Co zrobic?

[Karcia]

Hej!
Ostatnio moj krolik zachowuje sie dosc dziwnie! Nie chce pic nie chce wychodzic z klatki ani sie bawic!Jezeli juz wyjdzie to uciekami mi i sie chowa ! Ciagle tez sika!!Wyglada na to ze czegos sie bardzo boi bo w pewnych momentach biega tak szybko ze az nie mozna go zauwazyc!  Gdy tylko uda mi sie go zlapac i wziasc na rece odrazu mnie drapie i ucieka ponownie ale tym razem pod lozko!Tam lezy sobie i nie chce wyjsc!Jesli chce go wyjac odrazu zaczyna mnie atakowac i denerwuje sie tym !Co zrobic??Co mu jest??Prosze o szybka odpowiec bo obawiam sie ze to cos groznego a pozatym 27 czerwca wyjezdzam i daje go na 2 i pol tygodnia babci!!!Wiec nie chce zeby jeszcze bardziej pod moja nieobecnosc  zrobil sie zlosliwy!!!
Dzieki   [/b]

[Ciapusia]

Normalne zachowanie królika.

Jak bryka to znaczy, że się bawi.

Co rozumiesz poprzez zabawę z królikiem? Z królikiem nie da sie bawić, to nie jest zabawka Jesli nie chce to go zostaw w spokoju, po co go lapiesz na siłe?
Tylko go do siebie zniechęcasz.

Jak bryka to go zostaw, niech bryka, czemu mu przeszkadzasz?

I nie jest złośliwy, taka natura królika, to nie jest przytulanka.

Nic dziwnego, że nie chce wychodzic z klatki, ja tez bym nie chciala, gdyby ktos mnie lapal od razu, albo gonił...

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 12:21 pm ]
Jedynie co, to z tym piciem cos nie tak. Nie pije w ogóle?

[Karcia]

No prawie wcale!!!!!!Ale on sie czegos boi! Okropnie ucieka i nie chce wyjsc z pod lozka!!Ciagle sika

[Ciapusia]

Boi sie ciebie...

Króliki to indywidualiści i maja różne zapotrzebowanie na wodę. Jedne piją dużo, inne prawie wcale. Ważne, żeby piły w ogóle.

A sikanie nie ma tu nic do rzeczy, pewnie tylko oznacza terytorium.

[Karcia]

I ja go nie lape odrazu tylko wtedy gdy juz wystraczajaco pobiegal!Teraz biega juz 3 godzine i nie chce wyjsc z pod lozka tylko tam lezy! A jak juz wyjdzie to odrazu mnie atakuje albo szybko zwiewa bo czegos okropnie sie boi!!!!!!(chyba)

[Ciapusia]

Mój Jasper tez ciągle siedzi pod łózkiem, a Ciapula nawet jak była sama to brykała, więc to zalezy od królika.

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 12:28 pm ]
A co to znaczy wystarczająco pobiega?

I pisałam juz - boi se ciebie.

[Karcia]

A co zrobic zeby przestal sie mniie bac ale dlaczego sie mnie boi!!!Poza tym boi sie wszystkich nie tylko mnie!!!!!!!!Co zrobic zeby przestal???A i jeszcze jedno czy mozna odluczyc krolika gryzienia kabli?

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 12:30 pm ]
No to znaczy ze on juz chce wejsc do klatki!!!!!!!!!!!!!!!!!Ale jak ktos idzie zeby mu zamknac drzwiczki to odrazu ucieka i drapie!!!!!!!!!!!!

[Truffle]

przestań stawiać tyle wykrzykników i znaków zapytania.

[Ciapusia]

Wystaczy jeden wykrzyknik i znak zapytania, ja widze dobrze.

Nie mozna go gonic i łapać, to podstawowa zasada.

Tu trzeba bardzo duzo cierpliwości, trzeba siąść ze smakołykiem na ziemi i czekać. Kiedy podejdzie, nie wyciągac ręki, nie łapać, tylko czekać. Pozwólmy mu nas obwąchać, wziąc smakołyk i pokicać dalej. Gdzies juz to bylo na forum.

