnie łapki i na spodzie skoków ranu - bez sierści - niemam n to żadnej maści wet mówił ze mam niestoować bo jest wszystko w zastrzyku.  Kiedy spada na boczek nie umie się podnieśc , a kiedy łapki mu zostają w klatce to nieumie się wydostać jakby je miał troszke władne :( futerko koło ogonka sfilcowane . Proszę was pomożcie mi jeśli macie jakieś rady chcę pomóc Czarusiowi jakoś a nie wiem jak ....
SylwiaG

mirka

  • Gość
Ratunku, coraz gorzej z łapkami/kręgosłupem
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 20, 2009, 16:22:30 pm »
Nie wiem jak ci pomóc bo nie znam sie za bardzo na tych lekach.Ja bym trzymała sie tego lekarza z Brynowa.Wiem ze króliczek jest pod twoją opieką,to jest duzy stres dla Ciebie.Powiedz mi czy ten wet u którego byłaś dał mu te same leki czy zmienił.