Autor Wątek: Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki  (Przeczytany 6493 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Gosiek

  • Gość
Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki
« dnia: Luty 05, 2006, 12:08:41 pm »
Dla wszystkich, którzy upierają się przy kolorowych mieszankach dla królików, "bo królisiowi smakuje" oraz dla tych, którzy chcieliby doczytać nieco o zdrowym żywieniu królików miniaturowych.
Bardzo ciekawy artykuł - polecam:
http://www.lecznica-oaza.strefa.pl/biblioteka/artykuly/kroliki/zywienie.htm

poison

  • Gość
Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 05, 2006, 13:45:40 pm »
właśnie przyczytałam ten artukuł-bardzo dobry! :)
a cziko niedługo bedzie miał 8 miesięcy u nas jest odkońca sierpnia, no to w sumie te 8 miesięcy już ma i w tym artykule jest tak napisane MŁODE KRÓLIKI ( w wieku od 8 tygodni do 8 miesięcy) potrzebują dużo kalorii, minerałów i białka, aby ich rozwój przebiegał prawidłowo. W diecie takiego młodego zwierzątka panować powinna zasada, że ma on mieć nieograniczony dostęp do granulatu i siana
no i mój uchatek ma cały czas w klatce 2 miski,z wodą i granulatem, miska ta jest zawsze pełna po brzegi, czikus nie siedzi przy niej bez przerwy, woli siano i warazywa ale widze że najwięcej karmy ubywa w nocy...
i chciałam zapytać jak zacząć go powli przestawiać na diete dla "MłODZIEŻY"?
bo niemoge mu przecież zabraż michy i supać łyżke granulatu rano i wieczorem biorąc pod uwagęże je praktycznie tylko w nocy (powtarzam sie chyba :))?
mały waży teraz 1,25 kg jest miniaturką gładkowłosą czyli jedną z tych mniejszych :)
co mi radzicie?

Katasza

  • Gość
Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 05, 2006, 19:56:19 pm »
cholera, dopiero teraz jak mam net i kroliki, to staram sie o nich dowiadywac jak najwiecej. kiedys mialam (nie naraz) dwa kroliki to popelnilam tyle bledow :( wiecie, strasznie sie czuje z tego powodu. moje poprzednie kroliki niedorzyly wieku starczego. jeden, Baks umarl, niestety z powodu bledow poprzednich wlascicieli, a drugi..... coz moglam sie przyczynic do tego :( teraz juz wiem sporo, do tego ciagle dbam aby moja wiedza sie powiekszala i mysle ze Popielniczka i Rudy beda sie chowaly duzo lepiej i dluzej.

poison

  • Gość
Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 05, 2006, 21:27:41 pm »
mi przy zakupie uszatka sprzedawca wcisną, kolbe, dropsy, mieszanke zbożową, kolorowe chrupkowe kóleczka, granulat, witaminy w postaci granulatu, (taka mała paczuszka a witaminy były biało szare) trociny i siano.
rozmawiałam z koleżanką o króliku, powiedziała że żyją ze 3-4 lata ale jej królik Bugs żył 5, i zdechł bo miał coś z wątrobą...
i tak wygądała moja wiedza na początek, potem doczytałam sie na uszatej.com że uchatkom daje sie granulat i im mniej kalogii tym lepiej, próbowałam powiedziec koleżance że jej królik molek (bo swego czasu miałą dwa) jest zbyt otyły chba, że nie może go trzymac w akwarium na półce na segmęcie bo musi biegać, molek zaczą biegać... ale basia nadal karmi go mieszankami, mówi że królik to lubi, w dodadku koleżanka na początku starała sie mnie uświadomić że królikom nie wolno podawać w ogóle warzyw i zieleniny bo z miniaturki urośnie wielka krowa tak jak jej króliki które miały być miniaturkami (króliki są miniaturkami mają drobniutkie główki i wielkie dupki, upasione przez te mieszanki i kolby, ale dopiero teraz to przeczytałam w tym artykule)
w każdym razie przez pierwszy tydzień królik mój też żywił sie tym co sprzedawca wcisną, teraz dieta jest jak na młodego królika przystało :) ale czas na zmiane dla "młodzieży" tylko jak? :)

Katasza

  • Gość
Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 05, 2006, 22:50:25 pm »
powoli, wszelkie zmiany musza byc wprowadzane rozsadnie, zreszta w tym artykule jest napisane, powodzenia :)

