ropień na oczku

[Fincia]

w grudniu u Pulpecika pojawił się ropień, niestety leczenie farmakologiczne nic nie dało, ropień zniszczył część rogówki i prawdopodobnie Pulpecik będzie miała usunięte jedno oczko jestem załamana, nie wiem co zrobić.....nie chcę jej okaleczać.........

[Kitty27]

Kurczę, aż tak źle jest
A skąd Pulpecik ma ropień? Skąd on się wziął? Ma wadę zgryzu?

[Fincia]

ropień powstał po zapaleniu spojówki....wiem że we Wrocławiu mogą się tym zając ale dopiero jutro będę rozmawiała z lekarzem czy się podejmie operacji

[Kitty27]

Fincia, a nie zapytałabyś jeszcze co o tym wszystkim sądzi dr Krawczyk z Torunia?

[Fincia]

mówisz że może pomóc Pulpecikowi?? ja wiem że ona i tak straci wzor w tym jednym oczku ale nie chce jej go usuwać....masz namiary na tego lekarza?

[Kitty27]

Fincia, skontaktuj się z dziewczynami z Torunia, one na pewno mają namiary do tego lekarza, np. nuka, Ola_19, i wiele innych.

[mysza]

A to czasem nie jego namiary na stronie SPK?

dr n. wet. Mirosław Krawczyk
Komentarze na forum
Kontakt
Przyjmuje
ul. Legionów 216b
Toruń
tel. (78) 231 28 23
Mapy dojazdowe: Zumi.pl, jakdojade.pl
Godziny przyjmowania weterynarza:
pon., śr., czw.: 12:30 - 19:00
wt.: 15:30 - 19:00
sob: 9:00 - 12:00
Uwaga! Przed przyjściem należy umówić się telefonicznie.

[nuka]

Fincia, tego ropnia musicie wywalić, nawet jeśli to oznacza usunięcie oczka.

Mysza, tak to sa namiary na Doktora Krawczyka, podany telefon jest do rejestracji nie do Doktora

podobne wątki
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=2471.0
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5344.0

[Fincia]

właśnie odebrałam królową z kliniki, wet stwierdził że ona i tak na to oczko już nie widzi .....nie mogę sobie wybaczyć że uwierzyłam że można to wyleczyć farmakologicznie....to moja wina, że Pulpecik będzie bez oczka

[Fincia]

serdeczne podziękowania za namiary

[Kitty27]

tak mi przykro, ale mimo wszystko uważam, że dr Krawczyk powinien zobaczyć oczko Pulpecika.
Wygłaskaj Królową.

[mysza]

Fincia, królik bez oka, może normlanie zyć. Nie obwiniaj się- każdy czasem żałuje, że królik nie umie mówić wtedy byłoby łatwiej

Bedzie dobrze, nie poddawaj się

[nuka]

Fincia, nie obwiniaj siebie, przy oczkach cięzko cokowliek zauważyć.
u Malucha zapalenie siatkówki wykrylismy u weta przypadkiem, bo plamka na oczku sie pojawiła, u nas udało sie choróbsko rozgonić kroplami, gdyby nie przypadek Małemu groził rak w oczku

[Fincia]

ech...mogłam wczesniej podjąc jakieś środki zaradcze....dziękuję dziewczyny za wsparcie, jutro będę dzwonić do doktora Krawczyka

[nuka]

Fincia, jak pisałam wcześniej, to nie jest telefon do Doktora tylko do rejestracji, chyba, że ktoś zdradził Ci sekret.
Nie spodziewaj sie porady przez tel, lepiej wyślij priorytetem historie choroby, ksero książeczki zdrowia, wyników badań, zdjęcie RTG, wszystko co masz i podaj w liściku swój adres mailowy

[Fincia]

próbuję się dodzwonić na podany numer do dr. Krawczyka i nikt nie odbiera....spróbuje po jego urlopie, na razie walczymy o oczko, pulpecik dostaje zastrzyki i antybiotyk.....może to głupie co napiszę ale czasami wydaje mi się, że ona przeczuwa, że może stracić to oczko.....

[Fincia]

jutro Pulpecik ma operację, oczka nie dało się uratować
proszę trzymajcie kciuki za moją królową.....mam nadzieję że strata oczka nie pozbawi jej tej radości życia jaka ma teraz w sobie

[kasiek]

Fincia trzymajcie się  trzymam kciuki mocno mocno... niech Pulpecina wraca do zdrowia i nadal bryka radośnie...

[Kitty27]

Trzymamy mocno kciuki!

[MAS]

Trzymam także wraz ze zwierzyńcem

[kasiagio]

Trzymamy kciuki za udana operacje i szybki powrót do  radosnego brykania  

[dori]

Wspieramy ciebie  i Pulpecika. Będzie dobrze. Daj znac po wszystkim.

[nika73]

Trzymam kciuki za udaną operację
 Będzie dobrze, my też przez to przechodziliśmy z Tosiem (*) Wtedy skończyło się dobrze
Tutaj wątek:
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=2471.0

Tutaj ok. 2 tygodnie po operacji- w trakcie leczenia ( ziewamy sobie RADOŚNIE  )


A tu ok. dwa lata później... na łonie natury

[Fincia]

właśnie odebrałam Pulpecika z kliniki. Dr Chosia z kliniki uniwersyteckiej na razie oczyściła oczko i ma nadzieję , że uda sie je uratować bo podczas operacji wyszło, że nie jest tak źle jak pokazało badanie co mnie troche uspokaja.
Pulpecik jest smutna i obrażona więc na razie przykryłam ją jej kocykiem i dam jej spokój ale czasami podchodze ja przytulić żeby nie czuła sie opuszczona.
jest nadzieja że uniknie utraty oczka, sprawa rozstrzygnie się w dwóch tygodniach...

