Autor Wątek: Witam mam króliczka..  (Przeczytany 37967 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« dnia: Kwiecień 24, 2010, 10:59:42 am »
Dzieńdobry więc ja mam królika nowego chyba nie ten temat ale ja już go mam od tygodnia.. I jest pewien problem kupiłam go w sklepie tam był w klatce z 1 Królkikiem .. Ten Pan mówił że oni go dotykali <dzieci > i ogolnie dokuczali mu :( Sądze ze on sie teraz mnie boi on mnie juz podrapał . Robie powolutku daje mu jedzenie z reki ale nie podchodzi o golem glaszcze go paluszkiem powoli i leciutku ale tez nie chce podejsc :(:( Co mam zrobic czy jest nadzieja ze on mnie pokocha?:( chcialabym go zabrac na lozko zeby polatal z moim  pieskiem wypuscilam go noi moj pies chce sie z nim pobawic problem ze Kubuś ucieka do klatki  :heart [/b]

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 24, 2010, 11:25:19 am »
MarlenaKubuśowa, a w jakim wieku jest kroliczek? Jakiej wielkosci? Moze wstaw jakies fotki.
Co do zaprzyjazniania z psem to zaczekaj az krolik sie oswoi. No i nie mozesz ot tak puszczac psiaka, zeby gonil za krolikiem, bo on sie wtedy czuje jak na polowaniu. Czesto bywa tak, ze krole panicznie boja sie psow i nie ma mowy o przyjazni, jesli pies jest zbyt natarczywy i traktuje krolika jak zywa zabawke. Wielu osobom jednak udalo sie zaprzyjaznianie miedzygatunkowe.
Powinnas wypuszczac krolika w pomieszczeniu do ktorego pies nie ma dostepu. Daj mu czas, badz cierpliwa i nie rob niczego na sile. Poloz sie na podlodze, poczekaj az sam do ciebie przyjdzie, powacha. Kroliki sa z natury plochliwe i oswajanie musi troche potrwac.

Wracajac do psa, to najpierw powinnas wprowadzic psa na smyczy i zobaczyc jakie ma intencje w stosunku do krolika. Wiesz, moj Tosio dostawal atakow paniaki na sam zapach psa, ktory stal w przedpokoju.
Na pewno odezwa sie jeszcze osoby, ktore maja psaki i doradza ci wiecej w tej kwestii :)
Witaj na forum.
Zachecam do lektury strony miniaturkabeztajemnic i porad ze strony SPK :)

kasiagio

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 24, 2010, 11:35:13 am »
MarlenaKubuśowa,  dokładnie tak jak Tocha,  napisała z psem powoli , ja mimo tego iż moja sunia jest bardzo przyjacielska i radosna , trzymałam Makiego na rękach i dawałam się im tak poznawać , powoli potem kiedy widziałam że Tiga nic mu nie zrobi puściłam ich razem patrząc uważnie i dając komendy Tidze  żeby go nie goniła , Maki miał ją daleko pod omykiem , ona instynkt macierzyński okazywała iskaniem  :D  i do tej pory jest to przyjaźń zdominowana przez Makiego  :diabelek


Daj maluszkowi czas , zmiana otoczenia bardzo go stresuje , zostaw go w spokoju w klatce , nie wyciągaj na siłę otwórz klatkę usiąść na ziemi i czekaj aż sobie sam wyjdzie i zacznę poznawać otoczenie . Cierpliwości  :bukiet

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 24, 2010, 11:46:27 am »
Cytat: "Tocha"
a w jakim wieku jest kroliczek? Jakiej wielkosci? Moze wstaw jakies fotki
Ma ok mniej niz rok no to jest miniaturka troszke mu sie przytylo tylko
Wole mu na początek nie robić fot.
Cytat: "kasiagio"
napisała z psem powoli

robie tak .. ale wy nie rozumiecie ze moj pies jest spokojny a goni go bo chce sie z nim zaprzyjaznic juz sa od klatki noskiem pokazywwali
co do cierpliwosdci mam ja ale ten koles ze sklepu powiedzial ze mam go glaskac wszystko powoli i cierpliwie no ale.. moj brat jakosc z krolkiiem sie w 3 dni zaprzyjaznil ale ze moj brat nie mieszka ze mna to pytam was o rade

kasiagio

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 24, 2010, 11:59:20 am »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
robie tak .. ale wy nie rozumiecie ze moj pies jest spokojny a goni go bo chce sie z nim zaprzyjaznic juz sa od klatki noskiem pokazywwali
spokojnie , nikt na Ciebie nie naskakuje , nie wiem dlaczego tak mi odpisujesz :/  
Cytuj
no ale.. moj brat jakosc z krolkiiem sie w 3 dni zaprzyjaznil ale ze moj brat nie mieszka ze mna to pytam was o rade
każdy królik jest inny , mój Maki od samego początku był bardzo odważny i kontaktowy , wychodził , ale ręki się bał , skulał się i uszka kładł po sobie ,  także daj czas maleństwu na aklimatyzacje .

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 24, 2010, 12:12:36 pm »
MarlenaKubuśowa, sprawa oswajania jest zazwyczaj latwa jesli mamy mlodziutkiego np. dwumiesiecznego kroliczka. Trudniej bywa z doroslymi.
Ja proponuje najpierw dac krolikowi czas na poznanie pokoju w ktorym przebywa. Niech sobie obwacha kazdy katek, znajdzie ulubione miejce. Do klatki niech wchodzi sam lub zachecony smakolykiem.
Pozniej zacznij zaprzyjazniac z psem. Piesek moze byc spokojny, krolik bedac w klatce czuje sie bezpiecznie,b o to jego azyl. Ale na wybiegu bedzie np. uciekal bo nie rozumie zabawy psa. Aby krolik mial szanse w relacjach z psiakiem to powinien najpierw czuc sie bezpiecznie w miejscu w ktorym przebywa.
Jesli od razu zaczynasz zaprzyjaznianie z psem, to krolik ma prawo czuc sie niekomfortowo. Bo nie zna pomieszczenia, nie zna ciebie,  nie zna 'stwora', wszystkie zapachy sa dla niego nowe.
Jeszcze chcialam zapytac co rozumiesz przez
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
moj brat jakosc z krolkiiem sie w 3 dni zaprzyjaznil
? Co takiego krolik robil po trzech dniach, jakie bylo jego zachowanie swiadczace o oswojeniu?
Jak pisalam, bywa roznie. Ja moja dorosla Jozke oswajalam ponad pol roku. A po roku dopiero moge stwierdzic, ze jest oswojona, nie ucieka od reki, przybiega na smakolyki.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 24, 2010, 12:17:43 pm »
Cytat: "Tocha"
Co takiego krolik robil po trzech dniach, jakie bylo jego zachowanie swiadczace o oswojeniu?
Podchodził , nie bał sie mojego brata.


Dobrze dam mu troche czasu . Chcialaybm jeszcze sie dowiedziec od kogos kto ma psa . Daje mu latać ale nie chce wychodzic a Tine<mojego psa> trzymam na rekach gdy wychdzi  i patrze zza sofy co robbi kroliczek.
mowiac prosciej.
moj krolik nie chce wyjsc samodzielnie i wejsc tez nie chce

[ Dodano: Sob Kwi 24, 2010 12:18 pm ]
Cytat: "kasiagio"
spokojnie , nikt na Ciebie nie naskakuje , nie wiem dlaczego tak mi odpisujesz  
przepraszam jesli to uwazasz za nadskakiwanie nie chcialam .

kasiagio

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 24, 2010, 12:20:21 pm »
MarlenaKubuśowa,  daj mu czas zostaw klatkę otwartą , niech powoli poznaje nowe otoczenie .

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 24, 2010, 12:25:05 pm »
Cytat: "kasiagio"
daj mu czas zostaw klatkę otwartą , niech powoli poznaje nowe otoczenie .
Ciągle tak robie i mam na niego oko. Narazie co zauwazylam to zaciekawil go moj trampek  :PP

mam pytania co do zabawki .
czy sa jakies zabawki dla krolikow ? i czy w sklepach takich normalnych małych np zoologiczny?

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 24, 2010, 12:26:00 pm »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
moj krolik nie chce wyjsc samodzielnie i wejsc tez nie chce

A moze kuweta klatki jest dla niego za wysoka? Moze jeszcze nie umie? Wiesz co na czas wybiegu moze zdejmuj gore od klatki.
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
Tocha napisał/a:   
Co takiego krolik robil po trzech dniach, jakie bylo jego zachowanie swiadczace o oswojeniu?   
Podchodził , nie bał sie mojego brata.

Twoj krolas tez nie bedzie sie ciebie bal. Ale sama pisalas, ze mial rozne przezycia i moze na razie ma dystans do ludzi. Kroliki sa przekupne, wiec zachecaj go podawaniem granulki z reki lub np. galazki koperku. szybko zrozumie, ze nie jestes jego wrogiem.

Co do zabawek, to tak: rolki po papierze toaletowym, sam papier tez sprawia niektorym frajde. Moja lubi drzec reczniki papierowe. Wez ze sklepu zwykle tekturowe pudlo. Wytnij drzwiczki i okienko, wloz troche sianka lub stary reczniczek albo inna szmatke. Powinien sie zainteresowac taka forteca. Bedzie mial dodatkowa kryjowke :) Z zabawek dostepnych w zoologu to polecam tunel, kule smakule, kule z wikliny. Swietna rzecza sa nielakierowane wiklinowe koszyki (moze masz jakis stary, niepotrzebny). Krole uwielbiaja unicestwiac takie przedmioty  :diabelek
Jak mi sie cos przypomni to jeszcze dopisze.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 24, 2010, 12:37:25 pm »
Cytat: "Tocha"
Co do zabawek, to tak: rolki po papierze toaletowym, sam papier tez sprawia niektorym frajde. Moja lubi drzec reczniki papierowe.
a on mi tego po całym mieszkanku nie roz no poprostu nie pobrudzi ? :P p.s Czy moze byc taki przypadek ze on polknie kaawalek z tej rolki ? on rozezdzre ta rolke czy bedzie nio noskiem ? jak myslisz?

[ Dodano: Sob Kwi 24, 2010 12:43 pm ]
Cytat: "Tocha"
Ale sama pisalas, ze mial rozne przezycia i moze na razie ma

to mnie tez zmartwilo bo tam byly 2 krolkiki i tamte drugi tez byl tak wiesz co sie potem stlao ? przychodze do tego sklepu do tego koelsia a on mi mowi ze tych nowych krolikow nie wolno dotykac. to dlaczego te mozna bylo :( pokazal mi innego krolika i on byl taki posluzny . ale wolalam 2 nie kupowac :) :P dzieki za porady :)

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 24, 2010, 12:44:57 pm »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
a on mi tego po całym mieszkanku nie roz no poprostu nie pobrudzi ? :P
oj na pewno poroznosi ;) Ale musisz sie troszke nastawic na to, ze kroliki to sa takie psotniki i czesto trobia sobie 'porzadki' po swojemu. Papier niezadrukowany, a w szczegolnosci makulaturowy moga jesc do woli. Nawet powinny. Im wiecej tekturek do obgryzania maja tym wieksza jest szansa, ze oszczedza nasze ksiazki, zeszty i meble ;) U mnie takie rolki leza sobie kolo klatki i Jozka kiedy ma ochote to zaczyna chrupac rolke, tunel z trawy czy inne tekturki.
Wiadomo, ze sam papier toaletowy to moze narobic balaganu. Tzn. nie papier, a krolik ;) Ale ja wrzucam czasem do klatki kilka kawalkow recznika papierowego. jak juz jest rozszarpany na drobne kawalki to wyrzucam. Musisz poprobowac i zobaczyc co zainteresuje twojego uszatego.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 24, 2010, 12:54:41 pm »
Cytat: "Tocha"
trobia sobie 'porzadki' po swojemu. Papier niezadrukowany, a w szczegolnosci makulaturowy moga jesc do woli. Nawet powinny. Im wiecej tekturek do obgryzania maja tym wieksza jest szansa, ze oszczedza nasze ksiazki, zeszty i meble  U mnie takie rolki leza sobie kolo klatki i Jozka kiedy ma ochote to zaczyna chrupac rolke, tunel z trawy czy inne tekturki.
Wiadomo, ze sam papier toaletowy to moze narobic balaganu. Tzn. nie papier, a krolik  Ale ja wrzucam czasem do klatki kilka kawalkow recznika papierowego. jak juz jest rozszarpany na drobne kawalki to wyrzucam. Musisz poprobowac i zobaczyc co zainteresuje twojego uszatego.




Popróbuje dzikei ;] czyli on moze zjesc ta tekture od tego papieru toaletowego i  nic mu sie nie stanie?

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 24, 2010, 13:05:12 pm »
Tak, papier, tektura nie szkodza krolikowi. Wazne, zeby nie byly zadrukowane tak jak np. gazeta. Ale wiadomo, ze czasem gazete tez skubnie jak gdzies bedzie wystawaz rozek ;)

No i przypomnialo mi sie jeszcze o galazkach. Pamietaj, zeby byly z drzew lisciastych np. jabloni lub kora wierzby (ja kupuje w zoologu, ale te swieze sa chetniej obgryzane).

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 24, 2010, 13:07:06 pm »
Cytat: "Tocha"
Tak, papier, tektura nie szkodza krolikowi. Wazne, zeby nie byly zadrukowane tak jak np. gazeta. Ale wiadomo, ze czasem gazete tez skubnie jak gdzies bedzie wystawaz rozek  .Ale nawet jak skubnie kawalke gazety to mu nic sie nie stanie?

No i przypomnialo mi sie jeszcze o galazkach. Pamietaj, zeby byly z drzew lisciastych np. jabloni lub kora wierzby (ja kupuje w zoologu, ale te swieze sa chetniej obgryzane).

