Autor Wątek: Królik niszczyciel  (Przeczytany 180359 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline F4rba

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 724
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Mefka
  • Za TM: Fred
Odp: Królik niszczyciel POMOCY PILNE
« Odpowiedź #340 dnia: Listopad 15, 2014, 12:03:55 pm »
Nasze również najwięcej broiły w nocy. Teraz je zamykamy i w dzień jest spokój, zazwyczaj. Bardzo rzadko już mają zapędy niszczycielskie, zazwyczaj wtedy gdy chcą się gdzieś dostać, a jest za ciasno. No i niszczy tylko Mefka, Fredziu raz przegryzł kabel od lodówki, ale prąd Go kopnął i od tamtej pory nic nie rusza. Każdy królik jest inny, na swój charakter.

Offline Uszatatosia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 54
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik niszczyciel POMOCY PILNE
« Odpowiedź #341 dnia: Listopad 23, 2014, 20:32:21 pm »
Dokładnie, każdy królik jest inny.
Kiedyś miałam Maksia... oj to niszczyciel był. Przez 12lat był non stop przy mnie praktycznie a nie widziałam jak śpi!!! Wszędzie go było pełno... nie mogłam go wypuścić w takim czasie kiedy byłam zajęta, bo musiałam go bardzo pilnować. Najbardziej zainteresowany był kablami. Pierwsze co robił to leciał do kabli. Zniszczył mi z 5 ładowarek, dobierał sie do kabla antenowego... no każde kable. Sikał też gdzie popadnie. I jeszcze nieraz potrafił byc złośliwy. Nie pozwalałam mu wchodzić na łóżko bo wiedziałam jak to prędzej czy później sie skonczy. Wskakiwał raz, zniosłam go, potem drugi, zrobiłam to samo.... za trzecim razem wskoczył, szybko nasikał i sam zeskoczył. Nie mogłam nad nim w ogóle zapanować. Jak chciał iść spać to musiałam gasic światło i KONIEC KROPKA, tak walił nogami, że nie szło wytrzymać wiec światło musiałam gasić. Mój królik mną rządził :) Jak słyszał że ktoś sie zbliżał to sie chował od razu, bał się wszytskich... no oprócz mnie, bo tylko mnie tolerował. Jak widział, ze ktos śpi na moim łóżku (nieraz udostępniałam, jak przyjeżdzała rodzina) to tak wściekal sie po klatce że sam sobie otwierał i przybiegał do mnie. W dodatku za bardzo nikt nie mogł sie do mnie zbliżyć bo od razu tupał i był nerwowy.

Teraz mam Tośkę... kable ją w ogóle nie interesują, woli przebywać z ludźmi niż sie bawić... Jak sie uczę to ona kładzie się przy mnie na łóżku i przysypia. Nieraz jak sie położę to mnie liże... wszędzie jest tak gdzie ludzie. nawet jak ktos otwiera drzwi do mieszkania to ona skika pierwsza żeby zobaczyć kto idzie - jak pies  :icon_rolleyes :icon_rolleyes
nie ma problemu, ze ludzie się pojawiają, a Tośka ucieka, tupie nogami... wręcz przeciwnie... ostatnio wpadł pan sprawdzać instalacje a co tosia zrobiła? Zaczęła od razu lizać mu buty. Jest przede wszytskim spokojna... az nie moglam się na początku przyzwyczaić. A szczerze móiac to trochę sie bałam jak mój brat mi ją sprezentował :)
« Ostatnia zmiana: Listopad 23, 2014, 20:46:27 pm wysłana przez Uszatatosia »

Offline srq

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Silesia
  • Moje króliki: Kicuś
Odp: Drapanie ubrań (tylko!) na człowieku (;
« Odpowiedź #342 dnia: Kwiecień 13, 2015, 21:38:54 pm »
skore mi czasem lizal, ale duzo czesciej to robi i tak na ubraniach. No i moj króliś jest chyba z kosmosu bo jak drapie to nigdy tak zeby mnie zabolalo :o wrecz przeciwnie nawet mnie to zalaskocze. Nie mam pojecia jak no ale protestowac nie bede hehe.

Offline caraa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Lokalizacja: kostrzyn wielkopolski
Odp: Królik niszczyciel POMOCY PILNE
« Odpowiedź #343 dnia: Kwiecień 30, 2015, 12:49:51 pm »
Może Twojemu królikowi brakuje rozrywki? Mój był taki wredny jak mu się nudziło. Kupiłam mu parę zabawek i jest poprawa. Zobacz sobie tą zabawkę http://allezoo.com.pl/wyposazenie-klatki/7172-TRIXIE-Pilka-SNACK-kula-smakula-dla-krolika-7cm-4011905062754.html - królik dzięki niej ma sporo zabawy i musi się nieźle namęczyć żeby wyjąć z niej jedzenie. Może to pomoże w uspokojeniu go? Na pewno jest jakiś sposób :)

