Autor Wątek: Dieta bez granulatu  (Przeczytany 320559 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #180 dnia: Lipiec 31, 2010, 06:11:01 am »
Tusiątko bardzo się cieszę i oby tak dalej! :)))) Ja też się muszę pochwalić, że moja Tosia ma znacznie lepszy apetyt na zieleninę - zjada nawet brokuła i natkę pietruszki co wcześniej jej się nie zdarzało  :jupi
Dziekuje! Tylko ze kupy ma cos mniejsze niz tylko po sianie :P

Natka i brokul to zawsze byly faworyty Peppara. Teraz brokula bedziemy probowac

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #181 dnia: Lipiec 31, 2010, 07:23:45 am »
bunny breakfast
pietruszka, marchew z nacia, burak, salata rzymka, brokul, cykoria, burak, czerwona papryka, kiwi





« Ostatnia zmiana: Lipiec 31, 2010, 07:30:22 am wysłana przez tusiatko_1987 »

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #182 dnia: Lipiec 31, 2010, 15:11:37 pm »
piękny zestaw :) tak trzymać ;)

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #183 dnia: Sierpień 01, 2010, 03:05:12 am »
piękny zestaw :) tak trzymać ;)
Teraz zauwazylam ze zrobil male i bardziej miekie ale to jeszcze daleko do cekro. myslicie ze przejdzie jak sie przyzwyczai?

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #184 dnia: Sierpień 15, 2010, 03:47:08 am »

Offline Niuń

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 62
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #185 dnia: Sierpień 16, 2010, 12:48:53 pm »
U nas z powodzeniem daje radę już bez granulatu, króllasek otworzył się na określone zielone na tyle, że może się spokojnie tym zaspokoić.Stwierdziłam, że teraz, kiedy sezon zielony wre, nie będę się specjalnie bawić w specjalne zakupy, niech królas je dobra dostępne na dworzu bo jesienią i zimą ich zabraknie-wtedy trzeba będzie się ratować sklepowymi produktami a i planuję zaaranżować swój mały ogródek na kuchennym parapecie(mam wielgachny więc można zaszaleć :PP ).
Póki co Niuniek je ogromne ilości mlecza-ten jednak smakuje jej najbardziej, to rarytas, za który da się pochlastać, pożera nieraz zachłannie trzy duże liście na raz, mówię Wam, widok radujący serduszko dla właściciela króla niejadka :) Szamie też babkę szerokolistną i lancetowtą, różne trawy i koniczynę czeroną/białą, liście brzozy, czasem dębu.Do tego siano, marchewa i jakieś dodatki co tam się znajdzie pod ręką akurat w domu :>
Zmieniłam nieco taktykę podawania-teraz dostaje częściej małe kupki tych jedzonek-wtedy bardziej "docenia" fakt nowj porcji a ja widzę też wyraźnie ile i jak szybko znika ;)
Niuń jest tylko jeden.

