Czy to dobra karma dla 4 miesiecznego kroliczka?

[niuniusia90]

Ostatnio kupilam dla swojej kroliczki 4 miesiecznej karme Versele-Laga Cuni Junior Nature tylko nie wiem czy jest dobra karma?
Bardzo prosze o odpowiedz
Z gory dziekuje

[Daguchna]

Nie jestem do końca jestem zorientowana, ale to mi wygląda na mieszankę, także nie do końca chyba...
Co wy na to?

[lenka_44]

Ta karma to mieszanka. Mieszanek króliczkom nie podajemy, podajemy granulat ( najlepsze versale laga cuni complete/ pro )
Następnym razem nie zakładaj nowego tematu, bo jest mnóstwo wątków o tym (możesz skorzystać z szukajki)

[MrsKrolisia]

Daje po 20g rano i wieczorem granulatu CUNI COMPLETE firmy Versele Laga.
Ma cały czas siano.
Nie daje wapienek, kolb ani dropsów !
Co 2-3 dni dostaje marchewkę ok. godziny 14.00
Dodatkowo dostaje inne warzywa i owoce.
Rano i wieczorem dodatkowo dostaje zioła (Zuzala, Herbal-Pets), oraz po plasterkususzonych bananów.
Ma również wodę.
W kuli smakuli ma jakieś warzywka.

[MałaRosie]

Suszonych bananów powinien dostwać mniej, bo maja dużo cukru.

Zalezy jakie warzywa. Powinny być podawane codzinnie w przypadku dorosłego królika.

Owoce powinny być podawane jako przysmak.

[sylwiaG]

Wejdz na www.miniaturkabeztajemnic.com albo na usztą poczytaj dział dieta  - i będzie super Dowiesz się jakich warzyw unikać a jakie podawać .

[bubiii]

jak mam karmić 5 tygodniowego malucha ?

* mieszkanka dla juniorów?
* sam granulat
* a może jeszcze mleko ?

co robić ?

[sylwiaG]

W sklepach najczęściej można spotkać maleńkie kuleczki,
wyglądają bardzo bezbronnie
i trudno im sie oprzeć.
W rzeczywistosci te maluchy
są najczęściej za młode,
by być zabrane od matki z gniazda!
Takie króliczki bardzo często chorują
i umierają.
Mają 3-6 tygodni, powinny być w gnieżdzie 8 tygodni, ich układ pokarmowy i immunologiczny nie jest dostosowany do samodzielnego życia.

Nie kupujcie takich króliczków!
Pytajcie o wiek, jeśli maluch mieści się w dłoni, jest za mały,
by być w sklepie.
Trudno jest ulec chęci "ratowania" takiego malucha, ale pamiętaj, że jeśli go kupisz, w sklepie pojawi się następny taki maluch!

Podziękuj w sklepie, powiedz,
że niemowląt nie kupujesz i poszukaj takiego sklepu, hodowcy, który zaoferuje Ci królika przynajmniej
8 tygodniowego!
Lub zaadoptuj dorosłego królika.  

To z uszatej, a Dieta niżej .

Jakie ilości jedzenia powinno się dawać"dzieciom" i "nastolatkom"?

    * od urodzenia do 3 tyg. tylko mleko matki,
    * 3-4 tydzień - może podgryzać siano i granulki, ale w bardzo małych ilościach,
    * 4-7 tygodni - może mieć dostęp do siana i granulek,
    * od 8 tygodni do 8 miesięcy króliki są w wieku "dziecięcym" i "nastoletnim", rosną i dieta powinna wspomagać ich rozwój;
      przez cały ten czas powinny mieć nieograniczony dostęp do granulek (w czasie posiłków do syta, co nie oznacza, że miska z granulatem ma stać cały dzień - to wytwarza złe nawyki) i nieograniczony dostęp do siana (cały czas, w małych porcjach wielokrotnie podawanych w ciągu dnia);
      dopiero od 12 tygodnia można powoli wprowadzać do diety warzywa, po jednym na raz i w małych ilościach, choć zdrowe, silne króliki mogą dobrze tolerowac zielenine już wcześniej. Jeśli królik pochodzi ze sklepu, należy odczekać kilka tygodni, aby upewnić się, że jest zdrowy, z wprowadzaniem zieleniny.

[ Dodano: Pią Kwi 09, 2010 9:52 pm ]
Glanulki - DObrej jakości granulat,zadne mieszanki. Granulat znajdziesz na www.swiatkrolika.eu  Np Cuni complete.

[magdam]

granulat bez ograniczeń i sianko oczywiście:)
P.S. Czy Tunia jest wykastrowana?
sylwiaG, mnie wyprzedziła  podpisuję się pod tym co napisała.

[sylwiaG]

Aha jesli masz 2 kroliki, to na razie trzymaj je osobno.Maluszek przez jakiś czas musi się oswoić z otoczeniem,poza tym myślę,ze starszy królik mógłby małemu zrobic krzywdę.

[bubiii]

jeszcze nie bo vet powiedział że mam poczekać jeszcze miesiąc ... co do kupowania takich maluchów to teraz wiem że nie jest to odpowiednie ( ale już go mam i muszę zrobić wszystko by maluszek był zdrów

* karma junior
* woda mineralna

[la_nouvelle_vie]

Woda źródlana niegazowana lub przegotowana woda z kranu. Albo przefiltrowana.

[sylwiaG]

bubiii,  Cuni complete napisalam wyzej.