Te galazki to zabawki dla niego czy cos do jedzenia  bo zapomnialam ? :P I mam mu dac ta galazke czy mu pomoc z nia w cyzms? :oh:

[ Dodano: Sob Kwi 24, 2010 4:52 pm ]
daalam mu rolke
zignorowal ja . kladlam sie na ziemi nic nie odzialalo mwilam do niego poprostu on sie nie daje a wylatal sie duzo po calym mieszkaniu :(

Offline Kasia27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 238
  • Płeć: Kobieta
    • Mój PUPILEK i my:)
  • Za TM: Łatek 30.08.2013
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 24, 2010, 22:28:38 pm »
Gałązki są do gryzienia ale służą również jako zabawka.Poczekaj jeszcze troszkę,napewno sie oswoi.Mój SKOCZEK ubielbia gryźć mi spodnie(praktycznie mam wszystkie pogryzione).Dziewczyno więcej cierpliwości do kicusia :DD

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 25, 2010, 08:14:20 am »
Cytat: "Kasia27"
Gałązki są do gryzienia ale służą również jako zabawka.Poczekaj jeszcze troszkę,napewno sie oswoi.Mój SKOCZEK ubielbia gryźć mi spodnie(praktycznie mam wszystkie pogryzione).Dziewczyno więcej cierpliwości do kicusia :DD


A dostane taką gałązkę w normalnym sklepie zoologicznym? Czy polecacie jakieś w marketach ? :P  :DD

[ Dodano: Nie Kwi 25, 2010 8:16 am ]
Cytat: "Kasia27"
Gałązki są do gryzienia ale służą również jako zabawka.Poczekaj jeszcze troszkę,napewno sie oswoi.Mój SKOCZEK ubielbia gryźć mi spodnie(praktycznie mam wszystkie pogryzione).Dziewczyno więcej cierpliwości do kicusia :DD




A dostanę taką w sklepie zoologicznym?
Czy polecacie markety i tam kupić? :P I jak poprosić o gałązkę w sklepie ?

nuka

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 25, 2010, 08:45:37 am »
MarlenaKubuśowa, najlepsze gałązki to te świeżo zrywane, nie wysuszone na wiór i pakowane  w folie.
Zerknij - lista drzew, z których możesz uszczknąć gałążeczki dla pupila http://www.miniaturkabeztajemnic.com/listag.html

Gałązki, najczęściej jabłoni, można kupić w zoologach. Moje uszy tych sklepowych nie ruszają, te świeżo zerwane zajadają ze smakiem

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 25, 2010, 11:58:25 am »
Cytat: "nuka"
MarlenaKubuśowa, najlepsze gałązki to te świeżo zrywane, nie wysuszone na wiór i pakowane  w folie.
Zerknij - lista drzew, z których możesz uszczknąć gałążeczki dla pupila http://www.miniaturkabeztajemnic.com/listag.html

Gałązki, najczęściej jabłoni, można kupić w zoologach. Moje uszy tych sklepowych nie ruszają, te świeżo zerwane zajadają ze smakiem



ale jak zerwę , to nie musze myc ani nic czy  tylko przemyć? jabłoni to ja w parku nie mam a oogródka nie mam :P

[ Dodano: Nie Kwi 25, 2010 12:01 pm ]
p.s moj krolik jest dosc kaprysny na pierwszy rzut oka:P rolka mu sie nawet nie podoba chce kupic kule smakowa dostane w zoologicznym?



p.s2 czemu  nie polecasz tych jabloniowych z zoologika?

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 25, 2010, 12:12:47 pm »
MarlenaKubuśowa, rolke na razie mu zostaw. Jak bedzie znudzony to sie moze skusi ;)
Galazki z parku warto jednak umyc ciepla woda i wysuszyc w papierowym reczniku. Tak dla pewnosci, zeby nie bylo tam ptasich odchodow itp.
Te z oologa nie pachna juz tak jak swieze. U nas w kazdym razie galazki kupne nie wzbudzaja sensacji. Od czasu do czasu cos tam zostanie skubniete...

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 25, 2010, 14:59:04 pm »
Cytat: "Tocha"
MarlenaKubuśowa, rolke na razie mu zostaw. Jak bedzie znudzony to sie moze skusi ;)
Galazki z parku warto jednak umyc ciepla woda i wysuszyc w papierowym reczniku. Tak dla pewnosci, zeby nie bylo tam ptasich odchodow itp.
Te z oologa nie pachna juz tak jak swieze. U nas w kazdym razie galazki kupne nie wzbudzaja sensacji. Od czasu do czasu cos tam zostanie skubniete...



Kocham jak mi odpisujesz  :przytul  :D


p.s Oj ten jego kaprysik , okej ale widzisz ja bym z parku brała gałęzie. Bo ogródku nie mam :( a te drzewa takie wysokie :P  :co_jest  A jesli już to gałązki leża, ale na ziemi i niewiem jak rozpoznac czy to ta.  :hmmm

[ Dodano: Nie Kwi 25, 2010 3:00 pm ]
Cytat: "Tocha"
Te z oologa nie pachna juz tak jak swieze

Ale warto zaryzykować?

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 25, 2010, 15:07:37 pm »
MarlenaKubuśowa, paczuszke galazek mozesz kupic. Wiem, ze Zuzala ma pedy jabloni czy cos w tym rodzaju. Ja kiedys w ogole galazek nie podawalam. Nie bylo w sklepach, a takich z dworu balam sie przynosic. Najlepiej jak sie ma kogos znajomego za miastem. Wtedy to i powietrze jest czystsze i galazki lepsze.
Moge ci jeszcze polecic suszki czyli suszony mniszek, suszone liscie malin itd. Sprawiaja duzo radosci uszatym.
Pamietaj, ze najwazniejsze jest to, zeby zjadal duzo duzo sianka. Bo to ono ma glownie wplyw na scieranie zebow. Reszta to juz sa takie dodatki na urozmaicenie zycia tym leniuszkom :)

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 25, 2010, 15:13:57 pm »
Cytat: "Tocha"
Moge ci jeszcze polecic suszki czyli suszony mniszek, suszone liscie malin itd.



Ah Ci kolesie ze sklepów udają że mają kroliki i wszystko a tak naprawdę nic nie wiedzą :(.


Jak dobrze pójdzie gdy Kubuś się oswoi wstawię foteczki :)


Słyszałam że Sianko to też trochę dla schudniencia dla królisia ? :)


 :bukiet  :bukiet  :bukiet  :bukiet  :bukiet


p.s Zauwazylam u mojego krolisia pysia takie cos biale na karku to chyba jest no wiesz bez futra :( Moja mama go popsikala takim czyms dla psów bo moj pies mial to samo , on mial to na poczatku jak przyjechal i po raz kolejny to ma . niewie czemu on to ma i z czego bylismy u weta i polecil to czym pskalismy naszego psa a teraz znowu to ma  :zdenerwowany

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 25, 2010, 15:42:37 pm »
U psów i kotów wyłysienia mogą być min. na tle alergicznym, stresowym, grzybiczym. U królików pewnie też.
Czym twoja mama psikała królika? Czy aby nie Frontline w sprysku, ale to przecież na pchły,a króliki nie powinny mieć z nim nic doczynienia.
Co powiedział wet? Bo jeżeli tylko "niech pani tym i tym pryska" to zmieńcie lepiej weterynarza
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 25, 2010, 15:56:51 pm »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
Słyszałam że Sianko to też trochę dla schudniencia dla królisia ?
Sianko jest w ogole podstwa w diecie krolika. Powinien je jesc bez ograniczen, tyle ile chce. Aby krolik nie tyl pilnujemy ilosc podawanego granulatu 1-2 lyzki stolowe dziennie i jako przysmaki trzktujemy warzywa korzeniowe i owoce. Czyli np. marchewki nie dajemy w calosci codziennie, tylko 3 plasterki codziennie. Do tego duzo zieleniny np. kapusta pekinska, seler naciowy, salata rzymska, koperek, pietruszka, liscie burakow (botwinka).

Co do spryskiwania czymkolwiek... Czy to lyse miejsce jest zaczerwienione? Czym pryskalyscie? Moze to jest lysy placek po linieniu i lada chwila beda odrastac wloski? Albo krolik wypuscil siersc ze stresu?
Tak jak pisala Iskra, wiele preparatow dobrych dla psa jest trujacych dla krolika. Ostroznie!

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 25, 2010, 16:08:20 pm »
Cytat: "Iskra"
Czym twoja mama psikała królika? Czy aby nie Frontline w sprysku, ale to przecież na pchły,a króliki nie powinny mieć z nim nic doczynienia.




Wet powiedzial to i stwierdzil co to moze byc ale nie jest pewien a my mielismy takie cos dla psa i o tym powiedzielismy. sPOKOJNie jestemy ostrozni zaraz sprawdze co to
Dermatisan czy cos takiego . tez to polecil



Mam pytanie bo ja mam krolika miniaturkę . Jak się lapie go jak by co ? za kark?

[ Dodano: Nie Kwi 25, 2010 4:09 pm ]
Cytat: "Tocha"
Czy to lyse miejsce jest zaczerwienione? Czym pryskalyscie? Moze to jest lysy placek po linieniu i lada
Jest łyse i ma białe plamki




pe es. Kolejny ;d a moge mu dać plasterek banana albo czegoś ? przypominam to miniaturka

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 25, 2010, 16:19:10 pm »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
Jak się lapie go jak by co ? za kark?

Powinno sie jedna reke podlozyc pod klatke piersiowa, a druga reke pod pupe. Ja stosuje metode lapania za skore na karku i zaraz podkladam reke pod pupe. Jozka ma chyba laskotki i nie daje sobie wlozyc reki pod przednie lapki.
Zawsze jest wazne to aby krolik nam nie 'dyndal' tylko, zeby mial przytrzymana pupe.

Banana mozna podawac jako przysmak. Nie zaczesto maly kawalek.

Te lyse plamki z czyms bialym, to moze byc lupiez. I warto zebrac zeskrobine do badania, zeby sie upewnic czy to swiad, grzyb czy inne cudo.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 25, 2010, 16:23:20 pm »
jezus boje sięo niego :( 1 tydzień i już takie cos :(






Zrobie mu karton , już ma nawet 2 rolki poniewaz mojemu psowi sie znudzily a go to chyba nie rusza:P<mojego krolika> Mój krolik jest w przedpokoju , zmienic mu miejsce ? zamiast pufy w moim pokoju  dac klatke a pufe na przedpokoj o ile rodzice sie zgodza?< Mam papugi <3> na segmencie, bedzie mu to przeszkadzac? oczywisicek uba nie bedzie na  segmencie ale slyszalam ze kroliki maja wrazliwy sluch a one czasami tak piszcza..

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 25, 2010, 16:39:50 pm »
MarlenaKubuśowa, a lekarz widzial te wylysienia na skorze? I nie umial powiedziec co to jest? Do jakiego weta chodzicie?

Klatka powinna stac w miejscu gdzie krolik nie bedzie nipokojony, tzn. nie bedzie przeciagow, nie bedzie co chwile ktos przechodzil itp.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 25, 2010, 17:13:45 pm »
Cytat: "Tocha"
a lekarz widzial te wylysienia na skorze? I nie umial powiedziec co to jest? Do jakiego weta chodzicie?


Na miescie w Bytm.


No kurde. Jedyne nasze takie miejsce to chyba kibeluŚ :P . Mój pokoj przechodzi ciagle moj pies i ja ale ja rzadziej.... w duzym pokoju rodzice, kuchnia tez-trzeba miec zarcie przedpokoj to tragedia :P A wet powiedzial ze to moze byc przypadkowe i ze oliniał tylko -.-  :bejzbol  :bejzbol  :bejzbol  :bejzbol  :bejzbol  :bejzbol  :bejzbol  :bejzbol  :bejzbol  :bejzbol  :bejzbol  :bejzbol  :bejzbol  :bejzbol  Słuchaj idę jutro na miasto, do zoologika jeśli będzie gałążka to wziąśc jemu ? ale z czego jemu wziasc  i po za tym kupie mu kulę bez dzwoneczka i smakłyczki a jakie to smakołyki moga byc ?

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 25, 2010, 17:46:36 pm »
Ale podaj ulice i nazwisko weta lub nazwe przychodni. Na forum sa osoby, ktore moga ci doradzic innego weta.
Poczytaj o diecie. Najpierw zaopatrz sie w podstawowe najpotrzebniejsze rzeczy typu pachnace sianko, dobry granulat np. Cuni Comlete, suszki. Mozesz tez zahaczyc o warzywniak ;)
Co do kuli smakuli, to to jest plastikowa kula z otworkiem przez ktory wrzuca sie smakolyki i one potem wypadaja jak krolik turla kule po podlodze. Ja do kuli wsypuje granulat.
Nie kupuj kolb, ciasteczek, dropsikow ani wapienek. Za niezdrowe i zbyteczne.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 25, 2010, 18:02:00 pm »
Prawdopodobie te miejsca łyse + kropeczki biale jak napisalaś to świerzbowiec. Mieszkasz jak sie domyślam  w Bytomiu, to niedaleko od Katowić . Najbliższy wet  w Katowicach króliczy  to ten , do którego chodzi z królikami Kitty 27. Musisz napisac do niej na pw to ci doradzi w kwestii króliczego  weta, Jeśli on nie wie co to jest , a powinien zacząć od zeskrobania tego czegoś i zbadania pod mikroskopem , to obawiam sie ,ze on o królikach niewiele wie. Jak ci zależy ,żeby królik był szczęśliwy, zdrowy i cie pokochal to musisz  o niego dbać, czyli leczyć u profesjonalisty i dbac o właściwą dietę. Nie kupuj w zoologu gałązek. Jeśli masz rodzine na wsi  to pojedź od czasu do czasu  narwiesz trawki , mleczyków , gałązek,  wierzby, jabłoni , liści truskawek, warzywek  itp. Zapakuj w pudelka Tuperware  i do lodówki . Będzie po trochu na tydzień. Najwyżej  pomożesz rodzinie na wsi w lecie w pracach polowych np . suszenie sianka i dostaniesz takiego pachnacego na zime.  Jak pomożesz cioci , babci ,stryjence czy komuś to kroliczek bedzie mial całe lato  jedzenie zdrowe  za darmo.Myślę ,że  masz malo lat( a ile masz włascviwie lat), to chyba będziesz musiala namóweić rodziców ,żebyscie pojechali na wieś , bo ciebie samej nie puszczą.Rodzicom pobyt na świeżym powietrzu też dobrze zrobi. A może znasz kogoś kto ze wsi dojeżdża do szkoly , czy pracy w twoim mieście ? To by ci przywoził. A propos psikania. Zapamiętaj ,że źaden wet nie stosuje leków bez badań, jeśli uprzednio nie będzie pewny co to jest.Pisalaś ,że królik  nie da ci sie pogłaskać, nie przychodzi do ciebie. Mam króliczka 10 miesięcy i na dobra sprawe zaczął do mnie bez obaw i uciekania przychodzić  dopiero w styczniu. Przez cały czas przebywałam blisko niego. Przecież możesz sie uczyć leżąc na podlodze jak królik biega. Oswoi sie , przekona do ciebie i będzie podchodzil. Czytaj tez co inni na forum bardziej doświadczeni piszą .

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 25, 2010, 18:21:43 pm »
Dzięki za porady ten wet to na matejki niedaleko zoologicznego lezalam ponad godzine na ziemi<strasznie mam brudna bluzke teraz hihi :P> ale ja sie troche boje go wziasc na rece. daje mu marchewke, jak chcial to podeszedl i wzial odemnie :) choc mu z buzi wypadala ale moj psiak mu daje lapeczke obok oczka i ucieka no ale moj pies warczy potem jak sie ja trzyma w jakims pomieszczeniu wiec wole odrazu ich zaprzyjaznic.boje sie go wziasc na rece poniewaz moja mama za szybko bo  sprobowala wziasc na rece i widzialam jak jej krew leciala  :diabelek



p.s okej , no moja rodzina nie mieszka na wsi  :oh: a znajomi nawet nie wiedza ze mam krolika. mam 12 lat wiec wiesz ;p za krolika moge sie zabrac opiekowac ale pierw po mimo tych rad musze wiedziec jak a to jest trudne :P

[ Dodano: Nie Kwi 25, 2010 6:24 pm ]
Cytat: "dori"
domyślam w Bytomiu, to niedaleko od Katowić
tak to niedaleko  :lol

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 25, 2010, 19:20:59 pm »
Najważniejsze ,że chcesz sie  nim dobrze opiekowac  i starasz sie dowiedzieć jak to robić. A forum jest po to ,żeby doradzac takim jak ty poczatkującym. Powoli ,nie od razu Kraków zbudowano. Zapytaj taty i mamy może pracują z kimś kto dojeżdża ze wsi.Pewnie nieodmówi ,przywiezienia trawki albo mleczyków. Zreszta możecie na piknik jechac za miasto.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 25, 2010, 19:34:26 pm »
Cytat: "dori"
Pewnie nieodmówi ,przywiezienia trawki albo mleczyków. Zreszta możecie na piknik jechac za miasto.

Moja mama jest strasznie chora a mój ojciec pracuje . Moja mama miała udar i wylew , nie moze przebywac na słońcu . No coz moja sasiadka ma ogródek-ale czy ma drzewa?Po mlecze zawsze moge isc do parku umyć i dać kroliczkowi :)
Mój brat aktualnie meiszka w Anglii z żoną i dlatego szukałam forum ale dzięki wiem ja bardzo chce sie nauczyc nim opiewkoac bo ja go kocham i pokochałam od 1 wejrzenia i bardzo chcialabym juz sie do niego przytulić. a oco chodzi z tym gru.. cos tam dla królika? co to jest?  Ale ta moja sasiadka troche ostra  :bejzbol

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 25, 2010, 19:51:26 pm »
Pewnie chodzi ci o granulat. Uważa sie na forum ,że nie powinno sie dawac  królikowi mieszanek , czyli taka karme z pudełka tylko granulat . Ogólnie  preferuje sie granulat firmy Versale Laga Cuni Complette. granulat dla królika daje sie taki , który ma dużo włókna czyli taki błonnik dla lepszego traienia. Dlatego daje sie dużo sianka bo go ma najwięcej. Ale ja nie de granulatu ani mieszanki , żywie go zieleniną , czasami warzywami  i siano ma caly czas. Staram sie go żywić tak jak odżywiaja sie zające w naturze. Czasami dostaje granulat jako przysmak. Bananów nie daję , marchewka korzen 2-3 plasterki.Teraz dostaje trawkę duuuużo. Link do galerii  mojej Kicusi  pod moimi postami. Zobacz jak wcina trawę. Na deser dzisiaj gałązki dzikiej gruszyi jabłoni , bo świeże przywiozlam ze wsi.Mam tez leszczyne , ale dostanie jutro. Raczej odradzam zielenine z parku.Nawet umyta jest zanieczyszczona.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 25, 2010, 20:19:17 pm »
Aha! Ja np daje normalną karmę Kubusiowi , i mu to raczej nieprzeszkadza dzisiaj dobry znak podszedl do mnie po marchewkę :)<plasterek>



Ale jak go chciałam pokłaskać to dalej taki niepokorny . - Najgorsze jest to ze te dzieci mu non stop dokuczały i chyba mu się źle kojarze :( Ja teraz wiem ze lepsze z Adopcji są a jak można adoptować krolika jak by co ? Ile zyjap rzewaznie miniaturki ? on ma moze z rok moze mniej  .. ale mam pewne atpliwosci bo ten koels z sklepu mowil ze samiczki musze miec obciete pazurki a samce sami obcinaja.. a Kuba ma duze pazurki .Moze to kubsiowa? :hahaha

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 25, 2010, 20:31:46 pm »
MarlenaKubuśowa, pazurki trzeba przycinac kazdemu krolikowi. Najlepiej u weterynarza. Dopiero jak sie wie co i jak to mozna w domu obcinac za pomoca spoecjalnych nozyczek.
Krolik na pewno przekona sie, ze nic mu z twojej strony nie grozi i zacznie sam domagac sie glaskow.
Co do karmy, to tak jak pisala Dori. Jesli krolk ma bogata diete: zieleninke, trawe, warzywa, suszki, to mozna zrezygnowac z karmy. Jesli sie juz ja podaje (to jest w pewnym sensie taka wygoda opiekuna), to trzeba zwazac na to, zeby to nie byla mieszanka z ziarnami, chrupkami, platkami kukurydzianymi, kandyzowanym ananasem itd. Dlatego zaleca sie bardziej stosowanie granulatu.
Bo prawda jest taka, ze zla karma mozna bardziej zaszkodzic, bo one sprzyjaja tyciu krolikow i moga powodowac problemy z zebami.
Kroliczki zyja do 12 lat. Powyzej 6 roku sa juz uznawane za seniorow.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 25, 2010, 20:46:57 pm »
Mój Króliczek ma normalnie - marchewka kapusta oczywiscie w malych ilosciach karma i siano. nie stosuje zadnych skladnikow barwnikow ani nic fe fe z witaminami ! :bejzbol oczywiscie niezdrowymi jutro sie wybieram na miasto kupie kroliczkowi kule smakule i zobaczymy co maja w tym sklepie  :heart




dzięki Tocha i Dori bez was bym guzik wiedziala. ee to miejmy nadzieje ze kuba dlugo pozyje:)


problem jest teraz ze mu sie samemu nie chce wychodzic . klatke ma spooko w sumie ulozona boi sie mojego psa ale moj pies mi ucieka :P jak mam ja zapiac na smycz bo wie ze ja chce przed kubusiem ja wziasc. Puki co , dam mu sie do mnie przyzwyczaic . Ja sie boje ze on nadal ma ten strach przed tymi dziecmi ;(

Offline Iras

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 25, 2010, 21:40:57 pm »
marchewka i kapusta to stanowczo NIE jest bogata dieta - ani specjalnie zdrowa. Nie wiem jak wyglada na ten temat zdanie n forum - jednak kapusty radzilabym nie dawac, ze wzgledu na to, ze czesto przyczynia sie do wzdec. Marchewka z kolei ma w sobie tyle cukru, ze bardziej jako smakolyk sie nadaje, a nie jako podstawa diety. Dodatki witaminowe - zalezy od stanu krolika i odzywiania. Przy czym tu tez trzeba wiedziec jakie dodatki tosowac, bo niestety wiekszosc sprzedawanych w sklepach to jedno wielkie dziadostwo  (zaczynajac od tych w ktorych opisie stosowania pisze ze wlewa sie je do wody)

Przede wszystkim - poczytaj UWAZNIE na temat odpowiedniej diety, druga sprawa - cierpliwosc. Tydzien to bardzo krotki okres czasu,  jesli krolik jest po przejsciach tym bardziej.

Co do poznwania krolika z psem - tu pojawia sie jeszcze jedna kwestia - pies to drapieznik, krolik z kolei - potencjalny lup. zanim krolik pozna z psa z bliska pozwol by oswoil sie z zapachem psa w mieszkaniu , obecnoscia psa w pokoju (o ile pies nie interesuje sie za bardzo krolikiem) No i psy tez sa rozne - doprowadzenie do tego by krolik i pies siedzialy bez przeszkod w tym samym pomieszczeniu to juz wyzsza szkola jazdy - i wymaga PRZEDE WSZYSTKIM znajomosci reakcji i zachowan psa.
Jesli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu zwierząt bez rodowodu - obejrzyj

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 25, 2010, 21:56:57 pm »
Cytat: "Iras"
marchewka i kapusta to stanowczo NIE jest bogata dieta - ani specjalnie zdrowa



Niewiem czy widziałaś ale napisałam że rzadko podaję.Kapuste bardzo a marchewkę kilka plasterków na kilka dni.


Cytat: "Iras"
Przede wszystkim - poczytaj UWAZNIE na temat odpowiedniej diety, druga sprawa - cierpliwosc. Tydzien to bardzo krotki okres czasu, jesli krolik jest po przejsciach tym bardziej.


Czytałam  i dostałam porady o cierpliwośći - bez obaw opiekuje sie nim i u mnie krzywdy nigdy miec nie bedzie nie dopuszcze do tego niestety kupilam go w zoolgicznym bo byl z kolega i aki smutny a potem weszlam do tego sklepu i juz nie powzalal kolejnych dotykac to czemu te powzalal ? ;(
Cytat: "Iras"
Co do poznwania krolika z psem - tu pojawia sie jeszcze jedna kwestia - pies to drapieznik


Wołam głosno do Tiny ale ona chce sie z nim pobawic szkoda tylko ze Kuba to inaczej odbiera- Bez obaw. Postaram się byc wytrwala a nawet bede wytrwala i bedewalczyla zeby kuba wrescie docenil swoja wartosc! ale dzieki za porady.



p.s O diecie to czytam teraz . Smakolyki warzywa duzo mu siana daje

[ Dodano: Nie Kwi 25, 2010 9:58 pm ]
Cytat: "Iras"
oswoil sie z zapachem psa w mieszkaniu , obecnoscia psa w pokoju (o ile pies nie interesuje sie za bardzo krolikiem)

Dociagam Tine do klatki i on ja wacha ale ona nie chce byc wachana ale troche tylko wacha.


Musze zmienic miejscowosc kuby - bo jest w przedopkoju a tam za duzo razy chodzimy :bejzbol

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 25, 2010, 22:09:11 pm »
MarlenaKubuśowa, dodam, ze zwyklej kapusty nie podajemy. Moze powodowac wzdecia. Dobra jest kapusta pekinska. Zwyklej salaty tez nie wolno dawac. Mozna dawac salate rzymska :)

Offline Iras

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #42 dnia: Kwiecień 25, 2010, 22:34:50 pm »
Cytuj
marchewka kapusta oczywiscie w malych ilosciach karma i siano


troche popracuj nad interpunckja, bo bez przecinka w odpowiednim miejscu wyszlo na to, ze mozna to zrozumiec na dwa sposoby - albo ze marchewka i kapusta w malych ilosciach, albo ze karma.

poczytaj tez troche o psach ;). A jesli chodzi o sluchanie sie - jesli pies sie nie slucha zastosuj jakis "motywator" pod postacia czegos co lubi (jakis smakolyk)

Na razie nie dociagaj psa do klatki - krolik wech od ludzi ma nieporownywalnie lepszy - wierz mi, on wie ze w poblizu jest pies, musi jednak zrozumiec, ze zapach drapieznika nie oznacza niebezpieczenstwa. Przyzwyczajanie psa do krolika tez moze troche potrwac - i tu ostroznosc przede wszytkim, bo pies - nawet niechcacy, moze zrobic krzywde. Wazne jest tez, zeby pies krolika do siebie nie zrazil - np. szczekaniem na niego, gwaltownym doskakiwaniem itp. - dla krolika jezyk psa jest niezrozumialy, nie bedzie on wiedzial, ze  pies nie chce go skrzywdzic. W kazdym razie - na poczatku.
Jesli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu zwierząt bez rodowodu - obejrzyj

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #43 dnia: Kwiecień 25, 2010, 23:26:00 pm »
Powinnaś jak najszybciej zmienić miejsce dla królika i zakupić też kojec,wydzielić jemu miejsce w spokojniejszej strefie tam gdzie za bardzo nikt nie chodzi,kojec dodatkowo ograniczy też dostęp psa do klatki.Zanim króliczek nie będzie miał spokojnego miejsca to nadal będzie się bał,jak faktycznie chcesz dla niego dobrze i chcesz aby szybciej się przyzwyczaił powinnaś tak zrobić jak najszybciej,nawet na małym metrażu i w pokoju przechodnim znajdzie się takie miejsce.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #44 dnia: Kwiecień 26, 2010, 07:03:52 am »
Cytat: "Iras"
Cytuj
marchewka kapusta oczywiscie w malych ilosciach karma i siano


troche popracuj nad interpunckja, bo bez przecinka w odpowiednim miejscu wyszlo na to, ze mozna to zrozumiec na dwa sposoby - albo ze marchewka i kapusta w malych ilosciach, albo ze karma.
Co ma powiedzmy że Polski do królików? .

poczytaj tez troche o psach ;). A jesli chodzi o sluchanie sie - jesli pies sie nie slucha zastosuj jakis "motywator" pod postacia czegos co lubi (jakis smakolyk)
O psach ? W moim życiu ciągle są psy i nie musze o nich czytać bo o nim wie wszystko. Tylko ze ulubiona rolka Tiny na nia nie dziala bo ona chce sie bawic.

Na razie nie dociagaj psa do klatki - krolik wech od ludzi ma nieporownywalnie lepszy - wierz mi, on wie ze w poblizu jest pies, musi jednak zrozumiec, ze zapach drapieznika nie oznacza niebezpieczenstwa. Przyzwyczajanie psa do krolika tez moze troche potrwac - i tu ostroznosc przede wszytkim, bo pies - nawet niechcacy, moze zrobic krzywde. Wazne jest tez, zeby pies krolika do siebie nie zrazil - np. szczekaniem na niego, gwaltownym doskakiwaniem itp. - dla krolika jezyk psa jest niezrozumialy, nie bedzie on wiedzial, ze  pies nie chce go skrzywdzic. W kazdym razie - na poczatku.



Rozumiem to już.  :hmmm

[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 7:08 am ]
Cytat: "monika.k"
Powinnaś jak najszybciej zmienić miejsce dla królika i zakupić też kojec,wydzielić jemu miejsce w spokojniejszej strefie tam gdzie za bardzo nikt nie chodzi,kojec dodatkowo ograniczy też dostęp psa do klatki.Zanim króliczek nie będzie miał spokojnego miejsca to nadal będzie się bał,jak faktycznie chcesz dla niego dobrze i chcesz aby szybciej się przyzwyczaił powinnaś tak zrobić jak najszybciej,nawet na małym metrażu i w pokoju przechodnim znajdzie się takie miejsce.



Problem jest żę moje mieszkanie jest małe.  i ja musze sie zastanowic gdzie go polozyc w moim pokoju jak juz mowilam sa papugi , chyba bym zarozła brudem gdbym postwila 2 klatki . wiec moj pokoj.. no chyba ze w innym miejscu od papug co jest nie mozliwe. pod oknem jedynie . Kojec hmm kojec.. Jestem zdana jedynie na zoologika ale jak kojec wlozyc do klatki czy tak na wierzch ? XD. mieszam sie juz  :rotfl2  :rotfl2  moja klatka ma 100 .

[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 7:08 am ]
Cytat: "monika.k"
Powinnaś jak najszybciej zmienić miejsce dla królika i zakupić też kojec,wydzielić jemu miejsce w spokojniejszej strefie tam gdzie za bardzo nikt nie chodzi,kojec dodatkowo ograniczy też dostęp psa do klatki.Zanim króliczek nie będzie miał spokojnego miejsca to nadal będzie się bał,jak faktycznie chcesz dla niego dobrze i chcesz aby szybciej się przyzwyczaił powinnaś tak zrobić jak najszybciej,nawet na małym metrażu i w pokoju przechodnim znajdzie się takie miejsce.



Problem jest żę moje mieszkanie jest małe.  i ja musze sie zastanowic gdzie go polozyc w moim pokoju jak juz mowilam sa papugi , chyba bym zarozła brudem gdbym postwila 2 klatki . wiec moj pokoj.. no chyba ze w innym miejscu od papug co jest nie mozliwe. pod oknem jedynie . Kojec hmm kojec.. Jestem zdana jedynie na zoologika ale jak kojec wlozyc do klatki czy tak na wierzch ? XD. mieszam sie juz  :rotfl2  :rotfl2  moja klatka ma 100 .

[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 7:08 am ]
Cytat: "monika.k"
Powinnaś jak najszybciej zmienić miejsce dla królika i zakupić też kojec,wydzielić jemu miejsce w spokojniejszej strefie tam gdzie za bardzo nikt nie chodzi,kojec dodatkowo ograniczy też dostęp psa do klatki.Zanim króliczek nie będzie miał spokojnego miejsca to nadal będzie się bał,jak faktycznie chcesz dla niego dobrze i chcesz aby szybciej się przyzwyczaił powinnaś tak zrobić jak najszybciej,nawet na małym metrażu i w pokoju przechodnim znajdzie się takie miejsce.



Problem jest żę moje mieszkanie jest małe.  i ja musze sie zastanowic gdzie go polozyc w moim pokoju jak juz mowilam sa papugi , chyba bym zarozła brudem gdbym postwila 2 klatki . wiec moj pokoj.. no chyba ze w innym miejscu od papug co jest nie mozliwe. pod oknem jedynie . Kojec hmm kojec.. Jestem zdana jedynie na zoologika ale jak kojec wlozyc do klatki czy tak na wierzch ? XD. mieszam sie juz  :rotfl2  :rotfl2  moja klatka ma 100 .

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #45 dnia: Kwiecień 26, 2010, 11:05:56 am »
więc przestaw papugi,miałam w swoim życiu i psa i do czynienia z papugami,przecież papugi można postawić w zupełnie inne miejsce,klatkę można postawić w środku kojca,dodatkowy azyl dla króliczka,nie wykręcaj się małym mieszkaniem :lol  ja mam 36m2 i mam 4 króliki obecnie,a nawet ostatnio miałam ratować 5-tego co mieszkałby w kuchni,zawsze można tak delikatnie przemeblować pokój aby króliczek też miał swój azyl a kojec można postawić wszędzie,kojec plus klatka w kojcu sprawi że króliczek będzie miał więcej powierzchni,dodatkowo oprócz klatki chroni go od psa także kojec więc za jakiś czas pewnie poczułby się już bezpieczniej i osiągnęłabyś swój cel.
P.S kojec wygląda mniej więcej tak
http://allegro.pl/item998053706_kojec_dla_pieska_lub_gryzonia_6_elementow_60x60.html
ja swój kupowałam właśnie u tego allegrowicza,ale jak znajdziesz taniej to też może być
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #46 dnia: Kwiecień 26, 2010, 14:26:55 pm »
Cytat: "monika.k"
więc przestaw papugi,miałam w swoim życiu i psa i do czynienia z papugami,przecież papugi można postawić w zupełnie inne miejsce,klatkę można postawić w środku kojca,dodatkowy azyl dla króliczka



Ale moi rodzice się trudno zgodza bo ja mam powaznie male mieszkanie i nie ma miejsca gdzie papugi pozstawic po za tym smieja sie ze czytam takie fora ://. bym mogla zdjecie swojego pokoju zrobić
Cytat: "monika.k"
nie wykręcaj się małym mieszkaniem

ja sie nie wykrecam tylko mowie prawde :zdenerwowany


Po za tym ,  ten kojec taki sie maly wydaje czyli jak kupie kojec dla kroliczka to wsadzic klatke w niego ? a co dac do kojca ? ta klatka bedzie ,, otoczona '' ?

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #47 dnia: Kwiecień 26, 2010, 14:40:27 pm »
Marlenko,

Przejrzyj np. takie tematy:

http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=1058&highlight=zagroda

http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=3761&highlight=zagroda

http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=7819&highlight=zagroda

http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=2959&highlight=zagroda

Przeczytasz i zobaczysz w nich (są też zdjęcia), jak można urządzić królicze mieszkanie. Szkoda, że nie masz wsparcia w rodzicach, ale nic się nie przejmuj - być może kiedy zobaczą Twoje zaangażowanie, to z czasem też się zaangażują  :przytul  Moi rodzice też się śmiali i pukali sobie w czoło, jak zaczynałam się zajmować królikami, a teraz już im minęło :) i jakoś przestało ich to śmieszyć ;)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 26, 2010, 14:51:23 pm »
Az sie wzruszylam  :przytul  ok przejrzę dzieki , dobrze ze chociaz wy jestescie:niesmiala: narazie ja jestem  mkloda ale mam amibcje i kiedys im pokaze  :przytul

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #49 dnia: Kwiecień 26, 2010, 16:17:01 pm »
MarlenaKubuśowa, cyknęłam zdjęcie jak wygląda dla porównania moja zagroda, a mam pokój 3,5m x 3m. (na bałagan proszę nie patrzeć- jestem w trakcie sprzątania  :P  ). Chwilowo klatka z Trusiem stoi na górze, ale pimpek biega po pokoju codziennie i dopiero wieczorem jest wynoszony do klatki.
Podkreślam, że gdy moje urwisy się w końcu pogodzą to klatka zniknie na stałe  :jupi najprawdopodowniej wystawię ją na forumowy bazarek :)



Wysokość to 90cm (zalecana jest wyższa, ale Bubu całe szczęscie nie wyskakuje), mozna ją ustawiać pod róznymi względem- kwadrat, ośmiościan, prostokąt- także jest uniwersalna :)

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #50 dnia: Kwiecień 26, 2010, 16:58:06 pm »
bardzo fajnie wyglad  :przytul


problem jest ze ja mam tak zapelniony pokoj ze ledwo przejsc idzie

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #51 dnia: Kwiecień 26, 2010, 17:31:56 pm »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
bardzo fajnie wyglad :przytul


Nie jest trudno zrobić takie mieszkanie dla uszaka- wystarczy pomysł, trochę pieniędzy i wszystko da się zrobić :)

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #52 dnia: Kwiecień 26, 2010, 17:32:24 pm »
http://img101.imageshack.us/gal.php?g=006ohy.jpg



Oto mój pokój + Tina <piesio> Drapiący się i Kuba w klatce bo łobuz nie chciał wyjsc ocenicne gdzie dac klatke oczywiscie mam wiecej szaf ale ledwo mam miejsce  :(

[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 5:35 pm ]
Cytat: "mysza"
Nie jest trudno zrobić takie mieszkanie dla uszaka- wystarczy pomysł, trochę pieniędzy i wszystko da się zrobić  


Chętnie bym zrobiła ale 2 powody

1 .brak miejsca
2. rodzice

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #53 dnia: Kwiecień 26, 2010, 17:42:54 pm »
Masz taki sam pokój jak ja miałam wcześniej- rozumiem co przechodzisz  :glaszcze:

Szkoda, że nie możesz go przemeblować trochę- na pewno byłoby wtedy więcej miejsca.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #54 dnia: Kwiecień 26, 2010, 17:58:20 pm »
Cytat: "mysza"
Masz taki sam pokój jak ja miałam wcześniej- rozumiem co przechodzisz
nie zostawiaj mnie ty zielonku ;( :D


No wlasnie w tym problem -.- rodzice maja nie wiele wiekszy . No szkoda ze za mala jestem bo gdybym miala 15 to byl robilabym co chciala!!:) Kroliki i psy to moja pasja  :przytul

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #55 dnia: Kwiecień 26, 2010, 18:02:28 pm »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
nie zostawiaj mnie ty zielonku ;( :D


że co? :hmmm

Cytat: "MarlenaKubuśowa"
No szkoda ze za mala jestem bo gdybym miala 15 to byl robilabym co chciala!!:)


W sumie to mieszkasz z rodzicami i przecież możesz się ich spytać czy nie mogłabyś zrobić niewielkiego przemeblowania, aby w pokoju było bardziej funkcjonalnie :)

Miałam 15 lat, ale nie robiłam co chciałam :P niestety :P

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #56 dnia: Kwiecień 26, 2010, 18:05:24 pm »
Emotinek ,, głaszcze''


Ja już znam odp moich rodziców. nie nie nie nie . a jesli juz to czerwiec lub coś moze sierpien bo beda mi tapetowac :(

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #57 dnia: Kwiecień 26, 2010, 18:07:07 pm »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
Ja już znam odp moich rodziców. nie nie nie nie . a jesli juz to czerwiec lub coś moze sierpien bo beda mi tapetowac :(


No to widzisz :D już możesz wtedy działać- podsunąć pomysł na zagospodarowanie przestrzenne, zrobienie miejsca na wszystko aby było dobrze do uzytwkowania :) da się tylko trzeba chcieć i miec dobre pomysły jak podejść rodziców :)

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #58 dnia: Kwiecień 26, 2010, 18:09:06 pm »
Cytat: "mysza"
No to widzisz  już możesz wtedy działać- podsunąć pomysł na zagospodarowanie przestrzenne, zrobienie miejsca na wszystko aby było dobrze do uzytwkowania  da się tylko trzeba chcieć i miec dobre pomysły jak podejść rodziców  
Rodzice moze sie zgodza tata sie zastanawia gorzej z mamą.
Problem w tym ze nie mam pomysłu na to :(:P

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #59 dnia: Kwiecień 26, 2010, 18:29:52 pm »
Zacznij od pomiaru pokoju :)
Pozniej dopasuj meble do twoich potrzeb, ale też wygody dla zwierząt. To nie jest trudne, a rozwiązań jest pełno :)
Wszystko się zmieści jak tylko dobrze pomierzysz i dopasujesz. Podczas przemeblowania możesz też powyrzucać niepotrzebne sprzęty, ubrania oddać na cele charytatywne, meble oddać do schorniaska dla ubogich, książki czy podręczniki oddać do antykwariatu, czy do biblioteki :) żeby nie zajmować podłogi możesz zrobić półki na ścianach i szafki- tata ci pomoże, a mame tym przekonasz, że będzie np. łatwiej sprzątać podłogę. Nad zagrodą możesz zrobic taki stół jak ja mam- w cale go nie kupiłam- wszystko zrobione jest ręcznie :) (nogi tylko mi kolega zrobił i oszlifował, bo ja się na takich robotach nie znam :P ) Możecie zainstalować zsuwane drzwi- nie będą zajmować miejsca przy otwieraniu, nad kaloryferem mozna zrobić małą półkę na którą dasz sobie drobiazgi. Szafki jak już chcesz to najlepsze do małego pokoju są takie(dla przykładu):

http://www.argos.co.uk/ProductDisplayTRK019?partNumber=8754035



Zawsze możesz coś do nich dorobić, czy przywiesić, mozna też zrobić takie z drzwiczkami. Takie prymitywne, a naprawdę bardzo funkcjonalne i dobrze do przerabiania :) pamiętam, że w domu rodzinnym miałam taką szafkę zrobioną przez ojca- naprawdę świetnie się sprawdzała- na półkach były książki, na dole w szafce zamykanej ciuchy :)

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #60 dnia: Kwiecień 26, 2010, 18:37:51 pm »
no wlasnie tyle roboty bedzie ;] zes masz pomysl:P link nie dziala. a czy kroliki sie slizgaja? nie chcialabym dywanow.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #61 dnia: Kwiecień 26, 2010, 18:52:02 pm »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
no wlasnie tyle roboty bedzie ;] zes masz pomysl:P


Ja ci tylko poponuje, nikt nie mówił, że będzie łatwo. Chyba takie zawsze są przemeblowania, że trzeba się namęczyć, aby wyszło coś fajnego  :icon_confused

Cytat: "MarlenaKubuśowa"
link nie dziala


Już działa :)

Cytat: "MarlenaKubuśowa"
a czy kroliki sie slizgaja? nie chcialabym dywanow.


Tak. Po np. panelach się ślizgają.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #62 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:01:25 pm »
Oto pokój Marlenki naszej forumowej koleżanki ,która prosi o pomoc w urzadzeniu pokoju. Ma byc tak urządzony , aby mama byla zadowolona i zwierzaczek króliczek Kubus sie zmieścil.
Marlenko pozwolilam sobie  powiększyc twoje zdjecia.









MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #63 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:04:51 pm »
Od siebie dodam ze mam balagan xddd



Myszko -Szafa jest piekna chcetnie bym chciala chodz tata sie zasmial :(
Ale ja mam chyba laczone szafy

[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 7:05 pm ]
Od siebie dodam ze mam balagan xddd



Myszko -Szafa jest piekna chcetnie bym chciala chodz tata sie zasmial :(
Ale ja mam chyba laczone szafy



Dori-jestes boska :)  :*  :jupi

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #64 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:06:39 pm »
Ja widze jedno  rozwiązanie . Na zdjeciu pierwszym  pod papugami sa dwie półki  i tzw ...mydlo powidło. Ja bym to usunęła . Papugi poszlyby na półe powieszona nad komputerem . To co na półkach przenieśc ( potrzebne  książki itp) na miejsce papug. A w miejsce gdzie były półki  wsadziłabym klatkę . Nie znam tylko szerokości regalu. Zwykle sa to 100 cm , ale może być różnie. Zdjęcia sa niewyraźne , ale Marlenko , twój pokój wymaga sprzątania i to szybko :wow . Od tego zacznij.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #65 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:07:17 pm »
Ja bym wywaliła z pokoju telewizor i zmieniła szafę na całej ścianie w coś bardziej użytecznego :) pisałam na stronie poprzedniej propozycje :)
biórko mogło by być takie: http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/6172035.htm

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #66 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:10:47 pm »
Mysza weź pod uwagę fakt ,że  nie zawsze będą rodzice chcieli jej kupić  nowe biurko. Trzeba sie ograniczyć do tego co jest.Telewizor faktycznie  uczennicy jest niepotrzebny. Przeciez ty sie masz uczyć , a telewizor przeszkadza

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #67 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:12:05 pm »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
Myszko -Szafa jest piekna chcetnie bym chciala chodz tata sie zasmial :(


No to w takim razie mogą byc takie: http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/6141781.htm oraz: http://www.argos.co.uk/ProductDisplayTRK019?partNumber=6109503

Dla królika w klatce: http://www.petsathome.com/shop/flat-pack-stand-for-rabbit-140-indoor-guinea-pig-and-rabbit-cage-by-ferplast-%28online-only%29-16000

stawiasz klate na gorze, tylko musi miec odpowiednie rozmiary. pod spodem mozna zorganizować jakieś szafki, czy półki.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #68 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:18:01 pm »
Cytat: "dori"
Papugi poszlyby na półe powieszona nad komputerem



Ja neie mam polki . zapomnialam scian pokazac . ale polek zadnych nie mam .
Cytat: "dori"
A w miejsce gdzie były półki wsadziłabym klatkę


klatka papug sie nie zmiesci w tej srodkowej - jest za duza. wiem jutro sie za to zabieram  :bejzbol  

p.s Pamietajcie zeby koszty nie byly zbyt wielke- mam miec wprowadzone centralne co jest ok chyba 3 tys moze wiecej i tapety - w swoim  i nie tylko pokoju .

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #69 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:20:14 pm »
Cytat: "dori"
Mysza weź pod uwagę fakt ,że nie zawsze będą rodzice chcieli jej kupić nowe biurko.

to w takim razie to co ma ustawiłabym pod oknem, a nie w pod ścianą. Telewizor do wywalenia i zostaje po nim ta szafka- już miejsce na papugi będzie.

ZROBIĆ PORZĄDEK W TEJ DUŻEJ SZAFIE I MIEJSCE BĘDZIE :lol
ps. zawsze możesz w szafie zrobić dodatkową pólkę i chować w niej np. komputer. Wtedy masz zamykaną szafę, w niej kompa i nie zajmujesz miejca :)

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #70 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:21:59 pm »
Marlenko . Połka na  ściane  powieszona to koszt okolo 30 - 40 zł. Można tez papugi postawic w miejsce telewizora, a telewizor do piwnicy. albo do komórki. Pewnie jest w domu telewizor   , gdzie możesz obejrzeć cos co dozwolone jest do lat 12-tu.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #71 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:23:35 pm »
Cytat: "dori"
Marlenko . Połka na ściane powieszona to koszt okolo 30 - 40 zł. Można tez papugi postawic w miejsce telewizora, a telewizor do piwnicy. albo do komórki. Pewnie jest w domu telewizor , gdzie możesz obejrzeć cos co dozwolone jest do lat 12-tu.



haha ostatnie zdanie mnie rozbawiło :P mam 11 a wlipcu 12 co uznaje juz za 12 :)
okej ale czy papuzki sie nie zarwa?:p haha :))) a tata sam da rade powiesic? niewiem czy sie zbyt zgodzi . Na telewizor nie jestem pewna bo ja z niego malo korzystam a tata znacznie wiecej. :bejzbol  jeden mam na górze.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #72 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:26:18 pm »
Telewizor można tez powiesic na ścianie na takim wysięgniku. Takie cos w Nomi lub Praktikerze kosztuje około 100 zł. Tata na pewno to zrobi sam.

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #73 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:30:38 pm »
Papużki jak najbardziej można zawiesić i się na pewno nie zerwą
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #74 dnia: Kwiecień 26, 2010, 19:31:09 pm »
Mama powiedziala ze mnie lettko mowiac popieeep...  :(

[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 7:45 pm ]
bo chce tyle zmian nagle i po co mi to  i maja gdzies mojego krolika i papugi :((

[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 7:51 pm ]
tata nad tym pomysli ale dopiero przy tapetowaniu... POMYSLI ale gorzej z mamą.

Offline szubciaaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 252
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #75 dnia: Kwiecień 26, 2010, 21:06:38 pm »
rzeczywiście masz maleńki pokój ale czy między telewizorem a szafą nie ma miejsca klatkę z Kubą ?
"Zwierzęta  są moimi przyjaciółmi, a ja nie zjadam swoich przyjaciół"

http://forum.kroliki.net/index.php?topic=8574.0 <-- Bombelek ,Malutek,  Vekitka :)))

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #76 dnia: Kwiecień 26, 2010, 21:36:11 pm »
Cytat: "szubciaaa"
rzeczywiście masz maleńki pokój ale czy między telewizorem a szafą nie ma miejsca klatkę z Kubą ?


niestety nie miedzy duza szafa a telewziroem jest bardzo mala szpara ledwo sie 3  plecaki miescza oczywiscie jeden na drugi  niestety ale rodzice mnie chca wziascn ormalnie do psychologa .

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #77 dnia: Kwiecień 26, 2010, 21:44:52 pm »
Spokojnie, moi też mieli kiedyś takie plany  :diabelek  Jak dzięki mnie w domu było w pewnym momencie 10 kotów, bo potrzebny był DT, a dodatkowo jeden wrócił z adopcji  :lol
Rodziców da się przegadać, wiem z własnego doświadczenia. Przykład( z własnego życia). Kiedyś miałam jednego kota- mówili, że dużo.
Teraz mam 3 koty i psa + królika, tymczasową kotkę i dwa koty na podwórku  :DD
Wszystko jest możliwe :&gt;
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #78 dnia: Kwiecień 26, 2010, 21:47:38 pm »
Cytat: "Iskra"
Spokojnie, moi też mieli kiedyś takie plany  Jak dzięki mnie w domu było w pewnym momencie 10 kotów, bo potrzebny był DT, a dodatkowo jeden wrócił z adopcji  


Problem że u mnie ryk na mnie jest codziennośćia ze cos zle robie narescie byl spokoj- ale slowo psycholog.


Kotki sa fajne. Ale ja wlasnie szukam planu . Tata powiedzial ze pomysli . Tata jest luzniejszy.i on bedzie tapetowac glownie wiec moze mi ta szafe kupi co do telewziora na ekranie nie jestem pewna bo to juz dla niego za duzo by bylo luzu. :bejzbol

Offline szubciaaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 252
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #79 dnia: Kwiecień 26, 2010, 22:09:07 pm »
ja nie miałam takiego problemu ale na pewno gdzieś da się postawić klatkę hmm.. a gdyby łóżko przesunąć trochę w drugą stronę to może między łóżkiem a biurkiem było by miejsce ?.
"Zwierzęta  są moimi przyjaciółmi, a ja nie zjadam swoich przyjaciół"

http://forum.kroliki.net/index.php?topic=8574.0 <-- Bombelek ,Malutek,  Vekitka :)))

Offline Kasia27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 238
  • Płeć: Kobieta
    • Mój PUPILEK i my:)
  • Za TM: Łatek 30.08.2013
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #80 dnia: Kwiecień 26, 2010, 22:18:55 pm »
W takim pokoiku ciężko bedzie cokolwiek ustawić :( ale z drugiej strony ciekawe czy stoi coś na tej ścianie co sie wchodzi do pokoju(fotki brak-zrób zdjęcie i wstaw)to wtedy bedzie łatwiej cokolwiek pomyśleć.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #81 dnia: Kwiecień 27, 2010, 06:57:37 am »
Cytat: "szubciaaa"
ja nie miałam takiego problemu ale na pewno gdzieś da się postawić klatkę hmm.. a gdyby łóżko przesunąć trochę w drugą stronę to może między łóżkiem a biurkiem było by miejsce ?.



Nie idzie bo wtedy bym musiała wchodzic po łóżku do pokoju  :DD
Cytat: "Kasia27"
takim pokoiku ciężko bedzie cokolwiek ustawić  ale z drugiej strony ciekawe czy stoi coś na tej ścianie co sie wchodzi do pokoju(fotki brak-zrób zdjęcie i wstaw)to wtedy bedzie łatwiej cokolwiek pomyśleć.
Na sciane nic nie ma. Zadnych polek jak wspomnialam tylko kwiaty.jest  mam bardzo mala szerokosc w drzwiach a przeciez klatki nie podstawię w drzwiach. zrobie zdjecie jak wroce ze szkoly

nuka

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #82 dnia: Kwiecień 27, 2010, 07:30:34 am »
MarlenaKubuśowa, narysuj plan pokoju, np tak http://forum.wesele-lodz.pl/files/sypialnia_191.jpg tylko wstaw wymiary jaka jest długośc ściany po lewej stronie drzwi, po prawej stronie drzwi, to samo przy oknie, zaznacz gdzie masz kaloryfer, na jakiej wysokości od podłogi jest okno i jaki szeroki jest parapet.
zmierz meble: szerokość i głębokość. Coś bedziemy kombinować.

Możesz to zrobić odręcznie tylko cyfry niech będą czytelne.

karola.w

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #83 dnia: Kwiecień 27, 2010, 09:43:42 am »
Czy dobrze zrozumiałam, że masz 3 tys. do dyspozycji ? :]
Jeśli taak. To dam linki do mebli nie drogich, bardzo podręczny i przedstawię koszt ogólny. Nie wyjdzie na pewno więcej niż 3 000.

Łóżko, które może w dzień służyć jako sofa, a w nocy łóżko. Bardzo skromne i dziewczęce, aby było przyjemnie siedzieć, proponuję na ten najdłuższy bok położyć kilka poduszek pasujących do ogólnego wystroju pokoju-koszt: 349,99zł
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10073977

Jeśli nie jesteś za tym aby trzymać pościel na łóżku, to jest właśnie taki pojemnik wiklinowy, bardzo ładny, który wsuwa się pod łóżko- koszt: 129.99zł
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30039586

Biurko jest bardzo fajne i podręczne, ponieważ nie zabiera dużo miejsca i od razu masz regał, gdzie możesz poustawiać czy książki, czy inne pierdułki. to co ci się spodoba :D -koszt: 159,99zł
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40116070

Szafa... nie duża, jedno drzwiowa. Jak dla mnie akurat, no chyba że masz bardzo dużo ubrań to odpada. W pokoju nie zabiera dużo miejsca a się pomieści trochę rzeczy. Jednak trzeba pamiętać, gdyż drzwiczki ma przeszklone, więc trzeba mieć rzeczy ładnie poskładane, aby wszystko wyglądało bardzo dobrze i schludnie-koszt: 149,99zł
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10121761

Stoliczek nocny. Bardzo dziewczęcy, no chyba że nie odpowiada ci, bo nie lubisz koloru różowego, ale jeśli lubisz to będzie ok. Jest na kółkach więc bardzo łatwo ci będzie przesuwać w dowolne miejsce. Proponowałabym, aby na jednej ścianie wyłożyć tapetę wzoru zbliżonego do części środkowej tej szafki nocnej(czyli, na brązowym tle bardzo ładny wzór kwiatów) -koszt: 79,99zł
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80180417

Pudełka, bardzo ładnego wzoru na pewno będą pasować do reszty. Dzięki nim w twoim pokoju będzie non stop porządek. Możesz kupić ich kilka i poustawiać na tym regale obok biurka co ci wysłałam- koszt: 19.90zł
http://www.flo-store.com/product-pol-551-Pudelko.html

Do tego wszystkiego proponuje 2 ściany koloru śliwki, jedną wyłożyć właśnie tapetą, a pozostałą przy drzwiach koloru mniej więcej pudrowego różowego. Jednak nie musi być to tak oczywiście jak mówię, możesz zrobić tak jak uważasz. Prosiłaś o radę, więc ci ją po prostu przekazuję :P Jeśli wybierzesz te meble, na bank zmieści się i papuga i królik

A teraz przekażę koszt ogólny , jest on mniej więcej ponieważ nie wiem dokładnie ile kosztują farby ale przyjmijmy że około 100 zł, jeśli się mylę to proszę mnie poprawić.

Łóżko- 349.99zł
Pojemnik- 129.99zł
Biurko- 159.99zł
Szafa- 149.99zł
Szafka nocna- 79.99zł
Pudełka, przypuśćmy 3 sztuki- 3 razy 19.90zł
Farby koszt ogólny wraz z tapetą mniej więcej- 400 zł
Razem ! 1329.65zł

Zapraszam do ikei, znajdziesz tam duży wybór różnych mebli, również nie drogich.
UFF. To się napisałam ;] Nareszcie się udało :jupi
Mam nadzieję że pomogłam bardzo i pójdziesz za moją radą  :bukiet Pozdr.

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #84 dnia: Kwiecień 27, 2010, 10:34:04 am »
Powiedz rodzicom aby sami poszli do psychologa,ludzie zazwyczaj chorują przez siebie samych,ich podejście do życia potem jest przyczyną chorób tzw psychologia chorób ,musisz też tłumaczyć mamie że jak będzie tak złym człowiekiem to będzie jeszcze gorzej,akurat sama zajmuje się przyczynami chorób u człowieka które niestety wychodzą z nas samych,może to się wydawać okrutne ale musi wiedzieć że jak chce być zdrowa zmiana musi wychodzić z niej samej,niestety to co piszesz o swojej mamie potwierdza jej chorobę wylew bierze się z ,,Poddanie się,opór,raczej umrę niż się zmienię,rezygnacja z życia",wiem ze odbiegam od tematu ale jeśli chcesz zmienić swoją sytuacje u nich nie można takiego człowieka żałować tylko tłumaczyć to co napisałam wyżej,zazwyczaj daje to pewne pozytywne skutki.Więc namów chociaż ojca aby ci pomógł.
ludzką mentalność najciężej zmieniać :/

Admin: prosiłam Cię o edytowanie własnego postu, a nie usunięcie danego przeze mnie upomnienia. Dostajesz ostrzeżenie za ignorowanie próśb administracji.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #85 dnia: Kwiecień 27, 2010, 11:28:11 am »
bez obrazy, ale z tego co czytam to jakaś paranoja. Czy ten królik wziął się znikąd? Znaczy się obudziłaś się któregoś dnia i on już był? Bo może rozsądniej najpierw zastanowić się czy mam miejsce i warunki na zwierzątko, a nie kupić a potem kombinować , gdzie go wcisnąć. Sama klatka to jedno, a dwa to królik potrzebuje miejsca, żeby się wybiegać, poszaleć. To miło, że reszta forumowiczów pomaga, ale  mnie ręce opadają jak to czytam...

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #86 dnia: Kwiecień 27, 2010, 13:26:44 pm »
Wiesz no dziewczyna chciała ratować,może jak popracuje trochę nad rodzicami to sytuacja się zmieni małe przemeblowanie i będzie gut.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #87 dnia: Kwiecień 27, 2010, 14:10:58 pm »
no oby, ja sobie nie wyobrażam mojego pyśka w małym pokoju, on takie wygibasy wyczynia, osiąga takie prędkości hihihi

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #88 dnia: Kwiecień 27, 2010, 14:38:27 pm »
Cytat: "Gosia/Closter"
bez obrazy, ale z tego co czytam to jakaś paranoja. Czy ten królik wziął się znikąd? Znaczy się obudziłaś się któregoś dnia i on już był? Bo może rozsądniej najpierw zastanowić się czy mam miejsce i warunki na zwierzątko, a nie kupić a potem kombinować , gdzie go wcisnąć. Sama klatka to jedno, a dwa to królik potrzebuje miejsca, żeby się wybiegać, poszaleć. To miło, że reszta forumowiczów pomaga, ale  mnie ręce opadają jak to czytam...



Dobrze uwaaj to za paranoje i moze gorzej . Nie nie wzial sie znikad? Kupilam go . Ma miejsce ale chce dla niego zeby jak to innni ujeli zeby mniej ludzi przechodzilo obok niego. No sory bardzo alenic nie wiedzialam o krolikach wiec .. :/.. Moze nie wiedzialam ? . No to po co wchodzisz do tego teamtu ? .. twoje zdanie jest mi zupelnie nie potrzebne to samo z krytyka . twoj post byl zdbedny i wcale nie pomogl   .
[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 2:41 pm ]
Cytat: "karola.w"
Czy dobrze zrozumiałam, że masz 3 tys. do dyspozycji ?  
Jeśli taak. To dam linki do mebli nie drogich, bardzo podręczny i przedstawię koszt ogólny. Nie wyjdzie na pewno więcej niż 3 000.

Łóżko, które może w dzień służyć jako sofa, a w nocy łóżko. Bardzo skromne i dziewczęce, aby było przyjemnie siedzieć, proponuję na ten najdłuższy bok położyć kilka poduszek pasujących do ogólnego wystroju pokoju-koszt: 349,99zł
http://www.ikea.com/pl/pl...oducts/10073977

Jeśli nie jesteś za tym aby trzymać pościel na łóżku, to jest właśnie taki pojemnik wiklinowy, bardzo ładny, który wsuwa się pod łóżko- koszt: 129.99zł
http://www.ikea.com/pl/pl...oducts/30039586

Biurko jest bardzo fajne i podręczne, ponieważ nie zabiera dużo miejsca i od razu masz regał, gdzie możesz poustawiać czy książki, czy inne pierdułki. to co ci się spodoba  -koszt: 159,99zł
http://www.ikea.com/pl/pl...oducts/40116070

Szafa... nie duża, jedno drzwiowa. Jak dla mnie akurat, no chyba że masz bardzo dużo ubrań to odpada. W pokoju nie zabiera dużo miejsca a się pomieści trochę rzeczy. Jednak trzeba pamiętać, gdyż drzwiczki ma przeszklone, więc trzeba mieć rzeczy ładnie poskładane, aby wszystko wyglądało bardzo dobrze i schludnie-koszt: 149,99zł
http://www.ikea.com/pl/pl...oducts/10121761

Stoliczek nocny. Bardzo dziewczęcy, no chyba że nie odpowiada ci, bo nie lubisz koloru różowego, ale jeśli lubisz to będzie ok. Jest na kółkach więc bardzo łatwo ci będzie przesuwać w dowolne miejsce. Proponowałabym, aby na jednej ścianie wyłożyć tapetę wzoru zbliżonego do części środkowej tej szafki nocnej(czyli, na brązowym tle bardzo ładny wzór kwiatów) -koszt: 79,99zł
http://www.ikea.com/pl/pl...oducts/80180417

Pudełka, bardzo ładnego wzoru na pewno będą pasować do reszty. Dzięki nim w twoim pokoju będzie non stop porządek. Możesz kupić ich kilka i poustawiać na tym regale obok biurka co ci wysłałam- koszt: 19.90zł
http://www.flo-store.com/...51-Pudelko.html

Do tego wszystkiego proponuje 2 ściany koloru śliwki, jedną wyłożyć właśnie tapetą, a pozostałą przy drzwiach koloru mniej więcej pudrowego różowego. Jednak nie musi być to tak oczywiście jak mówię, możesz zrobić tak jak uważasz. Prosiłaś o radę, więc ci ją po prostu przekazuję  Jeśli wybierzesz te meble, na bank zmieści się i papuga i królik

A teraz przekażę koszt ogólny , jest on mniej więcej ponieważ nie wiem dokładnie ile kosztują farby ale przyjmijmy że około 100 zł, jeśli się mylę to proszę mnie poprawić.

Łóżko- 349.99zł
Pojemnik- 129.99zł
Biurko- 159.99zł
Szafa- 149.99zł
Szafka nocna- 79.99zł
Pudełka, przypuśćmy 3 sztuki- 3 razy 19.90zł
Farby koszt ogólny wraz z tapetą mniej więcej- 400 zł
Razem ! 1329.65zł

Zapraszam do ikei, znajdziesz tam duży wybór różnych mebli, również nie drogich.
UFF. To się napisałam ;] Nareszcie się udało  
Mam nadzieję że pomogłam bardzo i pójdziesz za moją radą  Pozdr.



troszke zle mnie zrozumialas 3 tys na centralne :P obecnie mam tylko 129 zl swoich ^^

karola.w

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #89 dnia: Kwiecień 27, 2010, 14:50:17 pm »
Aha ;] No nic. Napisałam się trochę. Ale cóż zrobić. Tak to jest jak się czyta bez zrozumienia :D
Ja jednak na twoim miejscu posprzedawałabym te starsze meble i kupiła bardziej praktyczne. Ale do ciebie wybór należy

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #90 dnia: Kwiecień 27, 2010, 15:14:54 pm »
piszę bo jak każdy mam prawo do wyrażenia swoje zdania. Nic nie wiedziałam o królikach to wzięłam kupiłam i mam teraz problem. To może teraz go oddaj bo się okazał za duży. niestety ale taka  lekkomyślność jest rażąca. Postawić zwierzaka w przedpokoju i dziwić się. że jest wystraszony i nie da się z nim bawić...Bulwersuje mnie takie podejście i nie będę tego ukrywała. Biorąc do domu zwierzaka , zwłaszcza takich rozmiarów i długości życia jak królik trzeba się zastanowić, czy będzie mnie stać na utrzymanie zwierzaka, czy mam miejsce, czy mam dość czasu. A nie kupuje króliczka bo jest słodka kuleczką. A potem w domu dowiaduję się z netu, że królik rośnie, że wcale nie musi okazać się taki słodki i przytulaśny, że ma wymagania co do diety czy warunków trzymania.
Współczuje ci bo masz teraz duży problem, bo co..wyrzucisz meble z pokoju dla królika, raczej się nie da. A co z tym psem? Jak reaguje na królika?? Chociaż przez pierwsze dni to może jednak królik powinien przebywać w spokoju. A rodzice co na to?

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 3:21 pm ]
a przepraszam, ale nie rozumiem tego kawałka Twojej wypowiedzi, możesz wyjaśnić o co chodziło?

" Najgorsze jest to ze te dzieci mu non stop dokuczały i chyba mu się źle kojarze :( Ja teraz wiem ze lepsze z Adopcji są a jak można adoptować krolika jak by co ?"

co lepsze są z adopcji? lepsze egzemplarze królików?
jakby co? jakby ten egzemplarz co masz okazał się nieudany?

Offline widelko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 561
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #91 dnia: Kwiecień 27, 2010, 15:29:45 pm »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
Dzieki ale ja juz z tego forum nieskorzystam raczej ..

No tak! Najlepiej uciec jak się prawdę usłyszy. Idź na zapytaj,  tam ci dzieciaki napiszą, że dobrze jest i się uspokoisz!
.: zezwierzęconego nie boli człowieczeństwo :.
Galeria Sałatki i Gerarda - http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7100.0
Specyfika hodowli królików miniaturowych http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11209.new#new
http://widelko.500px.com/ - moja galeria zdjęć
Zapraszam wszystkich właścicieli psów i kotów z Żywca i okolic www.groomer-zywiec.cba.pl

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #92 dnia: Kwiecień 27, 2010, 15:34:32 pm »
Cytat: "widelko"
No tak! Najlepiej uciec jak się prawdę usłyszy. Idź na zapytaj, tam ci dzieciaki napiszą, że dobrze jest i się uspokoisz!

Uspokoje? Ja jestem spokojna - a taka prawda mnie nie ruszyla ;). Moja kol bez czytania ksiazek i nawet forum nauczyila sie oswoic krolika wiec moglabym i bez tego tylko ja chcialam dla niego dobrze a tu taki post.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #93 dnia: Kwiecień 27, 2010, 15:39:36 pm »
Proszę wszystkich Forumowiczów o niezbaczanie z tematu. Nie ma obowiązku odpowiadania, jeśli się nie chce doradzić. Wszelkie uwagi osobiste proszę wymieniać za pomocą PW.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #94 dnia: Kwiecień 27, 2010, 15:40:17 pm »
Cytat: "Gosia/Closter"
piszę bo jak każdy mam prawo do wyrażenia swoje zdania. Nic nie wiedziałam o królikach to wzięłam kupiłam i mam teraz problem. To może teraz go oddaj bo się okazał za duży
Za duzy ? Nie rozumiesz czegos- Ja chce go oswoic a ten post twoj byl zbedny i w niczym mi nie pomogl. I wcale mi sie nie znudzil jak to myslisz ..
Cytat: "Gosia/Closter"
A nie kupuje króliczka bo jest słodka kuleczką. A potem w domu dowiaduję się z netu, że królik rośnie, że wcale nie musi okazać się taki słodki i przytulaśny,
Ty nie rozumiesz niczego ! . Mnie krolik wygladem nie poruszyl bo nie oto tu chodzi . Nie chodzi mi o wysokosc ani nic ! Ja chce go oswoic a nie .. Pojdziesz palniesz cos na forum i już.
Cytat: "Gosia/Closter"
" Najgorsze jest to ze te dzieci mu non stop dokuczały i chyba mu się źle kojarze

TO ze go dotykaly i mu dokuczaly . z adopcji potrzebuja dom a w zoolgoiku tylko kasy najwidoczniej potrzebowal i powzal mu dokuczac i dotykac. Krolik to nie egzemplarz. bo to nie rzecz tylko zwierze ktore chce zyc.. i wiem o tym
Cytat: "Gosia/Closter"
A co z tym psem? Jak reaguje na królika??


Nastepnym razem radze przecyztac polowe tematu a potem pytac.
Mowilam juz ze pies  chce sie bawic z krolikiem lecz krolik to inaczej odbiera. Jest grzeczna ale chce sie z nim pobawic bo nie rozumie tego ze on potrzebuje spokoju .. Rodzice?Nie rozumiem ?

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #95 dnia: Kwiecień 27, 2010, 15:42:25 pm »
gwoli ścisłości- temat brzmi: jak upchnąć królika w małym pokoju? Bo zaczynam się już gubić w problemach Pani Kubusiowej....

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #96 dnia: Kwiecień 27, 2010, 15:44:20 pm »
Cytat: "Gosia/Closter"
gwoli ścisłości- temat brzmi: jak upchnąć królika w małym pokoju? Bo zaczynam się już gubić w problemach Pani Kubusiowej....
Ne?. nie mam zamiaru go upychac a to ze mam maly pokoj to nie moja wina,, tak z gwoli ścisłośći':).Jest w przedpokju ale slyszalam ze to nie najlepsze miejsce wiec spytalam.

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #97 dnia: Kwiecień 27, 2010, 15:48:51 pm »
wiesz , takie króliki z adopcji to też bywają po ciężkich przejściach i nie dają się tak łatwo oswoić. Mój ponad miesiąc kąsał mnie, nawet sam wskakiwał na kanapę i potrafił dziabnąć mnie w nogę. O głaskaniu go nie było nawet co marzyć. Przez ten miesiąc z nim to osiwiałam ze stresu  :rotfl2  Ale powoli, powoli jak się już upewnił, że cokolwiek nie spsoci to nic mu nie zrobię , przekonał się do mnie i dziś jest największym miziakiem jakiego spotkałam. A zwierzaków w swoim życiu miałam kilka
Okaż mu cierpliwość to któregoś dnia królik wreszcie się wyluzuje

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #98 dnia: Kwiecień 27, 2010, 15:50:27 pm »
Cytat: "Gosia/Closter"
wiesz , takie króliki z adopcji to też bywają po ciężkich przejściach i nie dają się tak łatwo oswoić. Mój ponad miesiąc kąsał mnie, nawet sam wskakiwał na kanapę i potrafił dziabnąć mnie w nogę. O głaskaniu go nie było nawet co marzyć. Przez ten miesiąc z nim to osiwiałam ze stresu  Ale powoli, powoli jak się już upewnił, że cokolwiek nie spsoci to nic mu nie zrobię , przekonał się do mnie i dziś jest największym miziakiem jakiego spotkałam. A zwierzaków w swoim życiu miałam kilka
Okaż mu cierpliwość to któregoś dnia królik wreszcie się wyluzuje

Domyślam się . Więc dzieki wszystkim za porady co do pokoju ale niech jednak krolik zostanie w przedpokoju bo jak widac nie mam miejsca. Moj krolik mogl by byc pod moim biurkiem ale nie jestem pewna czy to najlepsze miejsce..

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #99 dnia: Kwiecień 27, 2010, 15:56:16 pm »
no ale też nikt Ci nie kazał kupować królika jak nie masz , gdzie go postawić. A teraz to wymyślanie, co poprzestawiać w pokoju.  O to mi chodziło. Wg mnie królik zasługuje na zagrodę co najmniej ze 120 cm długości i codzienne z niej wypuszczanie. To żywotne zwierzątko, w klatce będzie się nudził
A co do przedpokoju to rzeczywiście kiepskie miejsce. Jeśli chcesz oswoić królika to moim zdaniem powinien spędzać z Tobą jak najwięcej czasu. Czyli zamieszkać w Twoim pokoju. O rodziców pytam, bo może wzięliby do siebie te papugi chociaż. No i królik na podłogę, nie w klatce na jakiejś półce

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 3:58 pm ]
teraz to za wcześnie na takie rozmyślania, bo jeszcze nie znasz królika i jego charakteru, ale może w przyszłości królik luzem? Ja swojego mogę śmiało zostawiać na gospodarstwie, pod warunkiem , że zabunkruję pościel  :diabelek  To jedyna rzecz, której nie może się oprzeć

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 3:59 pm ]
pod biurkiem - spoko kryjówka, ale niech chłopak biega luzem ile tylko się da

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #100 dnia: Kwiecień 27, 2010, 16:00:47 pm »
Cytat: "Gosia/Closter"
no ale też nikt Ci nie kazał kupować królika jak nie masz , gdzie go postawić. A teraz to wymyślanie, co poprzestawiać w pokoju. O to mi chodziło. Wg mnie królik zasługuje na zagrodę co najmniej ze 120 cm długości i codzienne z niej wypuszczanie. To żywotne zwierzątko, w klatce będzie się nudził
A co do przedpokoju to rzeczywiście kiepskie miejsce. Jeśli chcesz oswoić królika to moim zdaniem powinien spędzać z Tobą jak najwięcej czasu. Czyli zamieszkać w Twoim pokoju. O rodziców pytam, bo może wzięliby do siebie te papugi chociaż. No i królik na podłogę, nie w klatce na jakiejś półce


Wiem ale ja chciałam królika. Nikt nie powiedzial ze bedzie łatwo. A moglabym mimo ze jest taki skoczliwy wziasc go z klatk na lozko i wypuscic czy by skoczyl z lozka ? jesli by skoczyl to go nie biore bo sie bieduljkowi cos stanie
wiem ale niewiem czy zagrode kupią. NO fakt nudzi mu sie lae nie chce wyjsc z klatki .Wiem ze to kiepskie miejsce. No problem przypomnialo mi sie ze pod biurkiem mam kable tez a co jesli by przez klatke poobgryzał .. . wATPIE ZEB Y WZIELI

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 4:02 pm ]
Cytat: "Gosia/Closter"
Dodano: Wto Kwi 27, 2010 3:59 pm ]
pod biurkiem - spoko kryjówka, ale niech chłopak biega luzem ile tylko się da
napewno pobiega grubaske malutki ale problem ze mam kable tam jak by go odpędzic na wszelki wypadek kable bedzie trudno wziasc do gory bo sporo ich .

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #101 dnia: Kwiecień 27, 2010, 16:08:59 pm »
kable można schować, jak będę miała chwilę to pstryknę fotkę mojego pokoju (teraz jestem w pracy  :diabelek ), mam pod biurkiem plątaninę kabli, ale schowaną do koszyka. Królik się nimi nie interesuje. W salonie za telewizorem spakowałam kable od anteny w torebkę foliową-  szeleszczenie dodatkowo odstrasza futrzaka. Także kable bezpieczne
Króliki są bardzo skoczne, łóżko to dla nich pikuś  :DD Wyjść z klatki nie chce bo się boi jeszcze. Ustaw go raz w konkretnym miejscu i normalnie opiekuj się nim, nic na siłę . W końcu z ciekawości wyjdzie pokicać
Z własnego doświadczenia widzę , że królik lubi stałe rzeczy. Karmienie o tych samych porach w ten sam sposób, jeden ulubiony kocyk, jedno miejsce w domu itp. Czuje się wtedy bezpieczny.

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 4:10 pm ]
a poza tym zdaj się na własną intuicję, bo królik królikowi nierówny  :DD

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #102 dnia: Kwiecień 27, 2010, 16:12:52 pm »
Cytuj



kable można schować, jak będę miała chwilę to pstryknę fotkę mojego pokoju (teraz jestem w pracy  ), mam pod biurkiem plątaninę kabli, ale schowaną do koszyka. Królik się nimi nie interesuje. W salonie za telewizorem spakowałam kable od anteny w torebkę foliową- szeleszczenie dodatkowo odstrasza futrzaka. Także kable bezpieczne
Króliki są bardzo skoczne, łóżko to dla nich pikuś  Wyjść z klatki nie chce bo się boi jeszcze. Ustaw go raz w konkretnym miejscu i normalnie opiekuj się nim, nic na siłę . W końcu z ciekawości wyjdzie pokicać
Z własnego doświadczenia widzę , że królik lubi stałe rzeczy. Karmienie o tych samych porach w ten sam sposób, jeden ulubiony kocyk, jedno miejsce w domu itp. Czuje się wtedy bezpieczny.



No to teraz mi pomoglas. wczesniej wyskoczylam zbyt bardzo sorki  :oh:  :przytul
Okej to ja mu narazie klatke otworze zostawie go samego i niech polata i wezme psa oczywiscie

No to czekam na foto  :*  Jakos sie kable ulozy i przekona potem rodzicow i kroliczek bedzie pod moimi nogami :]

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #103 dnia: Kwiecień 27, 2010, 16:21:38 pm »
nie zostawiaj samego! otwórz go i siedź z nim w pokoju.. On ma się do Ciebie przyzwyczaić, nie może być tak, że Ty kichniesz a on ucieka bo nie wie co się dzieje hehehe. Ja zawsze coś upuszczam, to może spaść bardzo blisko królika a jego to nic nie rusza, co najwyżej popatrzy na mnie z taką miną...Zwyczajnie jest przyzwyczajony do wszystkich odgłosów mieszkania. Spędzajcie ze sobą jak najwięcej czasu, niech poczuje , że w Twojej obecności nic mu nie grozi.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #104 dnia: Kwiecień 27, 2010, 16:23:35 pm »
Cytat: "Gosia/Closter"
nie zostawiaj samego! otwórz go i siedź z nim w pokoju.. On ma się do Ciebie przyzwyczaić, nie może być tak, że Ty kichniesz a on ucieka bo nie wie co się dzieje hehehe. Ja zawsze coś upuszczam, to może spaść bardzo blisko królika a jego to nic nie rusza, co najwyżej popatrzy na mnie z taką miną...Zwyczajnie jest przyzwyczajony do wszystkich odgłosów mieszkania. Spędzajcie ze sobą jak najwięcej czasu, niech poczuje , że w Twojej obecności nic mu nie grozi.



Ale jak ja do niego podchodze to za mna idzie moj pies a krolik troche boi sie mojego psa i ucieka odrazu i sie nie wylata no ale dobrze. Przyniesz klatke do pokoju teraz czy potem ?

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #105 dnia: Kwiecień 27, 2010, 16:25:56 pm »
i na wszystko trzeba czasu. Mnie Closter po 8 m-cach wspólnego mieszkania zaskoczył: kiedy pracuję na kompie przy biurku, zając podchodzi opiera się przednimi łapkami o moje nogi i ewidentnie chce na rączki! Do tej pory była to dla mnie sprawa niemożliwa, żeby tak z własnej woli na kolanka... A jednak, pomiziam go trochę i uderza w  spanko!! Pierwszy raz jak tak zrobił to ryczałam jak bóbr, bo to musi być oznaka prawdziwego zaufania skoro tak mu ze mną dobrze.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #106 dnia: Kwiecień 27, 2010, 16:27:53 pm »
Cytat: "Gosia/Closter"
na wszystko trzeba czasu. Mnie Closter po 8 m-cach wspólnego mieszkania zaskoczył: kiedy pracuję na kompie przy biurku, zając podchodzi opiera się przednimi łapkami o moje nogi i ewidentnie chce na rączki! Do tej pory była to dla mnie sprawa niemożliwa, żeby tak z własnej woli na kolanka... A jednak, pomiziam go trochę i uderza w spanko!! Pierwszy raz jak tak zrobił to ryczałam jak bóbr, bo to musi być oznaka prawdziwego zaufania skoro tak mu ze mną dobrze.


To super!Chciałabym zeby Kubus juz do mnie tak podszedl ;] Duzo czasu trzeba. Do czego wsadzic kable?-nadal czekam na foto narazie niech bedzie w przedpokoju :)

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #107 dnia: Kwiecień 27, 2010, 16:28:48 pm »
wstaw go do siebie jak najprędzej i psa nie dopuszczaj, bo w końcu królik zacznie się stresować na Twój widok i będziesz miała  problem. Weź coś dobrego do ręki i nakarm króliczka. Powoli próbuj go pogłaskać, ale musisz mieć ciszę i spokój

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 4:35 pm ]
http://img541.imageshack.us/i/clostek003.jpg/

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #108 dnia: Kwiecień 27, 2010, 16:41:49 pm »
No wlasnie problem z psem bo idzie do mojego pokoju nachetniej tymardziej jak kuba bedzie. Narazie to tata nie wie jak to wsadzic zeby kable wiesz. schowac nie wie w co i jak  :wow

[ Dodano: Wto Kwi 27, 2010 4:43 pm ]
Cytat: "Gosia/Closter"
http://img541.imageshack.us/i/clostek003.jpg/



Problem ze u mnie nie ma bzyt duzego mieszkania i niewiem gdzie to bym mogla dac raczej bym dala waskie niz takie zszeszee

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #109 dnia: Kwiecień 27, 2010, 16:45:09 pm »
ta narożna zagroda  jest w gruncie rzeczy mała ten rożek niewielki jest, ale starcza dla kicajka

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #110 dnia: Kwiecień 27, 2010, 16:48:29 pm »
Cytat: "Gosia/Closter"
ta narożna zagroda jest w gruncie rzeczy mała ten rożek niewielki jest, ale starcza dla kicajka


Ale ja mam fest male mieszkanie niewiedzialam ze krolik az tyle potrzebuje :( i co ja pocznę :(.

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #111 dnia: Kwiecień 27, 2010, 17:07:15 pm »
zorganizuj coś, wymyśl tak, żeby królik się dobrze czuł. Pamiętaj, że ważniejsze od wypasionego mieszkanka, jest uczucie jakim darzysz zwierzaka i dobra opieka

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #112 dnia: Kwiecień 27, 2010, 17:18:24 pm »
hmm pochowam kable bede miala go przy sobie ;]

karola.w

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #113 dnia: Kwiecień 27, 2010, 18:12:51 pm »
Kubusiowa, najlepszym sposobem jest kupienie osłonki na kable za 20 zł . ;]
Masz 100% pewność że uchol ci nie przegryzie.
Podsyłam Ci link do oferty :
Mam nadzieję, że pomogłam. Tak jak wcześniej dziewczyny Ci radziły wywal gdzieś telewizor, np. do salonu, jeśli mówiłaś że go nie używasz prawie. A na pewno zrobi się miejsce na klatkę, a kto wie czy nie na zagródkę ? :DD

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #114 dnia: Kwiecień 27, 2010, 18:14:59 pm »
MarlenaKubuśowa, ja mieszkalam z rodzicami w kawalerce i mielismy Pucusia. Na poczatku mama sama probowala trzymac go w klatce, bo balismy sie, zeby gdzies nie wszedl i w ogole. A pozniej Pucus podbil serca rodzicow i byl rownoprawnym domownikiem. W klatce siedzial tylko w nocy, a w dzien mial do dyspozycji cale mieszkanie :) Teraz mieszkam z Jozia w pokoju, ktory wcale nie jest ogromny. Wystarczy, ze krolik bedzie wypuszczany, moze z czasem dogada sie z psem i nie bedzie problemu z wybiegiem. A jak nie to beda w osobnych pomieszceniach. Bedzie dobrze, zobaczysz. Rodzice stopniowo przekonaja sie jaki krolas jest dla ciebie wazny.
Dobrze, ze trafilas na forum. Dowiesz sie duzo rzeczy i z wielu na pewno skorzystasz :)

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #115 dnia: Kwiecień 27, 2010, 18:17:49 pm »
Cytat: "karola.w"
Kubusiowa, najlepszym sposobem jest kupienie osłonki na kable za 20 zł . ;]
Masz 100% pewność że uchol ci nie przegryzie.
Podsyłam Ci link do oferty :
Mam nadzieję, że pomogłam. Tak jak wcześniej dziewczyny Ci radziły wywal gdzieś telewizor, np. do salonu, jeśli mówiłaś że go nie używasz prawie. A na pewno zrobi się miejsce na klatkę, a kto wie czy nie na zagródkę ?  



Raczej 1 opcja zadziala XD Tata nigdy sie nie zgodzi na  ywwalenie telewizora ;dd to jego 2 milosc -.- ciagle glupie mecze oglada ;
Cytat: "Tocha"
Dobrze, ze trafilas na

Jak sa tacy ludzie to napewno skorzystam i dobrze ;] ok kupie ta oslonke a gdzie mozna ja dosac?forum. Dowiesz sie duzo rzeczy i z wielu na pewno skorzystasz  

karola.w

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #116 dnia: Kwiecień 27, 2010, 18:23:03 pm »
Można ją dostać w zwykłym sklepie zoologicznym internetowym . Miałam wysłać link, ale zapomniałam go wkleić. Skleroza mnie bierze  :oh:
A więc teraz wyślę ten cholerny link :D
http://animalia.pl/produkt,9302,668,ZURT_Os%C5%82onka_plastikowa_na_kable.html
Oh.. przepraszam zawyżyłam też cenę . Kosztuje ona 3.50 za 1m

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #117 dnia: Kwiecień 27, 2010, 18:28:06 pm »
Noi dostałam za to ze chce kuby dla nalepiej meczylam mame smiala sie potem mnie walla i niby przypadkiem w oko . mam cale czerwone oko  ona sie nigdy na nic nie zgodzi.. :buu  oko mnie strasznie boli

karola.w

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #118 dnia: Kwiecień 27, 2010, 18:33:27 pm »
Przepraszam że takie pytanie zadaje, ale czy twoja mama jest zrównoważona psychicznie?
Bo nie jest to normalne aby bić dziecko, jeszcze do tego po twarzy.
Tata w ogóle wie, co robi twoja mama? Jeśli nie, to powiedz mu szybko.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #119 dnia: Kwiecień 27, 2010, 18:34:16 pm »
MarlenaKubuśowa, pewnie to bylo niechcacy  :przytul
Ja mysle, ze rodzicow trzeba urabiac delikatnie i stopniowo, zeby ich nie zniechecic. Ale jak bedziesz konsekwentnie poruszac temat Kubusia co pewnien czas, to beda wiedzieli, ze interesujesz sie nim i nie jest to slomiany zapal z twojej strony. Wiesz, rodzice to tez ludzie ;) jak ja zaczynalam wydziwiac, to moi rodzice zawsze bali sie glownie kwestii finansowej. Wiec tez ich trzeba troszku zrozumiec...

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #120 dnia: Kwiecień 27, 2010, 18:55:07 pm »
Cytat: "karola.w"
Przepraszam że takie pytanie zadaje, ale czy twoja mama jest zrównoważona psychicznie?

Moja mama jest zdrowa ale jej ciagle trulam o kubie noi dostalam ,, niby przypadek'' ale spokojnie ona jest dobrą istotą. chodz czasami dsotaje oryk  .Powiedzialam o tym tacie powiedzial a raczej stwierdzil ze to tez niechcacy.
Cytat: "Tocha"
MarlenaKubuśowa, pewnie to bylo niechcacy  
Ja mysle, ze rodzicow trzeba urabiac delikatnie i stopniowo, zeby ich nie zniechecic. Ale jak bedziesz konsekwentnie poruszac temat Kubusia co pewnien czas, to beda wiedzieli, ze interesujesz sie nim i nie jest to slomiany zapal z twojej strony. Wiesz, rodzice to tez ludzie  jak ja zaczynalam wydziwiac, to moi rodzice zawsze bali sie glownie kwestii finansowej. Wiec tez ich trzeba troszku zrozumiec...


wiem wiem , ale watpie ze jesli bede truc o Kubie to cos da.  :/

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #121 dnia: Kwiecień 27, 2010, 19:33:32 pm »
MarlenaKubuśowa, ja mysle, ze rodzice sa poprostu zaskoczeni (tak jak wiekszosc osob zreszta ;) ) potrzebami kroliczka. No i na pewno sa zszokowani, ze tyle sie dowiedzialas na ten temat sama i teraz wiesz wiecej od nich ;) Wielu osobom na poczatku wydaje sie, ze wszystkie rzeczy potrzebne krolikowi to jakies niepotrzebne wydziwiasy.
Pomalu i stopniowo na pewno naucza sie zyc z Kubusiem i dostosuja wiele rzeczy tak, aby bylo mu dobrze.
Fajnie, ze masz sprzymierzenca w tacie. Ale z mam tez rozmawiam mimo wszystko (moze na razie jej odpusc ;) ), zeby nie czula sie pominieta. Bo dobra komitywe trzeba miec z obojgiem rodzicow. U mnie w domu to tez mama nalezala do tych 'opornych', a jak przyszlo co do czego to wlasnie ona przypominala mi o sprzataniu w klatce (czesto sama sprzatala), kupowala sianko, karme itd.

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #122 dnia: Kwiecień 27, 2010, 19:51:39 pm »
Cytat: "Tocha"
MarlenaKubuśowa, ja mysle, ze rodzice sa poprostu zaskoczeni (tak jak wiekszosc osob zreszta  ) potrzebami kroliczka. No i na pewno sa zszokowani, ze tyle sie dowiedzialas na ten temat sama i teraz wiesz wiecej od nich  Wielu osobom na poczatku wydaje sie, ze wszystkie rzeczy potrzebne krolikowi to jakies niepotrzebne wydziwiasy.
Pomalu i stopniowo na pewno naucza sie zyc z Kubusiem i dostosuja wiele rzeczy tak, aby bylo mu dobrze.
Fajnie, ze masz sprzymierzenca w tacie. Ale z mam tez rozmawiam mimo wszystko (moze na razie jej odpusc  ), zeby nie czula sie pominieta. Bo dobra komitywe trzeba miec z obojgiem rodzicow. U mnie w domu to tez mama nalezala do tych 'opornych', a jak przyszlo co do czego to wlasnie ona przypominala mi o sprzataniu w klatce (czesto sama sprzatala), kupowala sianko, karme itd.



Ide z tata w piatek po szkole lub w sobote do zoologika . wygralam na swoim . moge kupic co mi sie podoba dl kUBY


powiedzialam,, ciagle wy mowicie co mam robic i co kuba ma miec.. a przeciez to moj krolik ja go chcialam ! i wygralam

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #123 dnia: Kwiecień 27, 2010, 20:32:16 pm »
Cytat: "MarlenaKubuśowa"
Ide z tata w piatek po szkole lub w sobote do zoologika . wygralam na swoim . moge kupic co mi sie podoba dl kUBY

No to masz czas, zeby postudiowac stronki krolicze (uszata, miniaturkabeztajemnic, nasze forum, stronka SPK), zeby kupic same potrzebne i przemyslane rzeczy :)
W zoologu, jak w kazdym innym sklepie latwo dac sie zwiesc kolorowym opakowaniom i zachetom sprzedawcow. jak sie idzie na zakupy, to dobrze jest wiedziec, czego sie chce :D

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #124 dnia: Kwiecień 27, 2010, 21:00:46 pm »
Cytat: "Tocha"
kupic same potrzebne i przemyslane rzeczy  
W zoologu, jak w kazdym innym sklepie latwo dac sie zwiesc kolorowym opakowaniom i zachetom sprzedawcow. jak sie idzie na zakupy, to dobrze jest wiedziec, czego sie chce  



juz wiem co kupic pasnik kuwere miske do grun.. i moze tuneleik  :przytul

karola.w

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #125 dnia: Kwiecień 27, 2010, 21:23:45 pm »
miskę do granulatu ;], granulat i  :lol suszki

Offline widelko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 561
  • Płeć: Kobieta
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #126 dnia: Kwiecień 28, 2010, 11:24:08 am »
SUSZKI koniecznie musisz kupić!! :]
.: zezwierzęconego nie boli człowieczeństwo :.
Galeria Sałatki i Gerarda - http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7100.0
Specyfika hodowli królików miniaturowych http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11209.new#new
http://widelko.500px.com/ - moja galeria zdjęć
Zapraszam wszystkich właścicieli psów i kotów z Żywca i okolic www.groomer-zywiec.cba.pl

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #127 dnia: Kwiecień 28, 2010, 16:57:30 pm »
O tak :) Suszki, sianko, zwirek drewniany do kuwety+kuwetka narozna, granulat (nie daj sobie wcisnac mieszanki z ziarnami i chrupkami ;) ). Miseczka do granulatu nie jest niezbedna i czasem nie oplaca sie kupowac w zoologu, bo sa drogie. Ja kiedys upolowalam trzy miseczki ceramiczne za 10 zl w takim 'tanim' sklepie. Pierwotnie to mialy byc miseczki do sosow, ktore ustawia sie na stole. Takze z takimi rzeczami nie ma sie co spieszyc.  
Jak kupisz podstawowe rzeczy to i tak juz pewnie wyjdzie niezla sumka.
Nie wiem jakie masz mozliwosci finansowe i jak by sie rodzice na to zapatrywali, ale czasem warto zrobic zakupy przez internet (od razu wiecej, zeby wystarczylo na dluzej) i nawet po doliczeniu przesylki wychodzi taniej niz w zwyklym sklepie. Ale to tylko taka sugestia :)

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #128 dnia: Kwiecień 28, 2010, 18:08:01 pm »
Cytat: "Tocha"
tak  Suszki, sianko, zwirek drewniany do kuwety+kuwetka narozna, granulat (nie daj sobie wcisnac mieszanki z ziarnami i chrupkami  ). Miseczka do granulatu nie jest niezbedna i czasem nie oplaca sie kupowac w zoologu, bo sa drogie. Ja kiedys upolowalam trzy miseczki ceramiczne za 10 zl w takim 'tanim' sklepie. Pierwotnie to mialy byc miseczki do sosow, ktore ustawia sie na stole. Takze z takimi rzeczami nie ma sie co spieszyc.
Jak kupisz podstawowe rzeczy to i tak juz pewnie wyjdzie niezla sumka.
Nie wiem jakie masz mozliwosci finansowe i jak by sie rodzice na to zapatrywali, ale czasem warto zrobic zakupy przez internet (od razu wiecej, zeby wystarczylo na dluzej) i nawet po doliczeniu przesylki wychodzi taniej niz w zwyklym sklepie. Ale to tylko taka sugestia  


mam 120 zlotych swoich ;]

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #129 dnia: Kwiecień 29, 2010, 17:16:30 pm »
\Powinno starczyć ;)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #130 dnia: Maj 01, 2010, 14:32:52 pm »
Mój krolik z tego co zauwazylam bardzo lubi jeść mlecz. Podchodzi tylko do mnie po mlecz. Jest jaki sposób aby ten mlecz wykorzystać?jest to tak ze bierze mlecz i ucieka

kasiagio

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #131 dnia: Maj 01, 2010, 14:37:06 pm »
MarlenaKubuśowa,  trzymaj go w ręce i nie puszczaj niech sobii skubie a druga rączką powolutku go głaskaj ;)   daj mu czas na przyzwyczajenie że ręka i głaski to sama przyjemność ;)  :D

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #132 dnia: Maj 01, 2010, 14:39:07 pm »
Trzymasz mlecz za ogonek- i nie puszczaj  :P  Niech zuje "z ręki" ten mleczyk.

jeżeli nie będzie chciał, to wydaje mi się, że dawanie mlecza z ręki- i nawet jak królik będzie uciekał potem- ociepli wasze stosunki. Bo królik zobaczy, że nie robisz mu nic złego, a na dodatek jak ty jesteś to jest dobre jedzonko :)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

MarlenaKubuśowa

  • Gość
Witam mam króliczka..
« Odpowiedź #133 dnia: Maj 01, 2010, 14:49:50 pm »
Dzieki za rady  :przytul
Oraz Karoli  :*

[ Dodano: Sob Maj 01, 2010 5:56 pm ]
Cytat: "kasiagio"
MarlenaKubuśowa, trzymaj go w ręce i nie puszczaj niech sobii skubie a druga rączką powolutku go głaskaj  daj mu czas na przyzwyczajenie że ręka i głaski to sama przyjemność  



To zadziałało.Bo dotknąć się za żadne chiny nie da!
Jesli powoli skieruje do niego moją dłoń, to on jak najszybciej sie odsuwa i mocno bierze melcz ze az wypusciłam