ja tez nigdy nie ograniczalam ziol...tym bardziej ze nie musze kupowac,mam swoje ale jak przyszla do nas Malgosia to zauwazylam,ze zdaza sie jej sikac na "bialo" i wtedy Herbata uswiadomila mnie,ze nie mozna za duzo....gdzies na stronie "kroliczej" jest tabelka ile posiadaja wapnia i to b.duze ilosci wlasnie suszone ziola
Franek nigdy nie mial takowego problemu... ale przy Rudej zauwazylam...kiedys ograniczalam tylko konczyne,podawalam najwyzej raz na tydz a teraz podaje ziola ale mniejsze il i uwazam ile daje,siano Pana Roberta ma tyle wszystkiego,ze moich ziolek musze podawac jeszcze mniej lub tylko raz dziennie
Olu nic nie wiedzialam,ze Pan Robert wspiera uszaki SPK...uklony w jego strone...