Autor Wątek: Zator w brzuszku  (Przeczytany 391021 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #60 dnia: Czerwiec 29, 2010, 12:58:48 pm »
Hmmm, a byliscie u weta? Bo ten zator do niby od czego może być? ( w temacie pisze zator)

Może jest tak, że żołądek jest zatkany sierścią, jest tzw. światło, czyli miejsce gdzie jeszcze przechodzą pokarmy, ale już w formie własnie ceko czy biegunki. Może  przydałoby się zrobić USG?

MagdaP

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #61 dnia: Czerwiec 29, 2010, 13:06:32 pm »
Pisałam wcześniej, że królik miewa zatory i to dość często. Na początku sądzono, że to mokry pokarm - odstawiony.  Do tego dochodzą wzdęcia, które trzeba leczyć u weterynarza. Dwa tygodnie temu miał zator - nie wiem od czego - musiał dostać leki w zastrzyku i udało sie go odetkać. Weterynarz sugerował zmianę pokarmu i dietę w postaci siana, żeby zwiększyć ilość włókna, ale problem jest taki, że królik siana jeść nie chce, nowego granulatu, jak widać, także.

Dostawał pastę odkłaczającą przez 10dni oraz pastę z probiotykami. Zęby były sprawdzane wziernikiem, ale w czwartek zanoszę jego kał do badania to dowiem sie czy jest możliwość wykonania RTG zębów. RTG jamy brzusznej nie wykonałam.

Poza wydalaniem cekotrofów, wydala także uformowane, suche bobeczki - co chyba wyklucza zwężenie światła jelita.

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #62 dnia: Czerwiec 29, 2010, 17:52:43 pm »
A czy królik był kiedykolwiek odrobaczany?

MagdaP

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #63 dnia: Czerwiec 29, 2010, 18:59:51 pm »
Owszem. Jednak badanie kału będzie powtórzone w czwartek. Wetka mówiła, że istnieje małe prawdopodobieństwo, że ma pasożyty, ale trzeba to sprawdzić.

nuka

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #64 dnia: Czerwiec 29, 2010, 22:50:38 pm »
Moim zdaniem na zdjęciu nie ma ceko, jest ostry szpic, nie ma wyraźnych kulek, ja w takiej sytuacji polecam lakcid

MagdaP

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #65 dnia: Czerwiec 30, 2010, 13:07:43 pm »
Podawałam pastę probiotyczną, mogę podać lakcid. W jakiej dawce?

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #66 dnia: Czerwiec 30, 2010, 14:54:19 pm »
1/2 ampułki 2 razy dziennie rozcieńczone strzykawką do pysia

MagdaP

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #67 dnia: Czerwiec 30, 2010, 15:01:18 pm »
Dobrze, dziękuję.

kasiagio

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #68 dnia: Czerwiec 30, 2010, 15:05:29 pm »
Strzykawka bez igły oczywiście  ;)

MagdaP

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #69 dnia: Czerwiec 30, 2010, 15:15:16 pm »
Oczywiście. Nie jestem sadystką. Nie pierwszy raz coś mu podaję strzykawką.

kasiagio

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #70 dnia: Czerwiec 30, 2010, 15:17:48 pm »
Napisałam tak bo czytają te tematy dzieci i trzeba dokładnie pisać co i jak żeby potem nie było tragedii ;) 

MagdaP

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #71 dnia: Lipiec 06, 2010, 14:02:26 pm »
Jesteśmy po operacji. W nocy z niedzieli na poniedziałek, królikowi bardzo sie pogorszyło. Przestał jeść, był osowiały. Z rana pojechałam do kliniki, tam go zbadano jeszcze raz dokładniej. W jego pysku rósł guz. W ciągu dwóch tygodni urósł do rozmiarów paznokcia u małego palca, krwawił i sprawiał ból. Został usunięty, przy okazji skorygowano uzębienie i usunięto narośl na trzeciej powiece, która rosła w tym samym czasie co guz w pysku.
Królik sie wybudził, dostał leki, dziś dostał pierwszy posiłek. Zjadł ładnie, widać że jest obolały, ale trzyma sie dzielnie.
Ciekawe, że ten guz tak szybko urósł, dwa tygodnie temu go nie było.
Dziś jedziemy po kolejne zastrzyki i na kontrolę.

nuka

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #72 dnia: Lipiec 06, 2010, 22:19:54 pm »
Najgorsze macie za sobą, bardzo sie cieszę :)

kasiagio

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #73 dnia: Lipiec 06, 2010, 22:21:28 pm »

Zdrówka dla małego  :* 

MagdaP

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #74 dnia: Lipiec 07, 2010, 10:46:39 am »
Maluch zjadł ładnie, dostał wczoraj zastrzyk. Dziś i jutro mam podać leki doustnie. Powoli zbiera się. Wczoraj troszkę pobiegał, ale szybko sie zmęczył.
Oby teraz już wszystko szło ku lepszemu. Na siano jeszcze nie ma ochoty, pewnie buźka go boli, ale granulat zjadł.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #75 dnia: Lipiec 07, 2010, 10:52:58 am »
Pisz jak najczęściej jak się czuje Eryk

MagdaP

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #76 dnia: Lipiec 07, 2010, 11:05:26 am »
Najbardziej chyba dokucza mu oczko. Ma takie lekko przymkniete, jak mu zakroplę to zaraz chce sie umyć. Wet mówił, że bedzie obolały w tym miejscu, bo jest unerwione i wrażliwe. Mam zakraplać. Ale najważniejsze że je, bo o to wszyscy sie najbardziej baliśmy, że maluch odmówi jedzenia.

Offline tusiatko_1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11581
  • Płeć: Kobieta
    • Pepparkaka
  • Za TM: Pepparkaka 22.02.2017
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #77 dnia: Lipiec 07, 2010, 11:51:37 am »
chce siano?

MagdaP

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #78 dnia: Lipiec 07, 2010, 13:27:53 pm »
Niestety niezbyt. Stoi w sypialni żeby miał spokój i co jakiś czas zaglądam, ale nie mam na niego oka non stop, więc może skubnął... Ale chętnie je granulat.

Celticgirl

  • Gość
Odp: Zator w brzuszku
« Odpowiedź #79 dnia: Lipiec 07, 2010, 13:43:56 pm »
Nie wiem czy mały może jeść coś takiego po operacji ale moja Uchatka uwielbia te dzwonki z siana z JR FARM. I spróbuj z suszonym mleczem albo babką lancetowatą. wszystkie uszole to kochają.