Autor Wątek: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II  (Przeczytany 396459 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline julka1

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
  • DT BYDGOSZCZ
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #340 dnia: Czerwiec 10, 2011, 09:45:43 am »
Wczorajsze spotkanie u doktora rzeczywiście było bardzo udane, Buffy szczęśliwie przeszła sterylizacje (julcia1 dziękuję że osobiście przywiozłaś małą mimo że nie chciałaś oglądać jej wnętrzności :P)
hehe...ale za to zastrzyki robie jak licencjonowana pielegniarka :hahaha
nie ma sprawy...zawsze milo jest spotkac sie z wami :)
  

Offline kasia29

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 121
    • blog
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #341 dnia: Czerwiec 10, 2011, 16:51:40 pm »
Oooo to doktor pewnie był wniebowzięty usmiech2 On uwielbia jeże usmiech2))

To było widać, bo jeż zamiast się zwinąć w zupełną kulkę obserwował co doktor robi :-)
Jeż został znaleziony na 7 piętrze wieżowca w Toruniu

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #342 dnia: Czerwiec 10, 2011, 17:36:44 pm »
Suszki jeżeli tylko bedą to nie ma problemu, kupiłam nawet atlas ziół bo na polu pychotek tyle a ja nie zbyt sie znam.

Co do uszatków co to za akcja szie szykuje? chyba nie od tego faceta z Błonia w Bydgoszczy?

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #343 dnia: Czerwiec 11, 2011, 19:39:29 pm »
Nie, nie u tego faceta, aczkolwiek jego wkrótce też odwiedzimy, żeby zobaczyć czy trzyma się ustalonych zasad :]

Jedziemy do Śremu to jest pod Poznaniem.

Maluchy, które są obecnie u mnie - Charlie http://adopcje.kroliki.net/rabbits/249#yield i Boogie http://adopcje.kroliki.net/rabbits/246#yield jeśli ktoś chciałby adoptować ich obu to śmiało mogą iść do adopcji razem :) Mimo, że czasami się gwałcą to są ze sobą zaprzyjaźnione, a po kastracji po gwałceniu nie będzie śladu ;-)

Charlie jest bardzo przebojowy, uwielbia zwiedzać nowe miejsca, lubi być trzymany na rękach i głaskany w każdej pozycji ;-) Uwielbia kontakt z człowiekiem, jest bardzo potulny i kochany. Boogie lubi wciskać się we wszystkie zakamarki, noszenia na rękach nie lubi, ale za to skoki i piruety w jego wykonaniu to jest coś :)))

Jeśli chodzi o jedzenie to Charlie jest bardziej wybredny od Boogiego, ale oboje rzucają się na zioła, suszki i siano które znika w mgnieniu oka. Na szelest torebek z suszkami przybiegają w 5 sekund i nie odejdą dopóki czegoś nie dostaną ;-)

Oboje załatwiają się też pięknie do kuwety - jeszcze nigdzie nie nasiusiały poza nią, bobki robią w różnych miejscach, ale nigdy poza klatką :)

Tak więc Charlie + Boogie idealny duet męski - do wzięcia :)

Offline Agn

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #344 dnia: Czerwiec 11, 2011, 21:32:45 pm »
Dla porządku, skoro nieco odtajałam - foty mojej trójki.



A tu wczorajszo-dzisiejszy łąkowy urobek.  ;)



Temu, kto pozwala światu lub najbliższemu otoczeniu ułożyć plan jego życia za niego, potrzebna jest tylko małpia zdolność naśladowania.

Offline kasia29

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 121
    • blog
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #345 dnia: Czerwiec 11, 2011, 23:38:32 pm »
A masz ten urobek w hurcie czy tylko w detalu? ;-)

Offline Agn

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #346 dnia: Czerwiec 12, 2011, 10:50:33 am »
A masz ten urobek w hurcie czy tylko w detalu? ;-)

Mogę mieć i w hurcie - teraz zapowiada się ładna pogoda, więc można zbierać.
Ale.
Gumki recepturki do wiązania w pęczki - 'były wyszły'. I miejsca na ścianie do suszenia, jakby mało...
Ale.
Jakoś się zorganizuję.  ;)
Byłabyś chętna?

Temu, kto pozwala światu lub najbliższemu otoczeniu ułożyć plan jego życia za niego, potrzebna jest tylko małpia zdolność naśladowania.

