Autor Wątek: Jesienne znużenie  (Przeczytany 8029 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Karolinah

  • Gość
Jesienne znużenie
« dnia: Październik 09, 2009, 13:07:06 pm »
Czy wasze króliki też tak mają, że teraz jak już koło 18-19 jest ciemno to idą po prostu spać? Bo mój Maksiu to o tej porze, jak już się ciemni po prostu kładzie się na brzuszku i zamyka oczki. Może wyczuwa już jesień/nadchodzącą zimę?

nuka

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 09, 2009, 13:30:22 pm »
U moich potworów jest raczej odwrotnie, wieczorem nawet jak jest ciemno za oknem to biegają (światło w mieszkaniu) za to rano jak wstaję potrafią zrobić minki w stylu "pośpię jeszcze kilka minut"

TUSIA555555

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 09, 2009, 14:41:13 pm »
no u mnie też raczej jest na odwrót...Tusia praktycznie cały dzionek potrafi przeleżeć czy to w swojej klatce-pomimo otwartych drzwiczek, albo jak już wyjdzie z niej, to kładzie się pod stołem i sobie słodko drzemie ...A kiedy przychodzi wieczór, to zazwyczaj nabiera chęci na swoje szaleństwa...więc w dzień ma raczej lenia :lol

Blondi

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 09, 2009, 16:00:32 pm »
Mój czarnuch też w dzień poleguje, a wieczorami się uaktywnia i skoczne cuda wyczynia. Ale chyba pogoda i pora roku na niego działają, bo chętniej i częściej przysypia w ciągu dnia na dywanie.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 09, 2009, 16:07:16 pm »
Cytat: "nuka"
za to rano jak wstaję potrafią zrobić minki w stylu "pośpię jeszcze kilka minut"


to o której ty wstajesz bo moje od 5.30 potrafią zacząć buszować ... Zwłaszcza Bisia... 5.30 to najlepszy czas na przekopanie kuwety  :oh: budzik w postaci żwirku uderzającego o brzegi  kuwety i odgłos drapania po plastikowym dnie...

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 09, 2009, 16:14:08 pm »
Króliczki 'buszują' i szukają jedzonka o świcie, takze niema się co dziwić, że Bisia o 5 robi przemeblowanie  :DD  Moje Też śpią przed poludniem. W ogóle króliki przecież śpią co chwile  :P
SylwiaG

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 09, 2009, 16:16:46 pm »
sylwiaG, wiem o tym tylko skoro króliki nuki robią minki w stylu "pośpię jeszcze kilka minut" to ciekawe o której wstaje skoro o 5-6 maluchy już wg normy powinny zacząć buszować :D

TUSIA555555

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 09, 2009, 17:08:13 pm »
Cytuj
W ogóle króliki przecież śpią co chwile :P
 -hmm :hmmm  coś w tym chyba jest, bo króliczki to głównie albo śpią/drzemią, albo jedzą ...no i od czasu do czasu robią królicze piruety  :rotfl2  - tzn szaleją :lol

[ Dodano: Pią Paź 09, 2009 5:09 pm ]
no i jeszcze to małe szkodniki.....moje biedne ściany!! :bejzbol  ;(

lenka_44

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 09, 2009, 19:02:12 pm »
U mnie jest też raczej odwrotnie. Znaczy nie  wiem, jak jest, gdy jestem w szkole. :P Rabi wieczorem dostaje powera i pirueciki kręci, bryka, wskakuje na łóżko itp.  :DD Co do ścian to mogę się dołączyć, wszystkie rogi mam poobgryzane :P

TUSIA555555

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 09, 2009, 19:37:44 pm »
lenka_44..i jak sobie radzisz z tym obgryzaniem ścian? Czy w ogole jakoś radzisz? masz jakiś sposób na to?
Bo ja muszę swoją królisię mieć cały czas na oku kiedy jest na wolności i szaleje...i odganiam jak widzę chęć gryzienia tych biednych ścian :>

nuka

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 10, 2009, 07:00:11 am »
Cytat: "kasiek"
króliki nuki robią minki w stylu "pośpię jeszcze kilka minut" to ciekawe o której wstaje skoro o 5-6 maluchy już wg normy powinny zacząć buszować

rozwieję Wasze wątpliwości, przeważnie wstaję ok godz. 4.15 -4.30 :) Dziś pospałam do 5.30, to po wczorajszym dotlenieniu w lesie na grzybach. Małe były cichutko, teraz też jeszcze drzemią "jednym okiem"

Karolinah

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 10, 2009, 09:49:06 am »
Cieżko się na te wasze forum dostać, co chwile są problemy z logowaniem. To z moim królikiem jest coś nie tak? On w dzień jest aktywny, też leży ale wieczorami sobie śpi.

nuka

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 10, 2009, 13:00:41 pm »
Karolinah, może Twój uszak się nudzi. Ma jakieś zabawki, poświecasz mu dużo czasu? Ma towarzystwo innego futrzaka?

