Autor Wątek: Transporter  (Przeczytany 195289 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

nuka

  • Gość
Odp: Transporter
« Odpowiedź #180 dnia: Grudzień 12, 2010, 22:14:51 pm »
edytowałam poprzedni post, zerknij

Porządny transporter kosztuje ale masz go na lata, miękki plastik tak jak pisałam wcześniej - transporter po kilku użyciach jest zniszczony.

A wiklinowa budka?? Patrzyłaś na takie? http://allegro.pl/klatka-transporter-najtaniej-dla-kota-domek-budka-i1366386136.html Moim zdaniem jest lepsza niż miękki plastik
« Ostatnia zmiana: Grudzień 12, 2010, 22:18:45 pm wysłana przez nuka »

Offline duchess1990

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 155
  • Płeć: Kobieta
Odp: Transporter
« Odpowiedź #181 dnia: Grudzień 12, 2010, 22:21:55 pm »
Co do wikliny to juz zupełnie nie wierzę, że będzie wstanie wytrzymać dłuższą podróż. Więc chyba nie...

Kurczę, straszny dylemat. Jedno i drugie ma wady i zalety. Z jednej strony taka materiałowa torba była by wygodniejsza - wiadomo, bardziej komfortowy material wykonania i dla mnie także wygodniejsze w podrozy. Ale pod względem mechanicznym mniej wytrzymała niż plastikowy... AAAA :O straszy wybor :))

nuka

  • Gość
Odp: Transporter
« Odpowiedź #182 dnia: Grudzień 12, 2010, 22:26:48 pm »
Mam wiklinową budke od ponad roku, jest nienaruszona, jakoś moim uszom ta akurat wiklina nie smakuje :)

Jeśli zdecydujesz się na plastik to wybierz porządny transporter, nie fajny kolorowy, ale użyteczny.
Przejdz sie po zoologach, czesto można kupić to co jest na allegro w sklepie stacjonarnym. Namacalnie sie przekonasz jak to naprawdę wygląda. Zawsze możesz dopytać jaki maksymalny ciężar dopuszczalny do przenoszenia przewidział producent i sama możesz sprawdzić czy plastik wytrzymuje ciężar ładując w sklepie do transportera siate z zakupami :) Zdejmij górę i nałóż ponownie, zamknij, zobaczysz wtedy jaka jest uciązliwośc dopasowanie takiej ilości zaczepów. Zwróć uwagę na to czy zaczepy łatwo sie dopinają czy stawiaja opór, jak mocno trzymaja i generalnie jak ci taki transporter "leży w ręku" :)

ps. w skrajnej sytuacji jak nie ma nic innego pod ręką a zwierza trzeba przewieźc wystarczy kartonowe pudło wyłożone jakimś kocykiem i nakrycie dla maluszka.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 12, 2010, 22:31:15 pm wysłana przez nuka »

Offline duchess1990

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 155
  • Płeć: Kobieta
Odp: Transporter
« Odpowiedź #183 dnia: Grudzień 12, 2010, 22:31:54 pm »
Tak czy inaczej nie zamowiła bym nic na allegro, chyba że z odbiorem osobistym bym mogla napierw zobaczyc co kupuję, ew sprawdzić...

Jutro zapewne zrobię sobie maraton po sklepach i coś wybiorę. Będzie to raczej plastikowy gdyż wydaje mi się bardziej trwały niż materiałowa torba...

Dziękuję za poradę. Na pewno pomogła w jakiś sposób podjąć tą ciężką decyzję :oh: ;)

Offline bunny_wrrr

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 143
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Owca
Odp: Transporter
« Odpowiedź #184 dnia: Grudzień 20, 2010, 23:57:28 pm »
ja kupowałam ocieplacz na transporter - super sprawa.
Wewnątrz mięciutki polarek, za zewnątrz ortalion czy coś w tym stylu. Bardzo ładnie zrobiony, gustowny - kupowałam na animalii.
Działa, bo jechałam z królem do weterynarza w wietrzny, zimy dzień, a jak otworzyłam ocieplacz wewnątrz było ciepło.
poddalam sie z szyciem ocieplacza (brak czasu) i zakupilam gotowy z okazji swiat - dzis odebralam
czy twoj pasowal na transporter idealnie? moj jest taki troszczke workowaty i przez to wydaje sie ciut za duzy
i kolor troche dziwny mi sie trafil
ale najwazniejsze zeby dobrze spelnial swoje zadanie
niedlugo wyjezdzamy na swieta i mam duza watpliwosc czy krolikowi nie bedzie za duszno z tym ocieplaczem? wiadomo mozna rozsunac suwak ale to zawsze ograniczony dostep powietrza....???
galeria owcy --->oisforowca

