Autor Wątek: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II  (Przeczytany 396297 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #460 dnia: Czerwiec 30, 2011, 21:59:05 pm »
To faktycznie złe wieści skoro to gronkowiec. Więc trzymamy bardzo mocno kciuki za pozytywne efekty leczenia.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #461 dnia: Lipiec 01, 2011, 11:28:20 am »
Olu napisz dokladnie , które leki w zastrzykach , a które w tabletkach. I jak podawać. Mam metoclopramid w tabletkach  i wiem ile podawać , oczywiście w razie czego . Ale reszta ?Enrobioflox,metronidazol? Jak i ile. Na szczęście Kicusia jeszcze mi nie chorowała , ale jak dr nasz pojedzie urlop i  zostaniemy bez krolikowca , to muszę wiedzieć .

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #462 dnia: Lipiec 02, 2011, 21:14:13 pm »
Jenga, Jeżyk i Łaciatek i Tosiek (chwilowo), Panda są w DT, dziewczyny dziękujemy  :bukiet

przedstawiam Barbarkę, króliczkę z toruńskiego parku

dzisiaj mała niestety mnie odrobinę przeraziła. przyszłam do schr., a ona "czołgała się", zachowywała się tak, jakby miała problemy neurologiczne, kiedy ją dotykałam płakała, krzyczała, rzucała się :] i pojawiło się wyrwane futro. w czwartek nie miała rujki...

rzutem na taśmę wpadłyśmy do doc, tylko dlatego, że na nas poczekał...okazało się, że tak koszmarnie przechodzi ruję, ma mleko, jest niedotykalska

to tak apropo braku sterylizacji...po raz kolejny

sterylizacja jak najszybciej + dren do ucha i punkcja










generalnie jest ciężko, bo doba powinna mieć 48 h...

p.s. dori, wyślę Ci priv-a
« Ostatnia zmiana: Lipiec 02, 2011, 21:18:19 pm wysłana przez Ola_19 »



sonia

  • Gość
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #463 dnia: Lipiec 02, 2011, 22:27:12 pm »
oLA napisz prosze tu ,bo mnie to tez interesuje jak trzeba podawac :blaga: :blaga:

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #464 dnia: Lipiec 04, 2011, 19:32:44 pm »
Niestety króliki nie dają nam odpocząć.... nawet na chwilę... dzisiaj dostałam kolejny telefon z OTOZ Animals, że 2 króliki w Bydgoszczy potrzebują pomocy - ich opiekunka która zajmowała się też bezdomnymi psami i kotami trafiła do szpitala, ma poważne złamanie i nie będzie mogła przez kilka tygodni się nimi opiekować.. psami i kotami będą opiekować się miejscowi wolontariusze, królikami póki co zajęła się sąsiadka tej Pani, ale tylko na chwilę - docelowo musi znaleźć im inny dom.

Jutro nasza Agnieszka ze schroniska pojedzie po uszatki i przywiezie je do Torunia bo w Bydgoszczy nie mamy wolnych domów tymczasowych....

Tym sposobem liczba królików w samym Toruniu i Bydgoszczy zbliża się do 30 - bardzo prosimy o domy stałe i tymczasowe dla tych wszystkich królików, już nie wiem jak bardzo mam o to prosić, co zrobić, żeby ktoś zgodził się je przygarnąć choć na krótki czas..... :(

Ola wysłała mi też sms-a że nasza Cyzia została wysterylizowana - miała podwójny nowotwór... kolejny przypadek kiedy sterylizacja była wykonana za późno... miejmy nadzieję, że nie będzie przerzutów....

