Autor Wątek: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem  (Przeczytany 197389 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #80 dnia: Grudzień 04, 2011, 17:21:59 pm »
Czy wasze króliki znów zaczynają linieć? Mój Groszku się zaczyna sypać już :P Co prawda jeszcze niewiele leci mu sierści, ale jak się głaska to kłęby latają :)

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #81 dnia: Grudzień 04, 2011, 17:40:13 pm »
u mnie cała trójka zmienia futro- istne apogeum
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #82 dnia: Grudzień 04, 2011, 17:45:06 pm »
Madziu , tak  u nas już troszke mniej ale jeszcze nadal leci futro :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #83 dnia: Grudzień 04, 2011, 17:50:18 pm »
Ahh z tymi futrzakami :P Istny koszmarek z tym futerkiem. Grosz nie dawno przestał linieć zimowym puchem, a teraz zrzuca letnie :)

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #84 dnia: Grudzień 04, 2011, 17:59:28 pm »
u nas śladu nie ma juz po letnim linieniu,  jak zaczął sie sezon grzewczy , od nowa.... ale nie tak intensywnie na szczescie :)

Offline tucha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 58
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #85 dnia: Grudzień 05, 2011, 17:47:46 pm »
witam. od razu mówię że jesli taki temat był to bardzo przepraszam ale szukałam i nic podobnego nie znalazłam.
otóż mój prawie jedenastoletni królik od jakiegoś czasu zaczął łysieć w okolicach oczu. nie drapie sie tam więc pasożyty czy uczulenie można wykluczyć. jak mniemam dzieje sie tak ze starości. moje pytanie brzmi co w takiej sytuacji zrobić ? może są jakieś witaminy / preparaty aby sierść odrosła albo dalej nie wypadała ( nie zauważyłam aby wypadała często i dużo, a od jakiegoś czasu przestała) dodam też że ani nie wygląda na te 11 lat. skacze , bryka jak oszalały , ładnie je , błyszczy się.
można temu jakoś zaradzić czy już taka jego uroda ?

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #86 dnia: Grudzień 05, 2011, 20:15:51 pm »
czyli mogę być spokojna, Dumbo wręcz wyskakuje z futra :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #87 dnia: Grudzień 05, 2011, 22:05:26 pm »
Jak wygląda jego klatka? Czy ma trociny? Śpi na sianie? Oczy łzawią lub wydostaje się z nich inna wydzielina? Czy są zaczerwienione (otoczka- skórka wokół oczka)? Czy są inne objawy typu kichanie/wydzielina z noska?

Nie dzieje się tak raczej ze starości.

Offline tucha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 58
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #88 dnia: Grudzień 06, 2011, 14:32:37 pm »
trociny i siano ma ale trotki tylko w jednej części klatki tak samo siano. raczej nie traktuje jego jako posłanie a tylko jedzenie. ma całodobowy wybieg więc w klatce tylko je i pije a załatwia sie i śpi poza klatką. oczy nie łzawią ani nie są zaczerwienione. nigdy nie kichał ani nie miał wydzieliny z nosa (jest zdrowym osobnikiem nigdy nie chorował na nic)
tu są zdjęcia tego jak to wygląda :
jego oczka (są ładne , nie widzę żadnych zmian)
http://www.fotosik.pl/u/tucha13/zdjecie/21/album/771482
i tu najlepiej widać jak to wygląda :
http://www.fotosik.pl/u/tucha13/zdjecie/20/album/771482

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #89 dnia: Grudzień 06, 2011, 14:48:24 pm »
To więc tak: trociny wywalić całkiem, zainwestować w żwirek drewniany niezbrylający Pinio i dać go do kuwety. Siano w paśnik albo kartonik (szary bez napisów i nadruków). Na dno klatki możesz dać ręcznik/kocyk- jak nie to zostaw gołe. Wtedy klatka dla uszaka będzie lepsza i bezpieczniejsza- nawet jak lata poza nią.