Offline Rubi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 243
  • Płeć: Kobieta
Odp: Transporter
« Odpowiedź #185 dnia: Styczeń 22, 2011, 22:54:08 pm »
bunny_wrrr - ocieplacz zdał egzamin? I gdzie go zamówiłaś?
Właśnie przymierzam się do kupna transportera Trixie Capri 1.
I ze względu na naszą niesprzyjającą aurę chciałam się wcześniej zorientować jak z ocieplaczami do tego modelu.
Z tym, że jak patrzę na ceny to ... mniej sam transporter kosztuje.
A jak wy sobie dajecie radę zimą? Można zamiast ocieplacza zastosować jakiś kocyk i czy to w ogóle coś daje?
I co dajecie na spód plastikowego transportera? Bo boję się, że ręcznik to zaraz Miśka skopie :[

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Transporter
« Odpowiedź #186 dnia: Styczeń 22, 2011, 23:32:34 pm »
I co dajecie na spód plastikowego transportera? Bo boję się, że ręcznik to zaraz Miśka skopie :[

Ja jak jechałam po Choco to w transporterze miałam na podłodze ręcznik i trochę siana, Choco była bardzo zestresowana więc niczego nie kopała, może to kwestia tego, że czuła że wywożę ją w nieznane. Na wierzch dałam kocyk i jak byłam na dworze to całkiem zasłaniałam a w aucie i w bloku ściągałam przy kratce, żeby był dostęp do powietrza

A co do transportera, to miałam po bracie, znaczy po jego fretkach rzecz jasna nie on był w tym wożony  :oh:
Ale zauważyłam, że przy drzwiczkach brakowało jednego zapięcia a dolna część była już dość podniszczona przez te jego frety i dziś zamówiłam na allegro nowy. Sprawdziłam go wcześniej w moim zoologu na osiedlu i wydaje mi się że jest dobry.
Taki :

Dałam za niego 39.99
Na innych aukcjach był za 49 a u mnie na osiedlu za 55
Przeznaczony jest dla zwierząt do 6kg.

Rozmiar: 48x32x31
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2011, 23:38:00 pm wysłana przez sayaha »

Offline Rubi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 243
  • Płeć: Kobieta
Odp: Transporter
« Odpowiedź #187 dnia: Styczeń 25, 2011, 00:30:21 am »
To właśnie jest ten, który chcę kupić :D czyli Trixie Capri 1

Dzięki za info co do "ocieplenia" :) Moja pewnie też będzie zestresowana :( to i kopać raczej również nie będzie.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Transporter
« Odpowiedź #188 dnia: Styczeń 28, 2011, 20:22:29 pm »
Mam taki sam, tylko inny kolor ;D
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

agat

  • Gość
Odp: Transporter
« Odpowiedź #189 dnia: Luty 07, 2011, 13:57:29 pm »
Przeczytałam cały ten wątek, ale nadal nie wiem, co tu zrobić...  ???  Planuję zakup transportera dla mojego królika - waga ok. 2kg z hakiem (po mamie baranicy), więc całkiem sporo, długość ok 40cm, gdy stoi, ok. 50cm, jak się rozciągnie na podłodze. Raczej rzadko ruszamy się z domu - weta mam dwa bloki dalej (tylko na szczepienia jak dotąd chodzimy, a więc dwa razy do roku), czasem królik jedzie ze mną do chłopaka - 40minut autem. Ale transporterek wypadałoby wreszcie kupić, bo nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda... Naczytałam się dużo o wadach i zaletach plastikowych i materiałowych transporterków i nie wiem już sama, co wybrać... Mój królik w podróży nie siusia, ani nawet nie bobczy za bardzo, więc materiałowy byłby dobry. Z drugiej strony - czy królikowi wygodnie, kiedy podłoga mu się wygina? (wiadomo, w materiałowych transporterach ona nie jest całkiem sztywna). Szczerze powiedziawszy, przy plastikowym transporterku bym się bała, że odpadnie mi dno po dłuższym użytkowaniu (mam uraz - dawno temu, jak miałam jeszcze szczurka, tak mi się właśnie stało z transporterkiem - w drodze powrotnej od weterynarza, cały dół, razem ze szczurkiem, spadł na ulicę. Na szczęście zwierzakowi nic się nie stało, ale miałam nauczkę, żeby dwa razy sprawdzić jakoś transportera, zanim się go kupi). No i w torbie jakoś tak cieplej...

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Odp: Transporter
« Odpowiedź #190 dnia: Luty 07, 2011, 17:14:33 pm »
transporterki dla ucholi sa zdecydowanie najlepsze...,dobrych firm i dostosowane do wagi beda trwale i dno napewno nie odpadnie :P
zobacz najpopularniejsze sa Atlas 10 dla 1 uchola
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Transporter
« Odpowiedź #191 dnia: Maj 29, 2011, 17:29:35 pm »
Odkopuje temat.

