Autor Wątek: Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!  (Przeczytany 14485 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

girl5

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« dnia: Marzec 14, 2010, 23:58:55 pm »
mam kroliczke 5 letnia, niewysterylizowana, do tej pory byla bardzo lagodna, nie gryzla, milusinska, przytulanka, lekko czasem podszczypywala zachecajac do zabawy itp. ale to normalne. Dzis stalo sie cos strasznego czego nie potrafie zrozumiec i moze jak tak dalej bedzie zalezec co dalej zrobic z krolikiem. Ogladalam film i jak zwykle mialam ja na kolanach i glaskalam uszy tak jak ona uwielbia nagle byc moze przestalam ja glaskac(nie pamietam) bo to stalo sie tak nagle i szybko, ona ugryzla mnie tak mocno jak jeszcze nigdy dotad w ogole nie puszczajac mojej reki, po prostu wbila zeby i nie chciala puscic, trzymala dlugo moja reke, krew mi leciala, ja nawet potrzasalam reka cala wstrachu co sie dzieje, dlaczego mnie tak trzyma zebami, a ona wisiala na mojej rece! normalnie podnioslam ja do gory, tak mnie trzymala zebami! Dopiero bardzo mocno zaczelam sciskac jej pyszczek i dopiero mnie puscila. wrzucilam ja do klatki a ona jakby nic polozyla sie i lezala spokojnie w klatce. Jestem bardzo przestraszona tym zachowaniem, boje sie jej. Jak zblizylam reke do klatki to chciala ugryzc i jest bardzo nerwowa, rzuca sie z duza agresja. Co sie dzieje ??? Ona wczoraj byla jeszcze lagodnym krolikiem. Co sie moglo zdarzyc ze w jeden dzien zmienila sie w taka bestie ? Wypuszczam ja jak jest pogoda ok na troche na ogrodek zeby pobiegala ale ogladalam ja i nie jest zraniona bo boje sie ze moze zarazila sie wscieklizna. Prosze poradzcie czemu tak sie zmienila, co moglo sie stac po 5 latach ???

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 15, 2010, 00:09:24 am »
Zabierz królika do weta - taka nagła agresja może się wiązać z chorobą i bólem :/
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

nuka

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 15, 2010, 00:12:27 am »
Cytat: "girl5"
bardzo mocno zaczelam sciskac jej pyszczek i dopiero mnie puscila. wrzucilam ja do klatki
taka przemoc z Twojej strony to był pierwszy raz?

girl5

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 15, 2010, 00:26:14 am »
dodam jeszcze ze krolik ma apetyt i pije wode, gryzie galazki i zjada je.
... do nuka:
jaka przemoc z mojej strony ? to krolik mnie gryzl ja mu zadnej krzywny nie zrobilam zeby tak go rozwscieczyc. Sciskanie jego pyszczka to bylo jedyne wyjscie zeby poscila moja reke, naprawde nie wygladalo to fajnie :/

nuka

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 15, 2010, 00:50:25 am »
Dla mnie ściskanie uszatego pyszczka i rzucanie zwierzakiem to przemoc.
Jak dziecko Cię niespodziewanie kopnie to mu oddasz? A jak Cię ugryzie to co zrobisz?

Uszy tak jak małe dziecko - nie potrafią powiedzieć co je boli i reagują na ból w różny sposób. Ale to nie jest powód do przemocy. Trzeba znaleźć przyczynę takiego zachowania ale nie mścić się...

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 15, 2010, 06:33:49 am »
Cytat: "girl5"
mam kroliczke 5 letnia, niewysterylizowana

Ja bym nie wykluczala tez zmian hormonalnych u niesterylizowanej samicy. Moze nawet usg drog rodnych by sie przydalo. Czasem jak zachodza zmiany chorobowe np. w jajnikach wszystko zaczyna inaczej pracowac. U nas tez piecioletnia krolica nagle wszystkich zaczela gwalcic...
Za to Jozi tez zdarzylo sie ugryzc (co prawda nie tak mocno) w momencie zaprzestania glaskania.

