BOBKI połączone w łańcuszek

[motylek4523]

Od czasu do czasu moje króliczki robią bobki połączone w łańcuszki , niestety nie chcą jeść kiwi ani ananasa co za miast tego mogę im podać są jakieś pasty rozpuszczające sierść jeśli tak to jak się nazywają ? i jak podawać?

[Pani Misiowa]

Spróbuj podawać szczyptę siemienia lnianego (do kupienie w aptece, cena ok. 3 zł) w czasie kiedy króliczek linieje. Możesz dosypać do granulatu albo po prostu do miseczki.
Nie podawaj więcej gdyż siemie jest tuczące.

[motylek4523]

szczptę codziennie czy raz w tygodniu??

[Kitty27]

Ja Marlonowi daje pastę Bezo-pet. Można ewentualnie dawać Gimpet.

[motylek4523]

Kitty27 a w jakich dawkach ją podajesz?

[Kitty27]

Kitty27 a w jakich dawkach ją podajesz?

koło 1 cm

[nuka]

szczptę codziennie czy raz w tygodniu??

w czasie linienia codziennie albo co 36 godz. czyli podajesz wieczorem, następnego dnia rano, następnego dnia wieczorem, czwartego dnia rano itd.

[Aneczka]

ja daje w czasie lnienia bezo pet po 2ml dwa razy dziennie

[sylwiaG]

Jeśli są ciągłę łąńcuszki to tak jak napisała Aneczka . Można raz dziennie,można 2 ,w zależności od bobków. Spróbuj pierwsze dać na palec, niektóre króliki to uwielbiają i same zlizują. Raczej słyszałam od weta ze lepsza jest BezoPet. + więcej sianka.

[motylek4523]

Dostały już trochę siemię lnianego wieczorem i już widzę że robią ładne bobeczki, a sianka tez mają pod dostatkiem dziś sie wybiorę kupić ta paste bezo pet.
Dzięki dziewczyny za rade

[Aneczka]

sylwiaG, mój Bulion kocha bezo pet, nie cche wypuścić z pyszczka strzykawki, wyrywa mi ją

[sylwiaG]

Ja wyciskam na palec - Toluś zlizuje a jak juz nie ma  to próbuje mi ugryźć delikatnie palec,zeby sprawdzić,czy rzeczywiście juz nic nie ma ?  SUsek na zapach pasty spieprza gdzie pieprz rosnie.

[herbata]

jak łańcuszki się pojawiają (oj nie lubimy być czesani), to Lupek dostaję większa ilość cykorii którą uwielbia, jak czasami dalej są koraliki to dostaje dziennie płaską łyżeczkę do herbaty siemia lnianego w całości - za które da się pokroić i przeważnie natychmiast kończą się łańcuszki. Ale faktycznie jak kiedyś się dorwał do siemia bo wskoczył na biurko i zrzucił pojemnik i jak się obrociłam to wszamał trochę to miał wtedy ten kal nocny i to kilka takich bobów dziennie zrobił - za kaloryczne więc teraz prawie go tym siemiem nie karmię chyba, że faktycznie nic nie daje rady go wyczesać bo nawet burczy puchaty jak silnik rajdowy i w zęby bierze szczotkę i rzuca a rzut to ma genialny przeważnie na szafę albo na komodę to walnie i mam potłuczone wazony albo połamane kwiatki. Ananasa nie lubi ani kiwi - wybredna małpa i tyle

[motylek4523]

herbata o wyczesywaniu to nawet mi nie mów Puszek jako tako da sie wyczesać ale ten mały potworek Szarak jak widzi szczotkę albo grzebień to w pyszczek bierze i ucieka gdzie pieprz rośnie

[Aneczka]

mójego Buliona da się wyczesać prostokątną szczotką z zakrzywionymi metalowymi zębami, taką jak dla persów, a u Frotka próbowałąm różnych szczotek i ona ma taką strukture włosa, ze nie da sie go szczotką wyczesac, ja go przejeżdzam rolką do ubrań, to sie włosy przyklejają

[herbata]

a wiesz, Aneczka, że nie wpadlam na tą szczotkę, może chociaż tyłek i ogon da sobie przejechać, a co do szczotek i grzebieni to wypróbowałam już wszystkie i dla persów i dla chomikow i niemowląt i rzuca wszystkim burczy zawsze i obraza majestatu nawet na dwa dni i za rodzynkę nie ma nawet - ciągle foch. Takie szczotki do ubrań z taśmą klejąca mam ale, że krolika można tym przejechać to nie wpadlam, chociaż ostatnio probowalam go poskubać z tych klakow na d.. ale tak się obruszył, że nawet do klatki poleciał i zgrzytał na mnie zębami - normalnie szok

[motylek4523]

Uszolki to mają jednak charakterki i to jakie ;P

[sylwiaG]

herbata,  Susek też nie lubi kiwi - ususz na parapecie . Susek takie uwielbia,może Twój tez zje.