zastrzyk hormonalny

[Kitty27]

Witam

Czy ktoś miał może do czynienia z zastrzykami hormonalnymi, które mają na celu wyciszyć rujkę królicy?

Zastanawiam się, czy w środe poprosić weta, aby zrobił Igiełce własnie ten zastrzyk hormonalny, żebym nie musiała ciągle odkładac sterylizację, bo to działa na nasza niekorzyść.
Marlon, Igiełka i jak Ja bardzo się męczymy.

[megana88]

Kitty27 zastrzyk hormonalny to największy błąd jaki można popełnić. Od zastrzyków hormonalnych powstają nowotwory i guzy. Moja sunia była szczepiona, bo nikt nie raczył poinformować nas jakie są tego skutki. Dziś ma mnóstwo guzów, jest nieoperacyjna. A wystarczyło wysterylizować, o czym na tamte czasy niestety nikt nie słyszał i to wcale nie jest jednostkowy przykład, na moim osiedlu było sporo suczek, wszystkie szczepione, umarły zanim skończyły 10 lat. Nie warto.

[Kitty27]

megana88, to ja wiem, jakie sa skutki wielokrotnego podawania zastrzyku hormonalnego. Ja miałam na myśli jednorazowy zastrzyk, żeby królinka nie szalała jak opętana i żebym mogła ją przygotowac do sterylizacji w najbliższym czasie. Od czwartku ma rujkę i nie wiem, kiedy to się skończy..

[MAS]

U Sylwii G na tydzień przed sterylizacją Susek dostała zastrzyk hormonalny,ale może najlepiej jak się sama wypowie co i jak.

[kasiagio]

Kitty27, tak jak Mas pisałam Susek od Sylwii miał zastrzyk na wyciszenie , bo rujki ją dręczyły non stop a robienie sterylki w czasie rujki jest ryzykowne ,że względu na mocne ukrwienie macicy , myślę ,że wszystko będzie dobrze jednorazowy zastrzyk nie powinien zaszkodzić a przynajmniej będziesz spokojniejsza co do sterylki .

[Kitty27]

Dzięki za odpowiedź.
Ja w najbliższym czasie wybiorę się do weta i poproszę o ten zastrzyk.
Igiełka staję się coraz bardziej nieznośna, obsiurała Marlonka, a chłopaczek boroczek był cały mokry