Kochani, proszę o rady odnośnie tego transportera. Czy ktoś ma, na ile wytrzymały itd.
http://allegro.pl/transporter-savic-trotter-3-60-5x40-5x39-kocyk-i1606141725.html

Fauka

  • Gość
Odp: Transporter
« Odpowiedź #192 dnia: Maj 29, 2011, 17:42:12 pm »
Mam go, jest fajny i wytrzymały. Jedyne zastrzeżenia to to, że farba odpryskuje z drzwiczek i łatwo przypadkiem przekręcić zapięcia by otworzyły się drzwiczki.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Transporter
« Odpowiedź #193 dnia: Maj 29, 2011, 17:52:10 pm »
Fauka ten jest troszkę inny niż Twój. Chyba kązdy transporter od przodu otwierany można tak "przekręcić", wydaje mi się że to kwestia wprawy i uwagi :)
Tak się jeszcze zastanawiam z czego te drzwiczki są... bo wyglądają mi na jakieś metalowe. Albo się mylę.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Transporter
« Odpowiedź #194 dnia: Maj 29, 2011, 18:25:04 pm »
Drzwiczki to ma chyba metalowe, ale te kratki do wentylacji też w dolnej części to już mi się mniej widzą... Królik nie ma jak się schronić przed przeciągiem.
No i ciut drogawy w porównaniu do tych firmy naszego faworyta, który nam służy już dobre 6 lat (Atlas 10). Chociaż wymiarami jest troszke większy niż Atlas 20 i ma bardziej opływowy kształt, to jakoś nie bardzo mnie przekonuje. Kiedyś mi się wydawało, że rakie zaookrąglone będzie łatwiej nosić, niż ten kanciasty Atlas, ale jakis czas temu jechałam z dwoma królami do weta i pozyczałam transporter (co prawda kupiony na giełdzie i nie taki wypasiony, ale bardziej zaookraglony niz mój) - nic nie było wygodniej, a nawet w pociągu trochę się gibał na siedzeniu i musiałam przytrzymywać - własnie chyba przez tę opływowość i smuklejsza linię podstawy.

Mój transporter kupowałam w sklepie zoo, kiedy kosztował jeszcze kupe kasy, ale nie żałuję - bo mnie nie zawiódł (nawet 5 kg kotkę w nim nosiłam). Teraz można je dostać naprawdę tanio przez net (najtaniej znalazłam w Krakvecie)
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Transporter
« Odpowiedź #195 dnia: Maj 29, 2011, 18:53:40 pm »
Eni właśnie mi chodzi o to, by był jak największy, bo nie ukrywam, że planuję adopcję królika.

Ja osobiście mam w domu taki opływowy, z wentylatorkami u góry i u dołu (na bocznych ścianach). W sumie nie narzekałam na niego, jak był wietrzny dzień czy zimniejszy to i tak zawsze brałam narzutę owinąć transporterek.

W sumie atlas 20 jest o kilka cm mniejszy, a czy dwa uszaki (baran i stojącouchy albo 2 barany) wejdą spokojnie... W sumie to kilka cm ale różnica znaczna.

Fauka

  • Gość
Odp: Transporter
« Odpowiedź #196 dnia: Maj 29, 2011, 19:21:46 pm »
Madzia7 pisałam o moim drugim transporterku, ten zielony co mam jest zupełnie inny ;) już mam tamten parę lat i te problemy napotkałam o których napisałam wyżej. Testowany był na królikach :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Transporter
« Odpowiedź #197 dnia: Maj 29, 2011, 19:25:33 pm »
Madzia7 pisałam o moim drugim transporterku, ten zielony co mam jest zupełnie inny ;) już mam tamten parę lat i te problemy napotkałam o których napisałam wyżej. Testowany był na królikach :)

Aaaaa no faktycznie, wspominałaś że masz dwa :)
I to jest identyczny, tej samej firmy co z linka tak? I te drzwiczki to z czego są? Metalowe?
Troche zgłupiałam teraz czy zamiawiać ten, czy jednak mniejszy i tańszy- atlas 20.

Fauka

  • Gość
Odp: Transporter
« Odpowiedź #198 dnia: Maj 29, 2011, 19:35:31 pm »
Drzwiczki są metalowe powlekane jakąś farbą która niestety mi odpryskiwała. No i te dzyndzelki słabo trzymają w sensie że się wyrabiają przy używaniu i później za lekko chodzą.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Transporter
« Odpowiedź #199 dnia: Maj 29, 2011, 19:42:07 pm »
To nie ciekawie jak odpryskuje ta farba. Ale to od początku tak odpryskiwała czy z czasem dopiero?
Te dzyndzelki to zawsze da się jakoś zrobić np silikonem podkleić żeby ciężej chodziło czy coś.

Kusi mnie ten transporterek bo ładne kolory, duży jest i kocyk gratis :)

A na ile on jest stabilny? No i czy w nim jest tak jak Eni pisała, że uszak nie ma gdzie się schować przed przeciągiem.