Autor Wątek: Gerard  (Przeczytany 32205 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Gerard
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 06, 2010, 19:34:46 pm »
Cytat: "Kitty27"
jpuasz napisał/a:   
u mnie szantażem było przygarnięcie Tadzinki na DT :P A potem to juz z górki zgodził się na Liskę i na Tosię :P


Tosia? Adoptujesz kolejnego uszaka??


 :wow  :wow jpuasz, tłumacz się  :DD !

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Gerard
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 06, 2010, 19:57:00 pm »
nie, nie gdzie :) Tosia adopcyjna, biały albinosek (siostra Śnieżki i córka Królewny od Viss :P) była u nas jakoś tydzień czy dwa :)

A adoptować ja bym chciała ale niestety mieszkanie jednopokojowe i mąż się nie zgadza :] Jak będziemy mieli 2 pokoje, to wtedy pomyslimy :) Ale to dopiero za 2 lata najwcześniej :(



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Laura(ent)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
Gerard
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 06, 2010, 20:38:28 pm »
o.
pomarudzilam, pomarudzilam, powiedzialam, ze "wyobraz sobie zycie ty jeden czlowiek, wsrod samych kroliczkow" i w koncu, zamiast "no way" dostalam "moze, jesli w 2011 nadal bedziesz miala ten pomysl"...
to juz krok do przodu, nie? ;)

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Gerard
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 06, 2010, 21:36:06 pm »
Moi rodzice się nawet nie spostrzegli kiedy z jednego króla zrobiły się dwa i jeden na DT  :diabelek

Viss

  • Gość
Gerard
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 06, 2010, 21:45:35 pm »
Cytat: "jpuasz"
Tosia adopcyjna, biały albinosek (siostra Śnieżki i córka Królewny od Viss :P )
ojej, rodzina. To pozdrawiamy bardzo serdecznie i cieplutko. :D

Offline Zuza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Płeć: Kobieta
Gerard
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 06, 2010, 21:59:48 pm »
Misokyaa a gdzie bedziesz kastrowac Gerarda? :)

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Gerard
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 06, 2010, 22:16:00 pm »
Zuza, w Tatravecie :) Mam do niech na tyle zaufania, że kastrowałam tam też Truffla, ale z Karrambą pojechałam do dr.Barana do Krakowa

Offline Zuza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Płeć: Kobieta
Gerard
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 06, 2010, 22:37:55 pm »
Aha. Bo ja planuje niedługo wykastrowac Rogera :) W Tatravecie sie troche boje. A kto kastrował Truffla, ten młodszy czy właściciel? :) Aha a duża jest róznica w cenie miedzy Tatravetem a u dr.Barana? :)

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Gerard
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 06, 2010, 22:42:52 pm »
Zuza, Truffla kastrował Łukasz [młodszy], ale jest świetnym vetem i na prawdę nie masz się czego bać. Kastrowany był nowoczesną metodą [ani nie był pryskany srebrnym, ani zszywany] i już po 8 dniach odpadł strupek od ranki co oznaczało, że Truffel jest już całkiem zdrów :)
Ja zapłaciłam 80zł - nie wiem jaka jest różnica w cenie, wiem że u mnie to było lepsze wyjścia ze względu na stres króla, bo nie miałam możliwości zatrzymania się z nim w Krk.
Sterylka Karramby kosztowała mnie niebagatelne 270zł, czyli sam zabieg i 2 dni w lecznicy bo sobie szwy dwukrotnie rozgryzła.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Gerard
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 06, 2010, 23:02:21 pm »
Zuza, kastracja samca (bez komplikacji) kosztuje w Arce (dr Baran) 150 zł... samica 200...

Offline Zuza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Płeć: Kobieta
Gerard
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 06, 2010, 23:11:26 pm »
Aha. Jak rozmawiałam własnie z Łukaszem na temat kastracji to powiedział mi,że jakiś królik już sobie wygryzł szwy. I przez to mnie troche nastraszył. kasiek,Misokyaa Dzięki za inf. :) Ja jeszcze przemysle gdzie ale kastracja jest nieunikniona. :) Różnica w cenie jest ale jak dla mnie i tak ważniejsze jest zdrowie Kurdupla. Szczerze to wygodniej byłoby w Tatravecie ale ja byłabym bardziej spokojna jak kastrowałby dr Baran. Planowo Roger bedzie kastrowany na poczatku lutego bo wtedy mam ferie wiec bede mogla go pilnowac i dogladac 24h na dobe. Napisz jak Gerard bedzie po zabiegu. :)

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Gerard
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 06, 2010, 23:14:52 pm »
Zuza, nie ma za co i oczywiście napisze jak jajeczka Gerarda zmienią się w wydmuszki  :diabelek
A i nawiasem mówiąc, dr. Baran sam mi polecał dr. Rzucidło na kastracje samca, bo znają się osobiście :)

