Autor Wątek: Sam w domu?  (Przeczytany 3035 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

shingayi

  • Gość
Sam w domu?
« dnia: Sierpień 06, 2009, 14:20:15 pm »
Siema. Dzisiaj w nocy wyjeżdżam na 11 dni z rodzicami. Królik do końca tego tygodnia i do końca następnego będzie pod opieką u cioci. Ale jest problem : rodzinka która będzie zajmować się królikiem w sobotę rano (za tydzień) wyjeżdżają, wracają w niedzielę wieczorem (dzień przed moim przyjazdem). Stąd moje pytanie : czy możliwe jest, aby królik na te prawie dwa dni był sam w domu? Tadzik zawsze dostaje 2-3 porcje dziennie granulatu + sianko 24/h + marchewka/jakiś przysmak, więc niewiem czy dobrym rozwiązaniem byłoby nasypanie jednej, dużej porcji ponieważ co i ile tadziowi sie w sypie do miski tyle zje. niewiem, czy królik potrafiłby sobie rozdzielić pokarm na części. Z podobną sytuacją nigdy się nie spotkałem, dlatego nie wiem za bardzo co robić. Wypowiadajcie się...

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Sam w domu?
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 06, 2009, 14:23:20 pm »
Cześć, 2 dni to trochę długo, nie ma możliwości, żeby ktoś do niego zajrzał - dołozył jedzenie (zwłaszcze sianko) i dolał wodę?

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Shaiya

  • Gość
Sam w domu?
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 06, 2009, 14:50:32 pm »
Moja Cheryl najdłużej sama została wczoraj (od 15) do dzisiaj rana. Młodej sie musiało strasznie nudzić tym bardziej, że o wiele woli być na pokoju. Dzisiaj (teraz) chyba pierwszy raz usnęła w klatce...

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Sam w domu?
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 06, 2009, 14:56:52 pm »
moim zdaniem jeżeli dostanie furę siana, suszków i zieleniny (o ile ją wcześniej jadł) to nic mu nie będzie. granulatu raczej nie dawaj za dużo, jeżeli król nie potrafi sobie dozować. ewentualnie możesz np. wypchać papierową torbę siankiem i tam ukryć granulat - uszat będzie miał zajęcie, wybierając granulki z sianka :P

no i oczywiście ze 2-3 miski z wodą do picia.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Sam w domu?
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 06, 2009, 16:17:37 pm »
Na dwa dni może zostać, tylko dobrze wyposażony, jak już Jadwinia wspomniała wyżej. Musi mieć co jeść i pić, jeśli jest szansa, że wodę rozleje, to dodatkowo oprócz miseczek możesz zawiesić poidło.
No i trzeba koniecznie zadbać o to, żeby królik nie był narażony na upał ani słońce.

PS
Jak wyjeżdżałam na dwa dni, to sypałam moim więcej granulatu do mich. Z tym, że moje nie rzucają się na jedzenie i nie połykają wszystkiego, co widzą :)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Shaiya

  • Gość
Sam w domu?
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 06, 2009, 17:35:08 pm »
No a moja tak :P Dzisiaj znowu zostaje sama na noc i nie wiem co jej dać.

Dobrym sposobem jest też wypchanie rolki po p. toaletowym siankiem. Moja ma do dziś radochę ;)

Blondi

  • Gość
Sam w domu?
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 06, 2009, 21:51:06 pm »
Cytat: "bosniak"
Jak wyjeżdżałam na dwa dni, to sypałam moim więcej granulatu do mich. Z tym, że moje nie rzucają się na jedzenie i nie połykają wszystkiego, co widzą :)

Szczęściara ;) Mój Julian je, dopóki nie zobaczy dna - czasem już nie może i kładzie się przy misce, ale po pół minuty własna pazernośc wzywa go znów do posiłku.
Dzięki za pomysł z rolką po papierze, następnym razem ją wykorzystam, gdy teściowie nie będą mogli odwiedzic czarnuszka podczas naszej nieobecności :)

karola

  • Gość
Sam w domu?
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 12, 2009, 17:43:45 pm »
U mnie Basia czasami tylko na jeden dzień zostaje sama.



Pozdrawiam