Autor Wątek: Ropień  (Przeczytany 405622 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #760 dnia: Lipiec 02, 2012, 23:35:48 pm »
Spokojnie, nie odejdzie. Jak już zaczal jesc to bardzo dobrze.
Musisz się przygotowac, że bedziesz maluszkowi wszystko ucierala na papke.
Szkoda, że dopiero teraz znalazlas tego ropnia, bo stan powazny już byl. Ale jak maluch jadl stale to widac że silny jest i walczyl.
Dobrze że trafil w dobre rece lekarza.
Trzymamy kciuki za szybki powrot do zdrowia.

Offline furia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 71
Odp: Ropień
« Odpowiedź #761 dnia: Lipiec 03, 2012, 00:17:17 am »
a ja mam pytanie.
tylko się nie smiejcie ze mnie :P ropnia, kiedy jest mały i nie daje objawów, można zobaczyć na zdjęciu rtg. Ja się, kurcze, boję tych ropni i zastanawiam się czy nei robić raz w roku profilaktycznie zdjęcia? czy to głupi pomysł? czy w ogóle jest jakis inny sposób na odkrycie ropnia?

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #762 dnia: Lipiec 03, 2012, 08:37:08 am »
Narkoza obojetna dla organizmu nie jest, ba, nawet bardzo go obciaza.
Profilaktycznie obserwuj krolika, sprawdzaj nosek, oczka- czy nie ma zadnych wyciekow. Czy uszak nie kicha, nie slini się. Czy je normalnie (nie gryzie dziwnie jakoś jedzenia) i w tych samych ilosciach co zawsze. Czy nie wybrzydza np odmawiajac twardych rzeczy.
Badaj go palcami szczegolnie po glowce aż po sama szyje. Palcami ropnie da się wyczuc (zaleznie gdzie się znajduja). Do tego jak cos cie niepokoi to od razu do weta, nie zwlekac bo jak sama już wiesz przy ropniach najwazniejszy jest czas.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Ropień
« Odpowiedź #763 dnia: Lipiec 03, 2012, 12:39:19 pm »
Zdjęćnie trzeba robić w narkozie. A profilaktyka przeciw ropniom polega na regularnych kontrolach zębów i jamy ustnej u weta-ale wszystkich, nie tylko siekaczy, do tego oczywiście sianko w diecie i gałązki oraz witaminy- z kwiatów, kiełków, młodych pędów lub suplementów.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline furia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 71
Odp: Ropień
« Odpowiedź #764 dnia: Lipiec 03, 2012, 13:32:52 pm »
no niestety wszystkie te objawy typu łzawienie albo odmowa jedzenia chociaż częściowo, są już wtedy obecne, jak ropień jest większy. Chodziło mi o to czy da sie jakos wczesniej go wykryć w sposób inny niż rtg, ale cóż, chyba się nie da....

nie trzeba robić w narkozie, fakt, jeżeli chodzi o diagnostyke samego ropnia, a nie zębów, to zdjęcie bez narkozy wystarczy wg mnie :) (czyli takie nie do konca wyrazne i o malej wartości diagnostycznej). Chmura zawsze się rusza podczas zdjęć. kiedyś musiała mieć wykonane chyba z 6 pod rząd, bo sie ruszała (a głowy trzymac nie wolno). Mam z nią wielki problem jeśli chodzi o rentgen. Z resztą prawie umarła na zawał... dlatego nigdy więcej u niej nie będzie rtg bez narkozy ;)

ale dzięki za Wasze opinie :)

ps. uważam że regularne kontrole zebów nie wystarczą by wykryc MAŁY ropień.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Ropień
« Odpowiedź #765 dnia: Lipiec 03, 2012, 16:02:58 pm »
Ropień jest miękki, także można dotykać szczególnie w okolicach pyszczka.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Ropień
« Odpowiedź #766 dnia: Lipiec 03, 2012, 16:43:07 pm »
no niestety wszystkie te objawy typu łzawienie albo odmowa jedzenia chociaż częściowo, są już wtedy obecne, jak ropień jest większy.
Nie zgadzam się. Króliczek to bardzo delikatne zwierzę, sygnalizuje każdy problem zdrowotny (ból, dyskomfort, choćby wbitą łuskę w dziąsło) zmianą zachowania - zmniejszenie apetytu, osowiałość, memlanie przy jedzeniu etc. Ropień nie tworzy się sam z siebie - to przecież ropa gromadząca się przy stanie zapalnym, a ten od czegoś powstaje - czy to ciała obcego, czy urazu, czy przerostu korzeni.