Teraz masz wakacje i dużo czasu, ten proces moze potrwac nawet pare tygodni, jesli nie miesięcy.

[Karcia]

Ok;P

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 12:33 pm ]
Ale jak ja chce mu dac smakolyk i na niego czekam to ona mnie atakuje:(

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 12:36 pm ]
I on je wszystko co napotka zjada papierki roslinki:((Boje sie ze wkoncu cos mu zaszkodzi!!(i dlatego go nieraz lape!!!!!)

[Pixia]

Karcia ile masz tego królika?
Daj mu odpocząć i nie łap go na ręce!
Będzie tam siedział ile mu się podoba a Twoje łapanie tylko pogorszy sprawę.
Poczekaj cierpliwie sam przyjdzie i Ciebie zaczepi jak tylko poczuje się bezpiecznie.
Biega dużo i szybko bo widocznie ma tyle energii i zapotrzebowania.
Powinnaś się cieszyć że królik nie siedzi osowiały.
Mój królik też nie lubi brania na ręce i wcale jej tego nie funduje.
Bo co to za korzyść że ja mam przyjemność a królik się stresuje?

[Ciapusia]

To sie papierki i roslinki chowa, a nie lapie królika.

[Karcia]

Ma  go 8 miesiecy!Ale jesli sie mnie boi(zreszta nie tylko mnie bo wszystkich)co mam zrobic zeby przestal?

[Ciapusia]

Przeciez ci napisalam wczesniej.

[nuka]

Karcia,
opisz dokładnie jak wygląda dzień króliczka i swoje postępowanie z nim.

[Tocha]

A i jeszcze jedno czy mozna odluczyc krolika gryzienia kabli?

Kable się przed królikiem zabezpiecza osłonkami lub chowa. Raczej nie da się tego oduczyć. Trzeba chować wszystko co jest dla nas cenne lub niebezpieczne dla królika, bo nie wiadomo co przyjdzie mu do głowy i co zechce złapać ząbkami.

Jeśli będziesz królika ganiać i wyciągać na siłę spod łóżka to na pewno go nie oswoisz. Jeśli królik wskakuje do klatki, to nie znaczy że chce być od razu w niej zamknięty i dlatego się denerwuje. Poza tym może atakuje dlatego, że chce bronić swojego terytorium. Długa droga przed tobą. Oswojenie dorosłego królika wymaga sporo cierpliwości i tak jak napisała Ciapusia-naziemnego trybu życia  

[Karcia]

ok juz opisuje!!!!!

rano wstaje moja mama go wypuszcza zeby sobie pobiegal biega okolo godzine i idzie na jedzonko do klatki pozniej znow biega bo mu sprzta sie i znow wchodzi do klatki potem dostaje jedzonko (obiad)i znow biega bawie sie z nim(ostatnio nie bo ucieka drapie i wogole tak jak pisalam wczesniej)potem siedzi z 4 godz pod lozkiem co 30 min wychodzi i patrzy a jak ktos sie ruszy to ucieka no i tak az do wieczora potem daje mu jesc wkoncu idzie do klatki!i my idziemy spac a on bierze miske wywala to co w niej bylo i nawala nia o klatke!potem jak juz skonczy okropnie kopie i probuje otworzyc klatke i jak gryzie!

[Aneczka]

jego klatka jest tak malutka, że nie ma co się dziwić, a że królik na kilka godzin wchodzi w jakieś ciche spokojne miejsce i tylko co jakis czas kontroluje sytuacje, to nic dziwnego, przecież musi odpoczać

[Tocha]

wychodzi i patrzy a jak ktos sie ruszy to ucieka

To może dajcie królikowi czas na "zrobienie obchodu" po pokoju, nie ruszajcie się, nie ganiajcie go. Niech nauczy sie, że może kicać bez obawy, że zostanie schwytany i zamkniety w klatce lub wzięty na ręce.