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 15, 2010, 12:24:54 pm »
Co do tematu takiej agresji, to niestety u mnie tez roczna Zuza tak o, bez powodu zaczela atakowac. Dokladnie tak jak napisalas tyle ze raz po raz i do krwi z zadzadza mordu w oczkach. Atakowala na sam widok ludzia chodzacego po domu. Dziewczyny maja racje, niestety wiem co to znaczy wgryzanie sie do krwi i miesa w to samo miejsce jak juz zlapala ale musisz spokojnie w miare mozliwosci odczepic :>  piranie, bo kazda agresja z twojej strony mimo ze w obronie nasili tylko ataki i bedzie bledne kolo. Zuza jest karzelkiem kilogramowym a i tak skonczylo sie 2 szwami. Sterylizuj jak najszybciej, bo sobie nie poradzisz. A do tej pory niestety unikaj kontaktu albo trenuj refleks. Na zasadzie-kontakt wzrokowy z daleka ewentualnie wskakujemy na kanape jak zolza biegnie w nasza strone  :diabelek . U mnie niestety tak to dzialalo a na dokladke musialam czyscic nos z kataru, wiec bylo niezle chwilami.

efyra

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 15, 2010, 12:33:38 pm »
Cytat: "aga.s"
ewentualnie wskakujemy na kanape jak zolza biegnie w nasza strone
oj to nie jest takie śmieszne:P Jak Kłębek dojrzewał i mu odbijało, to też wiałam przed nim jak zaczął szarżować w moją stronę, poburkując wścielke  :lol

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 15, 2010, 12:36:47 pm »
To wyobraz sobie scene jak maly czarny kg galopuja radośnie a srednio 60kg-gramowce uciekaja jak koty byle wyżej! Ale fakt przestalo byc smieszne jak po wgryzieniu sie ot tak bez powodu, bo noga lub raka byla obok gada akurat nie mozna jej bylo odczepic

efyra

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 15, 2010, 12:38:44 pm »
właśnie, kurcze - tak naprawdę to co najlepiej zrobić, jak król się wczepi zębiskami w nas? Jak go odczepić njbezpieczniej dla niego?
gdzieś właśnie czytałam, żeby mu troche ścisnąć pyszczek (bardziej rozmasować niż ścisnąć) w tym miejscu, gdzie ma szczękę i powinien puścić. ale sama nie wiem.

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 15, 2010, 12:40:58 pm »
ja zwykle wrzasnelam, nie wolno, ała, byle glosno. No i zostaje odruchowe szarpniecie ugryzionym mieskiem

nuka

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 15, 2010, 12:41:12 pm »
Nuka jak się wczepiła zębolami w rękę to mogłam ja podnieśc do góry tak mocno zaciskała swoje perełki. Stawiałam ją wtedy na najbliższym meblu i głaskałam. Zawsze pomagało

efyra

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 15, 2010, 12:47:30 pm »
z tym głaskaniem to się zgadzam - na wszystkie fochy mojego gada tylko to pomaga. Teraz nie mam z nim większych problemów, w zasadzie jest aniołeczkiem, ale nieraz mnie boksuje - wtedy nawet krótkie głaśnięcia po łebku pomagają ;)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 15, 2010, 12:52:54 pm »
Jak mój Zorruś wisiał na moim palcu przez kilkadziesiąt sekund, to w tym czasie nigdy do głowy mi nie przyszło, żeby w ramach rewanżu ukarać. Próbowałam potrząsać ręką, a on wciąż wisiał w palcu i ani myśleć o przerwaniu tej krwawej rzeźni . Krzycząc odczekałam aż mu się to znudzi. W końcu puścił.

To był pierwszy i ostatni raz.