Regularne kontrole (min. raz na kwartał) szczęki, stanu ząbków, obserwowanie apetytu i sposobu odżywiania pozwala uniknąć tworzenia się ropnia. Przy niepokojących objawach trzeba się udać do weterynarza, który zajrzy do paszczy, omaca szczękę a w razie potrzeby zbada krew (stan zapalny widać w morfologii) lub zleci RTG. Kontrolne RTG to ja bym poleciła jeśli są już jakieś przesłanki do tworzenia się ropni - krzywy zgryz, przerost korzeni, bo tu trzeba sprawdzać, co się dzieje z kośćmi, ale u zdrowego królika bez objawów i wad, to niewiele pomoże, bo ropień może powstać w kilka dni, od wbitego w dziąsełko ciała obcego.

Poza tym dalej upieram się, że można zrobić RTG zębów bez narkozy, tylko trzeba iść do weterynarza, który umie zająć się królikiem, ma podejście i chęci - bo zwierzę da się spokojnie ułożyć, ale jak ktoś na siłę się będzie brał, to zestresuje malucha.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #767 dnia: Lipiec 03, 2012, 17:31:54 pm »
ropień może powstać i w 12 godzin ! ;/ niestety
lek. wet. Sowa

Offline furia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 71
Odp: Ropień
« Odpowiedź #768 dnia: Lipiec 05, 2012, 00:37:56 am »
oj no ale pewnie że rtg bez narkozy mozna zrobić! :) ale będzie mialo niska wartość diagnostyczną, zęby wyjda pod kątem jesli krol minimalnie głowe przekręci, przy opisie mozna sie przez to do tego stopnia pomylić, że mozna stwierdzić, iż korzenie przerastają, podczas gdy tak nie jest. Miałam taki przypadek.

cóż, ja jednak i tak uważam, że przynajmniej w przypadku Chmurki rtg bez narkozy odpada ;) Ale każdy ma własna opinie :) wystarczy skrobnięcie zębami, żeby wyszły niewyrazne na zdjęciu, masakra. No ale to w sumie bardziej temat o ropniu, nie o samych zębach. Ropnia można zobaczyc na zdjęciu bez narkozy, nie musi byc mega wyrazne, tu sie zgadzam  ;) 


Offline Justyna91

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 115
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
  • Pozostałe zwierzaki: Pies - Lili <3
  • Za TM: Mój Skarb... Rudzielec. 16.12.2012.
Odp: Ropień
« Odpowiedź #769 dnia: Lipiec 10, 2012, 13:40:16 pm »
Jak pisałam wcześniej króliczek miał w poniedziałek, tydzień temu operację. W środe byliśmy na kontroli, lekarz sam się zdziwił, że nie zbiera się ropa, ani grama, wyczyścił, podał lek i antybiotyk, na następną wizytę mieliśmy jechać w niedziele, że w piątek stało się coś strasznego, królik strasznie szalał po domu (królik żyje bez klatki) i gdy brat zamykał łóżko królik tak wleciał. Królikowi poszła krew nosem, od razu pojechaliśmy do weterynarza, okazało się, że to nic poważnego, nosek nie połamany, przy okazji wyczyścił ropień, podał antybiotyk. Dzisiaj znowu byliśmy na kontroli, pokarmu w jamie ropnia zebrało się sporo więcej niż ostatnio, no ale wczesniej ropien był czyszczony częściej. Lekarz wyczyścił ropień i podał antybiotyk. Okazało się, że podaje mu antybiotyki sterydowe, króliś od kilku dni jakby ciężej oddychał i serduszko bije mu szybciej (może od upałów, nie wieem.:(). Lekarz powiedział, że z serduszkiem wszystko wporządku, w piątek mamy jechać na kontrolę i będziemy myśleć nad zmianą antybiotyku.
straaaasznie się o niego boję. :(
 