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #186 dnia: Sierpień 16, 2010, 12:57:49 pm »
ja zauwazylam ze peppar ma biegunke po jednym typie marchewki albo za bardzo pryskana albo cos innego. ale tak to salata rzymska jest dla niego ogromnym przysmakiem i brokul.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #187 dnia: Sierpień 19, 2010, 22:33:10 pm »
Mój króliczek nie chce jeść granulatu, ani mieszanki (jaką dostawał w sklepie), więc zastanawiam się czy nie wprowadzić diety bez granulatowej bo poco mam mu chemię wciskać? Mam tylko pytanie od jakiego wieku można zacząć ją wprowadzać?
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #188 dnia: Sierpień 19, 2010, 22:41:27 pm »
magda juz teraz mozesz wprowadzac taka diete. Tylko stopniowo dana zieleninke lub warzywo i obsewuj bobki. Chodzi o to, ze na niektore kroliki jablko, salata czy inne dzialaja biegunkowo. A jak bedziesz dawac pojedynczo to wyeliminujesz te nieodpowiednie i bedziesz wiedziala co jest bezpieczne.
Pamietaj o urozmaiceniu. My teraz wcinamy salate lollo rosso, liscie buraczkow, pietruche, jakas salate postrzepiona (nazwy nie pamietam), kilka plasterkow marchewki, pietruszki i buraczka. No i kiwi, bo Jozia robi polaczone bobki mimo wyczesywania. Jabluszko daje od czasu do czasu, ale Jozka to wyjatkowo po nczym nie ma sensacji brzusznych.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #189 dnia: Sierpień 19, 2010, 22:59:58 pm »
tylko króliczek prawdopodobnie ma 2mies. a od 3 wprowadza się świeżą zieleninę.
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #190 dnia: Sierpień 20, 2010, 13:55:12 pm »
magda, a skad go masz? Czy wiesz czym karmiony byl wczesniej?
A co teraz je?
Mozna zaczac od podsuszanego koperku i pietruszki. To mi najbardziej przychodzi do glowy. Takie podsuszone na sloncu na parapecie. I daj mu doslownie kawaleczek np. listek pietruszki. Teoretycznie mozna wprowadzac zielenine od poczatku. Okres 'ochronny' do trzeciego miesiaca podaje sie ze wzgledu na to, ze czesto nie wiemy skad tak naprawde jest krolik, nie wiadomo co jadl, wiek jest zanizany, no i nie kazdy wie jaka zielenine dawac i ile. Absolutnie nie doradzam salaty, selera naciowego, jabluszka, wszystkiego co jest zbyt soczyste, bo moze spowodowac biegunke. Zreszta z selerem naciowym u doroslych tez nie mozna przesadzac.

Napisz co kroliczek je teraz to na pewno beda jakies porady co mozna wprowadzic jako nastepne.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #191 dnia: Sierpień 20, 2010, 14:19:49 pm »
obecnie je tylko sianko i zaczyna jeść mieszankę (tą co mu podawano w sklepie). 
Mam dla niego ususzoną miętę, mlecz, liście malin i truskawek oraz pokrzywę, ale jeszcze mu nie dawałam.
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #192 dnia: Sierpień 20, 2010, 14:25:42 pm »
No to jesli masz suszki, to zacznij od suszkow. Ja dawalam suszki dwumiesiecznym krolikom. Do tego jeszcze suszone warzywka i nic sie nie dzialo.
Jak niechetnie je mieszanke, to nie wprowadzaj jej na sile. Potem moze byc ciezko ja odstawic. Jesli je sianko, to 'zainwestuj' w sianka smakowe, ziolowe.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #193 dnia: Sierpień 20, 2010, 16:15:53 pm »
w zoologicznym dali mi sianko ziołowe które tam jadła. Właśnie zaczęła jeść mieszankę, więc mam ją zabrać? Czytałam na jakiejś stronie internetowej że można dawać 20g suszków na 1kg. królika. Moja nie waży kilograma, więc przez całe dnie ma być na sianku i dwóch wysuszonych listkach? Czy przez to nie wyrośnie na słabego, chorującego królika? Chyba pozostane na diecie z granulatem:)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #194 dnia: Sierpień 20, 2010, 16:32:21 pm »
Hmm, ja bym dala wiecej suszkow.
A czy w przyszlosci chcesz w ogole zrezygnowac z karmy na rzecz warzyw i zieleniny? Bo jesli tak to nie ma potrzeby wprowadznaia mieszanki. Jesli chcesz zostac przy karmie, kup jakis granulat i od razu przyzwyczajaj krolika. Bo po mieszance moga byc 'cyrki' z przestawieniem na granulat. Krolik moze strajkowac.