[magda=)]

dzisiaj widziałam z zoologicznym małego króliczka (na pewno niemiał 8tyg). Był tak słodziutki że wzroku nie mogłam od niego oderwać!!! Zastanawia mnie tylko to że matki w "klatce" niebyło, był zupełnie sam

[siemka]

Ale to jest mały królik. Takie maleństwa znacznie lepiej się odchowują na karmie typowo dla juniorów, cuni complete owszem, ale później. Na tą chwilę stanowczo lepiej sprawdza się cuni junior nature z versele. Cuni complete i inne wysokowłókniste granulaty odradzam na razie.
Masz karmę, którą jadł w sklepie? Jeśli tak, to niezależnie od jej jakości, zmieniaj mu ją powoli, przez minimum dwa, trzy dni, idealny byłby tydzień.
Jeśli nie masz- trudno podawaj mu nową, ale zdecyduj się na jedną.
Możesz go dokarmiać mlekiem kocim, ale skoro był już w sklepie to znaczy że musiał sobie radzić sam, więc nie widzę takiej potrzeby.
Jak minie mu stres adaptacyjny, będzie już jadł nową karmę i nie zauważysz żadnych niepokojących zmian, możesz mu w małych ilościach- ale naprawdę minimalnych wprowadzić paszę objętościową soczystą. Załóżmy że od dziś będzie to za jakieś półtora do dwóch tygodni. ( Jeśli chcecie pisać, że ma czekać do trzeciego miesiąca, to to sensownie uzasadnijcie). Jeżeli po pierwszej próbie pojawi się biegunka, wzdęcie, albo jakieś inne niepokojące objawy, natychmiast odstaw i spróbuj za parę dni.
Podstawowa zasada- rób wszystko powoli, a wtedy  nie powinno być problemów
I druga- jeśli nie wiesz czy coś już kiedyś jadł zakładasz, że to nowość  i też wprowadzasz powoli - mówię też o ziółkach, sianku z bajerami ( typu marchew, jabłko, zioła, rumianek) itp. (Jeśli podajesz zioła sprawdź najpierw ich działanie, bo niektórych nie powinien teraz dostawać za dużo.)
P.S. Jeżeli masz możliwość to zapytaj się jak długo królik przebywał w sklepie, czym go karmili, i czym był karmiony w poprzednim miejscu. Pewnie Ci nie powiedzą czy któryś królik z tej dostawy padł i z jakimi objawami, ale spróbuj, pytania może wydają się głupie, ale warto wiedzieć żeby móc szybko zareagować w razie czego.
A, młodemu możesz też podać listki malin do skubania i echinaceę do poidełka

[karolina86]

Witam mam problem , mam króliczka dosłownie 3 dzień ma on niespełna 2 miesiące bo urodzony 15.03.2010r i mam problem dałam mu sianko , dostaję raz dziennie świeżej trawki, ma suchą karmę i wodę oczywiście zagotowaną i tu moje pytanie czy można częściej podawać mu świeżą trawkę Czy mogłabym dawać mu coś jeszcze do jedzonka niż tylko to suche np: kiedy można dać mu suchego chleba , marchewkę , jabłuszko ,i takie tam co można po prostu dawać dwu miesięcznemu Króliczkowi a czego nie bardzo będę wdzięczna za każdą poradę, ponieważ słyszałam dużo opinii na ten temat to nie wiem co mam myśleć, czytałam ,że nie którzy to dają już  marchewkę , jabłka , kapustę a ja nie chciałabym aby stało się coś mojemu pupilkowi więc proszę o radę. Pozdrawiam

[magdam]

chleba ani świeżego ani suchego podawać nie wolno! Najlepiej o diecie poczytaj tu: http://www.uszata.com/eksplorer/dieta/dieta.html#wiek jak będziesz wprowadzała nowe jedzonko, to pamiętaj żeby robić to powoli i małe ilości i obserwować czy króliś nie dostał biegunki

[Tocha]

Z jablkiem to ostroznie. U wielu krolikow (nawet doroslych) powoduje biegunke. Marchewke tez nalezy potraktowac jako przysmak, bo jest kaloryczna.
Jezeli je swieza trawke i nie zostawia po niej cekotrfofow, to mysle, ze spokojnie mozesz wprowadzac koperek, natke pietruszki, natke marchewki (nie wiem czy juz jest). Kapusty zwyklej nie podajemy w ogole, bo wywoluje wzdecia. Bezpieczna jest kapusta pekinska. To samo z salata. Zwyklej, maslowej nie podajemy. Mozna dawac salate rzymska, lollo rosso, cykorie(nie wiem czy sie zalicza do salat ). Mozna podawac swieze ziola: bazylie, miete itd.
Tak jak napisala magdam najlepiej wprowadzac jedna rzecz na raz. Np. galazke koperku. I potem obserwowac bobki. Czy sa suche. I tak przez tydzien. Potem mozna wprowadzac kolejna rzecz.
http://www.medirabbit.com/PL/GI_diseases/Food/feeding_pl.pdf Tu tez znajdziesz przydatne info.

Dwumiesieczny kroliczek powinien teoretycznie jesc wszystko to, co dorosly. Ale nie wiemy czy byl do konca wykarmiony przez matke i czy byl przez nia nauczony, przyzwyczajony do jedzenia innych rzeczy niz sianko i granulat. Nie wiadomo czym karmiona byla matka, aby przy niej dzieci nauczyly sie jesc swieze warzywa i nie mialy po tym sensacji zoladkowych. Dlatego przy krolisiach z niewiadomego zrodla stosuje sie wlasnie takie srodki ostroznosci o ktorych pisalysmy. Czasem z podawaniem swiezych warzyw i zieleniny czeka sie do 3 miesiaca.

Na wszelki wypadek radze ci zaopatrzyc sie w Lakcid (w aptece bez recepty). Podaje sie go w razie biegunek, odpukac! Ale lepiej miec w domu, zeby potem nie ganiac po nocnych aptekach.

[karolina86]

Hej dziękuje za odpowiedz a powiedz mi jeszcze ile dawać tego leku na biegunkę No i mam problem dałam mu gałązkę koperku i tak mu posmakowała ,że zaczął mnie poszturchiwać głową( czego wcześniej nie robił ) to chyba znak ,że mu smakowało i ,że chciał by jeszcze mam nadzieję ,że się nie rozchoruje. Pozdrawiam

[Tocha]

karolina86, Lakcid podajemy pol ampulki dwa razy dziennie. Ale ja podawalam wiecej i nie zaszkodzilo nigdy. Jak moj krolas mial biegunke to dawalam nawet trzy ampulki dziennie. Oczywiscie podawalam w takiej duzej dawce jeden dwa dni. Profilaktycznie podaje sie tez przy kuracji antybiotykiem, ale to tak na przyszlosc ewentualnie
Koperek lubi wiekszosc krolikow. Ale na razie obserwuj te bobki. Bo one apetyty maja spore i same nie wiedza ile zjesc zeby im nie zaszkodzilo. Sa jak dzieci Ty musisz mu dawkowac i pilnowac.

