Witam, udało nam się odchudzić w tym roku królika z 1900g do 1600g. W maju króliczka przeszła sterylizację i zaczęła tyć, jest już 100g na plusie. Królica karmiona jest bezgranulatowo, je siano (dużo), dwa razy dziennie dostaje miseczkę suszków, korzeń mniszka, korzeń cykorii, gałązki, suszone płatki kwiatów, z 2-3 kawałki suszonych warzyw. Pożera wszystko i żebrze o więcej jedzenia. Nie dajemy jej zbyt wiele zieleniny, bo królica ma tendencje do ostrych wzdęć. Czasem dostaje kawałek jabłka lub marchewki. Powinniśmy w ogóle zrezygnować z warzyw korzeniowych (suszonych i świeżych)? Jak karmicie króliki wysterylizowane?