Transport lotniczy

[pixie_x3]

znacie taką linie samolotów żeby królik był ze mną w kabinie pasażerskiej ? i takie 2 pytanie czy wgl może latać samolotem (do Anglii) z 2 przesiadkami ?

[Tocha]

Nie znam takiej linii, musialabyc podzwonic do przewoznikow. Na pewno zadna 'tania linia' typu wizzair nie przewozi zwierzat.
Licz sie z tym, ze jesli pozwola ci wziac krolika na poklad to zaplacisz za niego nawet ok. 1000zl 
Poza tym dla krolika lot samolotem bedzie stresujacy. Okropny jest przeciez moment startu i ladowania. Zmiana cisnienia taka, ze czasem ludziom jest ciezko wytrzymac.
Z przesiadka to juz w ogole bym odradzala. A do jakiego miasta chcesz leciec i na jak dlugo?

Ja bym doradzala podroz samochodem.

[pixie_x3]

na jakieś 2 miesiące na jersey czy tak się to pisze a go tu nie zostawię nikt nie umie się nim zajmować...

[Tocha]

No to nie wiem czy bym ryzykowala na twoim miejscu podroz w te i z powrotem.
Sprawdz jakie linie lataja z Polski i bedziesz wiedziala kogo masz sprawdzac.

Nie wiem tylko czy taka podroz ci sie oplaca. Raz, ze placisz krocie za bilet dla uszaka, a dwa ryzykujesz jego zdrowie. Bo nie wiadomo co w takiej podrozy mu sie przydarzy.

Moze lepiej poszukaj kogos kto go wezmie na 2 miesiace. Bo to za krotki okres, zeby stresowac zwierzaka.
Albo szukaj transportu ladowego. Jest o wiele bezpieczniejszy dla krolika.

[Amy]

W europie nie ma zadnej lini, ktora wezmie na poklad krolika. Krolik to w rozumieniu prawa nie jest zwierze towarzyszace, a tym bardziej dla wiekszosci "gryzon" wiec nie ma szans. Sama sie orientowalam,bo chcialam Pysia tak ze soba  zabrac. Niestety dla krolikow zostaje luk bagazowy, a nikt raczej nie chcialby tam zostawic uszaka. Nawet pani z lini lot. stwierdzila, ze krolikowi byloby zimno, glosno etc. Nie wiem gdzie to Twoje jersey ale mozesz zadzwonic do lini lot ,ktorymi polecicie i sie dowiedziec. A nozwidelec.
W stanach wiem ze mialy powstac, albo powstaly juz linie lot. tylko dla zwierzat, ale nie przygladalam sie blizej tematowi.
Powodzenia

[pixie_x3]

samochodem raczej nie bo u mnie w rodzinie nikt samochodu nie ma ...  a raczej innych transportów tam nie ma

[Tocha]

Mozna szukac busa. Kierowcom busow raczej zwierzaki nie przeszkadzaja. W autokarze trzeba by sie dogadac z kierowca, wiec i to nie jest pewne.
A dowiedzialas sie juz czegos nt. linii lotniczych?

Ja z doswiadczenia ci napisze, ze na dwa miesiace naprawde nie oplaca sie ciagnac uszaka ze soba. Tym bardziej, ze sa jednak jakies komplikacje ze znalezieniem transportu.

[mysza]

Jak chce lecieć samolotem, to przewoża, ale ZA 1000 FUNTÓW W LUKU BAGAŻOWYM  

Polecam pobuszować po stronach internetowych np. Londynek i tam ogłaszają się ludzie, którzy biora kogoś z danego miasta za daną kwotę bo mają miejsce w samochodzie. Zawsze można dogadać się w sprawie uszaka

[Tocha]

Ja sie boje o bagaz lecacy w luku (co oni wyprawiaja z tymi walizkami...) a co dopiero o zywe stworzenie.

pixie a skad jestes? Moze znalazlby sie opiekun na te dwa miesiace?

[mysza]

Nie ma mowy o lataniu samolotem z królikiem. To sobie prosze wybić z głowy zawsze busem, autobusem, albo prywatnie samochodem jest najlepiej

[pixie_x3]

jak ja mam busem do anglii dojechać i jeszcze trzeba jakoś przez wodę

[Tocha]

No przez kanal to sie promem plynie Tez trzeba kupic bilet dla krolika, ale to juz nie sa takie koszty jak przelot samolotem. No i krolik siedzi sobie w aucie.

[Iskra]

pixie_x3- jesteś ze Szczecina, prawda? Może łatwiej było by znaleźć opiekuna na te dwa miesiące, tutaj, na miejscu?

[mysza]

Pixie, koszt za prom za zwierzaka to ok. 30-50 funtów (cena sprzed roku) teraz by się przydało dowiedzieć jak jest

Ogólnie to Iskry pytanie jest dobre przecież w szczecinie ktoś ze znajomych/rodziny albo ktoś z SPK mógłby przetrzymać zwierza na 2 miesiące?

[pixie_x3]

u mnie z rodziny i znajomych nikt nie umieją się zajmować królikiem a mi by go strasznie brakowało więc nie polecę tam na wakacje  ;/


tylko jak bym jechała to mogła byś Iskra się nim zająć ale to dopiero za rok ?

[copl]

Musisz bardzo kochać swojego królika, skoro jesteś skłonny zrezygnować dla niego z wakacji
A tak w ogóle, to opcja z busem wydaje mi się w Twoim przypadku najlepsza. I zapewne najtańsza.

[pixie_x3]

ee jak busem do anagli ?
i ps jestem dziewczyną

[Laura(ent)]

no normalnie... a jak myslisz ludzie podrozowali jak nie bylo samolotow?

[pixie_x3]

nawet nie wiedziałam ze można busem do nagli xD

[copl]

ps jestem dziewczyną

Przepraszam, nie zwróciłem uwagi