Autor Wątek: Susek zostanie wysterylizowany .  (Przeczytany 7302 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Susek zostanie wysterylizowany .
« dnia: Sierpień 13, 2009, 15:19:48 pm »
Dzis z Suskiem ( i Tolkiem) byliśmy na badaniu kontrolnym (Wet zmierzyla temperaturę, osłuchała , podała zastrzyk uspokajający ) W czwartek za tydzień na 10 jedziemy na operację, oby Susek przeszła to bez szwanku i żeby przestałą szczać na moje zamoknięte już  panele  :oh:
 Ps bylam też z Tolkiem - przelewa mu się w brzuszku(ruchomy wężyk) no i póki są bobki wet kazała podawać tylko liście malin suszone (oprócz codziennej diety) ewentualnie mówiła,że mogę zbadać bobki ... co myślicie o tym poddać je badaniu ?
SylwiaG

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 13, 2009, 21:40:19 pm »
nie zaszkodzić zbadać jego bobki pod kątem pasożytów.

Ciekawa jestem ile Susek ma miesięcy?
Bo też zastanawiam się nad przyszłą kastracją Koali.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 14, 2009, 16:34:45 pm »
Susek się urodził  około kwietnia rok temu .  Wet mówiła, że to dobry wiek, ale jak byłby rok starszy to zastanawiała by się.

[ Dodano: Pią Sie 14, 2009 9:33 pm ]
No nie.  Susek wczoraj dostał zastrzyk uspokajający, a dziś już wepchnęła ręcznik w miejsce, gdzie zawsze robi gniazdo ..  i co teraz zadzwonić do wet powiedzieć o tym ??
SylwiaG

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 14, 2009, 22:27:09 pm »
Odrobaczałaś maluchy?
Zastrzyk uspokajający?nie odważyłabym się.
Winuś też nie jest sterylizowany, bo ja uważam, że to jest bardzo poważny zabieg. Odkąd podaje małej codziennie po dwa listki świeżej szałwii, skończyło się sikanie po wykładzinie, rujki i robienie gniazda. Nie wiem co w tym jest ale jak zapomnę dać szałwie przez 3-4 dni Wincenty zapomina o kuwecie i leje po wykładzinie.
Ja bym zadzwoniła do weta, żeby się nie martwic. Myraski dla kiców
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 15, 2009, 09:33:05 am »
Dlaczego nie odważylabyś się ?? Zasktrzyki uspokajające są często podawane przed sterylizacją, tymbardzie, że susek ma zmiane nastrojów i zachowań.  Nie, nie odrobaczyłam, wet nie wspominala ze przed sterylką się odrobacza, a jeśli chodzi o bulgotanie, to mówila, że najpierw woli zobaczyć bobki.
SylwiaG

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 15, 2009, 16:03:24 pm »
Pytałam o odrobaczanie pod względem Tolka. Ja u Miszeli podejrzewałam poważną chorobę, sztywniała i przewracała się. Pierwsze co wetka powiedziała to że odrobaczamy. Od tego czasu Miszel jak nowo narodzona wcześniejsze objawy już nie miały więcej miejsca.
Po powrocie z wakacji byłam u weta na badaniach kontrolnych i od razu odrobaczyłam, kolejne za pół roku.
Nie wiedziałam że stosuje się takie praktyki przed sterylką, wydaje mi się że już sama narkoza jest wystarczającym obciążeniem. Trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze :przytul
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 15, 2009, 21:39:38 pm »
podziękujemy jak wszystko pójdzie dobrze. Tak jeśli samica jest taka drażliwa to stosuje się zastrzyk uspokajający - jest podany tydzień przed zabiegiem i myślę że az tak bardzo nie obciąża. O odrobaczeniu pomyślę.
SylwiaG

