Autor Wątek: Skakajacy Wojtus  (Przeczytany 7348 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sonia

  • Gość
Skakajacy Wojtus
« dnia: Grudzień 02, 2011, 13:03:33 pm »
Moj 11 letni Wojtus dzis dziwnie sie zachowuje,skacze jak pilka,trzepie sie jak ptak.
Jest jakis dziwny,moze to ze starosci? Wczoraj kolacji nie zjadl ( zielonka)a zawsze przez noc wszystko bylo zjedzone: Przed chwila wzielam go na rece  wyrywal sie fuczal i tak dziwnie czasami oddycha jakby cos pompowalo w nim. Nadal jest bardzo silny,ledwo go utrzymalam,zjadl troche koperku i teraz lezy.
Mialam juz duzo kroli,ale zaden tak sie nie zachowywal,zaden tez nie dozyl tylu lat.

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 02, 2011, 13:30:34 pm »
Soniu, a czy są bobki? czy podnosi się z pozycji leżącej? ma przyspieszony oddech? może coś naciska na przeponę, nie wiem

tak czy inaczej widzę tylko jedno rozwiązanie - wet. :/



sonia

  • Gość
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 02, 2011, 14:05:59 pm »
Dzisiaj bobkow nie ma,podnosi sie ,lezy lezy i nagle jak nie zacznie skakac i latac wszedzie gdzie sie da, Jeszcze nigdy nie byl taki zwawy. To nie jest padaczka ani  cUNI-to co ma Pszczolka,bo mialam juz krole z tymi chorobami i wiem jak krol sie zachowuje. Moze to ze starosci? Pojde do weta,ale wiem z gory ze oni nic nie pomoga bo to konowaly,juz nie jednego krola wyslali na tamten swiat,a jak zobacze dziadzie Wojtusia to zaraz powiedza stary trzeba uspic!
To tak jakby dostawal drgawki i zaczyna latac jak szalony potem cisza i lezy. Mysle ze ma tez prostate bo przy sikaniu sie tak dziwnie z tylkiem nastawia,wogole ostatnio sie postarzal wylysial wyglada juz jak starzec.

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 02, 2011, 14:45:48 pm »
11 lat-piękny wiek dla króla.Może ma zapalenie ucha,może coś się tam do środka dostało,jakies sianko.A może jednak e.cuniculi-Milak miał inne objawy,a Leon ma inne.Leona leczę teraz na e.cuniculi,a objawy ma podobne do Wojtusia-zaczął gonić Chili,był nadpobudliwy,często sikał i natężał się przy tym.

sonia

  • Gość
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 02, 2011, 15:08:53 pm »
U mnie mial jeden krol e cuniculi( co za nazwa !) nazywal sie Leo,bylam u weta nic nie dali powiedzieli paraliz albo lekki zawal serca, Zyl jeszcze rok po  tej diagnozie ,potem go uspili,bo stwierdzili ze nic sie nie da zrobic. O tej chorobie dowiedzialam sie z FORUM i to wlasnie byly identyczne objawy ,weci postawili zla diagnoze,dlatego nie mam do nich zaufania. Kasuja niemilosiernie za nic doslownie! Nie wiem,moze rzeczywiscie cos tam mu wlazlo? obserwuje  go caly czas,jakby co to klinika niedaleko czynna cala dobe. Sika tak wlasnie jak twoj- napreza sie,ale juz tak od 4 lat,bo tyle jest juz u mnie.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 03, 2011, 14:25:19 pm »
Soniu i jak tam u Wojtka? Ja nie mam pojecia od czego nagle mogl sie tak zachowywac. :(

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

sonia

  • Gość
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 03, 2011, 16:57:51 pm »
Z Wojtaskiem kochanym juz jest wszystko w porzadeczku :hura:
Wczoraj caly czas obserwowalam dziadziusia w nocy tez jednym okiem,bo drugie drzemalo.
Tak jak przypuszczala TUBEROZA tak chyba bylo-cos musialo mu wejsc do uszka albo pysia.
Dzisiaj wszystko dobrze zabobczyl pol pokoju :hura: je i pije i dostal ode mnie miliony buziakow i pieszczot,za to mnie otupal i pobil lapeczkami,bo dziadek nie lubi buziakow :bunny:

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 03, 2011, 17:13:47 pm »
soniu, ostatnio moja Mierzwa zachowywała się tak po zastrzyku, podskakiwała, machała ogonkiem, trzepała się, musiałam ją ukłuć w jakieś unerwione miejsce. Może to była podobna reakcja  :hmmm
Dobrze, ze jest ok :)


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 03, 2011, 19:02:20 pm »
Soniu , to przekaż Wojtusiowi ode mnie miliony buziaków i mizaiaków i przytuleń . Moze ode mnie polubi pieszczoty... :przytul

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 03, 2011, 19:16:15 pm »
Uff to dobrze, ze juz jest ok. :) buziaki dla dziadziusia.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 03, 2011, 19:42:24 pm »
Wcale się nie dziwie, że im nie ufasz...nie wiem jakim trzeba być człowiekiem, by tak lekceważąco podchodzić do chorego zwierzaka a jak nie wiedzą co to uśpienie- jakim prawem swoje luki w wiedzy zastępują słowami- trzeba uśpić....Boże lepiej dla takiego gada, żeby nie staną mi na drodze...

Cudownie, że już wszystko ok  :przytul:
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 03, 2011, 20:07:16 pm »
Czytam posty od samego początku i już teraz mogę napisać - CIESZĘ SIĘ ŻE JEST OK :)

sonia

  • Gość
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 03, 2011, 20:21:34 pm »
Dziekujemy dziewczynki  :roza:
Wojtasek z mamcia.  :bunny:

orchid1989

  • Gość
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 07, 2012, 20:46:27 pm »
Tak czytam i czytam Wasze posty... i mam do Was pytanie.
Czy to dobrze, że Królikos jest jakby nadpobudliwy? Jak tylko go wypuszczę, by pobiegał po pokoju nagle zaczyna świrować, nabiera takie prędkości, że momentami nie nadąża machać łapkami. Do tego "driftuje" i śliska się po całej podłodze. Dla żartu mówię, że czasem ma jakby "spięcia", bo biegnie biegnie i nagle mu się ubzdura żeby skoczyć na pół metra do góry. Do tego bardzo szybko zawraca i zachowuje się bardzo narwanie. W klatce też czasem wariuje ale rzadziej.
Czy to normalne u Króliczków, żeby zachowywały się jak z ADHD? :P  Bo to co wyczynia Majster coraz bardziej mnie zadziwia. Im starszy tym większe prędkości wyciąga :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 07, 2012, 23:31:55 pm »
cieszy się po prostu że z klatki wyszedł i może porozciągać kości i rozruszać mięsnie :) Nie masz co panikować, więc dział "choroby" nie jest odpowiedni :)

orchid1989

  • Gość
Odp: Skakajacy Wojtus
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 08, 2012, 20:03:19 pm »
Uhhh.. dziękuję Madziu za uspokojenie. To mój pierwszy króliczek także wszelkie nietypowe zachowania dają mi do myślenia :)