Autor Wątek: Problem z nauka czystosci:/  (Przeczytany 9752 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Problem z nauka czystosci:/
« dnia: Wrzesień 04, 2009, 08:54:50 am »
Nie wiem, czy zakladam temat w dobrym miejscu jezeli nie, to przepraszam bardzo. Przeszperalam z grubsza forum i nie znalazlam podobnego problemu (byc moze nie umiem po prostu jeszcze szukac :PP ). Otoz: bardzo chcialabym nauczyc Mercedes korzystania z kuwety, ale mam taki maly problemik. Zawsze kiedy wstawiam jej kuwete do klatki ona zaczyna budowac obok gniazdo. Rwie swoje kocyki i kawalki kartonu no i oczywiscie wyrywa sobie futro :zdenerwowany
Nie mam pojecia co z nia zrobic. Pozwolic jej zbudowac to gniazdo i przeczekac, czy pogodzic sie z tym, ze na kuwete w tym przypadku nie ma szans??  :hmmm
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 04, 2009, 11:31:26 am »
Byla o tym mowa niejednokrotnie

http://forum.kroliki.net/topics28/6406.htm#91536
http://forum.kroliki.net/topics28/6433.htm#92151
http://forum.kroliki.net/topics28/6322.htm

Jeśli robi gniazdo i wyrywa futerko, to znak, ze ma ruję.
Jedynym wyjściem jest sterylizacja, inaczej mogą być problemy zdrowotne (oczywiscie tego nikomu nie zycze, ale lepiej dmuchac na zimne nim bedzie za pozno).

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 04, 2009, 11:38:39 am »
Toż to prawdopodobnie ciąża urojona :) Styrylizacja pomoże w tym, że mała nie będzie budowała gniazda. Co do nauki korzystania z kuwety Tutaj jest odpowiedni wątek :)



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 04, 2009, 15:25:01 pm »
musisz dac wykastrowac krolisia bo sobie uroila ze jest w ciazy moja Afrus tez do kuwety sie nei zalatwia w koncie jej zawsze sypie zwirek i tam sie zalatwia
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 06, 2009, 16:14:28 pm »
Wiecie, Mercedes juz zalapala o co mi chodzi z kuweta:) czasem jeszcze rzuci bobka gdzies poza nia, ale generalnie zalatwia sie do kuwety:) A co do sterylizacji, zastanawiam sie juz nad tm od jakiegos czasu. Poczytam sobie zaraz odpowiednie tematy na forum:P
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

nuka

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 06, 2009, 19:18:48 pm »
Zdolna maleńka. I niech mi ktoś powie, że uszaki nie są inteligentne...

TUSIA555555

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 08, 2009, 09:28:22 am »
Tusia juz 2 raz po dzisiejszej nocy załatwiła sie do swojej porcelanowej miseczki.... :/  :/   Hmmm...nie wiem dlaczego tak ją sobie do tego upodobała... :hmmm
Dzis przestawiłam jej ją w drugi kącik klatki i zobaczymy co bedzie jutro rano...

[ Dodano: Wto Wrz 08, 2009 1:52 pm ]
a ja dzisiaj zamiast żwirku PINIO na całą klatkę jak robiłysmy z Tuśką zawsze, w rogu postawiłam jej kuwetę (czego na oczy nie widziała wczesniej) no i na dno klatki wyłożyłam ręcznik....ale wlasnie widzę ze to się u nas nie sprawdzi  :(  :(  Bo Tusia wlasnie tak szarpie ten ręcznik, cały pruje się...a jeszcze jej coś zaszkodzi jak sie tego nawcina...zresztą pierwsze co zrobiła po wejsciu do klatki to nasiusiała własnie na ten ręcznik a nie do kuwetki....moze nie wie biedna do czego ona służy... :hmmm  :hmmm  Obawiam sie ze pewnie będziemy musiały znowu wrócić do PINIO jako podłoża...

