Autor Wątek: Smakołyki  (Przeczytany 8672 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Smakołyki
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 13, 2009, 17:27:41 pm »
Jak wcina ta rzodkiewkę :D i jak próbuje wyrwać to co lubi  :rotfl2 moje nie chcą jeś rzodkieweczki...

Offline Black_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Kobieta
  • Królestwo za konia!
    • Blog
Smakołyki
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 13, 2009, 17:39:44 pm »
Zuza uwielbia (pytanie retoryczne - czy są rzeczy, których ona by nie zjadła?), ale nie daję jej zbyt często, bo słyszałam, że  jedzenie rzodkiewki przez królika może spowodować podrażnienia przełyku. Te akurat miały dość delikatny smak.

Człowieczeństwo nie jest stanem, w którym przychodzimy na świat. To godność, którą trzeba zdobyć
Jean Bruller

nuka

  • Gość
Smakołyki
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 13, 2009, 21:12:08 pm »
Black_, Zuzia jest niesamowita :)
Świetne filmiki.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Smakołyki
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 08, 2010, 22:56:48 pm »
Moja Lucy ma takie kosteczki z algami. Myślicie, że mogłyby być ok? [dla królika do szkolenia], czy raczej nie?


Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Smakołyki
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 09, 2010, 09:00:15 am »
jako smakołyki-jabłuszko, banana (oj banana rządzi !) i rzadko rodzynki. Jeśli wszystko inne zawodzi a królika trzeba wywabić spod łóżka, wtedy sięgam po broń masowego rażenia- mleczne dropsy. Nie wiem co one takiego mają w sobie ale potrafią zdziałać cuda. Ale jak wspomniałam, tylko w wyjątkowych sytuacjach