Fafik ma możliwość biegania po mieszkaniu, wesołe harce po dywanie niestety na zmianę z moimi miśkami. Na czas dłuższych wyjść jest zamykany w klatce. Kabli gryźć nie może - nie ma siekaczy, swoje niszczycielskie zapędy pokazuje na ręczniku, kocu, a najchętniej na folii po suszkach zuzali, która bardzo szeleści - przekopuje to, pazurkami rozrywa. Meble go nie interesuja z wyjątkiem kanapy na której lubi drzemac i pufy, to doskonały punkt obserwacyjny. Bardzo lubi wszelkiego rodzaju pieszczoty, jak ma ich już dośc to oczywiście ucieka do swoich zajęć.