Apel Stowarzyszenia Pomocy Królikom
www.kroliki.net/kosztem_zwierzat/index.html Zwierzę nie jest przyborem dydaktycznym!
Przywykliśmy do akwariów i klatek ze zwierzętami w pracowniach biologicznych naszych szkół, na korytarzach i w szatniach przedszkoli, ale rzadko zastanawiamy się, po co w ogóle trzymać zwierzęta w szkołach i przedszkolach i jaki jest los tych zwierząt.
W teorii zwierzę w pracowni biologicznej ma służyć edukacji dzieci. W rzeczywistości często jest w klasie, "bo tak się przyjęło". Zwierzęta klasowe są obiektem, na którym uczniowie wyładowują swoje frustracje, stają się ofiarami agresji. Mające wielu różnych opiekunów, zamiast jednego, kochającego, są często zaniedbywane, głodne i uwięzione na stale w za małych klatkach. Zwierzęta te są szczególnie zaniedbywane w soboty i niedziele, kiedy większość placówek jest zamkniętych.
Jeśli mimo to zwierzę ośmieli się żyć dłużej niż 9 miesięcy, wraz z ostatnim dzwonkiem często bywa porzucane lub oddawane przypadkowej osobie na "wakacje". Czy tego chcemy uczyć dzieci?
Czy zwierzęta klasowe uczą dzieci odpowiedzialności?
• Do Nauczycieli i Rodziców zwracamy się z gorącym apelem, aby zastanowili się nad tym problemem i przerwali proceder męczenia zwierząt i czynienia z nim nieudanych "pomocy dydaktycznych". Spacer do lasu, lekcja z udziałem zaproszonych działaczy z organizacji ekologicznych i pro zwierzęcych jest w stanie więcej nauczyć Was i Nasze dzieci niż zamknięty w klatce na końcu klasy, samotny, często chory królik, chomik czy świnka morska.
• Wszyscy zdajemy sobie sprawę z finansowych trudności naszej oświaty, kiedy to szkoły finansowane jedynie z budżetu państwa nie mają pieniędzy na opłacenie rachunków, a co dopiero - na utrzymanie zwierząt, czyli wizyty u lekarza weterynarii, kupno dużej klatki, odpowiednie wyżywienie i ściółkę. Zwierzęta to równie wymagający podopieczni!
• Pamiętajmy również, ze zwierzęta mogą przenosić choroby. Wiele dzieci cierpi na alergie i godzinny pobyt w klasie ze zwierzęciem, na które uczulone jest dziecko, może być przyczyną dyskomfortu, a nawet astmy. To z pewnością nie pomoże dzieciom w nauce! Weźmy odpowiedzialność za wszystkie dzieci i nie narażajmy ich na choroby!
Nie wychowujmy dzieci kosztem zwierząt!
www.kroliki.net/kosztem_zwierzat/index.html