Autor Wątek: Herbata  (Przeczytany 2647 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Herbata
« dnia: Marzec 19, 2010, 07:27:21 am »
No więc skorzystałam z opcji "szukaj" ale nic nie znalazłam... A moje pytanie dotyczy herbaty... Ostatnio moje maleństwo wylało herbatę(zwykłą czarną z Liptona), no i sobie chyba przy okazji skosztował... Żeby tego było mało strasznie mu zasmakowała bo rwał do niej jak głupi...oczywiście nie dostał, bałagan sprzątnęłam no i na tym się skończyło... Mam 2 szczury, które regularnie piją melisę, zieloną herbatę  i jest to nawet wskazane... Nie mówię, że chcę poić Mizukiego tym samym, ale pytam z ciekawości, czy dla króliczka jest to szkodliwe?


Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Herbata
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 19, 2010, 07:42:54 am »
tak, szkodliwe.

Ale w przypadku choroby (np. wzdęcie, zator) podajemy herbatę miętową, rumiankową, koperkową.

Offline Fincia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Kobieta
Herbata
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 19, 2010, 08:28:27 am »
kiedy mój Pulpecik miał wzdęcia i problemy z brzuszkiem wet polecił napary z mięty ( miałam z ogródka ususzoną) ale też nakazał żeby tego nie nadużywać zwłaszcza jeśli ktoś nie ma domowych ziół tylko gotowe herbatki. Treaz zawsze jak Pulpecik ma problemy z brzuszkiem dostaje miętę
moja królowa Pulpecik ;**********

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
Herbata
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 19, 2010, 18:04:03 pm »
ja powiem tak - z tego co sie orientuje prawdziwa herbata robiona z drzewa herbacianego jest raczej niewskazana dla krolikow. a co do herbat ziolowych - zdania sa b. podzielone. jasne, podajemy je wspomagajaco w roznych problemach, tak jak mowia powyzej dziewczyny. ale slyszalm tez opinie, ze tak ze 2 razy w tygodniu mozna podac krolikowi nie za duzo (ok 1/4 szklanki), niezbyt mocnego naparu z ziol np z kopru, kminku czy miety. wiadomo, ze to wszytsko w ilosciach malych bo ziola maja wlasciwosci lecznicze, a leczenie zdrowego krolika chyba do rozsadnych nie nalezy.
PS podaje tylko to co slyszalam i licze na wypowiedz kogos madrzejszego w tej kwestii, wiem ze m.in. chyba Mia podaje swojemu Amonowi czasem herbate oczywiscie bez cukru czy cytryny.