Szczeciniaki- wątek zbiorczy uszaków ze Szczecina i okolic

[F4rba]

Oby szybko się odbyła, wszystko poszło dobrze i Pysia szybko poleciała do domku stałego, bo bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem. Serce mi się kraje bo nie mogę Jej poświecić tyle czasu ile bym chciała.

[mimi]

też się nie mogę doczekać, a na Pysię oprócz mnie, męża i córki czeka także Gami, który jest od dwóch miesięcy wdowcem i jest samotny 

[Kamulka84]

Feta zabrała swój zielony ręczniczek i pojechała w weekend do nowego domku. Wszystkiego dobrego!

Ja się jednak nie nadaję na DT. Żadnego bym nie oddała...

Tymczasem poszukujemy pilnie transportu na trasie Koszalin - Szczecin dla Kopernika

[Kamulka84]

Niuniuś (nazwany przeze mnie Rubinem) oraz Kopernik zostali wczoraj odebrani od właścicielki z nieogrzewanej przybudówki.

Kopernik pojechał dzisiaj do Szczecina dzieki uprzejmości bardzo miłego zmotoryzowanego pana 

Natomiast Rubinek zostaje u mnie na DT i poleca sie do adopcji. Jest bardzo spokojnym i przytulaśnym króliczym kawalerem <3

[miniaturowaem]

bosh .. fantastyczny jest . .

[yanis]

Witam

Feta pomalutku oswaja się z nowym otoczeniem. Dzięki za ręczniczek. Dzięki temu zapewne jest jej troszkę łatwiej na nowym miejscu.
Pierwszy dzień spędziła praktycznie w swoim domku. Ale już na drugi dzień rozkładała się po całej klatce. Szybko "dogadała się" z kuwetą. Na chwilę obecną nie ma pod tym względem praktycznie problemu.
Póki co, nie opuszcza klatki. Ale zawsze, gdy jestem, ma otwartą. Na razie, myślę, niech sama zdecyduje, kiedy będzie chciała wyjść. Poprzestaje na stawaniu słupkiem, a dziś już nawet z ciekawością wysuwała mordkę przez otwartą klatkę.
Zauważyłem, że strasznie uwielbia suszki - szczególnie pokrzywę (kupiłem kilka rodzajów i dawałem malutkie porcje). Na odgłos otwieranej paczki z ziółkami reaguje natychmiast.



Mam nadzieję, że z czasem uda mi się zdobyć jej zaufanie.

[Kamulka84]

Witam na forum!

To u mnie Fecinka była na DT
To uszak, który u mnie bardzo bardzo długo i wolno się oswajał. Trzeba na pewno czasu i cierpliwości. Feta lubi spokój i lubi jak wszystko jest na jej warunkach Głaskac pozwoliła sie u nas po ponad miesiącu.

Uwielbia swój ręczniczek i uwielbia kartonowe domki, które może szarpać i gryźć. Jest spokojna, nie niszczy otoczenia. Może jej sie jedynie zdarzać kopanie w kuwecie (czytaj wykopywanie zawartości na zewnątrz)

Mam nadzieje, że Fecinka wkrótce się oswoi i poczuje jak u siebie. Na razie musi pewnie ogarnąc zmianę miejsca.

[yanis]

Większego spokoju jak u mnie to chyba nie znajdzie   Za dnia wyleguje się tylko. Zauważyłem, że jest bardzo wyczulona na odgłosy zwierząt - strzyże uszkami, a ja dopiero wtedy zauważam, że gdzieś na podwórku, w oddali, szczeka pies. Królik, którym wcześniej się opiekowałem, nie był aż tak wyczulony.
Czy mógłbym się dowiedzieć, ile razy dziennie, i w jakich ilościach Feta dostawała jedzonko? Sianko i wodę ma, oczywiście, zawsze w ilościach "do oporu". Bardziej mi chodzi o inne rzeczy, typu suszki, może jakieś warzywa/owoce? Ja bym jej tej tej pokrzywy nie żałował, gdyby nie adnotacja producenta na opakowaniu, żeby podawać w niewielkich ilościach co dwa dni... Nie wiem, czy królik może przedawkować suszki??

[Kamulka84]

Feta dostawała dwa razy dziennie (rano i wieczorem) porcję warzyw, zieleniny i suszek. Jadła wszystko, nie było takich rzeczy których nie ruszała. Granulatu u mnie nie jadła wcale.

Co do suszków trzeba po prostu dbac o różnorodność - pokrzywa codziennie niekoniecznie. U mnie Feta jadła chętnie równiez suszki: babke lancetowatą, rumianek, babke zwykłą, mlecz, liście jabłoni.