[karolina86]

Super dziękuję bardzo za poradę. Pozdrawiam

[esto]

Niedługo nabywam króliczka, dlatego czytam wiele artykułów o pielęgnacji i żywieniu tych pyszczków w internecie.
No właśnie.. o żywieniu. W związku z tym nurtuje mnie pytanie dotyczące granulatu.
W jednym artykule pisało, że w okresie młodości króliczków(8 tyg.-8 msc.) trzeba dostarczać im nieograniczoną ilość granulatu, ponieważ muszą się rozwinąć i dorosnąć. W drugim zaś artykule pisało, że dzienna dawka granulatu dla młodych to dwie łyżki stołowe.

Mam mętlik i nie wiem ile podawać dziennie granulatu króliczkowi do 8 miesiąca życia. Czekam na wyjaśnienia i pozdrawiam

[Tocha]

esto, z granulatem to jest tak naprawde troche indywidualna sprawa dla kazdego krolasa. Mlodzutkim faktycznie podaje sie duzo bo rosna. Ale najlepiej ustalic np. pory sniadania, obiadu i kolacji, a w miedzyczasie dawac duzo siana, suszkow, zeby krolik od poczatku wyrobil sobie nawyk podjadania siana. Pozniej jak krolik jest wiekszy to trzeba obserwowac czy nie zaczyna tyc od zbyt duzych ilosci granulatu. Poza tym, mozna juz zamieniac granulat na rzecz zieleniny, warzyw. Naprawde to jest tak, ze na podstawie wiedzy ustalamy odpowiednia diete dla naszego krolika. Sa kroliki nie tolerujace swiezych warzyw, wtedy trzeba dawac suszone lub wiecej granulatu w zamian.

[magdam]

Przepraszam za OT, czy myślałaś o adopcji? Tak się tylko pytam bo nie wszyscy wiedzą, że jest taka możliwość Co do granulatu Tocha już wszystko wyjaśniła

[esto]

Przepraszam za OT, czy myślałaś o adopcji? Tak się tylko pytam bo nie wszyscy wiedzą, że jest taka możliwość Co do granulatu Tocha już wszystko wyjaśniła

za wyjaśnienie dziękuję, już wszystko będę wiedziała
o adopcji myślałam. wiem, że wiele króliczków tylko czeka na przygarnięcie do domu, ale ja nie mam na to wielkiego wpływu. siły wyższe - tata pragną króliczka ze sklepu..

[Jakub]

Dziwne woli wydać 50 zł za królika w zoologu niż mieć go za darmo czasem nawet z klatką a króliczków do koloru do wyboru

[Iskra]

Zdarza się, niektórzy myślą, że ze sklepu to "lepsiejszy" Na szczęście moi rodzice wyznają zasadę, że najlepsze to własnoręcznie znalezione/ przyniesione do domu

[esto]

Też tak uważam i będę się starała o adopcję. Może pomożecie mi znaleźć jakąś miniaturkę fajną? Najlepiej z trochę dłuższą sierścią, może angorka? I jak to jest dokładnie z tą adopcją? Z wysyłką itd? Spróbuję namówić, ale muszę wszystko o tym wiedzieć, żeby mieć argumenty porządne

[Tocha]

http://adopcje.kroliki.net/regulamin.html
Najlepiej poczytaj na tej stronie. Kroliczki nie sa wysylane, tylko przwozone na dane miejsce najczesciej przez wolontariuszy. Jesli ktos nie chce czekac az znajdzie sie transport to jedzie po krolika sam.
Najwazniejsze jest by przejrzec dokumenty adopcyjne i je wyslac. Najlepiej duzo poczytac na temat diety, dowiedziec sie gdzie w naszym miescie jest kroliczy wet itd. No i najwazniejsze, umowe podpisuje osoba dorosla. czyli rodzic musi byc na 100% przekonany o adopcji. Jesli sa jakies watpliwosci to raczej nic z tego.
Krolaski do adopcji sa tutaj: http://adopcje.kroliki.net/index.html

[esto]

Myślę, że może być trochę ciężko, ale postaram się. Dzięki, daję bobka

[Wataha]

Pamiętaj że królas w sklepie jest zapewne żywiony mieszkanką, granulat musisz wprowadzać stopniowo. Najlepiej zapytać sprzedawcę o pokarm którym był żywiony królik i kupić trochę takiego samego do domu żeby nagle nie zmieniać królikowi diety. Zmiana mieszanki na granulat powinna trwać stopniowo około 10-14 dni. Oczywiście namawiam do adopcji  

[esto]

Hmm no dobra, więc dowiem się o tym pokarmie w zoologu Mam nadzieję, że bez problemu mi się uda. Trzymajcie kciuki i daję bobka Wataha

[Anika]

biorac Cześka do domu, mialam karme kupiona u hodowcy (25 kg), niestety waznosc konczy sie za 2 tygodnie, wiec musze zakupic cos nowego;), wywalajac ponad pol worka starej.
Doradzicie jakis dobry granulat w rozsadnej cenie, biorac pod uwage fakt, ze Czesiek wazy blisko 5 kg?
zastanawialam sie nad cuni pro, versele laga - widze, ze maja opakowania po 5 i 25 kg (te drugie jakos niedostepne...), ale nie moge znalezc skladu. Moze macie? ile wlokna, bialka i tluszczu? A jak z Alexem?

I jeszcze doradzcie prosze, wlasciciele duzych prosiakow, dawkowanie granulatu. Na poczatku Czesiek nie chcial zrec zbytnio, ale potem sie rozruszal. Wiem, ze musze wziac pod uwage kastracje, ale nadal jest szczylcem, bo ma dopiero 7 miesiecy, wiec chyba nie powinnam go mega ograniczac. Ile dajecie/dawaliscie w tym wieku.

Merci beaucoup:)
A.

[Wataha]

Alex jest złym granulatem bo zawiera produkty mleczne.
Polecam Cuni Pro lub Cuni Complete.

Skład znajdziesz m. in. tutaj
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html

[Anika]

o, dzieki. No chyba kupie cuni pro. Tylko jeszcze to piekielne dawkowanie?

[MAS]

W dużych workach : Cuni Pro
http://sklep-zoomarket.pl/view.php?cid=3&gid=12&lid=30&pid=cddd4ceda1be32fc455c1e4581523253
Cuni Complete
http://zoo-product.etpro.pl/product/Cuni_Complete_8_kg_dla_krolika_miniaturowego_V06
Mam worek 8 kg CC i moje 15 kg królika jeszcze połowy przez pół roku nie zjadły.Dla dużego wystarczy garść granulatu dziennie.