Offline Justyna91

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 115
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
  • Pozostałe zwierzaki: Pies - Lili <3
  • Za TM: Mój Skarb... Rudzielec. 16.12.2012.
Odp: Ropień
« Odpowiedź #770 dnia: Lipiec 15, 2012, 18:34:11 pm »
to znowu ja, w piątek byliśmy na kontroli, ropień ładnie się obkurcza, narazie ma włożony tam sączek i 2 razy w tygodniu czyszczenie + płukanie. Niby wszystko pięknie ładnie, ale po wyrwaniu ząbków nie zarasta to jak trzeba, nie tworzy się ziarnina i pokarm z buzi dostaje się do ropnia. Dostaje antybiotyk (cały czas ten sam ze sterydem) ale teraz powoli mu zmieniamy podając codziennie do pyszczka jakiś inny. Królik ładnie je, bobkuje, sika. Nie chce pić, ale podajemu mu rozmoczony granulat plus warzywa i owoce, weterynarz sprawdzał ostatnio, nie jest odwodniony. Nawet przytył.
No ale ja nie o tym, martwi mnie jedna rzecz, cały czas tak jakby ciężko i szybko oddycha, jakby cały "chodził". Mówiłam o tym weterynarzowi ale on powiedział, że nie powinno tak być... Plus próbowaliśmy mu ostatnio przepłukać kanalik, ale wet powiedział, że jest tak zapchany, że w ogóle nie da się tego zrobić, nie wiem co mam robić.
 

Offline Justyna91

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 115
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
  • Pozostałe zwierzaki: Pies - Lili <3
  • Za TM: Mój Skarb... Rudzielec. 16.12.2012.
Odp: Ropień
« Odpowiedź #771 dnia: Sierpień 01, 2012, 18:50:16 pm »
no i kolejny problem, Rudy się zatkał, byliśmy rano u weterynarza, dostał leki i kroplówkę. Dokarmiam go, wcisnełam w niego łyżeczkę startego jabłka, dwie pałeczki granulatu, później już nie chciał jeść z łyżeczki, podałam strzykawką 1 mililitr startego jabłka i 3 ml banana, więcej nie chciał, później starałam marchewkę to troszke zjadł, teraz chciałam dać mu trochę bobo fruta ale nie chce. Kupiłam len mielony, łyżeczkę zalałam połową szklanki wody, i to tak jakby w szklance się rozdziela mętna woda i na dole jakby ten mielony len nie wiem jak go podać czy po prostu to wymieszać i podać strzykawką? i ile?
pomóżcie proszę bo już nie mam siły. :(
 

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Ropień
« Odpowiedź #772 dnia: Sierpień 01, 2012, 19:15:09 pm »
Zrobiłaś roztwór za rzadki.Te proporcje dotyczą ziaren siemienia,gdy masz len mielony zalewasz go wodą aby otrzymać konsystencję rzadkiego ciasta naleśnikowego,tak,aby można go było wciągnąć do strzykawki.Powinnaś mu dawać mało,tak z 2 ml ale na początek co godzinę.I dopajać rumiankiem/herbatką koperkową.Tarte warzywa później.Jabłko jest wzdymające.Już lepiej rozmoczony granulat.No i Espumisan na wzdęcia.

