Wypadanie sierści.

[pakkosan]

Witam! Mam samiczkę i zauważyłam, że z jej woli (?) wypada trochę sierści, nie ma żadnych łysych miejsc, strupków, ani nic, po prostu wypada, to samo troszkę na tyle. Czy to zwykłe linienie? Nie zauważyłam żadnych podejrzanych zachowań, normalnie je, robi bobki, bawi się ._. ) ... Chociaż stała się ostatnio strasznie milusińska, ale to chyba kwestia oswojenia.

Czy o tej porze roku króliki mogą linieć? .___.

[joac]

Czy o tej porze roku króliki mogą linieć? .___.

O tak U mnie aktualnie linieje cała piątka, kłaki wirują wszędzie! Także pewne Twoja króliczka zmienia sierść na zimową

[bosniak]

Jeśli samica nie jest wysterylizowana, z wola wyciąga sobie sierść i się przymila, to znaczy, że czas na sterylizację.

[Dominique_90]

Oh tak linienie. Ah jak ja to kocham:)

[Królik Roger]

Witam!
Jestem szczęśliwą posiadaczką czterech cudnych kłapouchów (przez pomyłkę weterynarzy - nie jestem hodowcą) i mam pewien problem. Otóż od pewnego czasu samiczka (jedyna w stadzie) z uporem wyrywa i skubie sierść pozostałym królom. W niektórych miejscach np. pod oczkami czy na łebku nad nosem nie mają już jej wcale... Czy to możliwe by samiczka wyrywała innym towarzyszom a nie sobie sierść bo ma np. ciążę urojoną? A jeśli nie czym może być to spowodowane? Dodam, że króliki mieszkają ze sobą już od roku czasu i to pierwszy tego typu przypadek... Samiczka nigdy nie była agresywna. Natomiast wątpię aby było to spowodowane, powiedzmy, nudną.
Będę wdzięczna za wszelką pomoc i sugestie.

[joac]

Witaj, czy króliki są kastrowane?

[Królik Roger]

Wszystkie samce zostały wykastrowane ale samiczka nie... Planowaliśmy z narzeczonym ją wysterylizować ale z kilku względów się to nie udało:
- okazało się że się okróliczyła (co było dla nas szokiem bo na początku miał to być samiec [stąd Rodżi - od Rogera]) i karmiła
- dowiedzieliśmy się że skoro miała już miot to nie będzie miała problemów ze zdrowiem (rak macicy itd...)
- no i tak jak wspomniałam - ona nigdy nie przejawiała oznak agresji

[joac]

To sprawa wyjaśniona - na pewno ma ciążę urojoną i nie ma się co dziwić, skoro otaczają ją trzy samczyki, królica jest cały czas nakręcona i się męczy. Trzeba ją wysterylizować koniecznie, bo to nieprawda, że jeśli raz rodziła, to ją uchroni przed chorobami. Agresywna nie musi być; ja miałam przez pięć lat dwie niesterylizowane samiczki razem i żadna nie była agresywna. Ale jedna odeszła na nowotwór macicy, a drugą w ostatniej chwili wysterylizowałam. Sterylizuj, nie ma na co czekać.

[Solvieg]

- dowiedzieliśmy się że skoro miała już miot to nie będzie miała problemów ze zdrowiem (rak macicy itd...)

to jest akurat bzdura. Niestety raka może dostać zawsze, tak samo jak ciąży urojonej lub rui. Jest macica, są hormony to i ryzyko raka jest
O joac juz napisała co i jak

[joac]

O joac juz napisała co i jak

ciągle Cię ubiegam

[Królik Roger]

O mój Boże! Ogromne dzięki! Jeszcze jutro umówię się z weterynarzem...
Dziękuję bardzo za pomoc!

[joac]

Nie ma za co - ważne, żeby królica się nie męczyła niepotrzebnie (i swoich kolegów też, bo w końcu ich wyskubie zupełnie )
A macie króliczego weta? bo nie wiem, skąd jesteś

[Królik Roger]

Jesteśmy z Łodzi. Do tej pory korzystaliśmy z usług weterynarza ogólnego (jeśli mogę to tak określić). Ale że zdaję sobie sprawę że sterylizacja jest bardziej niebezpieczna od kastracji to muszę chyba poszukać króliczego, dobrego weta...

[joac]

Wysłałam Ci PW

[emilia]

na forum są osoby z Łodzi podpytaj o króliczego weta anetkas , Xal
Rzeczywiście sterylizacja jest bardziej skomplikowana od kastracji.

 Ile ma samiczka ?

[Królik Roger]

Ma 2 lata.  Kochany łobuziak z niej ale i najbardziej przytulaśna

[emilia]

Ma 2 lata.

to dobrze że nie jest starsza przynajmniej nie ma dużego zagrożenia że jakieś choróbsko już się rozwineło 2 latka to dobry moment na sterylizacje i lepiej nie czekac dłużej ...tylko znajdz dobrego weta

Wierze że jest kochana... uszaki potrafią rozczulać

[Królik Roger]

No kochana, kochana - ale jak dziś wróciłam z pracy i narzeczony pokazał mi co zrobiła Lilkowi (nad noskiem trójkątno-podobny brak siersci) to mi się szkoda zrobiło że go kobita "pobiła"
Z drugiej jednak strony - nie widzę aby czuł się źle z tego powodu - normalnie - kręci bączki, cieszy się i kica po mieszkaniu...