Mały czuje się bardzo dobrze, bobczy, bryka....radosny króliczek, choć zadziora z niego.... musi być tak jak on chce. Załatwia się tylko w klatce, do kuwetki. Czasami coś z dupki wypadnie poza kuwetką ale nigdy poza klatką. Oczka nadal łzawią i musimy czekać na osiągnięcie przez Zgagusia odpowiedniej wielkości, żeby sprawdzić kanaliki łzowe. Nie zdziwię się, jeśli zarosły po tej ropie, która z jego oczków leciała