[Anika]

merci. Ale moze skoro tak wolno schodzi ten granulat, to nie ma sensu kupowac wiecej niz 5 kagie? Zeby nie stal zbyt dlugo?
Mowisz garsc - dla doroslego, si? O jakiej wadze? A jak jeszcze rosnie, czyli do roku, to chyba wtedy mu nie ograniczac, nie?

[MAS]

Mój Dudek ma ok.6-7 kg,wiek nieznany,ale jeszcze młodziak.Sądzę,że jakieś ograniczenia w ilości granulatu trzeba stosować,gdyż duże rasy mają tendencję do nadmiernego wzrostu sadełka ,w końcu w tym celu była prowadzona selekcja.Ja mam worek zaszyty nićmi,więc odsypałam 2 kg,a worek spowrotem zaszyłam.Ale sądzę,że kupowanie worka 25 kg to przesada,u mnie 20 kg całkowitych królików "morduje" już 0,5 roku ten granulat,a dna nie widać.

[maro]

o to u mnie Tymon żre. Dostaje 4 łyżki dziennie w 2 porcjach. A żre wszystko, najmniej chetnie cuni pro, ale też idzie.

[Anika]

dzieki:) Łyzka to juz dla mnie jakas miarka;) Na razie nieco wiecej bedzie dostawal z racji wieku, ale potem 4 i juz.
Zakupie chyba complete, bo tak sobie czytam, ze pro czesto nie chca jesc, wiec nie bede ryzykowac;)

[maro]

spróbuj najpierw małych opakowań sa i pro i complite. pro jest tańsze a przy hodowlańcu ma to troche znaczenie.

[Anika]

tak zrobie

[Alicja]

Skład:


Białko surowe: 15,0
Włókno surowe: 13,4
Popiół surowy: 6,8
Tłuszcze: 3,3
Wilgotność: 10,2


To pytanie dla doświadczonych w opiece króliczej " maniaków  " , a nie dla tych , co karmią króliki mieszanką . 

[MAS]

W dobrym granulacie powinno być więcej włókna niż białka.Jak sama widzisz w tym tak nie jest.

[Alicja]

Ale dwa procent robi różnicę ? 

[MAS]

W najlepszych granulatach białka jest 11-15%,a włókna 20% - 21,5%.To tak jakby kto pytał,czy jest różnica między wątrobianką a szynką.I to mięso i to.

[Alicja]

Ale ja nie będe wydawać z 11 złotych , tylko dlatego , że jakiś granulat ma z 5% więcej czegoś lub mniej. A więc ta karma jest dobra, czy może przeciętna ? A może jeszcze gorzej ? 

[Iskra]

oO, 11 złotych to nie jest dużo, ja 400 g karmy za 12,5 mam i mam i jeszcze pół torby zostało.
Granulat jest przeciętny, ale ja bym jednak polecała dołożenie tych 3-4 złotych i kupno tego lepszego. Czy 4 złote robi różnicę? 

[Alicja]

Tylko , że ten granulat , o którym teraz dyskutujemy kosztuje 5 zł za 1000 gramów . Więc jest to chyba różnica . P.S. tych produktów : zuzali , Versele-Lagi i Vitakraftu niestety nie dostanę u mnie w miasteczku . ( mieszkam na zadupiu ) . 

[Iskra]

Ja zamawiałam na żądanie( z magazynu do zoologicznego), można zawsze kupić w internecie.
Jeżeli daje się dużo zielonego, ziół, trawy, siana itp. a granulat ograniczy, to naprawdę starcza on na bardzo długo i wtedy nie ma tak dużej różnicy w cenie.

[Alicja]

Tylko , z internetowych sklepów ( i to tych najtańszych ) i tak jest drogo . Dużo osób mówi mi , żebym kupiła dużo rzeczy ( sianko , parę opakowań granulatu , suszki ) w jednym internetowym sklepie , a nawet nie poczuje , że przesyłka coś kosztuje . Tylko ja mam w ogródku dużo trawy , koniczyny , mleczy , mięty itp. więc nie miałabym po co kupywać takie rzeczy . A więc MI się nie opłaca . A tak sprostując - czyli ten granulat mogę podawać mojej królowi ? 

[Iskra]

Podać możesz wszystko, nawet coś trującego, tylko nie zawsze to wyjdzie na zdrowie 
Co do granulatu- skoro nie masz innego wyboru i nie stać cię na inny granulat ( ) to może zechcesz całkowicie zrezygnować z granulatu? Skoro masz dostęp do zielonego w dużych ilościach to będzie ci łatwiej.
A jeżeli nie zechcesz... to nawet nie możesz a musisz podać ten granulat królikowi... coś musi jeść

[Alicja]

Jej ja mam pieniądze , ale nie aż tyle , żeby wydawać 20 zł za paczkę ( z najtańszych sklepów internetowych na tyle by wychodziło ) . A i karmić go będe dla twojej wiadomości .   A nie znacie może jakiegoś w miarę dobrego granulatu - "trochę" tańszego ?  

[nuka]

To tak jakbyś sobie kupowała kaszankę w sklepie albo szynkę u znajomego przerabiajacego mięso, buty chinskie na targu z kartonu albo porządne w normalnym sklepie obuwniczym, za jakośc trzeba zapłacić.
Masz wybór albo drożej ale zdrowo karmić futrzaka albo odkładac na koszty jego leczenie i cierpiec razem z nim jak zacznie chorować, drżeć z niepokoju czy wyjdzie z choroby i patrzeć jak sie męczy. Do tego wyrzuty sumienia że coś zostało zaniedbane i ewidentnie jest to Twoją winą.
Przemyśl wszystkie za i przeciw

[kasiagio]

Skład:


Białko surowe: 15,0
Włókno surowe: 13,4
Popiół surowy: 6,8
Tłuszcze: 3,3
Wilgotność: 10,2


To pytanie dla doświadczonych w opiece króliczej " maniaków  " , a nie dla tych , co karmią króliki mieszanką . 

Skoro zadałaś nam takie pytanie , to musisz się liczyć z porządnymi i jednoznacznymi odpowiedziami ,  a jeżeli się z nami nie zgadzasz to po co w ogóle to pytanie zadawałaś  skoro wiesz lepiej i nie chcesz wydać więcej pieniędzy na karmienie maluszka

[szubciaaa]

zgadzam się z kasiagio . Uważam ,że 4 złote nie robi różnicy skoro liczy tu się czyjeś zdrowie i życie w tym wypadku twojego maluszka .