Offline Zuza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 400
  • Płeć: Kobieta
Gerard
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 06, 2010, 23:39:15 pm »
Kusisz :) No więc 3mamy kciuki zeby wszystko poszło ok chociaz na pewno pojdzie. :) A dr.Rzucidło to chyba właściciel? :) Najwyzej przejde sie jeszcze kiedys do Tatravetu i porozmawiam z nimi na temat kastracji, a przy okazji zrobimy ogólny przegląd. :)

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Gerard
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 06, 2010, 23:43:11 pm »
Zuza, czy ja wiem, raczej stwierdzam fakty ^^ Tak, Grzegorz Rzucidło to właściciel :)

Offline widelko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 561
  • Płeć: Kobieta
Gerard
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 07, 2010, 11:38:01 am »
Ja też trzymam kciuki za Gerardzika :* Ucałuj go ode mnie :* :* :*


Ja mam pytanie. Jak to jest, jak ma się królika na DT to się kastruje/sterylizuje na własny koszt? Czy osoba, która go bierze na stałe oddaje jakieś pieniądze? Tak tylko z ciekawości zastanawiam się jak to jet.  :icon_8P
.: zezwierzęconego nie boli człowieczeństwo :.
Galeria Sałatki i Gerarda - http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7100.0
Specyfika hodowli królików miniaturowych http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11209.new#new
http://widelko.500px.com/ - moja galeria zdjęć
Zapraszam wszystkich właścicieli psów i kotów z Żywca i okolic www.groomer-zywiec.cba.pl

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Gerard
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 07, 2010, 12:34:30 pm »
To jest różnie, czasem Stowarzyszenie daje pieniądze (ale wiadomo, ze nie zawsze, bo nie ma na to kasy), czasem osoba, która ma królika na DT, czasem zrzucają się ludzie z forum (tak jak z moją Liską było). Ale obowiązku chyba nie ma - tak mnie się wydaje. Tyle co wiem z własnego doświadczenia.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Gerard
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 07, 2010, 14:22:17 pm »
Gerard już na adopcyjnej  :jupi
widelko, został ucałowany w swój włochaty pycholek ^^
Z tego co mi wiadomo, to osoba która ma na DT króla nie ma obowiązku kastrować/sterylizować go. Niejednokrotnie [zwłaszcza samice] są sterylizowane na koszt SPK, lub tak jak było w moim przypadku można wysłać do osoby u której królik jest na tymczasie pieniążki na sterylke/kastracje [nie doszło to do skutku, ponieważ Truffel zachorował na zapalenie płuc]. Oczywiście jeśli ktoś chce to może poddać króla zabiegowi na własny koszt [ja tak właśnie robię ;].

Offline widelko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 561
  • Płeć: Kobieta
Gerard
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 07, 2010, 14:46:06 pm »
Jest dobrze, przeszłam do etapu "Dobra, chcesz to go bierz." Kolejnym etapem będzie " ja też go chce"
Misokyaa, jak będzie możliwość to kradnę Gerarda (jak na razie mam jakieś 80 % pewności).
Tylko nadal nie wiem co bym zrobiła jak by się nie polubili z Sałatką :/
Pewnie mi go nie przyznają jak mam takie wątpliwości  :buu
A mogła byś mi napisać coś więcej o nim? Nie wiesz jak reaguje na psa, królika? Korzysta z kuwety?
.: zezwierzęconego nie boli człowieczeństwo :.
Galeria Sałatki i Gerarda - http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7100.0
Specyfika hodowli królików miniaturowych http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11209.new#new
http://widelko.500px.com/ - moja galeria zdjęć
Zapraszam wszystkich właścicieli psów i kotów z Żywca i okolic www.groomer-zywiec.cba.pl

kasiagio

  • Gość
Gerard
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 07, 2010, 15:05:00 pm »
widelko, każdy ma takie wątpliwości , najważniejsze ,że o nich piszesz i pytasz , wiesz nigdy nie wiadomo jak Króle zareagują na nowego przybysza , ale jak to chłopczyk i dziewczynka to chyba powinno być lżej ( choć nie zawsze )

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Gerard
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 07, 2010, 15:38:19 pm »
widelko, powiem ci tak. Z psem widział się tylko przez kratki i to było wielkie poruszenie dla mojego psa, a Gerard go olał i żuł zieleninkę :)
Z Trufflem noskują się przez kraty, ale jak szarak zwiał z klatki to Karrambe zgwałcił, stąd i moja decyzja o kastrowaniu go, ponieważ wchodzi właśnie w okres dojżewania [6 miesięcy] więc to naturalne. Oprócz tego to co jest napisane na adopcyjnej. Ciężko mi więcej powiedzieć bo jest u mnie dopiero 4 dni ;)