Offline Justyna91

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 115
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
  • Pozostałe zwierzaki: Pies - Lili <3
  • Za TM: Mój Skarb... Rudzielec. 16.12.2012.
Odp: Ropień
« Odpowiedź #773 dnia: Sierpień 04, 2012, 17:20:58 pm »
Rudzielec jest bardzo dzielny, z ropniem już dużo lepiej, w czwartek byliśmy u weterynarza, dostał głupiego jasia, miał korekte zębów (które są w dużo lepszym stanie niż przed operacją, wtedy były miękkie, długie, teraz twarde i dosłownie troszeczke było trzeba skrócić) i przy okazji wyczyściliśmy dokładnie ropień, dużo mniej pokarmu, ropy troszke, ładnie się obkurcza więc jeżeli chodzi o ropień to wszystko jest chyba na dobrej drodze. Najgorsze te zatkanie, w środe rano byliśmy, dostaliśmy lek i kroplówkę, od tamtej pory dokarmiam, dopajam, ganiam go żeby się ruszał i w sumie wydaje mi się, że jest troche lepiej. Dzisiaj rano byśliśmy u weterynarza, bo na widok strzykawki ucieka na kroplówkę, dostał kroplówkę i lek, niestety Pani doktor nic nie powiedziała, nie było naszego doktora. Królik dzisiaj zaczął ładnie jeść sam, bez strzykawki, sika, trochę bobków się pojawia jednak rano bobki były bardzo małe i bardzo twarde a teraz są w miare duże ale miękkie, jakby ze śluzem (?) nie wiem czy to od siemienia. Czy to wszystko jest normalne? Ganiam go co jakiś czas po pokoju by się ruszał to ładnie ucieka, nie wygląda na chorego jednak ja ciągle czytam o objawach różnych chorób i wszystko mi pasuje jakby mój Skarb miał wszystkie choroby...
 

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Ropień
« Odpowiedź #774 dnia: Sierpień 04, 2012, 17:32:46 pm »
Jeśli to jest śluz w bobkach świadczy to o zapaleniu jelit

Offline Justyna91

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 115
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
  • Pozostałe zwierzaki: Pies - Lili <3
  • Za TM: Mój Skarb... Rudzielec. 16.12.2012.
Odp: Ropień
« Odpowiedź #775 dnia: Sierpień 04, 2012, 18:09:12 pm »
bobki są miękkie i tak jakby śliskie. Nie wiem co mam robić. :(
idę obserwować jeśli pojawi się jakiś bobek to "rozłożę go na części pierwsze" i zobacze co tam...



jeszcze jedno: jeżeli króliś leży normalnie na brzuszku, daje się po nim dotykać bez problemu to znaczy, że go nie boli?


i jeszcze jedno czy możliwe żeby te bobki to były cekotrofy?
« Ostatnia zmiana: Sierpień 04, 2012, 18:56:58 pm wysłana przez Justyna91 »
 

Offline Hariell

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 376
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #776 dnia: Listopad 30, 2012, 20:46:12 pm »
Mam duży problem z naszą roczną Kropeczką. Miała usuwany ropień podżuchwowy 3 tygodnie temu i wszystko było ok. Dwa dni temu pojawiło się "coś" obok ,ale inaczej wyglądające niż poprzedni ropień. Ta zmiana jest czarno-krwista. Poprzednia była jasnoróżowa z widocznym punktem ropnym. Wizytę mamy dopiero za dwa dni, nie wiem jak jej pomoc za bardzo,a boję się ,że jej ta zmiana przy dotyku się rozpadnie. Jutro robimy jej RTG zębów ,ale boję się że to może guz nowotworowy. Czy ktoś miał podobne doświadczenia i może coś podpowiedzieć ,bo strasznie sie o nią boję.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Ropień
« Odpowiedź #777 dnia: Grudzień 01, 2012, 18:54:04 pm »
Jakbyś zrobiła zdjęcie ,  jak sie zobaczy to można coś powiedzieć

Offline Hariell

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 376
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #778 dnia: Grudzień 01, 2012, 22:48:05 pm »
Dzisiaj zrobiłam zdjęcie które nic nie wykazało jeśli chodzi o zęby to ok. Niestety cały ten guz odpadł i zrobiła się duża 2 cm dziura. Widać wszystko w środku włącznie z nowymi ropnymi naciekami. Wizytę i zabieg mamy w poniedziałek o 18.30 . Mam nadzieję że doczeka. Nie widać po niej specjalnie choroby ani że cierpi. Doktor który ją dzisiaj oglądał powiedział, że to ropnie i kiepsko to widzi przyszłościowo.Strasznie mi jej żal...

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Ropień
« Odpowiedź #779 dnia: Grudzień 05, 2012, 13:25:53 pm »
Hariell, czy to jest ta bidulka?

I co z jej zdrówkiem?