Zaopatrz sie w suszone warzywka np. zuzali i rowniez mozesz dawac po lyzeczce dwa trzy razy dziennie. Mlode kroliki duzo jedza, wiec zacznij wprowadzac te suszki, ktore masz, potem pomalu pietruszke, koperek, swiezy owies (mozna go zasiac w domu). A potem jak po swiezosciach nic nie bedzie to np. jakies salaty, cykorie (oczywiscie tez po kawaleczku!).
Do tego moze rozsmakuje sie w galazkach wierzby, jabloni, tez moze je podskubywac caly czas.

Ja uwazam, ze mlody krolik moze jesc wszystko co jest suche. Najwiekszy problem byl np. po jablku, salacie, jak krolik zjadl wieksza ilosc i potem dostal biegunki. Przy suszkach biegunki nigdy nie widzialam.

No i tak jak pisalam, okres ochronny przed swiezosciami to jest zapobieganie ewentualnym biegunkom i wzdeciom. Teoretycznie juz dwumiesieczny krolik powinien jesc wszystko i powinno byc ok.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #195 dnia: Sierpień 20, 2010, 20:10:34 pm »
Już mam granulat i właśnie dodaje go do mieszanki. W przyszłości chyba zostanę przy diecie z granulatem. Dzięki za pomoc:)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #196 dnia: Sierpień 22, 2010, 00:03:18 am »
a tak z ciekawości się zapytam czym karmicie króliki zimą?
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #197 dnia: Sierpień 22, 2010, 04:16:01 am »
a tak z ciekawości się zapytam czym karmicie króliki zimą?
Tym samym, czemu by mialo byc inaczej? salata rzymka, cykoria, marchewka brokul, pietruszka + koperek

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #198 dnia: Sierpień 22, 2010, 09:17:13 am »
zapomniałam że zimą sklepy też funkcjonują :oh:
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Anuszko1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #199 dnia: Sierpień 22, 2010, 20:34:47 pm »
to może ja też się wypowiem co do diety bez granulatu, jako że moja poprzednia królinka go po prostu nie lubiła (grafi od 3 dni nie je go także ale zobaczymy). Ja dawałam to co aktualnie miałam pod ręką bez zbędnego wyszukiwania i urozmaicania.
Podstawą przez cały rok było siano, gałazki jabłonki i gruszy, liście jabłonki, gruszy, jeżyn, malin, winogron, truskawek oraz jagodziny (gałazki i liście z lasu) latem świerze, zimą suszone (suszę sama ogromne ilości), suszone zioła kupuję w zoologicznym bądź podobno można też przez internet.
W sezonie od wiosny do późnej jesieni mlecz, świeża trawa i w sumie wszystko co w trawniku ogródkowym można znaleźć (chwasty) a także pokrzywy, czasami też żywokos lekarski. Warzyw wiosną i latem nie podawałam wogóle. Czasami dostała jakiś owoc np kawałek gruszki, jabłka, kiwi, kawałek ananasa, truskawkę, jężynę, wiśnię, pół śliwki węgierki ale bardzo rzadko. Zimą natomiast oprucz siana gałązek, suszonych liści i suszonych ziół dostawała warzywa ale tylko marchewkę, pietruszkę, seler i kapustę pekińska. I to też nie codziennie. Raz w tygodniu suszone owoce ( co tydzień coś innego) kupne np. banan, jabłko, truskawka, żurawina, rodzyynek, co parę dni kawałek świerzego jabuszka, jak dostałam w markecie to też kiwi.
Pomału przyzwyczajam grafkę do takiego jedzonka ale ona nie lubi świerzych warzyw, póki jest lato to nie ma problemu bo w ogrodzie znajdzie wszystko czego potrzebuje, lubi zieleninkę i zioła, świerze i suszone ale warzyw nie lubi. Owocem nie pogardzi ale np ananasa albo kiwi nie tknie. Siana i gałazek je dużo, liście też lubi więc jakoś sobie poradzimy:) A za suszone zioła da się pokroić.
Moje małe zoo :)