[aga.s]

Powiem ci tak, kazdy ma inny budżet ale co do karmienia to dziewczyny maja racje. Karma byle jaka, co ma za malo włókna prowadzi do zatoru a leczenie to średnio jakies dwa tygodnie i ok 200zl. Liczac po 20zl nawet za wizyte codziennie. Wiem bo przerobilam to z moimi zwierzakami. Jak masz dostep do zielonego i mozesz sama ususzyc to bajka. Zrezygnuj z granulatu i przestaw na zielone i suszki. Na ranulat odlóż sobie kase na zime i zamow na necie CC 2.5kg. To właśnie jest przecietna karma z zadowalająca ilościa wlokna, a po łyzce stołowej dziennie starczy ci na dluższy okres. Wiem, że nie każdy może ladowc w zwierzaki olbrzymią kase ale niestety czasem trzeba oszczedzić na czym innym, bo oszczedzanie na jakości jedzenia z reguły sie tragicznie kończy i dla nas i dla zwierzaków. Pozdrawiam

[Alicja]

dzięki aga.s za odpowiedź . a więc jeżeli ja daje dużo zieleninki ( trawkę , koniczynę , mlecz ) codziennie , to nie muszę mu dawać granulatu ?

[mysza]

Jeżeli chcesz przejśc na diete bezgranulatowa to musisz codziennie dawac królikowi odpowiednią ilośc warzyw, zieleniny, siana (non stop ma być w klatce), suszków

poczytaj o tym tutaj: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/ jest spis warzyw z tabelą, zioła tez

[Rabbitka]

Nie podawaj tej karmy-po prost zaszkodzi królikowi.Kup albo granulat lepszej jakości np.Cuni Complete lub zrezygnuj całkowicie z granulatu.
Przestudiuj dokładnie ten temat http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7570.0  jeśli chcesz przejść na dietę bez granulatu.

[Celticgirl]

Pamiętaj, że z granulatu musisz rezygnować stopniowo. Pomyśl, że cena za przesyłkę np. w Cuniland to15 zł. więc jeżeli zamówisz, chociażby 5 opakować CC to każda paczka jest droższa o 3zł a to i tak wychodzi na cenę, którą musiałabyś zapłacić w sklepie. Jeżeli to i tak jest dużo to zrezygnuj z rzeczy które wydajesz na rozpieszczanie siebie (Każda z nas tak robi nawet przy ograniczonym budżecie ) i pomyśl że jeżeli króliś zachoruje ( a to są bardzo delikatne zwirzątka) to nie będziesz sobie miała nic do zarzucenia.

[Biszkopcik]

Będąc od niedługiego czasu na tym forum zaczęłam zazdrościć królikom Ogólnie mają one lepszą opiekę niż niejeden człowiek.
Ja kupuję mojemu królikowi granulat za 4 zł za 400 g. Zrobiłam wywiad środowiskowy wśród kilku znajomych, którzy mają króliki. Żywią je albo mieszankami ze sklepu 7 zł/kg albo dodają jeszcze do tego suchy chleb i biszkopty - czyli ogólnie popełniają same błędy żywieniowe.
Mimo to ich króliki żyją latami, nie są otyłe i nie chorują.
Zaczęłam więc się zastanawiać jak to jest z tym kupowaniem jedzonka dla zwierzątek? Czy rzeczywiście kupowanie im najdroższych karm jest niezbędne?

Ja Ci zazdroszczę Alicjo, że możesz dać królisiowi zieleninkę prosto ze swojego ogródka. Myślę, że jak jeszcze dorzucisz do tego warzywa, to Twojemu zwierzątku już nic więcej nie trzeba będzie do szczęścia. A z tymi granulatami - z tego co zauwazyłam -to jest tak, że kiedyś były bardzo modne. Do tej pory można znaleźć info w internecie, że to super jedzenie dla królika. A z drugiej strony w innym wątku na forum jest powrót do naturalizmu i pogląd, że królik ma jeść tylko zieleninę i to mu wystarczy do szczęścia.

Myślę, że chyba najtaniej i najlepiej bedzie jak zaoferujesz swojemu zwierzątku naturalną zieleninkę. Mój przyzwyczaił sie do granulatu i nawet teraz marchewka słabo mu podchodzi. Tylko moje szczęście polega na tym, że on lubi granulat za 4 zł (13% białka, 15% włókna); gorzej by było gdybym kupowała mu taki za 20 zł i on by się do niego przyzwyczaił

(Myślę, że z tymi granulatami jest podobnie jak z jedzeniem dla kotów - jedni kupują Whiskas, inni Shebę, a mój kot jadł prawdziwe myszy, które sobie upolował i był bardzo szczęśliwy!

[Gosia/Closter]

coś w tym jest, lata temu, kiedy nie było internetu też miałam w domu zwierzaczki , i chomiczki i świnkę morską i psa, każde z nich umarło z przyczyn naturalnych w sędziwym wieku, chociaż nie byli oni karmieni specjalistycznymi karmami z wyższej półki. Ale z drugiej strony z dzisiejszą wiedzą na temat potrzeb królików i zawartości mieszanek, to jednak dobrze wybrać granulat

[Jadwinia]

 myszy (tudzież surowe mięso) jest bez porównania zdrowsze od Whiskasów, Sheby i innych śmieci sprzedawanych w marketach i drogeriach

my się już bez żalu pożegnałyśmy z granulatem. zamiast porannego tańca wokół puszki z granulkami są teraz dzikie pląsy w oczekiwaniu na siemię lniane i suszone zioła

[Alicja]

zgadzam się z 2 powyższymi odpowiedziami . fryzjerka mojej mamy ( która przyjumje w domu ) też ma królika . czasem chodzę z mamą do tej frzjerki i chyba z 3 odziny bawię się z tym królikiem . dostaję on mieszkankę , ma małą klatkę i duużo sianka . ma 10 lat. jest zdrowy , robi same piruety i nie jest gruby. a więc ja będe dawać tą karmę , ponieważ mój królik ja lubi a wcale od niej nie choruje . ;/

