Autor Wątek: Co jest nie tak ?.  (Przeczytany 2918 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

sizka15

  • Gość
Co jest nie tak ?.
« dnia: Luty 09, 2008, 20:09:20 pm »
Hym.. Pisałam w poprzednich tematach o moim króliku .
Mam problem , królik nie jest jeszcze za bardzo oswojony :( Dzisiaj 3 razy mnie lekko ugryzł gdy wsadzałam ręke do klatki !. Mocno tupie tylnimi łapami , ucieka , drapie mnie i nie chce robić do kuwety  :o Niekiedy zdarza musię mnie lizać po nodze lub rękach  :hmm:  :cry: Co zrobić ?. Ja wiem że było napewno dużo takich tematów , ale jest
za dużo do szukania  :? Bardzo proszę o pomoc !!! Co mam zrobić ?.  :cry:

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Co jest nie tak ?.
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 09, 2008, 21:22:34 pm »
Nie za bardzo rozumiem: jak to co masz zrobić? Z czym? Z Twojego opisu nie wynika żaden problem :>

Królik nie jest oswojony - cóż, skoro nikt go nie oswajał, to nie jest oswojony. Nie urodzi się przecież taki. Ma zęby, to ich używa i gryzie. Gryzie, bo Cię nie zna, na pewno się boi i nie chce, żebyś mu wkładała ręce do klatki.  Gryzie, bo jest to pierwsza rzecz, jaką w sytuacji zamknięcia może zrobić, aby Cię odstraszyć. Tupie też ze strachu, a że ucieka - nic dziwnego. Króliki z natury są dość płochliwe, a tu... Wyobraź sobie, że wywieziono Cię gdzieś, zamknięto w klatce, nie znasz nikogo i co jakiś czas wpadają jakieś wielkie istoty, nachylają się nad klatką, w której siedzisz i wpychają tam ręce...Nie bałabyś się? Nie chciałabyś uciec i się schować??

Daj królikowi czas na poznanie swojej nowej klatki, nie wyciągaj go na siłę, pozwól mu poznać mieszkanie. Przekupuj króliczymi smakołykami, nie wykonuj gwałtownych ruchów, spróbuj poczekać, aż sam podejdzie.

Co do uczenia czystości, to jest tyle na ten temat, że nie widzę sensu dublowania i zaśmiecania forum. Kompletnie nie rozumiem, jak możesz brać pod opiekę zwierzę, jeżeli nie chce Ci się poszukać kilku informacji na jego temat.  :oh: Jest to mimimalny wysiłek i uważam, że wstyd w ogóle pisać, że "za dużo szukania"!! Trzeba myśleć przed podjęciem decyzji a nie post factum.

Oswajanie króliczka trochę potrwa, trzeba się uzbroić w cierpliwość. Powinnaś się liczyć z tym, że może wcale nie być łatwo.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

sizka15

  • Gość
Co jest nie tak ?.
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 09, 2008, 22:37:05 pm »
Gdy przyniosłam królika do domu 02.02.08r nie wypuszczałam go z klatki , dałam mu czas na poznanie nowego miejsca :) Na drugi dzień około 17 otworzyłam klatkę , sam wyszedł ... Był bardzo ciekawski ... No i tak sobie kicał  :P No i zaczęło się oswajanie  :turla:

Ja go cały czas oswajam ... To dla mnie bardzo trudne . Podchodzi do mnie ,wącha , liże , wchodzi na mnie . Gdy nie ucieka , głaskam go i wymawiam jego imie , daje smakołyk :)
Ten królik mnie nie gryzie często !. On jakoś tak dziwnie pierwszy raz dzisiaj 3 razy mnie lekko podgryzał  2 razy gdy wsadzałam rękę do klatki i raz gdy dawałam smakołyk [dropsa] zaczął gryźć mojego palca gdy zjadł [czuł zapach dropsa] :icon_rolleyes

Z tym że "za dużo do szukania" to chodziło mi o to że nie umiem tego znaleźć !. Szukałam po różnych stronach , czytałam o królikach ... Ale mam pytania , których nie potrafię odnaleźć !. Np. gdy wpisuję w wyszukiwarce  :/ To albo wyświetlają się mi tematy  nie na temat albo wcale  :rotfl2

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Karolina

  • Gość
Co jest nie tak ?.
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 10, 2008, 12:46:17 pm »
Nie powinnaś wkładać rąk do jego klatki, kiedy on w niej przebywa. Królik powinien mieć jedno miejsce w domu, w którym jest "niedotykalny".

sizka15

  • Gość
Co jest nie tak ?.
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 10, 2008, 22:48:00 pm »
Ok . Zrozumiałam  :przytul Dziękuję za pomoc ;)