UWZGLĘDNILI !
sędzia uchylił postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia...podobno z hukiem i listą wytycznych do prowadzenia dochodzenia w tej sprawie...sprawa małej z piwnicy jest w sądzie znana...
trudno mi wyrazić jak bardzo się cieszę...i jaki to jest dla nas wszystkich sukces...
dla mnie to w pewnym sensie krok milowy...
sprawy dot. znęcania się nad zwierzętami w większości przypadków kończą się odmową wszczęcia dochodzenia, żeby nie psuć statystyk...tym bardziej, kiedy nie ma sprawcy, nikt nie został złapany za rękę. niestety powszechne podejście jest takie, że sprawa jest przegrana, więc nie ma sensu składać zażalenia...
a tak nie zmieni się świadomości ludzi, sądów, prokuratur...i zawsze w takiej sytuacji trzeba iść na policję, choćby dla zasady
pamiętam jak poszłam do prokuratury po odpis postanowienia o odmowie, a prokurator powiedział mi, że nie ma żadnego sensu składać zażalenia, bo nic z tego nie będzie...
JEST
nikt już nie powie, że króliczka zeszła do piwnicy i zamknęła się w niej, aby popełnić samobójstwo...