W nocy prawie nie spałam, rano przyglądałam się jak bryka cały szczęśliwy po pokoju. Pańcia otworzyła transporterek? Ooo...super, sianko w środku...tylko jak go pańcia zamknęła to nie był taki szczęśliwy. W klinice spokój, jeden pies, jeden królik też po zabiegu.
Krecik bądź silny i dzielny.