Autor Wątek: Popiskuje :(  (Przeczytany 4335 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Popiskuje :(
« dnia: Październik 23, 2009, 15:03:05 pm »
Nie wiem co jest grane. Jakis czas temu zauwazylam, ze Mercedes sie kuli po katach i popiskuje. Moj TZ stwierdzil, ze moze sie boi wichury (tej co ostatnio byla), ale ja sie uparlam i pojechalismy do p. Ani. Pani doktor stwierdzila, ze zdrowszego krolika nigdy nie widziala, wiec przyznalam Piotrowi racje, ze moze sie bala.
Ale dzis jest powtorka. Chowa sie po katach, wydaje dziwne dzwieki (cos pomiedzy piszczeniem a warczeniem) i nie daje do siebie podejsc :(
Co to moze byc??
Weterynarz ja wtedy obejrzala ze wszystkich mozliwych stron...
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Popiskuje :(
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 23, 2009, 15:39:26 pm »
milka37,  a jakieś badania zrobiłą ,czy tylko 'pooglądała' ?  Gołym okiem mało co da się stwierdzić. Kicha ?? Sprawdz brzuszek czy mieękki czy twardy,czy nie burczy, czy z noska nie leci .  Jeśli coś nie tak albo się nie pokoisz to możesz kroliczego weta poprosić o jakiejś badania  rutynowe .
SylwiaG

kasiagio

  • Gość
Popiskuje :(
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 23, 2009, 15:49:45 pm »
milka37,  a może ona ma ruję ?? Czy ona jest sterylizowana ?? Bo króliczka Aneczki jeśli si~ę nie mylę tak właśnie reagowała  :/

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Popiskuje :(
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 23, 2009, 15:54:12 pm »
Cytat: "sylwiaG"
Sprawdz brzuszek czy mieękki czy twardy,czy nie burczy, czy z noska nie leci . Jeśli coś nie tak albo się nie pokoisz to możesz kroliczego weta poprosić o jakiejś badania rutynowe .
no wlasnie wtedy bylismy na takich badaniach, chyba tylko krwi nie badala pani doktor. nie wiem co jej jest, ale zie ma zadnego objawu z tych, ktore wypisalas, zadnych innych tez nie, tylko popiskuje co jakis czas...
Cytat: "kasiagio"
Czy ona jest sterylizowana
nie jest. A co ile kroliczki maja ruje? Bo to faktycznie moze byc to... hmm...
teraz lezy wyciagnieta i ma wszystko w nosie, wcale nie wyglada jakby cos z nia bylo :) Jakies pol godziny temu wylazla ze swojego kata i normalnie sie zachowuje :)
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Popiskuje :(
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 23, 2009, 16:01:18 pm »
To zależy chyba od króliczka -ja wiem ile susek miała - bardzo bardzo często, wydawało mi się,że już koniec a tu znów, ok 2 razy na miesiąc ,ale to chyba powinna być nadmiernie ruchliwa i podniecona?WYpuszczać smrodek lub ganiać nogę ? Chyba,że może się to objawiać tak jak Kasiek piszę, tego to nie wiem. Może podrap ją po dupce - Susek wtedy się wypinała i czekaławiadomo na co :DD  po tym mogłam poznać tez.
SylwiaG

kasiagio

  • Gość
Popiskuje :(
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 23, 2009, 16:05:47 pm »
milka37, obserwuj ją i nie stresuj dodatkowym dotykaniem , jeżeli zacznie wyrywać sierść i układać gniazdo daj jej chusteczki żeby sobie spokojnie gniazdko uwiła i zostaw tak a~ż przestanie się nim interesować a potem wyrzucisz  :przytul

sylwiaG, a Twoja Susek dostała chyba zastrzyk hormonalny jak dobrze pamiętam tak ?

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Popiskuje :(
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 23, 2009, 19:17:01 pm »
Hmm, nie mówię,żeby męczyła przecież, po prostu czasem po tym można poznać, czy ma rujkę.  
Kasiu tak - Susek miewałą tak często ruje,ciąze .. ze nie było by jej kiedy wykastrować - została jakiś zastrzyk uspokajający,który albo nie działa :oh: ł,albo zaczął działąć po paru dniach
SylwiaG

kasiagio

  • Gość
Popiskuje :(
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 23, 2009, 19:23:35 pm »
sylwiaG, najważniejsze że zadziałał , bo mała pewnie się męczyła strasznie , a mi nie chodziło i dotykanie tyłeczka tylko generalnie  o stres , bo skoro maleńka na milka37, widok piszczy to dla niej wszystko jest teraz stresujące  :przytul

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Popiskuje :(
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 23, 2009, 19:30:38 pm »
masz rację.  Biedactwo, ale pamiętam , że Susol jak miala rujkę to piszczała,ale kiedy Tolek podchodził do niej, więc możliwe ze tak reaguje.
SylwiaG

laki

  • Gość
Popiskuje :(
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 23, 2009, 21:32:32 pm »
Moja Ucholka  chyba tak sie zachowywala jak byla w ciazy czy twoja niejest? Jak nie to chyba jednak rujka

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Popiskuje :(
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 23, 2009, 23:07:28 pm »
Moja Bisia tez się tak zachowywała... i chyba Nuka stwierdziła że to rujka... i faktycznie po kilku dniach jej przeszło... zostaw ją w spokoju... daj dużo papieru toaletowego to podobno zapobiega wyrywaniu futerka (u mnie Bisia nie wyrywała)....

nuka

  • Gość
Popiskuje :(
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 24, 2009, 08:21:39 am »
I co z małą?

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Popiskuje :(
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 24, 2009, 14:48:34 pm »
No ?? Co z małą ??
SylwiaG

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Popiskuje :(
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 24, 2009, 20:00:37 pm »
wszystko ok. Broi i skacze, daje sie glaskac. Zachowuje sie jak zwykle :P Nie wiem co to bylo :) Ale chyba juz minelo.

[ Dodano: Pon Paź 26, 2009 8:11 am ]
Cytat: "laki"
Moja Ucholka chyba tak sie zachowywala jak byla w ciazy czy twoja niejest?
na pewno nie jest w ciazy :) samca to ona chyba w zyciu nawet nie widziala :)
Cytat: "sylwiaG"
Susol jak miala rujkę to piszczała,ale kiedy Tolek podchodził do niej, więc możliwe ze tak reaguje.
wlasnie zauwazylam, ze chociaz juz sie nie chowa po katach, to popiskuje jak Jogobella sie do niej zbliza, tylko, ze Mercedes chce ewidentnie sie do Jogobelki przytulac (a ona ma to w nosie, bo woli kicac- szalona :P ) A moze to jest taka prosba o pieszczoty, co myslicie??
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"