http://www.allegro.pl/show_item.php?item=522812750Napisałam do tej osoby z pytaniem dlaczego wysyła króliczki w paczce, a pieski, które oferuje na innych aukcjach można odebrać tylko osobiście. Oprócz tego zapytałam o kilka innych ważnych spraw typu poidło umieszczone w pudełku, załatwianie potrzeb fizjologicznych przez zwierzaka i strach, który odczuwa zamknięty w ciemnym pudle (na wiele godzin) królik.
Otrzymałam taką oto odpowiedź:
"witam,
czy podobną wiadomość wysłała Pani wszystkim hodowcą gołębi, drogiu i małych gryzoni
wszystko to idzie paczkami w świat.
Jesli nie wiedział Pani paczki z królikiem która ja wysyłam to bardzo prosze sie na jej temat nie wypowiadać. po 1 nie jest to kartonik a duzy karton, po drugie nie jest ciemno bo logiczne juest ze są duze otwory wentylacyjne, po 3 potrzeby fizjologiczne wchłania warstwa żwirku i trocin, po 3 poidełko bez problemu mocowane jest do kartonika drucikiem, a po 4 królik idzie krócej niz dobe oraz ma w środku zapewnioone jedzenie.
Pewnie wolałaby Pani żebym je oddała do króliki schroniska, skoro nie moge ich wysłać do ludzi którym zależy na zwierzęciu.
bardzo prosze do mnie wiecej nie pisać, i nie utrudniać zycia.
pozdrawiam"
Jak to przeczytałam, to wszystko mi opadło...
Jest tak elokwentna, że chyba nie poprzestanę na jednym liściku. Ciekawe na co jeszcze się zdobędzie?