Nirvana przeszła dzisiaj zabieg sterylizacji, jak wychodziłam z lecznicy mała właśnie się wybudzała...
W środku wszystko było bardzo ładnie, nie było ropomacicza czy innych niefajnych rzeczy.
Trzymam kciuki za zdrowie małej, na dzisiejszą noc została w lecznicy.
Kajtuś czeka- nikt nie chce szarego przystojniaka
A on naprawdę niezwykły jest- i z koloru i charakteru. Juta- do normalnych dzieci nic nie ma na szczęści
Będę małego też umawiała na kastrację w którąś sobotę- weci specjalnie będą robić zabieg, bo zwykle w weekendy nie robią