Oczka mogą być podrażnione od czegoś. Przyczyną może być również lekki przerost korzeni zębowych. Tak samo na łzawienie oczek może mieć wpływ suche powietrze przy okresie grzewczym. Możesz położyć jakiś ręcznik mokry na kaloryfer czy jakiś pojemniczek z wodą.


Edit- przyglądałam się zdjęciom.
Musisz zabrać króliczkowi ten karton z nadrukami, ponieważ farba drukarska jest trująca dla królisia. Postaraj się o jakiś bez nadruków.
Co do drugiego zdjęcia- w tym pojemniku (kuwecie? legowisku?) widać ceko. Musisz postarać się bo dieta uszaka powinna być mniej kaloryczna bo te ceko koniecznie musi być zjadane przez królika.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 06, 2011, 14:53:09 pm wysłana przez Madzia7 »

Offline tucha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 58
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #90 dnia: Grudzień 06, 2011, 15:12:29 pm »
te na drugim zdjęciu to kuweta wyścielona gazetami. królik nie chciał robić do kuwety ze żwirkiem więc przeszłam na gazety (sprzątane dwa razy dziennie)
królik zaczął łysieć trochę wcześniej więc nie sądzę by to było związane z okresem grzewczym.
co do kartonów to jak najbardziej wiem ;) jest to stare zdj i takie kartony dostaje kiedy akurat nie ma skąd wziąć zwykłych pudełek.

króliś dostaje dwa razy dziennie (małe porcje) świeże jedzenie. są to zazwyczaj mlecz , koniczyna , wyka itp + marchew lub jabłko a w jesień zimę świeżą zieleninę zastępuje cykorią i mieszankami do sałatek. ziarna prawie w ogóle nie je (oczywiście ma je non stop w misce ale nie zjada go dużo a wręcz powiedziałabym że za mało) nie sądzę aby dieta była zbyt kaloryczna no ale jeśli jednak tak jest to co mam dodać a co odjąć w niej ?

Offline zaba zielona

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 393
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #91 dnia: Grudzień 06, 2011, 15:22:49 pm »
tucha, a nie łzawią królisiowi oczka?
Poczytaj o diecie na stronie >>Miniaturka bez tajemnic<<
Edit:
Doczytałam, że nie ma problemu z łzawieniem, ale na drugim zdjęciu futerko koło oka wygląda na mokre. Jesteś pewna, że oczka nie łzawią?
Edit2:
ale jestem już stara i ślepa i mogę źle widzieć...
« Ostatnia zmiana: Grudzień 06, 2011, 15:30:17 pm wysłana przez zaba zielona »

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #92 dnia: Grudzień 06, 2011, 15:24:22 pm »
Odjąć zdecydowania ziarna. KRóliki nie powinny ich jeść. Jeśli dajesz do jedzenia też jakąś mieszankę vitapolu czy podobną ją również trzeba wyeliminować.
Jedzenie suche (jak granulaty) dajemy max 2x dziennie po 1-2 łyżkach stołowych.

Do jedzenia królik nie powinien mieć dostępu stale- za wyjątkiem siana, które ma być dostępne 24h.
Królik powinien dostawać świeżego ok 100g na każdy kilogram. Czyli jak uszak waży 2kg to powinien mieć codziennie 200g świeżych warzyw/zieleniny.
Dalej, cykoria jak najbardziej ok. A te mieszanki do sałatek to co to jest? Zdecydowanie wymieniłaś zbyt mało warzyw w diecie uszatego. Jego dieta powinna być bardzo bogata w różnorodność warzyw.
Oczywiście owoców nie podajemy do posiłku z warzyw czy zieleniny. Ogólnie owoce podajemy bardzo rzadko, małe kawałeczki jako przysmak raz na kilka dni. To samo tyczy się marchwi bo jest warzywem słodkim.