[Jadwinia]

ale ja nigdzie nie zachwalałam mieszanek 

[Biszkopcik]

zgadzam się z 2 powyższymi odpowiedziami . fryzjerka mojej mamy ( która przyjumje w domu ) też ma królika . czasem chodzę z mamą do tej frzjerki i chyba z 3 odziny bawię się z tym królikiem . dostaję on mieszkankę , ma małą klatkę i duużo sianka . ma 10 lat. jest zdrowy , robi same piruety i nie jest gruby. a więc ja będe dawać tą karmę , ponieważ mój królik ja lubi a wcale od niej nie choruje . ;/

Mój królik jeszcze nie chorował, więc nie wiem jak na królicze zdrowie wpłynie długoletnie podawanie mu granulatu (tego tańszego niż luksusowe ) czy mieszanek.
Jednak z tego co obserwuję na forum, to spotykam się z wypowiedziami, że króliki tak karmione "umrą w męczarniach" i będą chorowały.
No więc pojawia się pytanie jakim cudem królik fryzjerki żyje? oraz te króliki, które były karmione w czasach, gdy nie było Internetu?

Może to znak naszych czasów. Ja byłam wychowywana na tetrowych pieluchach, przecieranych warzywach i grysiku. A obecnie podanie dziecku czegoś innego niż markowego Gerbera nie mieści się w głowie Co więcej pewnie rodzice, którzy nie kupują dziecku takich produktów mają jeszcze poczucie winy, że nie dają dziecku tego co najlepsze.

<Mimo to pomysł na naturalną dietę króliczą (sianko, zioła, warzywka) podoba mi się. Chociaż granulat jest wygodniejszy... >

[kata97]

Alicja, po co pytasz czy możesz to podawać? skoro większość osób Ci odradza a Ty i tak stwierdzasz, że będziesz podawała.
 
co do tego, że u Ciebie w zoologicznym nie ma dobrych granulatów. u mnie też nie ma, a raczej nie było. na początku zamawiałam przez internet, później pare razy poprosiłam panią w sklepie żeby zamówiła na sklep cuni complete i teraz jest na stałe.

[StreamCK]

Witam,
jaki granulat zakupić dla mojego króliczka? Prosiłbym o podania najlepszych bo króliczek dostanie go po raz pierwszy (mam go 4 lata). Prosiłbym o wiele nazw bo robię rajd po Kielcach więc jeśli nie będzie jakiegoś to spytam o inny.

Pozdrawiam!

btw. mój królik nie chce jeść marchewki 

[Jakub]

przeczytaj miniaturkabeztajemnic.com opisane są tam również warzywa i zioła które możesz podawać królikowi

a z granulatu to najleprze
1 Grainless Complete firmy JR Farm
2 Cuni Pro firmy Versele Laga
3 Cuni Complete firmy Versele Laga

Nie martw się tym że król nie je marchwi taki gust

[mysza]

Strony do poczytania:
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/
http://uszata.com/index.html
http://www.acn.waw.pl/kundelki/ziabak/
http://www.swiatkrolikow.com/

Wszystkie informacje, jak i zywienie opisane profesjonalnie i fachowo na tych stronach Bardzo polecam

[poulain]

Tutaj masz wymienione wszystkie granulaty w kolejności od najlepszych do najgorszych: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html. Ja daję mojej Mamiyce Cuni Pro i bardzo jej smakuje.

[Gosia/Closter]

Może mu się przejadła ta marchewka, ja bym dawała więcej liści tj. nać z marchwi, selera, cykorię , liście rzodkiewki itd
A granulat Cuni Complete polecam, królik zajada ze smakiem. I niech Cię cena nie odstrasza (ok.15 zł w zoologach) bo paczka starcza na długo - granulatu podaje się symboliczą ilość

[Biszkopcik]

Hej Alicjo
Właśnie doszłam do wniosku, że licytowanie się % składników w granulatach nie ma aż takiego znaczenia (no może pomijając te rzeczywiście złe granulaty, gdzie jest bardzo dużo tłuszczu i szkodliwych składników).

Wydaje mi się, że "morał" z dyskusji w wątku http://forum.kroliki.net/index.php?topic=9285.0
jest taki, że wszystkie granulaty są sztuczne dla królików. Więc jak dla mnie specjalne zamawianie przez Internet drogich granulatów nie ma sensu, bo jak sugeruje Nuna - autorka miniaturki - wszystkie granulaty są szkodliwe, tylko, że niektóre mniej

Jak ja Ci zazdroszczę tego ogródka z zieleniną

[pixie_x3]

poniedziałek:
brokuły
seler korzeniowy
marchewka
liście rzodkiewki
natka selera

wtorek
burak
liść kalafiora
pietruszka(korzeń)
brukselka cykoria

środa
dynia
jarmuż
kapusta pekińska
seler naciowy
marchew

czwartek
natka pietruszki
liście rzodkiewki
brokuł
natka marchewki

piątek
seler korzeniowy
liść kalafiora
cykoria
pietruszka(korzeń)
burak

sobota
kalarepa
zielona papryka
pasternak
marchew
brukselka

niedziela
dynia
liście rzodkiewki
kapusta pekińska
seler naciowy
rzepa



jak macie inny pomysł na jadłospis z tymi warzywami mile widziane propozycję ^^

[dori]

Trawka ,mleczyk, babka szerokolistna , babka średnia , lancetowata, topinambur , krwawnik, mięta, bazylia, chabry , rumianki, dziesietnica zwyczajna , pieciornik gęsi krwawnik lekarski, rdest kolankowy, plamisty , wężownik , ptasi+ sianko, sianko , sianko. ,........sianko. W uzupełnieniu warzywka ,które wymieniłaś oraz gałęzie jabłoni , gruszy. Taka jest moja propozycja.

