zachowanie w trakcie rui.

[heartbeats_hurt]

Po pierwsze mam nadzieję czy zamieszczam to w dobrym dziale. Zastanawiałam się czy dział o sterylizacji nie będzie lepszy, ale jednak zdecydowałam sie zamieścić to tutaj.


Moja Króliczka samiczka- baranek francuski, ma już prawie 9 miesięcy. Planuję ją wysterylizować ten fakt mnie przeraża, ale dam jakoś sobie radę. Na razie się douczam i czytam o sterylizacji królików wszystko co mi jest dostępne.


Póki co, jak pisze w temacie tego wątku, jak postępować z królikiem w trakcie rui? Pancia jest osowiała. Nie podskakuje ochoczo jak kiedyś, jedyny ruch, który wykonuje to jest gonienie w koło moich nóg [wiem co to znaczy, nie trzeba mnie oświecać ]....
Daje się głaskać, nie jest agresywna. Zawsze była uległa więc to mnie jako tako nie dziwi...Co nie zmienia faktu, że teraz nie wygląda na siebie... Jest jakiś sposób po za sterylizacją w jaki mogę jej pomóc w trakcie rui? Nie wiem? Może dawanie więcej czułości? Nie wiem jak mogę jej pomóc... :-(

ps. ile trwają królicze ruje?

[Tocha]

U kazdego krolika to jest indywidualna sprawa. Moje krole w trakcie rujki byly pobudzone, a nie osowiale. jesli chowa sie w kacikach, to moze to sa poczatki ciazy urojonej? Musicie przeczekac. Ja nie robilam nigdy niczego specjalnego jak krolica miala rujke. Chyba, ze sama wlazila na kolana i drapala, zeby ja przytulac.

[heartbeats_hurt]

Ok... Nie jestem pewna czy nie przesadzam, z tą jej osowiałością... Ale jeżeli jest w ciąży urojonej to w jaki sposób mogę jej pomóc? Sterylizacja? Teraz ma ruje, jest zimno na zewnątrz.... [wyczytałam że nie można przeprowadzać sterylizacji gdy królica ma ruje i w tak zimną zimę....]
Może przesadzam?

Pomocy! 

[nuka]

Jeśli to rujka to przeczekaj, sterylke zrobicie jak sie ociepli. Więcej czułostek - zawsze mile widziane o ile królik na nie pozwala.

[monika2415]

heartbeats_hurt  Niusia była sterylizowana w grudniu 2009.Nic jej się nie stało wiec nie wiem czy są jakieś przeciwskazania co do sterylizacji jak jest zima.Rujka napewno była bo miała jej wszystkie objawy.

[nuka]

W czasie ostrej zimy, a taką mamy teraz w Polsce lub w czasie wielkich upałów nie powinno się wykonywać operacji innych niż te ratujace życie.

[kata_strofa]

Sterylizacji też nie powinno się wykonywać w trakcie trwania ciąży urojonej - narządy są wtedy mocniej ukrwione i łatwiej o powikłania. Najlepiej troszkę cierpliwie poczekać i dopieszczać króliczkę

[Kitty27]

No to ja złamałam tutaj wszystkie zasady. Moja Igiełka była sterylizowana właśnie zimą, pod koniec stycznia (ale miała ciepło, bo autem wiozłam małą tam i z powrotem), no i w czasie rui ;]

[Tocha]

W sumie Jozka tez byla na zabiegu w lutym chyba. Mialam noz na gardle, bo pannica zaczynala szalec, a w domu byly jeszcze inne kroliki. Nie chcialam, zeby zaczely sie bardziej nakrecac. No, ale z tego co pamietam, to mrozy nie byly trzaskajace, spokojnie dalo sie jechac np. tramwajem.

Samemu trzeba ocenic sytuacje i juz. Jesli mozna poczekac to ja bym poczekala.

[heartbeats_hurt]

W czasie ostrej zimy, a taką mamy teraz w Polsce lub w czasie wielkich upałów nie powinno się wykonywać operacji innych niż te ratujace życie.

Kochanie, wiem napisałam o tym wcześniej
Nie jestem jedną z tych Pannic które tutaj przychodzą i pytają czy mogą karmić królika chlebem miniaturkabeztajemnic.com - moja biblią [i inne :DDD ]
i Pancia pozwala na więcej czułostek, na czułostki wszelkiego rodzaju- po za noszeniem na rękach...

Dziewczyny troszkę nie zrozumiałyście moje pytanie
Chciałam wiedzieć co mam robić jeżeli jednak Pancia jest w ciąży urojonej? O ile dobrze Was rozumiem to mam nie robić nic, a to samo przejdzie?

[Tocha]

Najlepiej zostawic ja w spokoju. Nawet jak zbuduje gniazdko, to potem o nim zapomni i bedzie mozna je uprzatnac. Ja nigdy nie robilam niczego szczegolnego jak kroliki mialy rujke.
Tylko jak zacznie budowe to uwazaj na miekkie rzeczy w pokoju. Toska wyrywala taki ocieplacz z pokrowca na lozko 

[nuka]

W czasie ostrej zimy, a taką mamy teraz w Polsce lub w czasie wielkich upałów nie powinno się wykonywać operacji innych niż te ratujace życie.
Kochanie, wiem icon_zeby napisałam o tym wcześniej oczko

Odpisywałam Monice
Ja podobnie jak Tocha - zostawiłabym małą w spokoju, Nuczka miała częste rujki, potem ciąże urojone prawie non stop. Była wtedy pobudzona nie osowiała, nawet na czułostki nie miała ochoty. Traktowałam ją jak gdyby nigdy nic i samo przechodziło. Tylko jak budowała gniazdo dawałam jej więcej siana i ręczniki papierowe żeby nie musiała drzeć z siebie futerka.

[monika2415]

W czasie ostrej zimy, a taką mamy teraz w Polsce lub w czasie wielkich upałów nie powinno się wykonywać operacji innych niż te ratujace życie.

No to weterynarz się nie popisał.Całe szczęście się udało i nic jej nie było.

[heartbeats_hurt]

Ok, to jakby się zaczęły dziać z nią jakieś dziwy, to już wiem co robić po pierwsze, nie panikować ^^

Dzięki za pomoc

[Punisia]

A jak mogę zobaczyć czy ma rujkę?