[ Dodano: Wto Wrz 08, 2009 2:27 pm ]
to znowu ja....tak szybko jak spróbowalismy tego nowego sposobu, tak szybko już z niego zrezygnowalismy...otóż..najpierw polozyłam na dno klatki ręcznik jak pisałam wyżej, ale Tuśka go zjadać zaczęła wieć wyjęłam go i nic nie kładłam na dno...co jej sie najwyraźniej strasznie nie spodobało, bo zaczęłą tak się dziwnie motać w klatce i głośno tupać po czym wyskoczyła z niej jak oparzona :/  :/   A na kuwetę w ogole patrzyła wilkiem, tylko ją nadgryzać zaczęła...wiec znowu wyścieliłam dno klatki PINIO i teraz juz moja króliczka w swietym spokoju mogła zajrzec do swojej miseczki zeby się posilić....jak widać niektorym króliczkom poprostu pewne rzeczy nie pasują i chyba by nie podpasowały z tego wniosek...bo po co stresować królika skoro widac ze sie denerwuje...a ja trudno, najwyzej bede wydawać troszke wiecej pieniążków na żwirki niż inni...ale najwazniejsze aby Tusia sie dobrze w klatce czuła jesli juz musi tam byc zamknięta...
nie wiem tylko co zrobić, kiedy znowu w nocy będzie siusiała do swojej porcelanowej miseczki z jedzeniem?   :hmmm  :hmmm  :/  :/

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 08, 2009, 14:33:16 pm »
hmm... moze pozwol jej siusiac do tej miseczki (moze Tusia uwaza, ze to jej kuweta?), a jedzonko przesyp jej do innej??
Moja Mercedes uwielbia swoja kuwete:) Juz prawie w ogole nie robi bobkow gdzie indziej:)

zdolna, zdolna:) dzieki nuka:)
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

TUSIA555555

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 08, 2009, 14:51:08 pm »
no to fajnie milka37, ze Mercedes ją tak polubiła...ja już wiecej kuwetki Tuśce nie bede wstawiała jak zobaczyłam jej dzisiejszą reakcję, nie chcę jej juz stresować biedulki..
A co do tej miseczki...to tez juz mi cos takiego wlasnie do głowy przyszło....zobaczę jeszcze czy dzisiaj po nocy bedzie to samo....jesli tak, to faktycznie przesypię jedzonko do drugiej, najwyzej będzie nią rzucała po klatce.. :/  :oops:  :oops:
ach ta moja króliczka...ona to ma charakterek co?

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 08, 2009, 15:40:24 pm »
hi hi:) no ma troszke specyficzne upodobania:)
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

nuka

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 08, 2009, 16:24:15 pm »
Są takie uszaki, które nie tolerują w klatce nic nowego. To co było w srodku w momencie zamieszkania jest ok, wszystko inne trzeba zniszczyć, wywalić jak się da i koniec.
Taka właśnie królewna mieszkała u mnie w czasie wakacji, wstawiłam małej kuwetę - wywaliła, dałam miseczkę porcelanową - osiurana. Zadziałał "żwirek w kącikach na gołej podłodze" i plastikowy pojemnik na jedzonko. Zaakceptowała tylko dywanik, na nim folia pod żwirkiem. A i to do czasu gdy były wakacje. Wróciła do siebie, poszarpała dywanik, cała klatka to kuweta...

TUSIA555555

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 08, 2009, 17:07:24 pm »
no i najwyraźniej moja królewna też się do takich właśnie zalicza....

