Autor Wątek: Opieka nad ciężarną samicą i maluchami  (Przeczytany 229594 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kascok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #340 dnia: Kwiecień 18, 2014, 18:36:51 pm »
Czytałam już miniaturkę, ale i tak dziękuję. Ja też nie mam pojęcia o młodych  :icon_frown

Jak karmię Amelkę, to słyszę, że młode się ruszają, więc to znaczy że żyją. A jeżeli któreś młode zdechnie to samica je wyrzuca z gniazda? Jak to wygląda. No po prostu głowa mała.
Oglądałam filmik na youtube o przeglądzie gniazda. Facet wyciągał młode przy samicy. Ja się boje nawet zajrzeć. Poza tym Amelka ma temperamencik jak nawet zbliżę tam rękę to dziwnie pomrukuje na mnie i zabiera się do jeszcze szczelniejszego zakopywania domku.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2014, 18:49:52 pm wysłana przez kascok »

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #341 dnia: Kwiecień 18, 2014, 21:09:30 pm »
Zostaw, nie ruszaj nic, nie stresuj samicy.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #342 dnia: Kwiecień 18, 2014, 21:17:18 pm »
Ale klops, faktycznie :]
Nie ruszaj gniazda i zadbaj, by samica miała dostęp do jedzenia - karmi i musi mieć wystarczająco dużo energii.
Jeśli któreś nie przeżyje, matka zwykle usuwa je z gniazda.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #343 dnia: Kwiecień 19, 2014, 14:02:52 pm »
Klatka stoi w nieogrzewanym garażu, a teraz wiadomo, że różnie z tymi temperaturami bywa. Okryłam ją grubym kocem, ale czy to wystarczy? Czy młode się nie wyziębią?
W zimie też stała w tym garażu?!

Małe zostaw, samica sobie poradzi, nie stresuj jej dodatkowo. A jak małe się odchowają, to wysterylizuj królicę w razie gdyby Twoja siostra miała kolejny idiotyczny pomysł na zabawę :oh: ja wiem, że w pewnym wieku się jeszcze nie myśli.. czasami nawet nigdy nie zaczyna się myśleć, ale chyba bym ją... siostrę oczywiście... do kaloryfera przywiązała... co najmniej :P
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2014, 14:09:30 pm wysłana przez Kejt »
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #344 dnia: Kwiecień 19, 2014, 14:40:38 pm »
O tym garażu to nie doczytałam. Dlaczego klatka stoi w garażu, nie może w domu?
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #345 dnia: Kwiecień 19, 2014, 14:54:44 pm »
Co to za idiotyczny pomysł mieć  królika czy króliki i trzymać je w garażu a nie w domu -to po co decydowałaś się na króliki ? skoro się decyduje na pupila to warunki godne mu się zapewnia a nie do garażu go -KOSZMAR ,ja swojego Clyda jak i inne swoje zwierzęta traktuję jak członka rodziny ,zapewniam im wszystko to co najlepsze ,mój Clyduś śpi na podusi a tu Garaż .

Offline kascok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #346 dnia: Kwiecień 19, 2014, 15:03:07 pm »
Nie ma szans żebym do domu wstawiła taki wielki domek dla królików. I jakoś nie wyobrażam sobie tych psotników biegających i zostawiających wszędzie bobki  :P moi rodzice dostaliby szału... Już i tak w garażu mam istny armagedon. Albert wskakuje wszędzie gdzie tylko się da, już widzę minę mamy na widok królika skaczącego po meblach  ??? Garaż jest nieogrzewany w tym momencie. W zimie grzejemy tam normalnie tak jak i w domu. Teraz obieg jest wyłączony.

Offline kascok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #347 dnia: Kwiecień 19, 2014, 15:06:25 pm »
Moje zwierzęta nie wchodzą do domu, ale to nie znaczy że nie mają odpowiednich warunków.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #348 dnia: Kwiecień 19, 2014, 15:08:38 pm »
A jak maluchy, sprawdzałaś dziś, jak się miewają?
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #349 dnia: Kwiecień 19, 2014, 15:09:07 pm »
Czyli tak czy siak mieć  króliki było nieodpowiedzialne z waszej strony. To moje zdanie.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #350 dnia: Kwiecień 19, 2014, 15:10:53 pm »
Czyli tak czy siak mieć  króliki było nieodpowiedzialne z waszej strony. To moje zdanie.