[pixie_x3]

nie wiem gdzie takie rzeczy mogę dostać

[Anuszko1987]

na łące:)
a tak serio teraz zapytam co to jest pasternak? bo sie w życiu z tym nie spotkałam

[Uszata_panna]

Anuszko to burak podawany np krowo i koniom w okresie zimowym Jest ok koloru białego i jest duży.
Myśle że to troche momotonia

[dori]

Czy pasternak daje sie krowom , może się i daje  . Ale to napewno to  nie burak.Krowom podają  brukiew, królikom tez można w okresie zimowym. Pasternak pachnie jak pietruszka , natke ma jak pietruszka . Korzeń krótszy , grubszy. Naiwnym  sprzedają na tergowisku zamiast pietruszki.
 http://www.kuchnia.tv/img_files/przepisy/urodziny/nowy10/pasternak2.jpg

[serducho]

o matko kochana... serio az tyle zieleniny?
pewnie to od krola zalezy, nasz Lucky od tej ilosci mial by biegunke jedna za druga

[miguelle]

mi wlasnie galazek zabraklo a co do zieleniny - moj ma najlepsze zdrowie jak ma jej jak najwiecej

[Anuszko1987]

Mój królik całe lato na zielonce, liściach, natkach i sianku jedzie, resztę podaje sporadycznie, jak przyjdzie zima dostanie warzywa bo na zielenine nie będzie szans a żyć trzeba:)

[serducho]

no dlatego mowie ze to od ucholka zalezy, nasz najzdrowszy jest jak je w zasadzie 90% siana...

[Tocha]

Ja jeszcze dodam odnosnie pasternaku. W Lodzi na rynku (nawet w sklepie) to byl cud, zeby upolowac prawdziwa pietruszke. Wszedzie byl pasternak. Niektorzy na niego mowili pietruszka pastewna. No jak zwal tak zwal, ale miastowych latwo nabrac to raz, a dwa jak nic innego nie ma to sie i pasternak kupuje
Tutaj w UK tez widze, ze ta 'pietrzuszka' jakas taka dziwna jest. Ale biore, bo czasem do zupki tez cos wrzucic trzeba.

Ja mam pytanie do autorki tematu, czy jestes w stanie taka diete (scisle wg listy) stosowac przez dluzszy czas? I jak to sie ma w praktyce? Lista powieszona na lodowce i wrzucasz do miseczki jak z przepisu?
Bo szczerze mowiac ja staram sie zawsze miec jakies warzywa, owoce i zielenine i daje to co mam. Np. jesli byla botwinka w warzywniaku, to podaje botwinke i buraczki (do tego co jest na codzien). Nie zawsze mam pewnosc jaka salate uda mi sie kupic, lub czy bedzie marchew z nacia, czy bede musiala kupic sama pietruszke. Raz upolowalam selera z nacia, teraz go juz nie ma w sklepie. Wiec chyba ciezko tak rygorystycznie zastosowac sie do takiej listy?
Jak to wyglada w praktyce?

[realia]

Również jestem ciekawa Podepnę się
Poza tym nie zawsze idzie kupić świeże, pachnące warzywka, więc u mnie dieta byłaby w zależności od tego, co maja u mnie śiweżego

[Tocha]

Nie, no bo mnie chodzi o to, ze jak kupie pekinska, to nie jest tak, ze dam liscia w srode, a potem juz w czwartek dam cos innego. Jozia musi zjesc pekinska do konca (no chyba, ze sie wczesniej zepsuje, ale nigdy sie to nie zdarzylo). Wiec kapustka jest w jadlospisie przez najblizszych kilka dni. Tak samo burak czy inne warzywo, jest odkrawane po kawalku i trzymane w lodowce. Wiec buraka je tak samo kilka dni pod rzad. Itd...
Stad moje zdziwienie   

[thunderbird]

Też się zastanawiałam, jak w praktyce prowadzić taki jadłospis. Bo racze się nie kupuje w warzywniaku warzywa po małym kawałeczku. Jak już coś kupuję, to królas musi to zjeść do końca póki jest to świeże, bo inaczej wszystko się będzie szybko psuć. Tak natka, jak i sałata na przykład.

[realia]

Trzymane w lodówce warzywa traca świeżość. Więc, aby dieta była tak zróżnicowana, czyli codziennie co innego, wydaje mi się, że musiałabym codziennie rano chodzić  do sklepu i kupować porcje dla moich czterech dupek
I ile byłyby w sklepie świeże

Bo dieta ta sama w sobie jest super

[alana]

nie no bez przesady...
Ja kupuję warzywa raz na tydzień i tylko seler naciowy traci świeżość po ok. 2 dniach - tak wynika z moich obserwacji. Warzywa korzeniowe (marchewa, seler, burak, pietruszka), brokuł, kapusta pekińska, cykoria odwrócona do góry dnem opakowania, pietruszka naciowa itp. spokojnie leżą w lodówce ok. tygodnia i nic im nie jest.

[realia]

alana - o ile się nie mylę, im mniej chemicznie nafaszerowane warzywa, tym krócej żyją w lodówce
Moje warzywa wystarczy, że poleżą ttrzy dni - już widzę zmiany.

[alana]

alana - o ile się nie mylę, im mniej chemicznie nafaszerowane warzywa, tym krócej żyją w lodówce
Moje warzywa wystarczy, że poleżą ttrzy dni - już widzę zmiany.

nie no okej
teraz mam warzywa z ogródka teściowej i nie widzę różnicy między nimi a tymi, które kupuję na targu tzn. w szybkości utraty świeżości To samo z pietruszką z ogrodu sąsiadki - mam od tygodnia i nadal piękna, pachnąca, zieloniutka i w ogóle nie więdnie.
Co śmieszniejsze Muńkowi nie bardzo podchodzi nać marchewy z ogródka teściowej
A jakie zmiany obserwujesz Bo u mnie w selerze naciowym po 2-3 dniach po prostu więdną listki - dlatego też jak już mamy seler naciowy to pałaszujemy w 2-3 dni...

[realia]

Warzywa tracą swojego ducha, zamieniają się we flaki, robią się miękkkie - to pierwsze stadium

Jaką masz temp w lodówce? Moze to też jest jednym z czynników wpływających na zamianę warzywa w zombie?

[alana]

sprawdziłam - 9 st. C

edit: zapomniałam dodać, ze ta temp. jest na najniższym poziomie lodówki czyli tam gdzie sa pojemniki na warzywa

[hero]

Proszę o pomoc w ustaleniu jadłospisu dla królika małego waga 1,100.