A przyczyną takiego agresywnego zachowania była obecność królinki Liski od jpuasz oraz jej perfumy na moich ubraniach.

girl5

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 15, 2010, 13:35:21 pm »
krolik nie wyglada na chorego ani zeby cos mu dolegalo, bolalo...
dzis rano przyszlam do niej to lezala sobie w klatce jak zwykle, jak aniolek wiec ostroznie bacznie obserwujac jego reakcje i gotowa na szybka "ucieczke" wlozylam reke do klatki(od gory klatki) i po lepku zaczelam ja delikatnie glaskac. Pozniej zamienilam reke na patyczek i kontynuowalam glaskanie i gdy patyczkiem zaczelam glaskac ucho(rasa baran) uslyszalam fukniecie i lekkie warczenie  gdy patyczkiem zeszlam nizej i dotknelam jej policzka czy boku krolika odrazu zaatakowala zebami patyk z  fukaniem i warczeniem. Wczesniej w klatce moglam ja glaskac gdzie chcialam i nie zachowywala sie tak. Fukala tylko jak ruszalam (dotknelam niechcacy) siankiem lub jej miseczka na jedzenie. Wyglada mi to jakby cos jej "odbilo na glowe" Co myslicie co to moze byc ? Aha i czy radzicie 5 letnia samice wysterylizowac ?
ps..
dla martwiacych sie ze moj krolik ma w domu sadystke - nie martwcie sie bo nie macie czym, i nie lapcie mnie za slowka i nie wypominajcie ze scisnelam pyszczek czy wrzucilam krolika do klatki, bo nie znaczy to ze scisnelam tak ze krolikowi wyszly oczy na wierzch ani ze rzucam krolikiem jak pilka do kosza. Moj krolik ma u mnie bardzo dobrze, niejedno dziecko tak nie ma jak ma u mnie moj krolik. Za ugryzienie nie dostala klapsa ani zadnej innej kary, no chyba ze kara mozna uznac to ze wczesniej glaskalam ja w klatce jak sobie lezala czy nawet wkladalam swoja glowe i ja calowalam a teraz to juz jej nie zaufam i reki nie wloze i calusow juz wiecej nie bedzie

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 15, 2010, 13:47:42 pm »
Cytat: "girl5"
krolik nie wyglada na chorego ani zeby cos mu dolegalo, bolalo...

tego nie wiesz. Królik ci nie powie słowami co go boli.
Mimo wszystko zrób kontrolne badania.

efyra

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 15, 2010, 13:52:28 pm »
girl5,  ja wierzę, że chcesz dla króla dobrze i nie jestes sadystką, ale musisz uważać i na niego i na siebie. Nie wolno zwierzęciu w 100% ufać, bo może zroibić wszystko - jak widać i z tymi całusami to dobre postanowienie - nie wsadzaj głowy do klatki, bo jeszcze w swój nochal dostaniesz;)

wiesz co, ja bym zaniosła małą do weterynarza. Nie to, żeby panikować od razu, ale ot tak, na przegląd - niech jej pozagląda w uszy i zębiska, może tam coś jest przerośnięte, może ją uwiera i jest zła. Naprawdę warto, dużo za taką wizytę przeglądową nie zapłacisz raczej:)

A co do sterylki - no ja nie wiem. Też mam pięcioletnią samicę (o 'męskim" :P imieniu:P ) i jedni mówili, że można, inni że za stara na sterylke... Ja osobiście się boję, poza tym nie mam gdzie zrobić. To znacszy w moim mieście nie ma zaufanego króliczego weterynarza, który znałby się na królach na tyle, że byłabym w stanie oddać mu moją kulkę pod nóż.

Nuna

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 15, 2010, 13:59:39 pm »
Przebadaj krolice, taka agresja moze byc wywolana choroba. Zbadaj koniecznie zeby i popros o USG narzadow rodnych. Poszukaj na forum polecanego weterynarza w Twoim miescie.