Karolinah

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 12, 2009, 07:32:08 am »
On ma już 6 lat, więc może dlatego.Ostatnio niestety mało czasu mu poświęcam, ale gdy chce się z nim bawić to on wcale nie chce. Nie wiem, jakie zabawki mógłby mieć. Kulę-smakulę mi odradzono w sklepach.

nuka

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 12, 2009, 07:46:50 am »
6 lat - to króliś w sile wieku,
jeśli nie poswięcasz mu czasu to nic dziwnego, że uszak zdziczał i nie chce sie bawić.
Samotność...
Zabawki dla uszola, np. kula smakula na wybiegu, domek z tekturowego pudła do obgryzania, ręcznik, kocyk, jakiś niepotrzebny ciuszek - do przekopywania, coś z z wikliny (nie lakierowanej), butelka po wodzie mineralnej do toczenia, rolki od papierowyh ręczników, gałązka z nadzianymi smakołykami - może być zawieszona na niewielkiej wysokości - do wspinania, Kulka z czystego papieru - w środku może być smakołyk, tunel z mebli (pufy, poduchy, kartony)
A przede wszystkim dużo czasu spędzonego z uszakiem, oglądasz TV - on jest blisko, czytasz książkę - mały przewraca strony, coś piszesz - króliś np. na kolanach

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 12, 2009, 08:04:24 am »
Karolinah kiedyś wspomniałaś tu, że twoja mama się panicznie boi królika i go nie wypuszczasz, jego jedynym wybiegiem jest zagroda. Dziwisz się jeszcze, że zdziczał i nie wykazuje żadnego zainteresowania otoczeniem?

6 lat to nie starość. Mój Zorruś miał prawie 7 lat i potrafił robić piruety, choć wprawdzie nie robił tak często jak kiedyś. Ale w ogóle w ten sposób okazywał swa radość..

Karolinah

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 16, 2009, 20:12:53 pm »
Nuka, dałaś mi bardzo wiele cennych rad. Na pewno z któryś skorzystam. Dziękuję Ci. Tak, jak mówiłam króliczek jest w kojcu. No innego wyjścia nie ma, bo dodatkowo hoduję wiele trujących i dużych roślin. On się na kolana nie da brać, jak również i przytulać - nie jestem jego pierwszą właścicielką, a on nie był tego nauczony wiec już się go nie nauczy tego. Jedyne to co robię to wchodze do niego do kojca i bawię się z nim, przytulam do niego. On mnie liże, ja go głaszczę.

nuka

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 17, 2009, 06:31:35 am »
i bardzo dobrze, rób to jak najczęściej, w kojcu możesz pisać, czytać, słuchać muzyki oglądać TV itp, Ale kojec to za mało dla uszaka, pozwól mu pobiegać po mieszkaniu.
Trujące rośliny - tak to kłopot, ale pomyśl, może uda się je gdzieś przestawić, choćby na czas gdy Maksiu bedzie biegał. Może nie przestawiać tylko zagrodzić dostęp do nich. Jestem pewna, że coś wymyśiisz, zyskacie na tym oboje - i Ty widząc jego wesołe brykanie i on mogąc wesoło brykac

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 17, 2009, 23:24:57 pm »
moja afrus teraz sie myje i zaraz idzie nynać  coś tam jeszcze wcina ale jak zgasze swiatlo to bd dopiero chalasowala i mlackala zauwazylam ze zmienila kat bo zawsze siedziala w prawym gorym roku kolo pasnika teraz siedzi w lewym dolnym i praktycznie nic nie robi w tej klatce kiedys to się obrocila czy cos teraz tylko je sik kupkuje pije no ale jak ja puszcze to jej odrazu nie ma pojdzie za szafe i tam siedzi xD
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Shaiya

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 20, 2009, 15:57:01 pm »
Cytat: "nuka"
czytasz książkę - mały przewraca strony


