Autor Wątek: Zajace nikogo nie lubia - pomocy!  (Przeczytany 6071 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Zajace nikogo nie lubia - pomocy!
« dnia: Styczeń 12, 2011, 19:49:47 pm »
Postanowilam napisac, bo tak dluzej byc nie moze
W pokoju mam dziewczynke, a u siostry w pokoju stoja dwie klatki z braciszkami (rozdzielone bo sie gryzly)
Z dziewczynka niema zadnych problemów, polozy sie obok, polize itd.  :doping:

Za to te dwie Buby to masakra, jak sie do nich podejdzie to zaczynaja sie skulac (na kurke) Mimo ze chce je tylko poglaskac to strasznie sie boja, o wyciaganiu juz mozna zapomniec, Jeden ucieka do kibelka  :zwial:  a drugi sie dalej skula jak tylko idzie  :crazy:
Niewiem co sie z nimi dzieje, czemu one sie tak strasznie boja. I to nie tylko mnie ale wszystkich  :placze

Czy mozna z tym jeszcze cos zrobic?



Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Zajace nikogo nie lubia - pomocy!
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 12, 2011, 21:33:07 pm »
A jak usiadziesz na podlodze, to predzej czy pozniej zaden nie dojdzie z ciekawosci?

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Zajace nikogo nie lubia - pomocy!
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 12, 2011, 22:34:50 pm »
no tak to podejdzie



Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Zajace nikogo nie lubia - pomocy!
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 12, 2011, 23:22:11 pm »
Ode mnie Jozia uciekala ponad pol roku. Wyciagalam do niej dlon, a ona myk i juz jej nie bylo. W takich przypadkach tylko cierpliowsc sie przyda.
Alew ogolesa sytuacje, gdy daja sie poglaskac po glowie? Czy tak calkiem niedotykalskie sa? Czesto sa wypuszczane? Czy moga wyjsc z klatki same czy sa wyciagane 'na sile' ?

Księżycowa Ayla

  • Gość
Odp: Zajace nikogo nie lubia - pomocy!
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 14, 2011, 16:09:15 pm »
to kup rodzynki :) i podaj jednego wyciągając rękę, napewno nie uciekną a wręcz przeciwnie wlezą Ci na kolana żeby tylko dostać przysmak, tylko daj im po kilka, bo są bardzo kaloryczne oczywiście,  uszatki pokochają Cię od pierwszego rodzynka :)

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Zajace nikogo nie lubia - pomocy!
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 14, 2011, 23:26:24 pm »
No po glowie daja sie poglaskac ale jak juz beda skulone
A jak sa wybiegu to czasem sie zainteresuja, ale i tak to nie to samo co z dziewczyna bo ta tylko chce glasków i sie przytula jak tylko moze.

Spróbuje z rodzynkami, mam nadzieje ze mnie pokochaja



Offline Romankia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 96
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zajace nikogo nie lubia - pomocy!
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 14, 2011, 23:37:31 pm »
Będziemy trzymać kciuki, powodzenia  :icon_biggrin

Moje mała "po przejściach" do dziś bywa "wycofana", nie mniej dzięki cierpliwości rzeczywiście podchodzi, nawet przymila się i zaczepia noskiem, gdy chce by ją pogłaskać... i zdarza się, że ucieknie, nie mniej wraca  :pokoj: , nawet wzięta na ręce choć w ciężkim stresie , to zgrzyta ząbkami i przymyka oczka...

Powodzenia  :icon_smile
Wirtualna opieka: UNKAS + Tim Fionson

TUBYLCY:-) :
Aprilka - od 29.V.10;  Kubuś Puchatek - od 11.X.10;  Świniaczek SONIQE od XI.2011
... + 30 bezimiennych patyczaków :-)

ZA TYMI NAM TĘSKNO…:
Murzynek (III.02-09.X.06), Łatusia (12.X.06-15.V.10), Gonzo (13.X.10-01.XI.11), Tosia (22.XII.10-02.XI.11)... i za wszystkimi, które były przed nimi :-(

Offline tomeh

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 74
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zajace nikogo nie lubia - pomocy!
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 15, 2011, 12:00:13 pm »
Częsty problem z tego co słyszałem, czas i zmiana przyzwyczajeń.
Lubię króliki, ale i koty także. ToTemat moja strona.

Monia i Tiffi

  • Gość
Odp: Zajace nikogo nie lubia - pomocy!
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 13, 2011, 16:56:21 pm »
Ale, pomyśl każdy królik ma inny charakter, może po prostu są nieśmiałe, mało ufne.? Czas to zmienie.