Urojona ciąża vs ciąża

[megana88]

To nie ciąża urojona. Żako była w ciąży.

[Kitty27]

Jak to? Miała kontakt z samcem?

[megana88]

Kitty, jestem w takim szoku, że trudno mi myśli pozbierać. Był u nas Kasztan (adopcyjny Majo), ale one NIE miały ze sobą kontaktu. Celowo mieszkały w dwóch różnych częściach domu, nie mam pojęcia jak, nie wiem kiedy, żaden z domowników się nie przyznaje. Urodził się tylko jeden króliczek, ale już martwy. Widziałam małe króliczki, ten był inny, nie był taki jak wszystkie. Żako je, oddycha normalnie.

[mysza]

 

A kto wcześniej miała króliczyce? No ale numer...

[megana88]

Żako to króliczka mojej siostry, trafiła do nas po śmierci Puchensztajna (Puchensztajny był kupiony razem z Karolcią, razem się wychowywali, ale umarł, bo durny weterynarz stwierdził zatrucie, a on miał zapalenie płuc). Ma 3 lata i mieszka z nami od małego. Już wróciła do siebie, skacze, je, kładzie się na brzuchu. Z zachowania spokojna, nie wyrywa juz futra, zjadła zieleninę, umyła się i siedzi.

[mysza]

A maluchy inne są? To już wiemy skąd to oddychanie i prężenie się...

[megana88]

Tak jak napisałam był tylko jeden, ale martwy. Najprawdopodobniej urodziła rano.

[mysza]

O matko ale numer młodych więcej nie ma w takim razie. megana trzymaj sie, nic sie nie stało, nie wiedziałaś...

[madzia85]

Króliki nie zapładniają się przez powietrze, przykro się czyta o kolejnym nieodpowiedzialnym zachowaniu. Najpierw ppx i akcja zostawienia królików samych na kilka dni a teraz to.

Powiem tylko - żal.

[megana88]

A ja powiem, że nie masz prawa mnie oceniać nie znając sytuacji.

[mysza]

madzia, ale narazie nie wiemy skąd króliczyca się zapłodniła, przecież megana jasno pisze, że nie łączyła jej z samcem. Chyba, że ktos z rodziny puścił dla zabawy... Bo na to wygląda, skoro nie miała wcześniej kontaktów z samcem...

[megana88]

Nie będę więcej pisać, bo widzę zaczynają się głupie teksty, a ja nie zamierzam patrzeć na bezpodstawne ataki i udawać, że mnie nie dotyczą.

[mysza]

Megana nie wkurzaj się. Trzeba teraz rozwiązać to jak doszło do tego co się stało nie wiesz jakim cudem ona zaszła w ciąże?

[madzia85]

A czy ja oceniam Ciebie? Nigdzie nie napisałam, że to byłaś Ty, mógł to być ktoś inny co nie zmienia faktu, że ten ktoś zachował się nieodpowiedzialnie. Co do tego chyba nie macie wątpliwości.

[goldie]

Moim zdaniem Magda nie ocenia Ciebie tylko sytuacje, która nie powinna się wydarzyć nie bez powodu królik jest symbolem płodności, figuruje jako logo Playboya itp trzeba z nimi uważać i najlepiej sterylizować/kastrować.

[Iskra]

megana88- ja mam jeszcze tylko jedno pytanie
Czy wet potwierdził, że był tylko jeden maluszek? Bo skoro ten był zdeformowany i martwy,
to istnieje możliwość, że króliczka mogła- jeżeli były jeszcze jakieś króliczki- reszty po prostu nie urodzić

[asia4_27]

Troche dziwne to sie wydaje
To chyba sie nie zdarza ze króliczka mogla urodzic 1 malucha
Moze zjadla?

Wiadomo to nie twoja wina skoro ty z zadnym jej nie puszczalas
No niestety zdarza sie i tak

[nuka]

Nuczka urodziła Malucha, tylko i wyłacznie jedno młode miała więc to jest mozliwe.