Prawie sprawna łapka podczas wizyty?? Przeciez widziałas, że to było jakieś 20 % mniej skurczu po cwiczeniach niż przed wizytą. 20 % a nie 80-90, które okreslałabym mianem "prawie". Należy wziąc pod uwagę stres zwierzaka podróżą, obecnościa psów i kotów w lecznicy.
Na drugi dzień pogorszenie i słowa "spodziewałam sie tego"

To można było uprzedzić, że jesli taka sytuacja bedzie miała miejsce należy zrobić to czy tamto, przepisac lek jaki zastosować. Wypisanie recepty chyba jeszcze nadal jest darmowe.
Zalecenie podawania antybiotyku o szerokim spektrum działania także świadczy przeciw tej wet. W sytuacjach rozpoznanych każdy lekarz przepisuje najpierw środki działające na konkterne bakterie a lek typu baytril zostawia sobie na sytuacje niejasne, bez uprzedniego uodparniania organizmu na ten lek. Poza tym antybiotyk stosuje sie raczej dłużej niż zalecone 3 dni.
Odnioslam takie wrażenie, że gdyby Fafik został poddany w Animie zabiegowi usuwania siekaczy naprawianie łapki wygladałoby inaczej, ponieważ chciałam to jeszcze skonsultować - byla zmiana zdania co do sposobu leczenia. Tak dziwnie nagle pani doktor stała sie mniej rozmowna, odpowiadała na pytania jakby "półgębkiem". Wiem, że w międzyczasie padły od nas pytania o Misia, ale to nie powinno mieć wpływu na trafnośc zastosowanego leczenia