[ Dodano: Sro Wrz 09, 2009 11:02 am ]
no wlasnie chyba bede musiała po części zrezygnować z porcelanowej miseczki...bo Tuśka wlasnie na moich oczach ładnie z niej zjadła troszkę pokarmu a poźniej odwróciła tyłeczek i tam nasiusiała   :bejzbol  :bejzbol   Jak jestem w domu, to nie ma problemu, bo w kazdej chwili moge zainterweniować , umyć miseczkę i wsypać swieży pokarm itd....ale nie wiem jak będzie jak bede musiała wychodzić.... :hmmm  Specjalnie kupiłam porcelanową miskę, zeby jej nie rzucała po klatce- no i owszem, nie rzuca bo i nie daje rady,,,,ale za to inny problem sie pojawił...czy tylko moja króliczka ma takie dziwne upodobania? Czy komus tez tak sie zdarzyło...? Bo nie chciałabym znowu wprowadzać plastikowej miski...bo w nią nie siusiała bo i nie miala jak bo jest mniejsza...ale za to pokarm byl wszędzie   :(  :(

kasica

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 09, 2009, 14:29:33 pm »
kurcze jakbym czytala o swojej...
ma 3 latka i nigdy w zyciu nie wyszlo mi nauczenie jej robienia do kuwety, czy w okreslonym miejscu... jej kuweta to po prostu cala klatka :/ wybrala sobie 2 katy i do nich glownie siusia, ale bobki to po calej klatce...
ech poczytam jeszcze troche to moze podlapie jakis pomysl ;)

milosz

  • Gość
toaleta
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 13, 2009, 19:36:05 pm »
Witam, mam drugiego króliczka, który ma problemy z nauką czystości. To dopiero pierwszy jej dzień, ale królik, którego miałem wcześniej zalapał od razu, więc boje się, że ta się nie nauczy i będzie problem, nie tylko ze sprzątaniem, ale choćby z wypuszczaniem.
Zaraz po przybyciu załatwiła się do kuwety, ale potem w trzy różne miejsca.  Juz po pierwszym nietrafionym siusiu włożyłem do kuwety chusteczkę po jej susiach, czytałem, że to może pomóc. W jeden narożnik załatwiła się dwa razy, więc przestawiłem tam kuwetę i zobaczymy. Wrzucam do kuwety także bobki., jest w niej sianko. Myślę, że problem bierze się stąd, że u hodowcy cała klatka była wyłożona sianem, więc cała była toaletą.

Prosiłbym o wszelkie sugestie, króliczka jest jeszcze młoda, więc jest chyba wieksza szansa nauczenia jej "etykiety".

Dziękuję i pozdrawiam.

nuka

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 13, 2009, 19:40:17 pm »
Wbrew pozorom czystości szybciej uczą się starsze uszolki.
W kuwecie jest sianko, a reszta klatki, czym jest wyłożona, gdzie jest paśnik z sianem?

milosz

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 13, 2009, 19:59:32 pm »
W kuwecie jest podściółka Pigwa (mielone i sprasowane drewno) i sianko na zachętę. Reszta klatki jest gładka. Z poprzednim królikiem "wystrój" był taki sam. Na podłodze klatki niczego nie kładłem, żeby mu się nie myliło z toaletą, a poza tym często wychodził. Mimo tego zawsze wracał do kuwety w klatce, mimo że zrobiłem mu w pokoju drugą toaletkę z kartonie.

Z góry dziękuję.

Miłosz.

nuka

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 13, 2009, 20:07:42 pm »
Sianko jest w kuwecie? A  takie do jedzenia? Gdzie  mały ma stołówkę?

milosz

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 13, 2009, 20:11:49 pm »
Sianko w kuwecie w jednym rogu, pozostała część kuwety wysypana podściółką. Poza tym jedzenie w miseczce. Rozumiem, że Twoje pytanie sugeruje, by sianko nie było w kuwecie?:) Nie pomyślałem. Po prostu poprzedni królik jadł sianko w kuwecie, ale załatwiał się na ściółkę. Może ta, skoro przyzwyczajona do sianka na podłodze, będzie sobie na nie susiać. Ale może to lepiej, dopóki nie nauczy się korzystać z kuwety?

