Jak się starzeją wasze króliki?

[Karolinah]

Często czytam, że królik jak ma 7 lat to ma różne choroby, schorzenia, nie jest już tak żywotny - jednym słowem po prostu się starzeje. A mój króliczek Maksiu to muszę przyznać, że póki co jest zdrowy i wesoły, co mnie cieszy. Często robi mi "8" między nogami i zaprasza do zabawy w berka. Widać to, bo ewidentnie się cieszy, szaleje, bryka sobie każda część ciała w inną stronę i na koniec turla się na plecki. To jest dopiero radosny widok. A jak z waszymi królikami? Mój ma już 7 lat.

[Blacky]

Timi do ok. 9 roku życia był rozbiegany. Potem nieco zespokojniał, nie wychodził za często z klatki, ale kłopoty zaczęły się dopiero w 11 roku życia - wysiadł mu układ nerwowy (prawdopodobnie guz w mózgu lub wylew), ale stało się to praktycznie z dnia na dzień - nie było jakiejś długo postepującej choroby czy zniedołężnienia. Pod koniec życia miał co prawda nieco kłopotów z przeskakiwaniem wysokiego progu klatki, ale oprócz tego wszystko było ok. To pewnie sprawa bardzo indywidualna, ale Timi nie miał żadnych chorób przez tym załamaniem układu nerwowego.

[Karolinah]

To pięknie, że tak długo królik Ci żył. Ja zawsze swojemu powtarzam, że musi co najmniej do 12-tki pociągnąć :-D

[Iras]

jedyne co zaobserwowalam przy starszenius ie moich to jedynie lekkie zmniejszenie sie aktywnosci u obu.

Hesusa juz niema - niewydolnosc krazenia, ktora ujawnila sie dopiero gdy doszlo do obrzeku pluc. Zyl jakies 10 lat. Wczesniej objawow nie bylo. Turysta - ktory teraz tez ma okolo dziesiatki na problemy zdrotone nie narzeka (przebadany)

[Karolinah]

To jednak króliki żyją chyba nieco dłużej niż te statystyczne 7 lat.

[nuka]

Statysytyka przeciez na tym polega, że sumuje sie wartości najmniejsze, największe i dzieli przez ich ilośc.
Jedne uszy zyją 12 lat inne pożyją latek 5. Zalezy jaki los maja przeznaczony...

[agusia1405]

Moja Tupcia żyła 9 lat. Zachowywała się normalnie do końca. Jedyne co jej było to wole na szyi, sporo królików na starość to ma. Pewnego dnia położyła się pod oknem na słoneczku i jak wróciłam do domu to już nie żyła. Lekarz powiedział,że zdechła ze starości.

[Uszata_panna]

Ja widziałam zachowanie paszczeta, jako 2 miesięcznego malucha wtulającego się do wszystkiego potem zbuntowanego i zwariowanego nastolatka który wszytko robił po swojemu i buntował się na wszelki czuły dotyk chyba że miał króliczego smutka jakiegoś. Potem jako roczniak stał się  mniej aktywny bardziej rzucił się na czułości spokojne wypasanie się i słuchanie książek które zresztą zawsze lubił nawet jako młodzieniec podczas czytania wtulał się jak kot i trącał noskiem żeby czytać na głos taki to był gorący słuchacz.Kali prawie w ogóle się nie bawi, jest dorosły, podchodzi pod okres starości bliższymi krokami, kocha leżenie, głaskanie i wtulanie się w słoik z ciepłą wodą(z taka czułością wylizuje jego i ściereczkę która go owija że aż serce mięknie) stawiam ze bierze te słoik za innego królika podobnie jak swoje odbicie w metalowej części łóżka(nam nawet zdjęcie jak się na odbicie pogniewał a zaraz wylizywał). Dlatego wierzę że inny królik pokaże mu radość jakiej nie zaznał-ciepło króliczego serduszka i pokarze jak radosne są zabawy.( bo świnki morskiej(poprzedni właściciel  miał go przez pewnie okres ze świnkami) nie jest tym samym.)Wiem że jeszcze ma siłę, jest zdrowy i mocny, tylko nie ma ochoty.

[Iras]

To jednak króliki żyją chyba nieco dłużej niż te statystyczne 7 lat.

staytystyki maja to do siebie,z e uwzgledniaj smierc zarowno w ieku 12 lat, jak i paru dni - z tego wyciaga sie srednia. Tak samo jak to jest z zarobkami w polsce - gdzie SREDNia statystyczna pensja wynosi jakies 3 tysiace...

[ppx]

Kicek coś wyłysiał na karku (6 l.), ale to być może sprawka Fizi...
xd'

[Michelle_S]

Moja królinka liczy lat 7 i ma się bardzo dobrze w ogóle po niej nie widać, troszkę tylko w zachowaniu, ostatnio bardziej woli się wylegiwać niż biegać