[Karcia]

Ale nawet jak nikt sie nie rusza to ucieka:(

[ Dodano: Nie Cze 21, 2009 1:09 pm ]
a jakiej wielkosci ma byc ta klatka??

[Tocha]

Karcia, klatka powinna być jak największa np. 100cm lub 120cm. Jeśli ma się miejsce w domu to najlepiej zrobić zagródkę. Tematy o klatkach i zagródkach są już na forum

[Karcia]

nie zrobie mu zagrodki bo zaraz moja podloga w pokoju bedzie wygladala jakby z 10000000 lat miala!

[nuka]

Karcia,
druty zagródki można zabezpieczyć kulkami drewnianymi albo podkleić filcem, znajomy na korki z butelek po winie nadziane na te druty. Poza tym dużo zagródek jest ustawianych na dywanikach, kocach i podłoga jest bezpieczna

[Akte_Angel]

Ja na dole zagródki mam położoną folię - bo Toffi dojrzewa - a na to starą zasłonę, regularnie piorę i wymieniam mu to podłoże także wszystko to kwestia pomysłu

[Shaiya]

Wracając do tych kabli. Nie można nauczyć królika kojarzenia sobie gryzienia kabli z czymś złym? Działa to z psem ( ) ale nie wiem czy zadziała z królikiem. Biorąc przykład królik zaczyna gryźć kabel lub coś innego np. ubranie. Można by go było wtedy np. psiknąć wodą z psikacza? Próbował ktoś takiej metody? Działa? Woda nie jest szkodliwa, a większość zwierząt nie lubi "nagłego" ochłodzenia.

[Kitty27]

Wracając do tych kabli. Nie można nauczyć królika kojarzenia sobie gryzienia kabli z czymś złym? Działa to z psem ( ) ale nie wiem czy zadziała z królikiem. Biorąc przykład królik zaczyna gryźć kabel lub coś innego np. ubranie. Można by go było wtedy np. psiknąć wodą z psikacza? Próbował ktoś takiej metody? Działa? Woda nie jest szkodliwa, a większość zwierząt nie lubi "nagłego" ochłodzenia.

Nie wiem czy to dobry pomysl, bo kroliki sa wrażliwe na nagłą zmianę temperaturę. Moze zle sie skonczyc.

Po prostu zabezpieczyc kable, schowac pod dywan albo taka specjalna listwe kupic.

[Nuna]

Na Tobiego spryskiwanie nie dziala ja klaszcze w dlonie i krzycze EJ i to pomaga, wczesniej klaskalam i odsuwalam przestepce zanim zalapaly o co mi chodzi .

[Shaiya]

Nuna, praktykowałaś pryskanie?  

[Jadwinia]

Na Tobiego spryskiwanie nie dziala ja klaszcze w dlonie i krzycze EJ i to pomaga, wczesniej klaskalam i odsuwalam przestepce zanim zalapaly o co mi chodzi .

ja też tak robię gdy przyłapię na gorącym uczynku, ale działa to tylko na chwilę i jeszcze bardziej zachęca do psot. tak więc w przypadku kabli moim zdaniem nie zdaje egzaminu, zwłaszcza, gdy królik zajmie się kablem pod nieobecność opiekuna.

[rokiowca]

jak moja Afrus chce wejsc tam gdzie nei moze albo cos kombinuje to zaraz mowie Afrus nie wolno i ucieka za szafe tam ma swoj tunel

[Pandzia]

nie zrobie mu zagrodki bo zaraz moja podloga w pokoju bedzie wygladala jakby z 10000000 lat miala!

Moj Krolik caly czas lata po pokoju zamykam go ino na noc i jakos podloga nie wyglada jakby miala 10000000lat . Wiadomo ze trzeba pozniej posprzata bo zdaza sie ze sa jakies bobki . Krolik jest szczesliwy jak sobie biega.Nie zwracaj na niego uwagi daj mu sie czuc swobodnie