[kasiek]

trzymamy kciuki za pomyślny obrót sprawy!! Głaski dla uszaka

[Fincia]

jutro Pulpecik będzie miała ściągane szwy....zobaczymy czy udało sie uratować oczko......jestem zestresowana mała pewnie też

[aga.s]

moze bedzie dobrze dziewczyny, trzymam mocno kciuki

[Fincia]

właśnie wróciłyśmy- królowa ma zdjęte szwy tylko z zewnetrznej części oka na trzeciej powiece i na rogówce jeszcze ma czekamy aż rana sie zupełnie zagoi....była dzisiaj bardzo dzielna i można było zdjąć szwy bez dodatkowej narkozy tylko na znieczuleniu

[Tocha]

Na pewno wszystko bedzie dobrze

[Fincia]

wet mówił że rogówka jeszcze jest płynna boje sie, że ostatecznie oczko jej wypłynie
na prawdę się boję o Pulpecika, to moja wina, może gdybym wcześniej zobaczyła ten ropień a ona tak teraz cierpi

[Tocha]

Fincia, no ale w takim miejscu to nie zawsze sie zauwazy. Na oczku, kurcze...
Na pewno bedzie dobrze z Pulpecikiem. Trzymamy kciuki 

[Fincia]

boje się i mam czarne myśli....dobrze, że mam etraz dużo czasu dla niej przynajmniej nie czuje się samotna...boję się też że leczenie będzie kosztowne a wydałam już wszystkie pieniądze ech.........jak się wali to wszystko

[Tocha]

Musisz myslec pozytywnie. Bedzie dobrze, zobaczysz. Krolinka jest dzielna i na pewno pokonacie  chorobsko

[Fincia]

dziękuję za te słowa....pomagają

[Fincia]

dzisiaj byłam na kontroli...oczko dobrze sie goi ale wdała sie jaskra i Pulpecik już nie widzi na chore oczko...  ;(mam ja obserwować miesiąc i jednocześnie zastanowić się czy chcę usunąć oczko....

[kata_strofa]

Fincia przed Tobą trudna decyzja Bądźcie dzielne 
Czy usunięcie oczka pomoże małej? Czy pozwoli zapobiec nawrotowi choroby?

[kasiek]

nie zazdroszczę podjęcia decyzji... ale niezależnie jaka będzie będzie decyzją słuszną... trzymajcie się a dla malucha głaski...

[Fincia]

Czy usunięcie oczka pomoże małej? Czy pozwoli zapobiec nawrotowi choroby?

nawet jeśli zostawię oczko to choroba i tak nie wróci bo ropień jest usunięty już na zawsze ale może ją to oczko boleć więc muszę obserwować czy ona tego nie czuje....
nie chciałabym usuwać oczka bo ona ma takie śliczne magiczne oczka

[herbata]

nie martw się, może to jej nie będzie boleć

[nuka]

Maluch prawie nie widzi na jedno oczko. Jest to zupełnie inna sytuacja ale jednak jest też pewne podobieństwo. Też groziło nam usuwanie gałki ocznej, oczko jest kontrolowane. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że choroba wraca, że misiek odczuwa ból a lekarstwem na to jest pusty oczodół - bez wahania zgodze się na taka operację.

Fincia, nie myślalaś o konsultacji u innego weta? Sugerjuę Toruń i Doktora Krawczyka. To poważna decyzja, nieodwracalna, dlatego może warto poznać opinię świetnego lekarza.

[Tocha]

Fincia  Przesylamy duzo zdrowka Pulpecikowi. Trzymajcie sie i nie dajcie temu chorobsku.
Nawet jak trzeba bedzie usunac oczko to to nie przeszkodzi kroliczce w szczesliwym zyciu.
Decyzja trudna. Moze warto skonsultowac z innym wetem?

[Fincia]

już w wakacje probowałam się skontaktować z dr Krawczykiem ale mi się nie udało, poza tym Pulpecik źle znosi podnóże boję się że podróż do torunia jeszcze bardziej by ją zdenerwowała i zasmuciła, w poznaniu konsultowałam się z dwoma innymi lekarzami i każdy sugerował usunąć oczko jeszcze przed operacją...
zobaczę jak się sytuacja rozwinie, na razie nie ma oznak żeby ja to oczko bolało

[anula__95]

Oj.. Nie chciałabym się znaleść w twojej sytuacji..
Myślę, że dobrze wybierzesz.

Kiedyś coś słyszałam, że dobra opiekunka jest prawie jak matka czy coś takiego. I że cię instynkt poprowadzi
Trzymam kciuki i łapki

Pamiętaj, że królik i tak i tak będzie szczęśliwy ( zwłaszcza, że ma taką wspaniałą właścicielkę, która jest z nim i będzie nie zważając na to co się stanie )

[Fincia]

wciąż się zastanawiam i obserwuję......
dziękuję za słowa otuchy :

[nuka]

Ja wciąż sugeruję konsultacje u naprawdę świetnego fachowca. Chyba lepsza jest pewność co robić za cenę małego stresu związanego z podróżą niz stąpanie po omacku i liczenie na własne wyczucie.
Kciuki trzymam za oczko małej