Autor Wątek: Co robić  (Przeczytany 5588 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rejnbou

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Głogów
Co robić
« dnia: Maj 23, 2017, 21:55:58 pm »
Witam, pierwszy raz tu coś piszę, nie bardzo wiem gdzie to zamieścić, ale potrzebuję porady. Niedługo się będę się przeprowadzać do miasta oddalonego od mojego o 2h drogi, bardzo bym chciała zabrać ze sobą mojego królika, ale - z racji tego, że ma już sporo lat na puchatym karku - mama radzi mi, żebym zostawiła futrzaka z nią, w domu rodzinnym, gdzie mieszka od początku. Zdania na temat przeprowadzek królików są różne - niektórzy mi mówią, żebym lepiej tego nie robiła, inni, że jeśli będzie miała swoje rzeczy to się prędzej czy później przyzwyczai. Nie chciałabym jej zostawiać, ale jeśli przeprowadzka miałaby być dla niej zbyt dużym stresem, to nie chcę jej tym męczyć. Jak myślicie, co robić? Jeszcze raz dodam, że królik do najmłodszych nie należy

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Co robić
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 23, 2017, 23:47:57 pm »
Nie wyobrażam sobie przeprowadzić się bez królików. W listopadzie doadoptowałam ponad 9-letniego króliczego dziadka i zaryzykuję stwierdzenie, że miewa się u mnie lepiej niż w poprzednim miejscu, a zaaklimatyzował się bez problemu. 2h drogi to wg mnie blisko - tyle nieraz zajmuje mi dojechanie do weta co 2 tyg. na korektę zębów.

W jakim wieku jest Twoj krolik? Wydaje mi się, że lepiej rozważyć, czy królik będzie miał w nowym miejscu przynajmniej tak samo dogodne warunki życia jak dotychczas, niż samą kwestię stresu przeprowadzki.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Co robić
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 24, 2017, 08:12:13 am »
Brać ze sobą, króliki nie są z porcelany :)
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Doris

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 14074
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Pyza
  • Za TM: Tusia, Pysia
Odp: Co robić
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 24, 2017, 17:58:58 pm »
Oj też brałabym uszaka ze sobą. Poza tym, czy nie przeżyłby za bardzo rozłąki z Tobą?
PYZA  zaprasza do swojego wątku :)

Offline CoToMa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1663
  • Płeć: Kobieta
  • Fundacja Azyl Nadziei
  • Lokalizacja: Opole city ;)
  • Moje króliki: Herbi i Natka
  • Na DT: 9 szczurasków
  • Pozostałe zwierzaki: 6 kotów, 12 szczurasó, 4 prosięcia, 4 ślimaki, patyczak, myszoskoczek
  • Za TM: Filcak, Precelek, Lawenda, Trąbek, Pasztet, Melisa, Bazylia, Trusia, koty i piesy
Odp: Co robić
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 04, 2017, 11:28:27 am »
Pewnie, że brać ze sobą, przy Tobie szybko powinien się zaaklimatyzować w nowym miejscu

Offline Wojtyczko

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
Odp: Co robić
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 24, 2018, 10:21:45 am »
rejnbou, witaj! i jaką decyzję podjęłaś ze swoim uszatkiem? ja właśnie mam ten sam dylemat :( wyprowadzam się na studia i nie wiem czy brać moją Misię ze sobą...będę miała swój własny pokój (wynajmujemy mieszkanie w kilka osób) i na pewno warunki będą dla niej w porządku, ale mimo wszystko sporo czasu będę poza domem na zajęciach i boje się że się nie zaklimatyzuje i będzie potrzebować więcej towarzystwa