Skąd ja to znam? :bejzbol

Franek jest aktywny raczej cały dzień. O 5 - 6 budzi sie i domaga wypuszczenia co robię i jak wychodzę o 7.00 do szkoły zamykam go. Potem wracam i znów wypuszczam. Kicak skacze po meblach, robi ogólna rozbiórkę wnętrza klatki na części pierwsze i wieczorem czyta ze mna książkę :)
Wieczorem do 23 jeszcze wyraża swój sprzeciw na klatce i w końcu idzie spać, albo skubie sianko.

szaraczki243

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 20, 2009, 16:14:04 pm »
Kasieńka o 5-6 rano domaga się granulatu i muszę jej dać, bo inaczej kuweta i wszystko dookoła lata po całej zagródce ;) Jak wstanę, tj. koło 9 wypuszczam ją, robi obchód po pokoju, koniecznie musi zajrzeć za łóżko  :>  potem zajmuje swoją miejscówkę pod szafą i tam przesypia i przeleży aż do wieczora z przerwą na jedzonko i toaletę. Koło 18-19 zaczyna już biegać po pokoju, o 22 lata już, skacze, szaleje aż do północy, koło 2 w nocy zamykam ją w zagródce i obie idziemy spać :)

Właśnie teraz sobie leży w pozycji na kurkę pod szafą :D

Shaiya

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 20, 2009, 19:01:42 pm »
Ja niestety nie mam na tyle czasowego pola manewru :)
Ja mam o tyle dobrze, że wraz z Franiem zajmuje najmniejszy pokój w mieszkaniu z drzwiami itp. więc jak wstaje to wyrzucam mu na pokój ręczniki stare do pudełka, kładę papierowe worki i po kątach chowam brokuły. Aktualnie zastanawiam sie nad przeniesieniem go na stałe na pokój. Musze go jednak najpierw odzwyczaić od siurania na łózko co robi z wielką wdzięcznością no i ostatnio zaczął mi chłopak dojrzewać co oznaczył wielka, żółciutką plamą na ścianie :)

szaraczki243

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 20, 2009, 19:12:59 pm »
Trza chłopca wykastrować :D
Kasia w 1 dzień u mnie też upatrzyła sobie łóżeczko do załatwiania swoich potrzeb, ale szybko przypomniała sobie o kuwetce, jak łóżko zastawiłam :)

TUSIA555555

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 20, 2009, 20:40:57 pm »
Tusia tez zawsze jak wskakiwała mi na łózko to musiala na nim zpstawić masę bobków bądź sie zsikać- i do jakiegoś czasu ma tam zakaz wstępu - jak widzę ze tam wskoczy to ją gonię, zresztą już sama wie ze tam nie może...b o wystarczy ze sie zbliże i zeskakuje na ziemię....

karola

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 27, 2009, 18:39:04 pm »
Mój nie kładzie się spac o tej porze,zazwyczaj chyba on kładzie się spac ok.1-2 w
nocy,ale siedzi cichutko na swoim łóżeczku i patrzy co ja robie,czekając cierpliwie,aż dam mu o 19 kolacje.Potem zje i znowu cichutko sobie siedzi o bserwuje co się dzieje.


Pozdrawiam

nati

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 01, 2009, 15:36:26 pm »
Ja zauważyłam coś takiego u Pussy. Szczególnie ostatnio, kiedy dni są pochmurne i na zewnątrz jest szaro. W słoneczne dni małą znacznie więcej kica i broi :P  Co innego w takie dni jak dziś, (nie wiem jaka pogoda jest u Was) kiedy mała leży tylko na boku i z przymrużonymi oczami obserwuje co się dzieje. Za to w nocy wykazuje się szczególną aktywnością, aż za nad to  :oh:

Offline Laura(ent)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 01, 2009, 18:34:38 pm »
mi Nemoslaw zdecydowanie ozywa na noc... chore siedze w domu na zwolnieniu, myslalam, ze chociaz zajec sie ucieszy z mojego L4, bo moze sobie dzien caly brykac, a on nic... z kata w kat wolniutko drepcze, polezy se, popatrzy... a dopiero jak przychodzi pozna godzina o ktorej normalnie wracam z pracy, to skrzydlow dostaje i zaczyna latac... szarancza jedna :)

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 02, 2009, 09:07:47 am »
Przyzwyczajenie drugą naturą królika :)

Jovitte

  • Gość
Jesienne znużenie
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 02, 2009, 14:52:47 pm »
Biszkopt jest aktywny cały czas tak samo.. Najbardziej poza klatką, czyli wtedy, jak ktoś jest w domu:P.. Tłucze się tylko jak nie dostanie jeść do 7 rano i ewentualnie kolacji ok. 20- 21..