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Królik niszczyciel
« Odpowiedź #344 dnia: Sierpień 09, 2016, 13:54:06 pm »
Mój króliś mimo to że może sobie latać po podwórku (gdzie pełno gałązek), odżywia się jak należy (i ściera sobie ząbki) , to gdy biega po domu gryzie KAŻDY materiał :/. Pogryzł już ręcznik w łazience, który spadł na podłogę, wskoczył na moje łóżko i poszarpał moją ulubioną bluzę :( :( :(
Błagam pomóżcie !!!!!!!!!
 :blaga: :blaga: :blaga:

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Królik niszczyciel
« Odpowiedź #345 dnia: Sierpień 09, 2016, 14:32:17 pm »
Króliki gryzą dla rozrywki - niestety, nie zawsze, ale bardzo często nawet u zwierzaków mających pod dostatkiem gałązek i siana, pojawia się "instynkt" i gryzą meble, ubrania, dywany. Taki urok tych dziadów.
Nie znam 100% metody oduczenia tych zachowań...
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Królik niszczyciel
« Odpowiedź #346 dnia: Sierpień 09, 2016, 15:13:14 pm »
No cóż z naturą trudno walczyć ;(, ale i tak dziękuje za odpowiedź :bukiet

Offline Amy777

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Polska
  • Moje króliki: Monster (karzełek)
Odp: Królik niszczyciel
« Odpowiedź #347 dnia: Sierpień 09, 2016, 15:16:48 pm »
Szkoda, ponieważ właśnie kurier dostarczył nową klatkę i pewnie znowu król pręty obgryzie :( placzek
ale może ktoś z was zna sposób, nawet jeśli nie będzie 100% pewności na skutek :titanic:

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Królik niszczyciel
« Odpowiedź #348 dnia: Sierpień 09, 2016, 21:03:30 pm »
Króliki gryzą dla rozrywki - niestety, nie zawsze, ale bardzo często nawet u zwierzaków mających pod dostatkiem gałązek i siana, pojawia się "instynkt" i gryzą meble, ubrania, dywany. Taki urok tych dziadów.
Nie znam 100% metody oduczenia tych zachowań...

gryza tez z bolu / kiedy wiedza kiedy im cos dolega i dobrze byloby zrobic kontrole .... czy badania
bo w jaki inny spoosb moglyby powiedziec iz "stary, boli mnie, wez cos zrob z tym"
oprocz ugryzc w noge jak ktos przechodzi obok czy jw
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Królik niszczyciel
« Odpowiedź #349 dnia: Sierpień 09, 2016, 21:19:47 pm »
Króliki gryzą dla rozrywki - niestety, nie zawsze, ale bardzo często nawet u zwierzaków mających pod dostatkiem gałązek i siana, pojawia się "instynkt" i gryzą meble, ubrania, dywany. Taki urok tych dziadów.
Nie znam 100% metody oduczenia tych zachowań...

gryza tez z bolu / kiedy wiedza kiedy im cos dolega i dobrze byloby zrobic kontrole .... czy badania
bo w jaki inny spoosb moglyby powiedziec iz "stary, boli mnie, wez cos zrob z tym"
oprocz ugryzc w noge jak ktos przechodzi obok czy jw
Idąc tym tropem musiałabym zamieszkać w przychodni wet, gdyż codziennie któryś z moich uszatych coś gryzie (w sensie coś innego niż jedzenie).
Królikowi, który jest żwawy, je, normalnie bobczy, a podczas zabawy daje ujście swoim emocjom poprzez produkowanie ażurowych wzorów raczej nic nie dolega.
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Aga803

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
Odp: Królik niszczyciel
« Odpowiedź #350 dnia: Styczeń 16, 2017, 15:26:17 pm »
pomocy, mój  królik ma około 7mies , w osatanim czasie podgryza mnie, jak siedze na tapczanie gryzie mi spodnie itp., czasm kocyk podgryza. jak reagować? czy to minie?ogolnei jest grzeczny ale ostatnio jakas faza na odgryzanie . wcześniej miałam krolika któy w kołko mnie lizał- i fajnie a ten podgryza i już nie wiem w czym rzecz, oposze o porady:)
początki...:)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Królik niszczyciel
« Odpowiedź #351 dnia: Styczeń 16, 2017, 16:07:54 pm »
Aga, rozumiem, że królik jest niekastrowany? Jesli mam rację, upatrywałabym w tym problemu. Słowem: czas na kastrację :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Aga803

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
Odp: Królik niszczyciel
« Odpowiedź #352 dnia: Styczeń 18, 2017, 13:13:52 pm »
hej, dzięki za odpowiedz... wlasnie ..niekastrowany. to miała być ona az kilka tyg temu odkryłam ze ma jadra:)   czyli to mnie nie minie,,musze wykastrować... ehhh ten testosteron.. dziekuje za porade!
początki...:)

Offline F4rba

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 724
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Mefka
  • Za TM: Fred
Odp: Królik niszczyciel
« Odpowiedź #353 dnia: Styczeń 18, 2017, 16:39:31 pm »
u mnie bardziej szkodliwa jest samica, także nie tylko testosteron am tu swój udział... fakt, po sterylce się uspokoiła... trochę ;)