Offline tucha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 58
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #93 dnia: Grudzień 06, 2011, 15:37:53 pm »
granulatu nigdy Kubuś nie chciał jeść tylko jedynie ziarna. nie daje vitapolu wiem że to same śmieci i chemia.
kiedyś chciałam przejść na granulat ale skończyło sie na tym że moje szczurki musiały pomalutku zjeść króliczą karmę jako dodatek bo królik wolał głodować niż zjeść granulat. tym bardziej że jest stary więc wątpię że jeśli kiedyś nie nauczyłam go jeść tego to tym bardziej teraz tego nie zrobie.
jak juz pisałam króliś dostaje dwa razy dziennie po takiej porcji że zjada w przeciądu godziny - dwóch prawie wszystko reszta jest wyciągana aby nie gniło.
jesli chodzi o mieszanki to w sumie dokładnie nie wiem co to bo mama to kupuje ale są tam np kawałki brokułów , selera , kalafiora , paseczki buraczków itp tych mieszanek jest chyba z 3 czy 4 rodzaje więc nie je non stop tego samego.
owoców nie jada w ogóle już od samego początku choć próbowałam go nauczyć - bezskutecznie. warzywa to tylko te które wchodzą w skłąd tych mieszanek +marchew (dostaje co 3--4dni)
podsumowując Kuba jest bardzo wybredny i wielu rzeczy nawet nie chce powąchać. co w takiej sytuacji zrobić ?

zaba zielona nie łzawią , już pisałam ;)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #94 dnia: Grudzień 06, 2011, 15:44:49 pm »
to nie dawaj żadnych ziaren i karm suchych, przestaw go na dietę bezgranulatową i niech je same siano, suszki, warzywa i zielenine.
W takiej sytuacje zachęcać go nowymi smakami. Przydałby się koperek, nać marchwi, pietruszki, ogóreczek, pomidorek i inne. Musisz próbować co mu zasmakuje.

Offline tucha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 58
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #95 dnia: Grudzień 06, 2011, 15:51:33 pm »
o natce zapomniałam napisać ;)  oczywiście je i nać pietruszki i marchwi ale tylko w okresie kiedy mamy je na działce ;P
górka i pomidora niejednokrotnie juz próbowałam no ale ok spróbować jeszcze raz nie zaszkodzi.
a jakie były by dobre zioła np z herbal petsa dla takiego niejadka ? które ziółka króliki chętnie wcinają ?

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #96 dnia: Grudzień 06, 2011, 15:58:42 pm »
mlecze, babki lancetowate, szrokolostne, pokrzywe

Offline Luna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 244
  • Płeć: Kobieta
Odp: Futro królicze: pielęgnacja, linienie, problemy z futerkiem
« Odpowiedź #97 dnia: Styczeń 12, 2012, 21:02:03 pm »
szczotkować ;)

Szyszul

  • Gość
Królik w oleju
« Odpowiedź #98 dnia: Styczeń 24, 2012, 14:38:32 pm »
Witam :) Zdaję sobie sprawę z tego, jak dziwnie musi brzmieć tytuł, ale naprawdę - nie zamierzam królika gotować!
Mam problem. Mój futrzak wpadł niechcący do brytfanki z olejem (stała na stole, przy odrobinie nieuwagi mały tam wskoczył i niestety zdążył natłuścić łapki oraz brzuch). Przez to, że próbował się umyć, ubrudził również uszy i trochę pyszczka. Nigdy nie miałam takiej sytuacji i nie wiedziałam, co zrobić, więc namoczyłam ręcznik i próbowałam go przemyć, starannie go potem susząc. Mimo wszystko ślad zapachu oleju pozostał oraz także... Tłuste futerko. Sama woda nie pomaga, a boję się go umyć czymś innym bez jakiejś konsultacji. Możecie mi pomóc i dać jakieś rady? Uszatek wygląda jakby brodził do połowy w wodzie pomimo tego, że jest suchy, a to straszne wręcz  :icon_mrgreen
Próbowałam coś wygooglać, ale wyskakiwały same przepisy na pasztety i potrawy...
Z góry dziękuję i pozdrawiam :)

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: Królik w oleju
« Odpowiedź #99 dnia: Styczeń 24, 2012, 14:48:41 pm »
Ja Afrusię czasami musiałam myć szarym mydłem, bo łobuziara wskoczyła mi pod auto. Po  szarym mydle nic nie powinno być.
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij