Królik na smyczy .

[Shaiya]

Trzymanie królika na smyczy w domu to głupota. Głupota i tak jak powiedział to ktoś na szynszylowym forum okrucieństwo. Wiem, że szynszyla to nie królik, ale uszatki nie są przyzwyczajone do biegania na smyczy. To, że takie coś istnieje w cale nie jest gwarancją, że jest to dobre dla królika, producentom głównie chodzi o zysk.

[Black_]

Królik na smyczy w domu? Przecież po to się go z klatki wypuszcza, żeby się rozruszał.
Ponad połowa forumowych królików w ogóle nie ma klatek, więc pisanie o takim sposobie zapewniania pupilowi "wolności" jest sporą nieostrożnością

[Shaiya]

Dodam jeszcze, że aby królas nie wlazł w żadną dziurę, dom sie zabezpiecza

[Tolinka]

Wednesday*KłaQu, moje kroliki nie maja smyczy ani szelek biegaja sobie po mieszkaniu gdzie chca,nie wchodza za szafe czy tym podobne.

[ Dodano: Pon Lip 20, 2009 9:53 pm ]
Nie musze ich lapac jak chca wejsc do klatki to stoja przy niej a wtedy wiem ze maja dosc i chca byc u siebie

[Black_]

Większość królików jak sobie pobryka, to idzie spać Zuzka sobie parę minut pobiega, poklikamy sobie troszkę i potem kica do kącika i za chwilę widzę jak śpi
Więc nie trzeba jej łapać. Jak chce, to idzie do klatki się napić/wysiusiać, jeśli nie chce to nie.

[Kitty27]

Zorro też jak ma dosyć zwiedzania to wraca sam na swoje miejsce, także nie muszę małego polować. A gdy już musi być w klatce (z powodu mego wyjścia) to palcem wskazującym pokazuję mu drzwiczki do klatki i wie, że już musi wracać, więc sam wskakuje do klatki, często tam czeka na niego nagroda w postaci żarcia  

[Aneczka]

Królik na smyczy w mieszkani?? To już przesada