Wiolusiu, zostawmy to, za mało wiemy na temat sytuacji.
Tutaj w tej chwili liczą się maluchy i ich dobrostan.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline kascok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #351 dnia: Kwiecień 19, 2014, 15:39:28 pm »
Matko jak ja nie lubię takich bezpodstawnych ocen... Wypraszam sobie. Moje króliki mają wszystko czego im trzeba. To że są w garażu nie oznacza że nie są członkami naszej rodziny. U nas po prostu zwierzaki mają swoje miejsce. To, że nie mieszkają tak jak ludzie, nie znaczy, że nie są szczęśliwe...

Sprawdzałam  :icon_biggrin delikatnie uchyliłam domek... wszystko wygląda na to że jest ok. Słychać delikatne piski. Amelka wygląda fajnie. Bardzo dużo pije i ma duży apetyt.


No cóż  za waszą radą zostawiam wszystko naturze :icon_smileż Mam nadzieję, że wszystko się skończy dobrze!

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #352 dnia: Kwiecień 19, 2014, 15:43:54 pm »
Miejmy nadzieję, że maluchy przeżyją w komplecie (choć często zdarza się, że któreś z miotu nie da rady).  Pewnie za jakiś tydzień uda Ci się stwierdzić, ile ich jest. Tak naprawdę większy kłopot się zacznie, jak już zaczną być samodzielne - zastanawiałaś się, co z nimi zrobisz? Adopcje?
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline kascok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #353 dnia: Kwiecień 19, 2014, 15:50:54 pm »
Myślę cały czas co z nimi zrobię! Rozmawiałam z naszym weterynarzem i mówi, że on chętnie pomoże znaleźć im nowy dom. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #354 dnia: Kwiecień 19, 2014, 16:59:20 pm »
No to ja się wypowiem jako mama trzytygodniowych malców. Zostaw królice w spokoju ona da sobie rade i maluchy też. Im więcej siana i sierści w gnieździe tym lepiej. Mama zaglądać tam będzie raz dziennie - najczęściej w nocy. Najważniejsze to nie ruszać młodych, zapewnić ciepło i ciemność. Moja królica strasznie dużo je i takie ilości że jestem w szoku. Teraz jest dobry okres bo jest mlecz i pokrzywy pod dostatkiem więc może jeść i jeść a dzięki temu ma pokarm. Zobacz jak reaguje kawaler, mojego rozdzieliłam ale się wściekały oba i usunęłam kojec, na maluchy nie reaguje i nie włazi do klatki. Możesz ubrać rękawice i jutro zobaczyć co w gnieździe się dzieje a po wszystkim przykryć młode.

Offline kascok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #355 dnia: Kwiecień 19, 2014, 17:26:30 pm »
Mnichy oczywiście je w dużych ilościach :) Pokrzywy nie dawałam ale pójdę zaraz i narwę. Samiec został oddzielony już w trakcie ciąży, jak myślałam ze to urojona.  Strasznie na niego pomrukiwała i chowała się po kątach, dlatego postanowiłam ich odseparować. Po tym samica się uspokoiła. Teraz nie dopuszczam do niej nikogo. Ani samca, ani pozostałych domowników, lepiej nie ryzykować i jej nie stresować niepotrzebnie.

Gniazdo ma naprawdę maksymalnie dobite siankiem. Tylko w miejscu gdzie są młode jest luźniej i pełno puchu.


Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #356 dnia: Kwiecień 19, 2014, 17:27:50 pm »
Profesjonalna z niej mamusia :)
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #357 dnia: Kwiecień 19, 2014, 17:31:13 pm »
Jak niezbyt na siebie dobrze reagują to rozdziel je jak najbardziej. Jutro zobacz co w środku słychać i zobacz na brzuszki czy pełne - od razu poznasz są takie okrąglutkie. Po tygodniu śmiało chwyć przez rekawice młode i zmień ś
ciółke bo będzie już zasiusiana a potem co dwa dni zmieniaj.

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #358 dnia: Kwiecień 19, 2014, 17:36:13 pm »
Muszę przyznać, że to ekscytujące mieć takie mikrusiki, doglądać je, uważać aby mama wszystko miała ... Niezłe przeżycie :)
Powodzenia!
Ciekawe ile maluszków się urodziło?
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: młode króliczki
« Odpowiedź #359 dnia: Kwiecień 19, 2014, 17:44:08 pm »
Muszę przyznać, że to ekscytujące mieć takie mikrusiki, doglądać je, uważać aby mama wszystko miała ... Niezłe przeżycie :)
Powodzenia!
Ciekawe ile maluszków się urodziło?
Zgadzam się :) I trochę Ci zazdroszczę tej "wpadki" :P - choć oczywiście nie powinna się była wydarzyć.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html