PS. Dzięki za zainteresowanie i odpowiedzi:)

nuka

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 13, 2009, 20:15:30 pm »
Wyciągasz logiczne wnioski  :lol
Zaczep paśnik z sianem nad kuwetą i z czystością powinno być lepiej z każdym dniem

milosz

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 13, 2009, 20:54:22 pm »
Dzięki, tak zrobiłem. Oczywiście w międzyczasie załatwiła kolejny narożnik:) Ale poczekamy, zobaczymy:)

nuka

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 13, 2009, 20:57:42 pm »
Cytat: "milosz"
w międzyczasie załatwiła kolejny narożnik:)
dzielna dziewczynka, musi poznać i zaznaczyć cały teren :)
Jak już wybierze swój róg ustaw tam kuwetę a nad nią powieś paśnik. Bedzie dobrze

milosz

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 13, 2009, 21:14:20 pm »
uff, to dobrze (, że jeszcze nie wybrała rogu i dlatego to zamieszanie:). Ok, wielkie dzięki.

[ Dodano: Pon Wrz 14, 2009 9:13 am ]
No cóż, przez noc klatka pozostała czysta, ale może dlatego, że spała i/lub mało wypiła. Się okaże.
Mam jeszcze pytanie, jeśli mogę zadać w tym samym wątku, odnośnie żywienia. Nie wiem czym była karmiona u hodowcy, ja mam pełnowartościowy granulat, ale na razie nie tknęła. Może to przez stres związany z nowym otoczeniem, ale co można poradzić, jeśli nic się nie zmieni. Wiem, że na sianie i wodzie sobie poradzi, ale chyba to za mało to prawidłowego rozwoju?

[ Dodano: Wto Wrz 15, 2009 6:50 pm ]
Ok. Chyba się udało. Siusiu tylko do kuwetki. Bardzo dziękuję za pomoc.

Mała jutro będzie u mnie 4 dzień i zamierzam ją wieczorem wypuścić na trochę z klatki. W związku z tym mam pytanie, co zrobić, żeby ją nie zostawiania bobków na podłodze? Pewnie i tak się nie uda, ale chce spróbować. Poprzedni królik praktycznie nie zostawiał bobków poza klatką, dosłownie 3, 4 na tydzień:)
Zatem co robić z małą, jak postępować?

Ponownie i z góry dziękuję.

TUSIA555555

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 24, 2009, 09:06:38 am »
wczoraj Tuśka pierwszy raz zsikała mi się na łóżko :bejzbol   po czym nic sobie z tego nie zrobiła, zaczęła dalej radośnie kicać po dywanie...ja oczywiscie szybciutko za proszek z wodą i czyścić plamę, mam nadzieję ze nie wyczuje tego miejsca jak znowu wskoczy na łóżko- bo przykryłam całe łóżko kocem teraz :>  :>
A do swojej miseczki z jedzeniem juz dawno nie sikała...co najwyzej po nicy widzę tam nieraz kilka bobków...więc mam nadzieje ze tak pozostanie :lol

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 24, 2009, 10:43:45 am »
TUSIA555555, obawiam się , że może wyczuć, jak tam zacznie wąchać to szybko ją wygoń zdecydowanym głosem.  Mój królik sikał  na łóżko chyba z przyzwyczajenia nic nie pomogło.

milosz,

To naturalne, jeśli zostawi na początku bobeczki, możesz je jedynie włożyc do kuwety .Może się nauczyć ale nie musi.
SylwiaG

TUSIA555555

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 24, 2009, 11:12:46 am »
sylwiaG, też się tego obawiam :/   A teraz twój króliś juz nie sika na łózko? Jak sobie z tym radzicie?