Nuna

  • Gość
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 15, 2009, 22:00:29 pm »
To jest zastrzyk hormonalny na wyciszenie rui, stosuje sie przed sterylizacja jesli zwierzak przechodzi czeste ruje i nie mozna trafic z terminem sterylizacji bo albo uszak jest w trakcie rujki albo tuz po, albo sie wlasnie zaczyna :)

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 20, 2009, 16:49:05 pm »
Po wszystkim, Susek jest już bez jajniczków , Pani się zdziwiła, że Susek jako jeden z niewielu dużo pije , ale to bardzo dobrze. Jeść niestety narazie nie chce nic, nawet bananka, ale to chyba normalne. Bardzo ostrożnie kica  wręcz jakby kicał po szkle , żal mi go .. :( Siedzi sobie w kącie , musi się odstresować . Pani wet kazała ich nie rozdzielać więc tak też zrobiłam, zagrodę ma otwartą i cały ich pokój do dyspozycji . Jednak Susek unika Tolusia.

[ Dodano: Czw Sie 20, 2009 4:53 pm ]
Ps właściwie, to Susek normalnie'chodzi' a nie kica.
SylwiaG

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 20, 2009, 17:14:49 pm »
sylwiaG, Susek chodzi delikatnie, ale to dobrze, bo nic sobie nie zrobi. Apetyt tez przyjdzie :)
Fajnie, ze wszystko dobrze poszlo i ze kroliczka bedzie miala swiety spokoj wreszcie. Moze wplynie to na polepszenie stosunkow z Tolusiem i nie bedzie sie go bala.
Duzo zdrowka dla rekonwalescentki :)

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 20, 2009, 19:43:03 pm »
Tocha,  oby tak było, tak bardzo ostrożnie chodzi, ucieka przede mną i przed Tolkiem, siedzi skulona i tyle :( .. eh . Nawet teraz nie chce jeść teraz.  Ciekawe kiedy zachce, nawet sianka nie chce. Jutro rano jak nie będzie chciała to co ??
I niby mówią,że ma nie biegać .. nie wiem czy zamknąć je w zagrodzie ? Bo na razie to mają otwartą.

[ Dodano: Czw Sie 20, 2009 7:58 pm ]
No i najważniejsze. Ona nie chce dać się złapać a jutro i po jutrze do weterynarza na zastrzyk ... Boję się,żeby nie zrobić jej krzywdy, bo pewnie będzie się wyrywać jak zawsze ..
SylwiaG

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 20, 2009, 21:21:08 pm »
Jozka po zabiegu siedziala w jednym miejscu tylko. Miala nie biegac i nie biegala, a siedziala w kuchni, a nie w klatce. Apetyt pojawil sie nastepnego dnia. Dobrze, ze Susek pije. Na razie bedzie taka obolala :(
Ja chwytalam Jozie za skore na karku i szybciutko wkladalam do transportera ze zdjeta gora. Raczej nie uciekala, chociaz zadowolona nie byla.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 20, 2009, 21:41:59 pm »
Susek nie umi stać bo jej się nogi jakoś trzęsą ..

Ma dreszcze a ja nie mam termofora :( ... Napisałam sms do wetki , Ona i Zgaga poleciły mi butelkę z ciepłą wodą ..
SylwiaG

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 20, 2009, 21:46:21 pm »
ja posadzilam Jozie na kocyku z polaru i tak przesiedziala cala noc po zabiegu. Raczej spokojnie. Butelka albo pojemnik na zywnosc z woda to dobry pomysl. Owin recznikiem i poloz obok. Moze wsadz ja do klatki, zeby nie lazila.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 20, 2009, 21:53:24 pm »
Stwierdziłyśmy ze Zgagą że lepiej będze jak je rozdziele - Tolek i Susek będa w tym samym pokoju ale Susek w zagrodzie a tolek za zagrodą. Muszę tak zrobić, bo inaczej Tolek jej rozkopie ręczniki które położyłam żeby nie zmarzła i wszystko jej zeżre, a muszę zobaczyć czy coś zjadła i czy zrobiła bobki jakiejś. a razie tylko ciągle sika i ciagle pije.
SylwiaG

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 20, 2009, 22:07:26 pm »
Tak, jezeli odczuwa niepokoj w obecnosci Tolusia to lepiej go odseparowac. Ona ma wypoczywac i miec spokoj.
Dobrze, ze sika i pije. Jutro na pewno zacznie jesc. Wszystko bedzie dobrze. Pamietam ze tez sie stresowalam i spalam z Jozka w kuchni, bo czuwalam, zeby sobie szwow nie wygryzala...

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 20, 2009, 22:31:27 pm »
Ja nie mogę z nią spać bo króliki mają swój pokój i niema tam nic mojego .  Susek dosłownie siedzi na misce z woda i ciągle pije , wlaściwie niema przerw dłuższych niż parenaście sekund pije bezustannie i ciągle sika. Raz na 5 minut. Nie wiem czy to normalne.
SylwiaG

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 20, 2009, 22:52:17 pm »
No to tutaj nie pomoge... Jozka tylko moczyla jezyk w wodzie.
Moze przedzwon do wetki i zapytaj czy to jest ok.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 20, 2009, 23:18:34 pm »
Napisałam Sms , ale może spać, nie chcę jej budzić. Zobaczymy,czy odpisze. Susek się trzęsie ale obok butli nie chce leżeć, ja go nie zmusze bo zagroda jest duża.

[ Dodano: Czw Sie 20, 2009 11:19 pm ]
Ps. Zrobiła 2 bobki, ale nic nie jadła jeszcze. Burczy jej głośno w brzuszku.

[ Dodano: Pią Sie 21, 2009 1:09 am ]
Susek się trzęsie niemiłosiernie ... siedzi przy misce i non stop pije, sika co 2 minuty a nawet częściej. Dzwonilam przed chwilą na dyżur nocny(dzięki Ciapula) pan wspomnial ze to normalna reakcja, i że mam dawać mało pic i czesto(niby jak jak jest noc)  Moja wet poleciłą dać butelkę z ciepłą wodą ..  i po długiej konwersacji z Ciapulą stwierdziłąm ze susek ostanie w transporterze w ta butelką. Bardzo mi jest go żal na prawdę trzęsie się nie jak galaretka tylko po prostu bardzo mocno ...

[ Dodano: Pią Sie 21, 2009 7:56 am ]
Najgorsze mam nadzieję za nami. Susek w nocy po 2giej się bardzo mocno trząsł, nie byla w stanie już stać ani siedzieć , łepek uciekal , wzięłam ją na chwilę pod kołdrę, ale źle się czuła takm. Więc jak mówiląm do transportera kolo mojego łózka. Że sikała c minutę, pod ręcznik pokladłam podpaski (pomysł Ciapuli)  I tam byłą noc tzn te 5 godzin. Dzisiaj się już nie trzęsie , juz mi się wyrywa(to dobry znak bo wczoraj naprawdę lezała plackiem) Bobki robi, jednak nie chce nic zjeść ...Idę na 9 do pracy i zostanie sama jeśli się niczego nie ruszy ...

[ Dodano: Pią Sie 21, 2009 2:59 pm ]
Hm, Wróciłąm szybciej , Koperku nie chce, zjadła tylko liteczek mały kalarepy i chyba zniknęło parę suszków. Bobki zrobiłą tylko 2 ale za to wczoraj zrobiłą dużo ..  najgorsze za nami ?? ... Zastanawiam się tylko.. bo .. rano przyniosląm jej klatkę i siedzi w moim pokoju, nie wiem czy już dać ja do Tolka ..
SylwiaG

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Susek zostanie wysterylizowany .
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 21, 2009, 18:12:11 pm »
Dobrze, że jest ok, teraz powinno byc juz tylko lepiej.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."