Póki co karmię go sianem (zawsze) marchewką (troszeczkę codziennie) i jabłkiem kawałkiem na deser co wieczór i liśćmi mlecza i nacią marchwi ( w 60% tym go karmię ) czy to dobry jadłospis .
Mam również problem jak zrobić właściwą porcję dla królika karmię go dwa razy dziennie o 12-14 popołudniu i ok 21 wieczorem . na wybiegu po pokoju jest w czasie szkoły sam w domu 7:30-12:00-14:00 (aby uniknąć bobków karmię go wieczorem i je do rana a później wszystko trawi i nie wydala , a siusia do klatki).Nie wiem jak rozpoznać czy chce jeszcze nie chce go oczywiście przekarmić proszę o pomoc mam go 1 tydzień a chcę mu stworzyć warunki godne człowieka .
Pozdr Kamil

[miguelle]

1. ile krolik ma tygodni/miesiecy/lat?
2. dieta wg mnie jest ciut malo urozmaicona, jelsi krolik skonczyl 3 miesiac wprowadz mu powoli rozne ziola i warzywa zielone (koperek, cykorie, koniczyna, stokrotke, salata rzymska, pietruszke, seler, brokul etc) oraz obowiazkowo galazki dozwolonych drzew np jabloni
3. ja bym byla za opcja czestych ale malych posilkow. to lepiej dziala na metabolizm uszaka.

[hero]

1. ile krolik ma tygodni/miesiecy/lat?
2. dieta wg mnie jest ciut malo urozmaicona, jelsi krolik skonczyl 3 miesiac wprowadz mu powoli rozne ziola i warzywa zielone (koperek, cykorie, koniczyna, stokrotke, salata rzymska, pietruszke, seler, brokul etc) oraz obowiazkowo galazki dozwolonych drzew np jabloni
3. ja bym byla za opcja czestych ale malych posilkow. to lepiej dziala na metabolizm uszaka.

Królika mam od 1 tygodnia . Pani mówiła w zoologicznym że jest mały ma ważyć 1,700 a waży 1,2 .Zęby ma bialutkie jak śnieg i jest żywy ile ma miesięcy nie mam zielonego pojęcia . A koperek jaki mu podawać w formie wysuszonej czy zielonej i może być ten koper przeznaczony do "kiszenia ogórków" czy ten bardziej że tak powiem kanapkowy .I czy mogę go kupić w warzywniaku bo z ogródka nie mam dostępu .A i jeszcze jedno pytanie czy teraz kiedy jest dużo zieleniny z diety królika można wogle odstawić mieszankę . Ja podaje mu mieszankę na wagę nie granulowaną z racji kolosalnej ceny (22zł za 500g)a na zimę planuje go karmić owsem posadzonym w skrzynce i zrobić coś w rodzaju dużego trawnika oczywiście do tego doliczam suszący się mlecz , natkę pietruszki i marchwi babkę zwyczajną oraz liście słonecznika (Ps można je suszyć :

[miguelle]

generalnie wiekszosc warzyw i ziol mozna suszyc, nie ma zadnych zastrzezen, z tym ze: suszona zielenina ma srednio 7-8 razy wiecej wapnia niz swierza (to trzeba wziac pod uwage, szczegolnie jesli krolik miewa klopoty z nerkami) a owoce suszone - maja wiecej cukru niz siwerze, wiec trzeba z nimi uwazac bo moga tuczyc

tu jest z lewej strony menu i lista warzyw, ziol, owocow i galazek ktore krolik moze zjadac - http://www.miniaturkabeztajemnic.com/zywienie.html

generalnie koperek - jaki trafisz taki bedzie dobry, ale lepszy bylby ten mieciutki taki jak np do salatek, niz ten z kwiatostanem - jak do ogorkow.

mieszanek nie radze podawac. sproboj alb uzbierac na dobry granulat albo.. zrezygnowac z podawania karmy na rzecz duzej ilosci swierzej i suszonej zieleniny - w dziale "zywienie" jest gdzies temat o diecie bezgranulatowej gdzie jest opisane co i jak

[Tocha]

hero, ja wszystkie warzywa kupuje w warzywniaku lub markecie. Nie mam ogrodka, a Jozka cos jesc musi. Moze nie sa tak zdrowe jak 'wlasne', ale wszyscy je jemy. Wiec o to sie nie martw, ze musisz kupic, a nie masz swojego koperku czy pietruchy.
Posilki mozesz dawac np. trzy razy dziennie. Ja tak sie staram dawac i wydaje mi sie, ze jest ok.
Porcje warzyw musisz ustalic obserwujac bobki. Jak zjada ceko, to mozna dawac wiecej (uwazajac na korzeniowe, bo tucza). Ja daje zawsze tak na oko. Jak cos zostanie (rzadko) to wyrzucam takie zlezale i daje swieze. Jednorazowo daje np. trzy plasterki marchewki, dwa pietruszki, polksiezyc buraka, plasterek kiwi, kawalek jablka lub gruszki (jak mam) plus duzo zielonego, czyli jakies salaty, kapusta itp. Czasem daje seler naciowy. Zalezy co akurat kupie, bo nie zawsze wszystko jest w sklepie. Do tego Jozka podjada swiezy owies. Na zaglodzona nie wyglada Czasem daje jej granulat do kuli smakuli, bo mamy jeszzce troche. Jak sie skonczy to pewnie kupie jej paczuszke, zeby miala tak dla rozrywki.
Oczywiscie sianko jest non stop i dorzucam suszki do sianka. Na razie ograniczylam troche pietruszke i koperek, bo wczesniej jadla duzo i troche sie wystraszylam, ze moze zaszkodzic. Pietruszke daje teraz po galazce co kilka dni.
Nie mam scislych regul co do diety. Czesto jadlospis zalezy od tego co uda sie kupic

[hero]

Bardzo dziękuje za czas poświęcony na odpowiedz mojego pytania .
Teraz będzie mi znacznie łatwiej zrozumieć Nomi i stworzyć mu warunki godne człowieka .
Cieszę się że warzywa mogą być z marketu wcześniej miałem fobie że warzywa muszą być z pewnego źródła , ale jak większość kupuje to mojemu królowi też to nie zaszkodzi .
Ale mam jeszcze jedno pytanie czy jest jakaś reguła że warzyw nie można ze sobą łączyć np:marchewka jabłko natka marchwi .?Czy można podawać wszystko ze wszystkim.
Z góry dziękuje za odpowiedz .
Pozdrawiam Kamil

[Tocha]

Mozna dawac wszystko. Ale na poczatku podawaj po jednym rodzaju co kilka dni. Bo moze byc tak, ze po czyms krolik zostawi ceko lub luznego bobka. Niektorym krolikom nie sluzy jabluszko, innym marchewka a innym salata. Wiec na pczatku osobno podajemy nowosci, a potem jak nic sie nie dzieje to mozna mieszac.