Kroliki maja to do siebie, ze ukrywaja chorobe tak dlugo jak sie da, jesli zauwazysz jakies objawy to mozesz byc pewna, ze uszak bardzo, bardzo zle sie czuje i nawet nie jest w stanie juz tego dluzej maskowac.

girl5

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 15, 2010, 14:03:52 pm »
ok wybiore sie do weta na przeglad krolika i zapytam o badania, ktore potwierdza ze jest zdrowa i nic jej nie dolega.
tez zawsze sie balam zrobic operacji dla niej.

Jovitte

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 15, 2010, 14:14:28 pm »
Akurat w Warszawie nie będzie trudno o dobrych specjalistów;).. Daj znać, co z królinką i czy zachowanie się poprawiło:)..

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 15, 2010, 14:19:31 pm »
Hej, tu nie chodzi o to ze juz Ci ktos etykietke sadyski przyczepil :przytul , tylko o jakies rozsadne wyjasnienia zachowania malej. Ja pierwsze co zakomunikowalam wetowi to wlasnie to co dziewczyny napisaly, ze albo cos ja boli albo hormony buzuja. Ja tez czasem po akcjach malej mialam chec zupe na niej ugotowac :hmmm , bo na drugie danie za malo jej :bejzbol i niosac pod pacha lypałam na garnek po kuchence. To tez sie moze kwalifikowac na sadyzm :wow
Co do calusow, jakos ci sie nie dziwie, a klatka to jej miejsce i probuj ja raczej socjalizowac poza nia, klatki bedzie bronic juz teraz a ma do tego prawo bo to jej teren i juz w jej mniemaniu

semi-dolce

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 16, 2010, 12:31:17 pm »
Moja wiedza o królach jest malutka, ale zwierze to zwierzę a ból to ból.

Piszesz najpierw tak:
 "krolik nie wyglada na chorego ani zeby cos mu dolegalo, bolalo..."

A potem tak:
"dzis rano przyszlam do niej to lezala sobie w klatce jak zwykle, jak aniolek wiec ostroznie bacznie obserwujac jego reakcje i gotowa na szybka "ucieczke" wlozylam reke do klatki(od gory klatki) i po lepku zaczelam ja delikatnie glaskac. Pozniej zamienilam reke na patyczek i kontynuowalam glaskanie i gdy patyczkiem zaczelam glaskac ucho(rasa baran) uslyszalam fukniecie i lekkie warczenie gdy patyczkiem zeszlam nizej i dotknelam jej policzka czy boku krolika odrazu zaatakowala zebami patyk z fukaniem i warczeniem."

No to własnie wygląda na to, że królika coś boli, cos mu dolega. A skoro cos zwierzeciu dolega to nalezy iść z nim do lekarza.

Poza tym sorry, ale wkładanie reki od góry klatki żeby pogłaskac króla to nawet mnie, króliczemu laikowi, wydaje sie okropne i głupie. Wyobraź sobie, że nagle na ciebie z sufitu spada taka wielka łapa.

girl5

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 16, 2010, 12:51:45 pm »
wszystko sie raczej wyjasnilo z moim krolkiem i jego nagla agresja. opowiem wam o tym, bo moze to byc rowniez wskazowka dla niektorych wlascicieli na przyszlosc. jakis czas temu(miesiac, poltora m-ca) postanowilam zmienic diete uszatej na tylko granulat i suche warzywka(buraki, korzen pietruszki)ograniczylam tez sianko, dostawala je tylko czasami, marchew swieza dawalam jej raz na 3 dni. Pozatym wypuszczalam ja na ogrodek jak tylko nie padal deszcz na tzw zerowisko. Wszystko to by zajac troszke schudl bo wszyscy mowili mi ze powinnam go odchudzic i ze jak dawalam swieze warzywa to kupki miala mokre i ostro pachnace przy czym zawsze sie nimi usmarowala :/ Ucholowi nie podobal sie oczywiscie moj pomysl, domagala sie lepszego jedzenia, ale sadzilam ze w koncu sie przyzwyczaji do tego co dostaje i bedzie ok. Pozatym, ze kupki miala suche jak powinny byc, wiec jej brzuszek powinien byc zdrowszy. No i stalo sie to co wam opisalam, ze dwa dni temu zachowala sie jak wsciekly pitbull i uzarla mnie jak nigdy totad i nie dawala sie w ogole glaskac w klatce(a zawsze wczesniej pozwalala)Przyszlo mi do glowy, ze zobacze co bedzie jak dam jej tyle jedzenia ile chce i to co kiedys dostawala czyli brokul, kalafior, liscie kalafiora, jablko, kilka orzechow. Jak jej to przynioslam to rzucila sie na te warzywa jak by nie jadla z rok(a miska z granulatem oczywiscie dokonca nie byla zjedzona)Zjadla ile chciala, reszta jedzenia zostala w klatce jak zglodnieje znowu to sobie zje pomyslalam. I zmiana w zachowaniu byla odrazu. Moglam ja glaskac jak wczesniej i tylko zgrzytala zebami ze jej sie podoba. Reke mozna wlozyc do klatki i nie atakuje. Znow jest soba jak kiedys naszczescie. Wniosek ze nie moze zyc bez swierzych warzyw. Czyli z diety i suchych kupek nici :/