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 24, 2009, 11:33:19 am »
TUSIA555555, My sobie nie radziliśmy, więc ja kupowałam folie , rozkłądałam  na lóżku  i jak wyszłam z pokoju, królik mógł zostać, oczywiście nasikal na folie. Nie  polegało to na jego wychowaniu, bo z tym sobie nie poradzilam. teraz Moje króliki mają swój pokój więc,a łóżka tam nie ma na zczęście. Susek zaczęła sikać kolo kuwety, więc musialam postawić drugą.
Swogo czasu na te łóżko nawet dawałam kuwetę, ale nie poskutkowało , mam złośliwca  :zdenerwowany
SylwiaG

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 24, 2009, 12:06:00 pm »
Tusia , jeżeli królica załatwia się na Ciebie i Twoje łóżko, to jest to (moim zdaniem) walka o dominację. Nie możesz jej na to pozwalać. Zakaz wstępu na łóżko, gdy ją głaszczesz nakrywaj jej łepek dłonią i delikatnie przyciskaj do podłoża. To Ty masz być szefem  :lol
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

PannaBlack

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 28, 2009, 16:44:21 pm »
Nie bardzo wiem, gdzie się poczepić, bo świażutka na forum jestem, więc podczepiam się tu :)
Ale zastanawia mnie zachowanie mojego króla. Po adopcji był milusi i czyściutki. Niestety ostanio przestał bobczyć do kwety( a kiedyś o radości bobczył tylko do niej), a dziś zasikał całą klatkę białawym moczem. Kuwetkę, siano, inne rogi... O co w tym chodzi? Byłam z nim u weta jakieś 3 tyg. temu na szczepieniu i obcięciu pazurków. Był zdrowy.

nuka

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 28, 2009, 16:51:44 pm »
Albo znaczy teren albo to problem z pęcherzem, albo reakcja na coś nowego do jedzenia.
Sika tylko w klatce czy jak biega po mieszkaniu to też mu się zdarzają takie wpadki?
Siusia normalnie, tzn tak samo często jak dotychczas i w podobnych ilościach? Nie napina się przy siusianiu?
Mocz był biały ale przejrzysty czy mętny? Jakieś nowinki żywieniowe wprawadzaliście ostatnio?

PannaBlack

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 28, 2009, 17:02:25 pm »
Cytat: "nuka"
Albo znaczy teren albo to problem z pęcherzem, albo reakcja na coś nowego do jedzenia.
Sika tylko w klatce czy jak biega po mieszkaniu to też mu się zdarzają takie wpadki?
Siusia normalnie, tzn tak samo często jak dotychczas i w podobnych ilościach? Nie napina się przy siusianiu?
Mocz był biały ale przejrzysty czy mętny? Jakieś nowinki żywieniowe wprawadzaliście ostatnio?


Tylko w klatce, ale ostanio w sumie sika więcej i to sporo więcej. Sam mocz jest przejrzysty raczej, ale na klatce zostaje biały lub brązowy osad. A w jedzeniu nic nie zmieniałam, oprócz tego że straszliwie linieje, więc jak bobki zaczynają się zminiejszać to zostawiam go na dzień na sianku i wodzie bez granulatu i warzyw, żeby się "oczyścił", bo nie daje brzucha wyczesać, a nie chce żeby sie zatkał. Może to męska odmiana ruji czy coś?

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 28, 2009, 17:12:17 pm »
Nie wiemile króliczek ma, ale może po prostu dojrzewa?



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

PannaBlack

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 28, 2009, 17:17:53 pm »
Raczej nie, bo Pani od której go zabrałam mówiła, że mieli go prawie rok a został już jako spory znaleziony na Choszczówce.

TUSIA555555

  • Gość
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 28, 2009, 20:01:18 pm »
nuka napisała:
Cytuj
Nie napina się przy siusianiu?


Co to znaczy? Chodzi mi o to, że jak napina się przy siusianiu to zły oznak czegoś?  :hmmm

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Problem z nauka czystosci:/
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 28, 2009, 20:12:37 pm »
Nuce chodziło o to, czy królik oddaje mocz z trudem, napina się z wysiłku. To oznacza kłopoty z ukł. moczowym, kamicę na przykład. Zdrowy królik podnosi ogonek, siusia i kica dalej.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey