Autor Wątek: Kichanie  (Przeczytany 370507 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Kaszlący i kichający królik
« Odpowiedź #420 dnia: Październik 19, 2012, 13:19:07 pm »
Nie wiem, czy przy suchym nosku można pobrac wymaz?

Jeżeli nosek jest suchy to może być to alergia, którą można by tylko wykluczyć podczas sekcji przy zgonie królika, tak to tylko cały czas musimy go uodparniać echinaceą lub podobnymi ziołami, robić inhalacje.

Nasza adopcyjna Pola też cały czas kicha, na poczatku miała suchy nosek, żadnych wydzielin, podejrzewano alergię, bo antybiotyki nie pomogły, uodparnianie też niewiele dało. Dopiero niedawno kichanie nasiliło się i pojawiła się mokra wydzielina, wtedy zrobiono wymaz z nosa. Wyszedł gronkowiec i paciorkowiec, jest podejrzenie pasterellozy.


Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: Kaszlący i kichający królik
« Odpowiedź #421 dnia: Październik 19, 2012, 14:27:50 pm »
U weterynarza byłam, królik dostał leki przeciwzapalne.  Teraz pytanie, czy przy suchym nosie można zrobić wymaz ?

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kaszlący i kichający królik
« Odpowiedź #422 dnia: Październik 19, 2012, 21:56:58 pm »
Na zewnątrz nosek jest suchy, ale w środku może być wydzielina. Lepiej z pysia wziąć, bo to co w nosku to i w pysiu też powinno być. Wydaje mi się że to może być coś na tle bakteryjnym/wirusowym. Może wymaz dużo powiedzieć.

Offline Scampi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1429
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Edzio "Dziulek"
  • Za TM: Skampusia "Cika" moje słońce
Odp: Kaszlący i kichający królik
« Odpowiedź #423 dnia: Październik 21, 2012, 00:16:08 am »
Madzia ma rację. Zrób wymaz. Im wcześniej tym lepiej

Offline anaa09

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kichanie
« Odpowiedź #424 dnia: Listopad 08, 2012, 15:15:14 pm »
Witajcie mam pytanie odebralam dzis wynik kroliczka z wymazu bo kicha strasznie i wyszlo ze ma enterobakter c zy to cos powaznego ??????? do wet idziemy w sobote poniewaz tylko w sobote za tydzien mozemy , wet przez tel poradzila ze poki co dawac krople do oczu tobrex , powiedzcie czy cos jeszcze mozecie doradzic?
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2012, 19:10:42 pm wysłana przez anaa09 »

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kichanie
« Odpowiedź #425 dnia: Listopad 08, 2012, 18:44:35 pm »
Sprawdź nazwe bo o tej chorobie to nawet google nie wiedzą :P

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Kichanie
« Odpowiedź #426 dnia: Listopad 08, 2012, 20:24:24 pm »
enterobacter cloacae - czy tej bakterii nie miał Mizuki od xxxastarothxxx ??

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kichanie
« Odpowiedź #427 dnia: Listopad 11, 2012, 16:51:14 pm »
No właśnie miał taką bakterię...

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: Kaszlący i kichający królik
« Odpowiedź #428 dnia: Listopad 28, 2012, 11:22:01 am »
Króliczek przeszedł dziś ma moich rękach za Tęczowy Most ;( sekcja wykazała duże zmiany w serduszku.

Kocham Cię Kruszynko, byłaś najwspanialszym Przyjacielem jakiego mogłam sobie wymarzyć.




Offline IzaK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kaszlący i kichający królik
« Odpowiedź #429 dnia: Listopad 28, 2012, 11:35:18 am »
OJej  :icon_sad ale wiadomość  :icon_cry
Bardzo mi przykro  :przytul

Offline Scampi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1429
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Edzio "Dziulek"
  • Za TM: Skampusia "Cika" moje słońce
Odp: Kaszlący i kichający królik
« Odpowiedź #430 dnia: Listopad 28, 2012, 11:54:26 am »
Ewer, bardzo mi przykro  :( :( :(

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Kaszlący i kichający królik
« Odpowiedź #431 dnia: Listopad 28, 2012, 13:10:45 pm »
tzn udalo sie go wyleczyc w miedzyczasie czy stan sie pogarszal bo z opisu niestety nie wynika ... nic
teraz to i tak nie ma znaczenia (dla tego krolika) ale czy cos wyszlo z badan zroionych w miedzyczasie i co ?

a zwierzaka szkoda .....
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline barbieri

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kichanie
« Odpowiedź #432 dnia: Listopad 29, 2012, 14:28:18 pm »
mam pytanie... jaka częstotliwość kichania jest powodem do zmartwień? mój królik kicha tak ok. 3 razy w ciągu dnia, trzeba ją zbadać, czy to tak jak z kichaniem u ludzi, że do pewnej granicy każdemu się zdarza?

Offline Pasztecik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Kobieta
    • Leśne Zacisze*PL
Odp: Kichanie
« Odpowiedź #433 dnia: Listopad 29, 2012, 15:49:50 pm »
A widoczna jest jakaś wydzielina zaraz po kichnięciu lub tak ogólnie w ciągu dnia?
;)

Offline barbieri

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kichanie
« Odpowiedź #434 dnia: Listopad 29, 2012, 16:21:53 pm »
nie. królik ma suchy nosek, oczka, żadnego wycieku.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Kichanie
« Odpowiedź #435 dnia: Listopad 29, 2012, 16:37:08 pm »
mam pytanie... jaka częstotliwość kichania jest powodem do zmartwień? mój królik kicha tak ok. 3 razy w ciągu dnia, trzeba ją zbadać, czy to tak jak z kichaniem u ludzi, że do pewnej granicy każdemu się zdarza?

Każdemu się zdarza - szczególnie takim stworom, co to trzymają nosy w sianie, sikają na żwirki i mieszkają w ogrzewanych domach. Ale trzeba zwrócić uwagę na nosek, obecność wysięków, wydzielin, zachowanie królika, oddech - czy się nie przytyka, nie fufa (jak małe dziecko z zatkanym nosem), apetyt. Jeśli tylko zdarza mu się kichnąć, to OK, ale i tak przy wizycie kontrolnej lepiej osłuchać, zajrzeć do paszczy.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline katarinen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 28
  • baku!
Odp: Kichanie
« Odpowiedź #436 dnia: Kwiecień 14, 2013, 13:48:07 pm »
A mój Baku ma wilgotny nosek, nie kicha, dobrze się czuje (hasa sobie radośnie po pokoju) ma apetyt i pije. Żadnej wydzieliny z nosa nie zauważyłam, po prostu jest niekiedy wilgotny. Pisałam już w innym temacie, że Baku się drapie zbyt często mimo wizyty u weta (gdzie nie zdiagnozowano żadnej choroby, a skóre ma ładną bez zaczerwienień, futerko gęste i lśniące) pomóżcie ;c

aha i króliczek oddycha normalnie - nie ma z tym problemu.

Offline izz47

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kichanie
« Odpowiedź #437 dnia: Kwiecień 20, 2013, 13:10:50 pm »
Witam,
mam "problem" z króliczkiem, którego niedawno adoptowałam z azylu.
Otóż mała przyjechała do mnie z lekko mokrym noskiem (podobno tendencja wszystkich królikow z interwencji bydgoskiej). Wizyta u weta, witamina C na poprawę odporności niestety nie wiele zdziałała.
Aktualnie mała dostaje antybiotyk 2 dni, jeszcze 5 dawek.
Zbadana gruntownie, oczy, zęby, wszystko jest okej. Tylko ten katar. Dodam, że jest to wodnisty wyciek z nosa, widać posklejaną sierść naokoło, nie ma żadnej ropy.
Ponadto przedwczoraj zaczęła mi kichać i lekko charczeć podczas mycia się..
Pani doktor (polecona mi przez SPK - typowa od królików), powiedziała, że jeśli antybiotyk nic nie zdziała, to nie wiele można zrobić.. Wymaz z nosa jest podobno kłopotliwy, bo siedzą tam też inne bakterie i do tego może on nie być zrobiony dostatecznie głęboko. Stwierdziła, że niektóre króliki po prostu sobie kichają..
Proszę o jakieś porady, nie wiem, czy się martwić, czy opinia wet jest słuszna. Widzę zdecydowane pogorszenie u królika odkąd jest u mnie.. Jestem zmartwiona, że może to mieć poważne konsekwencje.
Czekam na odpowiedź kogokolwiek obeznanego w temacie.

Offline Alice

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1092
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kichanie
« Odpowiedź #438 dnia: Kwiecień 21, 2013, 11:17:19 am »
A u jakiego weta byłaś? Może powinnaś poczytać opinie na forum na temat warszawskich weterynarzy i wybierzesz jakiegoś innego? Jak my przez jakiś czas mieszkaliśmy w Warszawie, to byliśmy w Ogonku i u dr Kryspin - Zybert, tą pierwszą lecznicę jak najbardziej możemy polecieć, tą drugą lekarkę to już niekoniecznie. Ale na pewno znajdziesz dużo informacji na temat warszawskich wetów na forum.
Co do kataru, to nieraz się spotkałam, że są robione wymazy i na tej podstawie odbywa się dalsze leczenie, więc nie rozumiem dlaczego lekarz nie chce tego przeprowadzić. My (na szczęście) tylko raz walczyliśmy z króliczym katarem domowymi sposobami i po kilku dniach przeszło - możesz spróbować jakiś inhalacji z rumianku, tymianku lub solanki, podać jakieś kropelki z echinacei na wzmocnienie, niekoniecznie przyczyna kataru musi wymagać podania antybiotyku. Może to jakaś alergia? Ale skoro piszesz, że jest pogorszenie, to jak  w najbliższym czasie nie będzie poprawy, radziłabym Ci zmianę weta i jednak wykonanie tego wymazu.
pozdrawiam
i dużo zdrówka życzę !!

Offline izz47

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kichanie
« Odpowiedź #439 dnia: Kwiecień 21, 2013, 12:39:59 pm »
Dzięki za odp. Ja korzystam z usług lecznicy Anima, dr Wójcik, i wiem, że wymaz to standardowa czynność, więc zapytałam, a dostałam taką odpowiedź...
W takim razie wypada mi jeszcze raz pogadać z Panią, jeśli nie da rady z wymazem, pójść do kogośinnego.. Chociaż jestem w szoku bo lekarza poleciła mi pośredniczka adopcyjna.