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 16, 2010, 12:55:11 pm »
Cytat: "girl5"
ograniczylam tez sianko, dostawala je tylko czasami,


sianko NIE WOLNO ograniczać!
To podstawa króliczej diety, ma być dostępny non stop, może jeść tyle ile chce. Jest lekkotrawny i nie ejst kaloryczny jak te warzywa korzeniowe.

[ Dodano: Wto Mar 16, 2010 12:57 pm ]
a co do miękkich kupków, to może ogranicz raczej te warzywa korzeniowe, za to może mieć stały dostęp do sianka, suszek i dwarazy dziennie łyżka granulatu.

A ile tego granulatu dajesz? Ile warzyw i jak często dostaje?

[ Dodano: Wto Mar 16, 2010 1:00 pm ]
Napisz dokładnie jak wyglada codzienna dieta króliczka, ile, co i jak często dostaje.

Jovitte

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 16, 2010, 13:02:01 pm »
Ojej, jaka straszna dieta!. girl5, poszukaj na forum postów o prawidłowym żywieniu, a także polecam http://www.miniaturkabeztajemnic.com/zywienie.html  , już bardzo dużo o tym było.. Uszy są źle żywione, może te mokre kupki to ceko?. Wnioskuję z tego, że
Cytuj
kupki miala mokre i ostro pachnace
..

Siano cały czas, korzeniowe rośliny ograniczyć, jak coś świeżego, to np. natka marchewki czy pietruszki *(ale też nie za dużo), sałata rzymska, cykoria itd.. Poczytaj proszę na forum:)..

efyra

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 16, 2010, 13:03:39 pm »
tak, to prawda, co pisze Kitty, wszystkiego królowi może zabraknąć ale nie siana, wody i przestrzeni.

nie wolno z dnia na dzien zmieniać diety - zrobiłaś błąd podając nagle dużo warzyw.
te mokre cuchnące kupki to są te słynne cekotrofy zapewne, które króliś powinien zjadać, a jak nie zjada to znaczy że jest przejedzony - za dużo się go karmi.

być może przesadzałaś z ilością granulatu?

ja proponuję  tak: zapewnij małej mnóstwo siana, granulatu 1-2 łyżki rano i tyle samo wieczorem, no i te suszki.

Niestety na temat jej zachowania możemy tylko gdybać, póki nie zbada jej weterynarz.