moje juz na diecie dla mlodziezy :D

poison

  • Gość
Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 10, 2006, 16:38:29 pm »
hmmm... straramy się powoli z czikiem przejśc na tę nowa diete, ale ciężko jest, widze że chodzi w kólko głodny,otórz moja miniaturka ważąca 1,25kg potrafi w ciągu dnia wszamać 2-3 duże marchewki, pęczek pietruszki. a pół kilogramowa paczka granulatu znika w ciągu niecałego tygodnia, maluszek wcina zawsze az mu sie uszy trzęsą, w klatce ma 2 spore miski, takie jak dla yorka, czy ratlerka, i taka miseczke granulatu dziennie zjadał (no miał mieć nieograniczony dostęp to miał) ale z dnia na dzień zabieram łyżeczke granulatu, i staram sie dawać mu marchew rano i wieczorem, ale niuniek po zżarciu (dosłownie!) marchewki i granulatu (od rozpoczęcia diety minęło 5 dni wiec po po codziennym stopniowym odejmowaniu łyżki stołowej granulatu z miski została połowa i jeszcze troszke tego co dotychczas dostawał) jak słyszy że ktoś jest w kuchni, przychodzi, siada koło lodówki i czeka  :oh:
jak nikt na niego nie reaguje to zaczyna siadać na stopy, podgryzać nogii wspinać sie na nie, jak ktos przechodzi z kuchni do pokoju gdzie stoi klatka to biega od nóg domownika od miski i tak w kółko, jest smutny, osowiały i siedzi cały czas w kącie klatki obok misku albo tak przy niej śpi, starałam sie tę ilośc granulatu który ma dostawać podzieliś na 2, i dawać cześć rano, i część wieczorem... ale między tymi karmieniami jest jeszcze gorzej niż duża porcja rano
dzienna ilośc granulatu ktróry zjadał to ok, 80g  (tyle mieści sie w misce) +marchewki i zioła.
teraz je ok 45g granulatu, może troszeczke wiecej, nie wyobrażam sobie żeby została mu jedna łyżka granulatu rano i jedna wieczorem, i na obiad warzywka...
Czy to normalne że królisiowi jest tak ciężko? i że zrobił sie taki marny przez zmniejszenie ilości pokarmu?

Monia

  • Gość
Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 10, 2006, 21:37:18 pm »
a moze by mu tak dawac 3 razy dziennie :>  w koncu czesciej by brzuszek zapelnial, bo tak biedak rano sie na je i od poludnia chodzi glodny  :(  ja sie na tym kurcze nie znam, bo za krotko mam kroliczka, ale wydaje mi sie to sensowniejsze :)

Offline weraw85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 263
Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 10, 2006, 21:46:16 pm »
ja mojemu daje dwa razy dziennie... najczesciej ok 10 rano a potem ok 22-23 wieczorem... i daje mu niewielka garstke... akurat rano zostaje tyle co do wyrzucenia sie nadaje - to co sie pokruszylo i nie chcialo mu sie jesc - i wieczorem to samo... ale jak widzi, ze mu jedzonko szykuje to normalnie mi szaleje, az milo patrzec jak wcina:) z tym, ze on nigdy nie mial calej miski, tylko zawsze po troszku... no i siano ma, od czasu do czasu rodzynka albo morele suszona dostanie - jak jest grzeczny i na lozko nie narobi;)... jesli chodzi i zieleninke i warzywa - marchewki nie chce ruszac, a zielska zadnego nie posiadam... a jakos sklepom nie ufam zbytnio... jak ma mi sie rozchorowac to ja wole go na sianku trzymac
:)
pozdrawiam

anUSZka

  • Gość
Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 12, 2006, 19:34:09 pm »
Poison, krolik to taki zwierz, ze zawsze mysli, ze to juz jego ostatni posilek przed mrozna zima ;)
Moze on wciaz potrzebuje wiecej granulatu, jesli nie widzisz, zeby tyl, to dawaj mu troche wieksze ilosci od zalecanych, ale malutkimi porcjami kilkakrotnie. Zeby sie nie napychal. Pamietaj, ze kroliczki maja rozny metabolizm, musisz dostosowywac diete do krolika, zeby wygladal zawsze ani za chudo, ani za grubo ;)

poison

  • Gość
Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 12, 2006, 22:33:34 pm »
no właśnie tak mi sie wydawało że może dlatego że on po kastracjii w ogóle nie jest zamykany w klatce, cały czas lata po pokoju, nie jest tłuściutki :)
postaram się dawać mu częściej a mniej, bo jak narazie to dużą porcje zawsze wszamał, 2 godzinki i skropał w kapcie :P siano je w przerwach między posikłami :) tak że trzeba dokładać w kółko, teraz wiem że kastracja to był cudowny pomysł który uratował mój pokój!
bo czy wy sobie to wyobrażacie? przecież ile zje tyle bobków robi :D hehehe, z jego możliwościami żołądkowymi to ole nie myśleć :)
i tak zrobie z tym podawaniem karmy jak mi anuszka radzisz, tylko teraz pytanie :) mam mu nadal zmniejszać te porcje? teraz jak podziele to na 3 części to porcja wygląda tak marniutko na dnie michy :d chyba mniejszą mu kupie, taki chwyt reklamowy
 :hehehe:

anUSZka

  • Gość
Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 13, 2006, 20:26:59 pm »
Najlepiej poeksperymentuj, mozesz dac odrobine wiecej przez jakis czas, skoro taki chudziutki i tyle sobie biega :)

Wiesz, bez kastracji to bymnie juz krole zjadly ;)

bonnie_blue

  • Gość
Wskazówki weterynarza-m.in.dlaczego granulat a nie mieszanki
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 16, 2006, 18:38:30 pm »
Poison pamietaj, ze nadgorliwosc tez jest grzechem :) W artykule podano orientacyjnie ile czego podawac, ale nie przesadzajmy. Jedne kroliki moga jesc wiecej a inne mniej. Najlepiej bedzie jak zaczniesz wazyc kroliczka i jak zobaczysz, ze zaczyna tyc to wtedy ogranicz porcje zywnosciowe :)