[yanis]

Z suszków mam na razie 3 rodzaje (pokrzywa, zioła podstawowe i zioła uzupełniające). Trzeba więc dokupić jeszcze kilka innych Mnie zastanawia tylko fakt, że na opakowaniu zalecają podawać suszki co dwa dni. Czy jak będę dawał jej codziennie (na zmianę po jednym z trzech rodzajów), to jej nie zaszkodzi? Na razie nie zauważyłem żadnych problemów z bobkowaniem, więc chyba jest w porządku. Ale wolę spytać.
Można wiedzieć, jakie konkretnie warzywa Feta lubi najbardziej? Mój poprzedni królik nie wszystko chciał jeść. Przebierał sobie co lepsze kąski

[elizka020]

Panie i Panowie o to przystojniak Kopernik!!
Do jutra jest u mnie a później trafi do fajnego DT

Jest fajnym, lekko bojaźliwym królikiem i co na dodatek jest strasznie ciężki;) Tyle ciałka do kochania )))

Oby szybko znalazł domek stały;)

Co do moich chłopaków(czyt. Tolka i Lolka) Lolek zachorował na zapalenie pęcherza przez co jest smutny i osowiały. Oby szybko wrócił do zdrowia:)

[Kamulka84]

Feta jadła u mnie: cykorię, marchew, pietruszkę, seler, kalafior, brokuł, kapuste pekińską, papryki wszystkie kolory, natki pietruszki i selera, koperek, jabłko, gruszkę, brukselkę, buraka

Chyba wszystko wymieniłam

Lubiła tez sobie skubac gałązki (jabłoń) a ze smakołyków to z najwiekszym entuzjazmem podchodziła do suszonego pasternaka i suszonego korzenia mniszka

[Iskra]

---- Tu miały być zdjęcia, ale króliki nie chciały współpracować---

Jutro na kastrację jedzie... Kropelka. Okazało się, że to wcale nie panienka, tylko dorodny pan, i jutro straci klejnoty rodowe

[yanis]

Kamulka84, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Z tego co widzę, Feta to istny odkurzacz. Wciąga wszystko, co się jej poda.
Dziś już leżakuje sobie poza domkiem wyciągając do tyłu długaśne nogi i robiąc z przodu "sfinksa" I nie ucieka do domku gdy próbuję ją głaskać. Także chyba powoli się oswaja. Na razie nie próbuję brania na ręce. Niech się jeszcze trochę poprzyzwyczaja.

[Kamulka84]

Kamulka84, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Z tego co widzę, Feta to istny odkurzacz. Wciąga wszystko, co się jej poda.
Dziś już leżakuje sobie poza domkiem wyciągając do tyłu długaśne nogi i robiąc z przodu "sfinksa" I nie ucieka do domku gdy próbuję ją głaskać. Także chyba powoli się oswaja. Na razie nie próbuję brania na ręce. Niech się jeszcze trochę poprzyzwyczaja.

Czytam to z ogromną radością!
Z braniem na ręce jak na razie nie ma potrzeby (a raczej nie ma bo pazurki obciete i wyczesana była u mnie) to bym jeszcze poczekała. Rzeczywiście niech sie oswoi i pozna nowy teren i nowego właściciela

[Iskra]

Na kastracje wlasnie pojechal Kropelek.
Czy znalazla by sie dobra dusza sklonna pomoc w pokryciu jej kosztow?
Potrzeba nam 80zl

[Iskra]

Szukamy DT na święta dla Montiego Od piatku do 28 grudnia.
Czy ktoś nam pomoże? Mały jest wesoly, grzeczny, kuwetowy, zdrowy i wykastrowany.

[F4rba]

Z dobrych wiadomości - przed świętami Pysia znalazła nowy dom! Trafiła do cudownej rodziny, co nas bardzo cieszy i ze spokojnym sercem Ją oddawaliśmy

[Integra]

Wesolych Świąt!

[Iskra]

Wesolych Świąt!

Króliczki ze Szczecina ( i nie tylko) dziękują 
Ja również życzę wszystkim wesołego czegokolwiek czego sobie zażyczą i co świętują (lub nie) 

W Szczecinie małe zmiany-do DS pojechali Pysia i Kaszka 

Kaszka poznał w domku swoją miłość życia:


Lalunia jedzie tuż po świętach na pilną sterylizację- pojawiło się u niej krwawienie z dróg rodnych 

Pod naszą opiekę trafiła również nowa królewna... biało-czarna młoda dziewczynka. Oczywiście powód oddania- alergia...  Zdjęcia wkrótce.

Uprzejmie przypominamy, ze taka oto dwójka czeka w Szczecinie na nowe domy:


Po świętach do nowych DT trafią Jutrzenka, Lalunia oraz Maślanka & Pacynka.
Eliza nie może trzymać już dłużej Laluni, bo przez nią zaczęli się bić Tolek z Lolkiem do takiego stopnia, ze musieli zostać rozdzieleni  DT Maślanków po prostu stwierdził, ze króliki trzeba zabrać

Za to DT Jutrzenki- oraz Brutusa, Cienia i Mroka- nie może ich dłużej mieć w powodu naprawdę poważnej choroby w rodzinie 
Dlatego bardzo prosimy o domy tymczasowe dla tej trójki chłopaków.
Domów tymczasowych szukamy standardowo w :
- Szczecinie i okolicach;
- Koszalinie;

oraz niestandardowo w:
- Elblągu;
- Malborku;
- i okolicach tych miast;
- jak również w Gdańsku i pod Gdańskiem.

Taki rozstrzał miast spowodowany jest moją przeprowadzką

Naprawdę bardzo, bardzo prosimy o pomoc