girl5

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 16, 2010, 13:06:47 pm »
odp. do semi-dolce
jak mozna zauwazyc zwyczaje krolikow sa sobie nie rowne i kazdy jest indywidualista albo chodzi o wychowanie, przyzwyczajenie.
Moj krolik od mlodosci byl glaskany w klatce, wkladalam swoje wielkie rece od gory bo tak mi bylo zawsze najwygodniej :-) On sie zawsze "rozplaszczal" i zgrzytal zabkami lub lizal moja reke i moglam go tak miziac godzinami, po uszach, lapkach, pod brodka, calego krolika i mu sie to podobalo. Oczywiscie nie moglam przy tym dotknac sianka czy ruszyc siankiem albo miseczka bo odrazu reagowala niezbyt przyjaznie. I gdy jej zachowanie sie zmienilo tak nagle to sie przestraszylam. Byc moze burza hormonow, kroliczy zly nastroj i ta ograniczona dieta skumulowaly sie w niej i uchol nie wytrzymal tego tak jak i ludzie czasami nazbiera sie tyle tego w czlowieku i wybuchnie. Tak ja to rozumiem. A teraz mam nadzieje ze bedzie jak dawniej.
pozdrawiam

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 16, 2010, 13:08:17 pm »
girl5, prosze cię, napisz o codziennej diecie twojego króliczka.
To, że robi takie mokre kupy to nie jest normalne.

girl5

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 16, 2010, 13:43:18 pm »
dzisiaj jeszcze napewno przeczytam o zywieniu z tych linkow, ktore mi podalyscie.
dieta lolki ta wczesniejsza:
codziennie raz dziennie dawalam:
swieze warzywa:
1x marchew
1x gruby plasterek jablka
1x garsc brokula lub kalafiora(tak na zmiane)
liscie z kalafiora, kapusta pekinska, natka pietruszki(na zmiane-nie wszystko razem)
granulat(cala krolicza miseczka-wielkosc standardowa jak w zklepie zoo dla krolikow)
4 ciasteczka miodowo-mleczne(wielkosci tabletek aspiryny)
troche orzechow, suszone banany, morele, suszkow(np. liscie truskawek itp.)
pozatym w klatce miala kolbe do gryzienia, siano wyscielane cala klatka.
nastepnego dnia po warzywach swierzych nie bylo sladu, miseczka z granulatem byla "prawie nietknieta" sladowe ilosci moze zjedzone, dosypywalam jak ubywalo karmy.

dieta przez ostatnie 1,5miesiaca:
swieze warzywa:
raz na 3 dni marchew
sporadycznie brokul/kalafior (raz na 2 tygodnie)dawalam jej dopoki nie zjadla calego warzywa, wiec jakies 3-4 dni go jadla
cala miseczka z granulatem do jedzenia na codzien
orzeszki, morele co kilka dni(nie duza ilosc,(np. 5 orzechow, 2 morele)
suszki(buraki, korzen pietruszki) codziennie posypywalam gore miseczki z karma(wiec lyzka stolowa dziennie)
garsc sianka co kilka dni czasami zamiast sianka dawalam suszone liscie poziomek/truskawek/mlecze
klatke miala wyscielona slomkowa trawa(taka zlocista)
kolba byla w klatce
patyczki z czeresni (bardzo je lubi zjadac)

przy tej pierwszej diecie czesto miala mokre brzydko pachnace(az na caly duzy pokoj) kupki i pupe miala zawsze ubrudzona i musialam moczyc w wodzie zeby sobie nieodparzyla skory.

przy tej drugiej diecie kupki byly suche, krolik czysty pod brzuszkiem.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 16, 2010, 13:59:07 pm »
Mimo wszystko dieta jest zła.

Przede wszystki wywal kolbę, żadnych dropsów kolorowych. To króliczy fast food.
Żadnych orzeszków.

Suszone owoce jako przysmak, 2 razy w tygodniu. Lepsze sa rodzynki, żurawina.

Sianko i woda - STAŁY DOSTĘP.

Patyczki z czereśni nie dawaj, podobno patyczki z owoców jednopestkowych są niebezpieczne. Bepieczniejsze są z jabłoni

Codziennie możesz podawać suszki, jako urozmaicene diety (my polecamy suszki firmy Zuzala, babka lancetowata, mniszek lekarski, liście brzozy, albo z własnego ogrodu)

Owoce korzeniowe sa tuczące, więc ogranicz to do 4 plasterków dziennie albo co 2 dni, co samo z buraczkiem, selerem, pietruszką.
Zielenina jak najbardziej, zioła (bazylia, mięta, melisa itd).

