Autor Wątek: Królik na dworze: spacery, przebywanie w ogrodzie, na balkonie  (Przeczytany 197546 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: Spacerki.
« Odpowiedź #180 dnia: Lipiec 07, 2012, 20:42:50 pm »
Ech... wszystko zależy od królika!

ja chodzę z Inką nawet do restauracji, siedzi w mojej torebce i kuka na gości
jeśli masz króla o takim charakterku co się niczego nie boi można liczyć, że będzie bezpieczny i zadowolony
a im częściej się chodzi gdzieś z królikami tym bardziej się przyzwyczajają

ja ze swoim łaziłam od maleńkości, do pracy, na dworzec pkp, jeździłam pociągiem po 6h, samochodem, do sklepu, na pizze
z prostej przyczyny: nie miałam klatki, mała spała ze mną w łóżku i chciałam ją oddać jak ją wyleczę
teraz do tej pory w przyjemne dni idziemy na ławczkę, inka siedzi w torebce i kuka na przechodniów, jadamy razem w knajpce
ALE ONA TO LUBI
zero stresu, żwawe postawione uszy, żwawe oczy i banan na twarzy
myślę że to sprawa indywidualna, charakteru, spędzania z królikiem czasu 24h na dobę i wychowania od maleńkości do noszenia

mój drugi królik Krówka absolutnie się do tego nie nadaje

Wczoraj jednak nalałam im do miski wody zimnej jak był taki upał i Inka cały czas moczyła w niej nogi, chlapała wskakiwała i wyskakiwała. Potem jakoś, jakoś i Krówka sama weszła powoli. Idzie za dobrym przykładem.

Oczywiście bez szczepień nie należy wychodzić. Ja wychodziłam, ale nie należy tego naśladować.
lek. wet. Sowa

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #181 dnia: Lipiec 17, 2012, 12:58:24 pm »
Hej być może będę musiała zabrać królika ze sobą do rodziców na tydzień bądź dwa mam transporter jednak mam klatkę 100cm i nie dam rady jej zabrać do pociągu (zabraknie mi po prostu rąk do tego) i chciałabym sie dowiedzieć czy zamiast kojca mógłby być taki namiot http://allegro.pl/namiot-idealny-dla-psa-lub-dla-dzieci-dl-115cm-i2435380519.html, który mogłabym zabierać w podróż i np rozkładać w domu bądź w ogrodzie. Czy lepiej zwykły kojec? Przyznam się, że zależałoby mi na czymś niedrogim i wygodnym w transporcie

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #182 dnia: Lipiec 17, 2012, 13:06:24 pm »
No cóż, sądzę, ze niezbyt... Królik będzie to gryzł, drapał podłogę, i nie ma tam jednak zbyt dobrej cyrkulacji powietrza...
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #183 dnia: Lipiec 17, 2012, 13:06:54 pm »

Offline Branwen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1681
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #184 dnia: Lipiec 17, 2012, 13:15:01 pm »
Obawiam się, że ten też może okazać się jednorazowy.
Potworki zapraszają do swojej galerii: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13287.0.html

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #185 dnia: Lipiec 17, 2012, 13:15:41 pm »
to co kupić żebym mogła zabierać ze sobą w podróż i żeby się wygodnie transportowało?

sonia

  • Gość
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #186 dnia: Lipiec 17, 2012, 13:24:56 pm »

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #187 dnia: Lipiec 17, 2012, 13:31:43 pm »
Przecież to taki sam jak pokazała tristeza ??
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #188 dnia: Lipiec 17, 2012, 13:33:50 pm »
prawie taki sam bo mój ma inny kolor i tańszy :) Sonia a Ty z takiego korzystałaś albo wiesz że się sprawdzi? bo kupiłabym zwykłą klatkę jakąś niedużą u rodziców ale jak przyjeżdzam to na weekend to królika nie biorę no i bym chciała mieć coś co mogłabym wziąć wszędzie a nie mogę co wyjazd kupować klatek :)

sonia

  • Gość
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #189 dnia: Lipiec 17, 2012, 13:48:54 pm »
Klatke jest niewygodnie przewozic,a ten kojec sie sklada jak walizka...moim zdaniem jest idealny.
Pewnie,ze sa lepsze,ale ten jest super do brania ze soba wszedzie.

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #190 dnia: Lipiec 17, 2012, 14:03:38 pm »
Posiadamy takowy, zakupiony właśnie z racji częstych wyjazdów i na 2/3 dni się sprawdza, po tym czasie Don Pedro przyzwyczajonego do metalowego kojca zaczyna nieco irytować siateczka w 'okienkach', ale wystarczy, że do niej podejdę i zostawia to w spokoju na rzecz otupywania mnie. Z tym, że ona rzadko podgryza cokolwiek niejadalnego. Z królikiem, który ma niszczycielskie zapędy może długo owe cudo nie wytrzymać (;

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #191 dnia: Lipiec 17, 2012, 14:07:31 pm »
Moim zdaniem najlepiej zaopatrzyć się w zagrodę, o np. taką: http://allegro.pl/klatka-hodowlana-kojec-wybieg-dla-psow-gryzoni-i2479797217.html
Przecież w tym namiociku to królik ani trawki nie zje. Jeszcze jak nasika to koniec.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #192 dnia: Lipiec 17, 2012, 14:12:51 pm »
Jak się nasika to (przynajmniej mój) nie wchłania, więc łatwo zetrzeć, a i przecież się tam kuwetę wkłada. (;
Zgadzam się, że tego typu są lepsze do domu, ale przewozić to pociągiem + transporter + bagaż... Także jak mówiłam nylonowe kojca są fajne bo poręczne jak się jedzie na kilka dni i nie ma własnego samochodu.

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #193 dnia: Lipiec 17, 2012, 14:14:13 pm »
zagroda ok tylko mi chodzi bardziej o coś co będe mogła postwić wewnątrz w mieszkaniu moich rodziców a ten kojec metalowy chyba niezbyt wygodnie się przewozi

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #194 dnia: Lipiec 17, 2012, 16:27:19 pm »
kup taki jak Sonia dała w linku. Na tydzień- dwa może być :)

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik w ogrodzie
« Odpowiedź #196 dnia: Lipiec 17, 2012, 16:37:44 pm »
No tak, ten :) to taki a'la kojec metalowy, z tym że bardziej na podróże przystosowany :)

Offline tomeh

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 74
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Spacerki.
« Odpowiedź #197 dnia: Sierpień 04, 2012, 19:37:57 pm »
Zawsze dobrze się wybrać na spacer za miasto gdzie jest ładna łączka. Byle mieć go na widoku bo inaczej może uciec.
Lubię króliki, ale i koty także. ToTemat moja strona.

Offline eMu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Płeć: Kobieta
Odp: Spacerki.
« Odpowiedź #198 dnia: Sierpień 04, 2012, 20:46:55 pm »
Ja wyprowadzam swojego Borysa przed dom. Mam tam wydzielony kratami kącik dla dzieci, gdzie zwierzęta nie mają dostępu. Ludzie często tamtędy przechodzą niekiedy też z psami i nigdy nie miałam z tego powodu nieprzyjemności. Co więcej niektóre sąsiadki wołają siebie nawzajem z balkonów i podziwiają piruety. Borys wprost przepada za wychodzeniem. Lata jak nawiedzony a po powrocie śpi jak zabity. Polecam takie wychodne głównie dla takiego widoku! Z kolei Król na dworze strasznie się boi. Także jeżeli Twój królik jest już zaszczepiony to zabieraj go póki ładna pogoda :) Dopóki nie spróbujesz nie będziesz wiedziała czy przypadkiem nie będzie wniebowzięty. Oczywiście nie za pierwszym razem, ale za 3-4 będziesz widziała czy czuje się pewniej :)

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: Spacerki.
« Odpowiedź #199 dnia: Sierpień 05, 2012, 06:17:20 am »
Semirowi próbowałam raz założyć szelki(miałam plan również z nim wychodzić). Tak się wkurzał, że szelki zdjęłam po minucie. Od tego czasu nie próbuję.
Bez szelek, kojca nie wyobrażam go sobie puścić, bo pewnie by uciekł...chociaż może się mylę...ale jest taki żywiołowy,hm...
Jeśli Twój królik nie zniechęci się do noszenia szelek to spacer według mnie jest dobrym pomysłem:)tylko w ,,odpowiednie'' miejsce z dala od psów i natrętnych ludzi, którzy będą chcieli cały czas głaskać zwierzaka...
« Ostatnia zmiana: Sierpień 05, 2012, 06:32:46 am wysłana przez Dominique_90 »
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations