Autor Wątek: Baran vs Miniaturka  (Przeczytany 10614 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ceadis

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Kobieta
Baran vs Miniaturka
« dnia: Sierpień 03, 2010, 20:40:03 pm »
Witam, zależy mi na odpowiedzi na pytanie: czym różnią się wspomniane w temacie rasy królików. i nie mam tu na myśli części fizycznej. Często spotykam się ze zdaniem że barany są nieco bardziej agresywne, terytorialne i mniej głaskliwe od innych "ras". Planuje sprawić towarzysza mojemu maluchowi, wolę wiec wiedzieć co mnie czeka. Proszę o udział w dyskusji :)
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."

George Bernard Shaw

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: Baran vs Miniaturka
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 03, 2010, 21:11:29 pm »
serio? :D ja przeważnie słyszę, że są "sweet spokojne i wyglądają jak aniołki" P:

Baran to taki sam królik jak miniaturka - różnią je jedynie uszy. Każdy ma inny charakter :)
Jeżeli bierzesz drugiego królika proponuję skorzystać z adopcji - będziesz miała pewność, że król dopasuje się charakterem do twojego i większe szanse, że się zaakceptują.

Offline Jakub

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1629
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Baran vs Miniaturka
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 03, 2010, 22:39:59 pm »
i przede wszystkim wielkością. Miniaturowy baran może ważyć nawet 3 kg a miniaturki gładkowłose, lewki, i inne ze sterczącymi uszkami do 1,5 kg więc gabaryty tych dwóch ras się różnią

Liryanne

  • Gość
Odp: Baran vs Miniaturka
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 03, 2010, 22:45:02 pm »
Miałam miniaturkę i sądzę, że to one są tymi agresywniejszymi, po prostu mają charakterek. Moja królinka za to nie była mocno aktywna. Miała kilka golizn w ciągu dnia gdzie biegała 2-3. Za to często fukała i drapała. Moim zdaniem one trudniej znoszą wcześniejsze złe traktowanie - na dłużej zostaje im to w pamięci. Dolly była prezentem dla 3-letniej dziewczynki, żywą maskotką, ubieraną w sukieneczki i wożoną w wózeczku.

Teraz mam "zminiturzoną baranicę" i to prawdziwy aniołek. Z drobnymi wyjątkami - wchodzi w różne miejsca, co mi trochę przeszkadza.
Co do "skrzywdzenia psychicznego", boi się tylko brania na ręce (jak większość królików, ale u niej podpada to pod panikę), nie lubi jak się dotyka jej łap. Generalnie chyba nie chowa urazu do człowieka.

Ale moim zdaniem nie ma na to reguły. Każdy królik jest inny i w pełni się zgadzam tutaj Miso (wybacz, ale ciężko mi na chwilę obecną odmienić twój nick  :oops: ).
No i z Jakubem, ale dla króliczków nie ma znaczenia jakiej są wielkości. Chodzi bardziej o to na jakiego królika możesz sobie pozwolić.

Chociaż przyznam, że Sally jest nie wiele większa od Dollci. 

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Baran vs Miniaturka
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 04, 2010, 00:41:57 am »
U nas akurat 2 zwykłe miniaturki są super spokojne a baraninka to łobuzica i na pewno to ona jest ta agresywna.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Baran vs Miniaturka
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 04, 2010, 12:25:42 pm »
Ja mam dwa baranki- jeden to tymczas, ale może nigdzie się nie wybiera?  :?: Królik to mini-mini baranek ( ok 1,7 kg )- połowa Bazyla, a jest już chyba dorosły, Bazyl waży 2,75 kg a jest nieco za chudy  :PP]Obydwa są fajne, spokojnie, przytulaśne- nie gryzą kabli, nie objadają mi niczego w domu, lubią dużo łazić po domu, obydwa nie lubią wychodzić na dwór   ]:->

Nie wiem jakie będą ich stosunki jak się poznają bliżej- nie przez kratki- ale mogę powiedzieć, że mają bardzo podobne charakterki- zero agresji w stosunku do człowieka, jednak w kaszę nie dadzą sobie dmuchać i kota pogonią jak im do ich misi zagląda.

Nie mam pojęcia jak baranki odnoszą się do królików ze sterczącymi uszami- miałam tylko jednego na tymczasie i niezłą agentką, psotnicą i rozrabiaka w nowym domu jest  :hahaha:
Ale wydaje mi się, że uszy nic nie mają do charakteru, tylko cechy osobnicze i przeżycia, jakich doznał królik
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline dominek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 128
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Springbank& Frędzel
  • Za TM: Kubiś, Sparky, Misia, Lenka
Odp: Baran vs Miniaturka
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 04, 2010, 12:36:33 pm »
Ja też uważam ze to zależy od danego osobnika. Na podstawie mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie ma znaczenia ani rasa ani nawet płeć. Miałam samiczke baranka,teraz mam samca baranka i samiczke miniaturke. Kazdy z nich jest zupełnie inny . :)

Offline kasieek99

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 184
  • Płeć: Kobieta
Odp: Baran vs Miniaturka
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 04, 2010, 14:42:16 pm »
nasz baranek ma niespełna 5 miesiacy i słowo agresja jest mu obce. potulny, ugodowy strasznie. oczywiscie łobuz i cwaniak, ale negatywnych emocji w stosunku do panci swojej nie wykazuje. czasem tylko tupnie jak cos mu nie pasi - szczegolnie rano jak spie, a on juz od godziny miską rzuca   :hahaha

Offline dominek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 128
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Springbank& Frędzel
  • Za TM: Kubiś, Sparky, Misia, Lenka
Odp: Baran vs Miniaturka
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 04, 2010, 14:59:02 pm »
mój sparky jak byl mały też był milusi, lizał wszystkich po rekach , nosie , usypial na rękach jak sie go masowało po brzuszku itd :D Potem zaczał dorastać , zostal wykastrowany , jeszcze bylo wszystko ok. Jak miał niecale póltora roku zaczął pokazywać kto jego zdaniem jest najważniejszy  :crazy:- czyli oczywiście on!
Nie powiem żeby byl agresywny - co to to nie, ale jak mu się cos nie podoba - np ktos stoi na trasie, która akurat biegnie, to najpierw nerwowo trąca nosem a jak sie nie usuniesz to potrafi szarpac za skarpetke albo spodnie  :> no bo przecież on nie zrobi kroku  w bok :D Podobnie próbował wyłudzać jedzenie - przychodzil jak ktoś siedział przy biurku i szarpal za skarpetkę - ale  to udało mi się  zwalczyć (przynajmniej narazie;)). Głaskanie też jest oczywiście TYLKO na jego życzenie. :D:D:D

Offline ceadis

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Kobieta
Odp: Baran vs Miniaturka
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 05, 2010, 13:46:10 pm »
Czyli jednak rzeczywiście Barany mają charakterek:) Mówicie nie, ale potwierdzacie, że bywają wredne. Do niedawna miałam dwa krótkouche i nie odnalazłam w nich nawet śladu "humorków" czy agresji. Jeden trafił za tęczowy most, chcę więc aby drugi miał towarzysza. Wolę jednak uniknąć walk terytorialnych czy typowego dla baranów gryzienia gdy coś im nie pasuje.
"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."

George Bernard Shaw

Offline Jakub

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1629
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Baran vs Miniaturka
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 05, 2010, 18:19:05 pm »
to nie ma znaczenia a czy u ludzi różni się że ten wysoki załóżmy będzie agresywniejszy od niższego. Wcale nie zależy to od charakteru, przeżyć, i wielu innych czynników. Ja mam dojrzałą niesterylizowaną baranice i nie ma z nią problemu. Ty po prostu uśredniłeś te wypowiedzi i stwierdziłeś że większość mówi że barany maja ostry charakterek a kilka osób mówi że są bardzo potulne inni że szalone a inni że sterczącouche są takie każdy opisał indywidualny charakter swojego króla i widzisz ile różnych opisów każdy opisał innego króla. Nieraz są problemy z każdą rasą nawet takie że nie można włożyć do klatki ręki. Jedna osoba będzie miała taki problem z załóżmy lewkiem a właściciel baranka go nie ma i na odwrót.

Celticgirl

  • Gość
Odp: Baran vs Miniaturka
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 05, 2010, 18:32:18 pm »
Ja mam baranka i stojącouchego. Baranka jest bardzo żywiołowa i ma silny charakter. Miniaturka to anioł, jednak baranek jest dużo bardziej kontaktowy i przyjacielski. Myślę jednak że to nie znaczenia jaką masz rasę, każdy królasek jest cudowny na swój sposób. Ja widziałam bardzo łagodne branki i strasznie agresywne miniaturki. wszystko zależy od tego jak go wychowasz i czego nauczysz. Królików nie kocha się za to jak wyglądają. przygarnij takiego który najbardziej potrzebuje twojej opieki

Offline dominek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 128
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Springbank& Frędzel
  • Za TM: Kubiś, Sparky, Misia, Lenka
Odp: Baran vs Miniaturka
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 05, 2010, 18:32:35 pm »
Potwierdzam , nie ma znaczenia :) u mojej trojki sprawa wyglądała tak:
-niewysterylizowana samiczka baranek byla najlagodniejsza, uwielbiala się głaskać, królik-ideał - nigdy nie zawarczała, nigdy nie zaatakowała, nigdy nie ugryzła
-samiczka miniaturka - strasznie terytorialna, i generalnie dzikuska chociaż nigdy nie zaznała ani krzyku ani tym bardziej bicia
-samiec baran - tak jak napisałam powyżej- nie jest agresywny, ale pokazuje humorki.

Więc jak widać nie ma znaczenia :)