Ja moim podaję dwa razy dziennie w misce 400 ml (mam dwa króle), podaję różne warzywa, zielonki i ziołka, każde po trochu, jakby w formie bukietu sałatkowego.

Granulat ograniczać do 1-2 łyżki rano i wieczorem.
Zapraszam mimo wszystko do lektury na temat diety.
I malutka nie bedzie miała już sensacji żołądkowych.
Wygłaszcz głodomora  :bukiet

Jovitte

  • Gość
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 16, 2010, 14:02:55 pm »
Przede wszystkim nie dajemy kolb, ciasteczek, dropsów itd.. Miseczka granulatu?? Stanowczo za dużo!. 1-2 łyżki DZIENNIE.. Orzechów jak na mój gust za dużo.. Korzeń pietruszki zawiera za dużo wapnia, żeby codziennie go używać.. Dlaczego nie zostawisz klatki pustej z kuwetą ze żwirkiem albo piaskiem?. Siano cały czas, najlepiej nie z ziemi, bo król może na nie sikać.. Nie podajemy całej marchewki na raz- Bisiek np. dostaje czyste obierki, np. 2, najwięcej trzy cienkie paseczki..

Jak pisałam, zapoznaj się z postami na forum i z miniaturką.... Tam znajdziesz wszystko..

[ Dodano: Wto Mar 16, 2010 2:03 pm ]
Kitty27, ubiegłaś mnie;)..

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 16, 2010, 14:04:10 pm »
rany :/ jak przeczytalam poprzednia diete to pomyslalam,ze to zart :oh:

moj Funiol chyba by sie przy nie przekrecil

obecna za dobra tez nie jest...

poczytaj...poczytaj
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 16, 2010, 14:12:20 pm »
Odstaw całkowicie orzechy, morele, suszone buraki i pietruszkę. Poszukaj takiego siana, które królikowi posmakuje (jest tego troche na rynku), królik musi jeść siano. Przy przywołanej diecie zarówno w wersji pierwszej, jak i drugiej, królik siana nie chce, bo nie jest głodny. Od niejedzenia siana mały krok do problemów z zębami i zatkaniem sierścią, bo problem z bobkami już jest.

Czereśnia jest trująca - lepiej nie podawać.

Króliczki z reguły lubią suszoną babkę, mniszka, bazylię, wierzbę. Spróbuj mu podać, zobaczysz co mu zasmakuje :)

Powodzenia!
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline czarnykot

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 18, 2010, 15:10:05 pm »
Mój królik zwariował wczoraj rano w podobny sposób. Nie mogę jednak wytłumaczyć tego dietą, bo nic w niej nie zmieniałam. Być może to kwestia tego, że królik dojrzewa? Urodziła się 14 listopada 2009 r. i do tej pory była przytulaśnym króliczkiem, bardzo grzecznym, czasem siknęła na łóżko, ale od tej pory jest z niego zganiana z uporem maniaka. Mam klatkę otwieraną jedynie z góry i standardem było to, że rano wkładam jej do miski granulat i głaszczę ją kilka razy. Wczoraj nie dała się pogłaskać, burczała, fukała i już prawie brała się do gryzienia. Oczywiście zwiewała przede mną po całej klatce. Nie chciałam robić nic na siłę, więc ją zostawiłam. Bałam się, że dokładnie to samo będzie, jak ją wypuszczę. Faktycznie, wypuściłam i zwiała momentalnie pod łóżko, ale potem przyszła dać się pogłaskać i wszystko było jak zwykle. Kiedy na noc zwabiłam ją do klatki smakołykami, znowu przekształciła się w potwora i fukała i była agresywna. Dzisiaj rano to samo, kiedy chciałam jej dać pokarm, od razu zwiała na drugi koniec klatki, więc tylko wsypałam jej pokarm i zostawiłam w spokoju. Potem chciałam ją trochę przekonać i dałam jej smakołyk przez kraty, zjadła normalnie i dała się przez chwilę posmyrać palcem po głowie. Nie wiem, o co jej chodzi i skąd taka nagła zmiana. Tyle tylko, że dzień wcześniej tak uporczywie wskakiwała na łóżko, że w końcu musiałam ją złapać i z niego zdjąć, ale bez agresji, zwyczajnie. Nie lubi tego, ale nie zachowywała się, jakby się obraziła, normalnie przychodziła i dała się głaskać, wręcz skakała mi koło nóg. Natomiast rano sprawiała wrażenie, jakby "przemyślała sprawę" i postanowiła się obrazić. Nie wiem, o co jej chodzi.
Kryśkoryśki

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 18, 2010, 16:32:45 pm »
Wygląda na rójkę . Pomaga sterylizacja.

Offline czarnykot

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 18, 2010, 17:26:13 pm »
Na razie chyba za wcześnie na sterylkę? Myślałam o tym, jednak weterynarz powiedział mi, że najlepiej poczekać, aż królik skończy rok. Fakt faktem, że nie był to w żadnym razie specjalista od królików, ot tak z nim porozmawiałam, jak odbierałam za mówienie z Animalii.

Dzisiaj przyszłam i przeprowadziłam testowe głaskanie i już wszystko jest normalnie. :wow
Kryśkoryśki

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 18, 2010, 18:55:43 pm »
Czarnykot , tutaj z czystym sumieniem moge ci cos podpowiedzieć. Widze ,że jestes  z Warszawy , więc podaję ci adres Lecznica Wet. ,,Ogonek"  ul. Klemensiewicza  7 , gdzie polecam wspanialych króliczych wetów dr Milene Wojtyś oraz dr Kube Kliszcza . Oni zajmują się królikami . Podjedx bądx podejdź i porozmawiej o króliczku , jego zachowniu oraz o sterylizacji . Coś mi sie wydaje ,że wet z którym rozmawiałas  troche nie ma racji. Dr Milena wyjaśni ci dokladnie , to wspanialy wet. Musisz tylko znaleźć nr tel , bo nie pamietam .

Offline czarnykot

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 24, 2010, 16:57:32 pm »
Ta klinika jest bardzo daleko ode mnie, co jednak nie powinno stanowić problemu. Zaraz obok miejsca zamieszkania mam kampus SGGW i miałam zamiar skorzystać z tegoż. Czy ktoś ma wiedzę, czy warto się tam ewentualnie zgłosić?

I wracając do tematu - staram się oswoić królika na nowo i są pewne postępy. Nagłą zmianę zachowania tłumaczę dojrzewaniem i świrem z tym związanym. Jednak Krystyna zrobiła się agresywna i szczerze mówiąc, trochę się jej boję, bo potrafi wylecieć do mnie z zębami (raz ochroniła mnie płytka paznokcia, już wiem, po co są). Stałam się nerwowa, nigdy nie wiem, czy akurat teraz nie będzie chciała mnie ugryźć. Najgorzej jest rano, wtedy naprawdę ciężko ją pogłaskać, choć i tak już mi się udało poprawić sytuację. Za to wieczorem właściwie nie ma problemu, sama przychodzi i daje się głaskać bez problemu. Natomiast mam czasem wrażenie, że ona się mnie boi, nie wiem dlaczego. Jak wstaję i chcę do niej podejść, zwiewa w bezpieczne miejsce - pod łózko lub regał. Czy Wasze króliki też się tak zachowują? Wcześniej była bardzo ufna, nie było takich problemów.
Kryśkoryśki

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Prosze pomozcie! Lagodny krolik stal sie nagle wsciekly !!!
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 24, 2010, 17:27:06 pm »
Czarnykot, nie wiem czy warto  na SGGW iść , jakoś nikt z forum tam nie chodzi. Przewija  sie jako lekarz dr Wojtyś i Kliszcz , a także dr Jałonicka -Rzepka . O kampusie SGGW nie wiem nic,