Offline kasia29

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 121
    • blog
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #347 dnia: Czerwiec 12, 2011, 12:26:00 pm »
Byłabyś chętna?
Oczywiście.
 Gumki załatwię, a nawet się mogę w wolnym czasie wybrać z Tobą na "twoje" łąki ;-)

Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #348 dnia: Czerwiec 13, 2011, 14:18:28 pm »
Hej hej - jak sie czuje nasz blekitnooki przystojniak Tosiek? :)

Offline kasia29

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 121
    • blog
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #349 dnia: Czerwiec 13, 2011, 14:28:59 pm »
Hej hej - jak sie czuje nasz blekitnooki przystojniak Tosiek? :)
Tosiek chyba czuje się coraz lepiej.
Zjada coraz więcej cuni complete ( każdą włożoną do miseczki ilość - jemu wolno - po tylu dniach "na głodnego") i skończyliśmy już z żywieniem strzykawkowym - co mnie bardzo cieszy. Uwielbia jabłko, brokuł (dostaje kwiat) i banana. Niestety nie mogę go przekonać do siana czy suszków - wczoraj nawet nie ruszył świeżej koniczyny specjalnie dla niego zerwanej.
Dopycham go bobofrutmami, które sam zlizuje z talerzyka ;-)
Nadal dostaje leki p. bólowi i antybiotyki, codziennie dostaje zastrzyk w pupę.

Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #350 dnia: Czerwiec 13, 2011, 14:36:46 pm »
Biedna pupcia Tosia, u mnie tez sianko nie za bardzo ruszal, ale babka szerokolistna i lancetowata oraz mniszek lekarski bardzo mu smakowaly :)

Offline kasia29

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 121
    • blog
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #351 dnia: Czerwiec 13, 2011, 14:40:46 pm »
no ja mu właśnie podtykam i mlecz i babkę z HP. Może gdybym go przegłodziła to by zaczął wcinać zioła, ale nie będę go wystawiać na próby z odstawianiem granulatu.

Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #352 dnia: Czerwiec 13, 2011, 14:50:27 pm »
Hmm a to uparta bestia, ale fakt ze jak mu robilam papke z CC to myslalam ze mi reke z miska odgryzie :)

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #353 dnia: Czerwiec 14, 2011, 00:09:24 am »
przedstawiam Maję, która od wczoraj jest w Toruniu, króliczka została znaleziona na ulicy w Gdańsku

na razie Maja czeka na powrót doktora, zachowuje się ok, ale ma bardzo duże wole (nie wyczuwam tam żadnego guza), nadwagę i jestem ciekawa jak stan jej narządów rodnych (moim zdaniem nie jest to najmłodszy królik) i zębów. byle do 28 czerwca :/












teraz pozostaje się modlić, żeby wśród królików ze Śremu było jak najmniej samic :] ciekawe ile będzie w ciąży :]




Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #354 dnia: Czerwiec 14, 2011, 07:33:42 am »
Moja kochana Maja :)

Króliczek1

  • Gość
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #355 dnia: Czerwiec 15, 2011, 13:06:11 pm »
Czy Perełka nadal szuka domu? Może moja znajoma by ją wzięła.

Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #356 dnia: Czerwiec 15, 2011, 13:16:52 pm »
Perełka jakiś już czas temu została adoptowana

Offline julka1

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
  • DT BYDGOSZCZ
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #357 dnia: Czerwiec 16, 2011, 21:43:31 pm »
ale za to Buffy szuka :niegrzeczny

lohoho...Maja to taka przerosnieta Fruzka :icon_biggrin
  

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #358 dnia: Czerwiec 16, 2011, 21:59:35 pm »
szuka Buffy i cała lista innych, którą trzeba zaktualizować :]

z dobrych wiadomości dzisiaj Rudy powędrował do nowego domu :) wczoraj Zapi :)

ze złych, maluchy od myxo walczą z kichaniem, Baszy zaczęło łzawić jedno oko, jutro będę wiedziała czy jest u niego też pastereloza,
póki co Maluszka u Agi też zaczęła kichać, trudno, będziemy badać jak doc wróci :/



Offline kasia29

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 121
    • blog
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #359 dnia: Czerwiec 16, 2011, 22:04:19 pm »
Więc maluchy chyba coś jednak mają, bo Łaciatek nadal pokichuje...
Jeżykowi dziś zdjęłam ze skoka wielki strup-odgniot, który był porośnięty sierścią. Teraz biedak ma gołą skórę w tym miejscu. Naprawdę nie wiem, jak w tak młodym wieku zrobiło mu się coś takiego ... :-(
Za to Tosiek zaczął brykać :-)