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #465 dnia: Lipiec 04, 2011, 21:35:29 pm »
Bielinka w piątek miała sterylizację

u Frotki zabieg odbył się dzisaij, wszystko ok, dodatkowo doc zafundował jej delikatną korektę zębów trzonowych

Cyzia miała guza w szyjce i rogu macicy. na razie organy ok, nie ma przerzutów, ale dopiero po 6 miesiącach będziemy mogli być w miarę spokojni...

mamy tyle wspaniałych DT...ale wciąż za mało, za mało, za mało...liczba królików zaczyna być porażająca :] to już nawet nie jest praca na jeden etat :]


jutro mam nadzieję, że szczęśliwie dojadą do nas 2 uszaki z Bydgoszczy...w środę zobaczymy co to za egzemplarze. oby nie duet damsko-męski :]

w sobotę sterylizacja Barbarki, niedługo kastracja Mikiego

niestety gronkowiec złocisty nie daje nam odpocząć...pastereloza zresztą też nie

Ruda jest cudowna :) i uczy się jak korzystać z kuwety...tylko gentamycyny do nosa nie toleruje :]


dołączam się do prośby Magdy... :bukiet

p.s. mam jeszcze jedną dziwną prośbę :P czy ktoś nie ma zbędnego, ale działającego...odkurzacza? :P potrzebujemy do schroniska...po prostu psychicznie nie jestem czasami znieść bałaganu, który robią nasze króliki :P i codziennie mam ciężki dyskomfort psychiczny z tego powodu, nie lubimy zostawiać po sobie nieporządku, a biorąc pod uwagę, że tam mieszkamy :] odkurzacz jest niezbędny...kiedyś był, ale chyba go spaliłam pewnego pięknego dnia :]

p.s. 2 dziewczyny podam Wam dawkowanie, tylko znajdę chwilę i zerknę na moje kartki
« Ostatnia zmiana: Lipiec 04, 2011, 22:26:01 pm wysłana przez Ola_19 »



Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #466 dnia: Lipiec 04, 2011, 23:06:03 pm »
Jesteście cudowne dziewczyny  :bukiet :bukiet

Trzymamy kciuki by wszystkie maluchy znalazły swoje domki, a Wam życzymy przynajmniej chwili oddechu :)

Mam małe pytanko wiadomo może co z katarkiem Bianki?

Pozdrawiamy :)

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #467 dnia: Lipiec 04, 2011, 23:17:07 pm »
Biała vel. Bianka nie kichała i na razie nie kicha :] to zacny wyjątek...:) (ODPUKAĆ:])

w zeszły czwartek była na kontroli i wszystko ok :) myślę, że ją zaszczepimy v. pasterelozie



Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #468 dnia: Lipiec 05, 2011, 06:04:12 am »
Wpadłam na chwile po zapas granulatu do kuwety bo poki co mam zapas żwirku tego betonowego dla kotów ( tak sie skończyły zakupy robione przez dziadka).
A więc Jenga czyli Pysia jest u mnie. Jest najkochańszym i najcudowniejszym usztakiem jakiego znam. Leki podaje sie bez problemu, siusia do kuwety ( nie mam pojecia kto ja tego nauczył) i juz dzis moge śmiało powiedzieć KATAR jaki katar? w mig dochgodzi do zdrówka a wczoraj zaliczyła pierwszy spacerek po polance. Pannica jest śliczna - czekoladowa, dużo dużo szczęścia do mizianaia. Moje dwa uchole to istne przy niej diabły.
PS
Za kuwete robi dół od klatki bo ja mądra wziełam narożną (chyba na jedna noge).

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #469 dnia: Lipiec 05, 2011, 10:39:39 am »
Za kuwete robi dół od klatki bo ja mądra wziełam narożną (chyba na jedna noge).

:P :P


:lol dobrze, ze mała sie tak szybka zaaklimatyzowała  ;)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2011, 10:43:08 am wysłana przez dnorthern7 »
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #470 dnia: Lipiec 05, 2011, 13:26:46 pm »
właśnie dostałam tel. ze sklepu o nowym króliku do odbioru...to tylko trzeci nowy królik dzisiaj

jest super :] :] :]



Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #471 dnia: Lipiec 05, 2011, 22:24:14 pm »
oto króliczka odebrana dzisiaj ze sklepu, została oddana przez właściciela, który wyjeżdża na wakacje. podobno ma ok 6 miesięcy. podobno to samiczka (nie zerknęłam, więc podobno). zdarza jej się kichnąć. na razie jest bardzo mocno wystraszona.





zdj. dwóch uszaków z Bydgoszczy i info o nich jutro. właśnie jadą do Torunia. wiem tylko, że jeden wygląda jak dziki królik. oby tylko tak wyglądał i nie był wersją mix dziki z miniaturką :]


teraz zdj. z wczorajszej operacji Cyzi. zarówno Cyzia jak i Frotka czują się po zabiegach ok.

na zdj. widać guza w szyjce macicy i rogu macicy. miejmy nadzieję, że nie będzie przerzutów :] tyle, że nadzieja to dość mało biorąc pod uwagę to, że akurat tego można było uniknąć.



na koniec "coś" miłego. królik, który powinien dostać tytuł "cudo roku". moja ukochana wariatka Ruda. nauka czystości w jej wykonaniu postępuje wbrew moim obawom rewelacyjnie. Ruda poza nocą ma cały czas otwartą klatkę. bardzo lubi do niej wskakiwać, chociaż urządza szaleństwa po pokoju. kiedy ktoś wchodzi do pokoju, wyskakuje z klatki jak szalona. uwielbia obecność ludzi i ... zioła. granulat praktycznie w ogóle jej nie interesuje. dzisiaj postawiłam jej miseczkę z granulatem, ale nawet nie podeszła :] czekamy na wyniki zeskrobin w kierunku grzybicy. walczymy z katarem, wydzielina nadal jest i nie zmniejsza się wyraźnie, ale przed nami dopiero kilka dni antybiotyków, a mamy 14-dniową terapię. nienawidzi podawania leków i walczy jak lwica...poniżej widać Rudą w wersji odpoczywającej lwicy :)

generalnie cudowne stworzenie :) polecamy do adopcji :)






Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #472 dnia: Lipiec 06, 2011, 12:43:25 pm »
Małe podsumowanie wszystkich królików przebywających obecnie na terenie Bydgoszczy i Torunia - prosimy o domy stałe i tymczasowe dla nich wszystkich:  :bukiet

1. Alicja - baranka, przyjazna, łagodna, zaszczepiona na pomór i myxo -  http://adopcje.kroliki.net/rabbits/285#yield
2. Basza - maluch 3-4 miesięczny, tzw. typ królika idealnego :) Uwielbia leżeć na łóżku i przyjmować głaski ;-) http://adopcje.kroliki.net/rabbits/245#yield
3. Biała (Bianka) - śliczny maluch rasy baran http://adopcje.kroliki.net/rabbits/248#yield
5. Boogie - mały wariat, wszędzie go pełno, skoki i piruety to jego specjalność - http://adopcje.kroliki.net/rabbits/246#yield
6. Buffy - cudna ślnąco czarna królinka, w pełni zdrowa, wysterylizowana - do adopcji na cito ;-) http://adopcje.kroliki.net/rabbits/219#yield
7. Charlie - idealny maluszek, rasy Rex, jest tak rozczulający że można na niego patrzeć i płakać :P http://adopcje.kroliki.net/rabbits/249#yield
8. Clio (Maluszka) - właściwie już "zarezerwowana" ale wszystko okaże się po niedzieli :) http://adopcje.kroliki.net/rabbits/250#yield
9. Cyzia - królinka o najbardziej oryginalnym wyglądzie, wysterylizowana, do adopcji od zaraz :) http://adopcje.kroliki.net/rabbits/158#yield
10. Czikko - nastepny ideał - wykastrowany, piękny, przyjazny - nic tylko brać http://adopcje.kroliki.net/rabbits/199#yield
11. Frodo - najkochańszy i wcale nie zrzędliwy staruszek, o takiej urodzie już królików nie "produkują" ;-) wykastrowany - http://adopcje.kroliki.net/rabbits/240#yield
12. Frotka - królinka z bajki,biała, puchata z błękitnymi oczami - wysterylizowana :) http://adopcje.kroliki.net/rabbits/283#yield
13. Junior - jednym zdaniem - król super aktywny, wykastrowany :) http://adopcje.kroliki.net/rabbits/286#yield
14. Maja - wysterylizowana, zajęcza panna do wzięcia - http://adopcje.kroliki.net/rabbits/270#yield
15. Negrito - ideał nad ideałami, przystojny, z manierami, wykastrowany - http://adopcje.kroliki.net/rabbits/198#yield
16. Tosia - w trakcie leczenia, rokowania ostrożne... aczkolwiek jest pod tak idealną opieką, że wróci do zdrowia szybciej niż myślimy :) http://adopcje.kroliki.net/rabbits/65#yield
17. Tosiek - po usunięciu ropnia, zębów, na chwilę obecną zdrowy :) będzie wymagał obserwacji i dobrego weterynarza w okolicy, ale po znalezieniu go w reklamówce na przystanku zasługuje na nowy, wspaniały dom bardziej niż wszystkie inne.
18. Omega - królinka ponoć rasowa, ale jaka to rasa chętnie się dowiemy ;-) Umaszczenie raczej nie spotykane - czarno-srebrne, odebrana podczas interwencji razem z innymi królikami które nie doczekały się ani opieki ani nawet szacunku ze strony ich "hodowcy". Wysterylizowana - pilnie do adopcji - http://adopcje.kroliki.net/rabbits/303#yield
19. Maciejka - gdyby ktoś nie załapał się na Frotkę to jest jeszcze Maciejka - niemal siostra bliźniaczka ;-) http://adopcje.kroliki.net/rabbits/307#yield
20. Barbarka - oby jej los się odmienił i to jak najszybciej... http://adopcje.kroliki.net/rabbits/306#yield
21. Jenga - kolejny rasowiec, piękna czekoladowa, wysterylizowana, tak samo jak Omega - z interwencji, pilnie do adopcji http://adopcje.kroliki.net/rabbits/304#yield
22. Padma - też rasowa, czekoladowa, wysterylizowana do wzięcia od zaraz - http://adopcje.kroliki.net/rabbits/301#yield
23. Miki - trochę większy od myszki miki ale uroczy tak samo jesli nie bardziej ;-) Podobno rasa Srokacz czy jakoś tak ;-) - http://adopcje.kroliki.net/rabbits/300#yield
24. Ruda - na samą myśl o niej przechodzą dreszcze... z resztą można samemu się przekonać dlaczego : :) http://adopcje.kroliki.net/rabbits/299#yield
25. Mała oddana do sklepu zoo z powodu wyjazdu na wakacje.... jej ogłoszenie ukaże się w wkrótce na stronie adopcyjnej
26. Królik nr 1 odebrany z Bydgoszczy od Pani która z powodu poważnej kontuzji nie może dłużej opiekować się zwierzętami - psami, kotami, królikami...
26. Królik nr 2 odebrany od tej samej Pani

Do tego 2 kroliki które przewiozłyśmy do domów tymczasowych w Mrągowie i Warszawie:

Panda - wysterylizowana, także bodajże srokacz ;-) Daria dziękujemy za zapewnienie DT :* - http://adopcje.kroliki.net/rabbits/302#yield
Bielinka - wysterylizowana, super łagodna :) Karolina dziękujemy za zapewnienie DT :* http://adopcje.kroliki.net/rabbits/284#yield

To są króliki tylko z przed ostatnich kilku tygodni... a wakacje dopiero się zaczęły.... w związku z tym przypominamy też nasz apel:


Daj piątaka dla uszaka


Szanowni Państwo,

 
W ostatnim czasie pod opiekę Stowarzyszenia coraz częściej trafiają króliki pochodzące z interwencji.
 
W maju były to króliki z myksomatozą - mimo bardzo wysokich kosztów finansowych udało nam się je uratować, jednak wciąż borykają się z problemami zdrowotnymi.
Kolejne interwencje to akcje w mini-zoo w Świerklańcu na Śląsku oraz w podwarszawskim Mszczonowie. Efektem ich przeprowadzenia było objęcie opieką kilkudziesięciu królików, wśród nich królików w zaawansowanej ciąży oraz z młodym potomstwem.
 
Większość z królików wymaga intensywnej opieki weterynaryjnej. Już w tej chwili wiemy, że w wielu przypadkach leczenie będzie długotrwałe i bardzo trudne - wśród naszych podopiecznych panuje m.in. gronkowiec złocisty i pastereloza. Naszą sytuację komplikuje fakt, iż rozpoczął się okres wakacyjny, w którym tradycyjnie borykamy się ze zwiększoną liczbą zwierząt bezdomnych. Oznacza to dla nas konieczność zaangażowania ogromnych sił ludzkich oraz finansowych.
 
Bez Państwa pomocy będzie nam niezwykle trudno sprostać wyzwaniu, przed którym stanęliśmy.
Wciąż poszukujemy domów tymczasowych, dzięki którym nasi podopieczni mają szansę spokojnie czekać do czasu adopcje. Nasze domy tymczasowe staramy się wspierać jak tylko możemy - jedzeniem dla królików, zapewniamy też akcesoria, opiekę weterynaryjną i stały kontakt. Jeśli tylko mieliby Państwo możliwość pomóc nam w ten sposób lub znają Państwo osoby, które mogłyby zostać domem tymczasowym, prosimy o kontakt: adopcje@kroliki.net .
 
Staramy się docierać do coraz większej ilości miejsc, w których znajdują się króliki potrzebujące naszej pomocy. Nie bagatelizujemy żadnego wezwania... Chcemy, aby króliki trafiały pod naszą opiekę, ponieważ wiemy, że one są - wszędzie, jednak zazwyczaj większość ludzi nie reaguje na ich los. Schroniska odmawiają przyjmowania królików, tłumacząc się brakiem warunków. My chcemy to zmienić. Nie szukamy ich, ale rozpowszechniając wiedzę o nas, staramy się docierać do ludzi, a tym samym zwiększamy liczbę zwierząt, będących w naszym "posiadaniu" - tak jest lepiej, tak powinno być, jednak wiąże się to z coraz większymi kosztami.
 
Cześć kosztów pokrywamy samodzielnie - w każdym miejscu, gdzie intensywnie działamy koszty codziennych podróży do weterynarzy, transportu zwierząt, pożywienia to kilkanaście/kilkadziesiąt zł dziennie. Jeśli mamy przywieźć potrzebującego królika do najlepszego lekarza, to w ciągu doby potrafimy zorganizować transport na trasie kilkuset kilometrów. Liczy się tylko dobro zwierząt, o które bez Państwa pomocy niestety trudno nam walczyć.
 
Akcja Daj piątaka dla uszaka ma na celu pomoc w przetrwaniu nam tak trudnego okresu wakacyjnego - trudniejszego niż zwykle. Każde 5 zł to dla nas bardzo wiele.
 
Każda złotówka wpłacona na nasze konto zostanie przeznaczona na leczenie, zabiegi sterylizacji oraz utrzymanie królików w domach tymczasowych.
Zapraszamy do naszych wątków na forum - niektóre z nich to np. króliki z interwencji w Mszczonowie oraz króliki z Torunia i Bydgoszczy.
 
 
Dane do przelewu:
 
Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Okopowa 43/51
01-059 Warszawa
Volkswagen Bank Polska S.A.
79 2130 0004 2001 0516 7234 0001
z tytułem przelewu: "Daj piątaka dla uszaka"
 
 
Z całego serca dziękujemy,
Członkowie Grupy Adopcyjnej
« Ostatnia zmiana: Lipiec 06, 2011, 13:11:26 pm wysłana przez madzia85 »

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #473 dnia: Lipiec 06, 2011, 13:12:56 pm »

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #474 dnia: Lipiec 06, 2011, 13:17:20 pm »
Ojejej biedna Cyzia :(  :glaszcze:

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #475 dnia: Lipiec 06, 2011, 13:31:54 pm »
po_saąsiedzku dziękuję :*

Monika Cyzia byłaby biedna bo za pół roku zjadłby ją nowotwór :((( ale na szczęście zdążyliśmy.... w ostatniej chwili :(

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #476 dnia: Lipiec 06, 2011, 13:36:54 pm »
po_saąsiedzku dziękuję :*

Monika Cyzia byłaby biedna bo za pół roku zjadłby ją nowotwór :((( ale na szczęście zdążyliśmy.... w ostatniej chwili :(

To zdjęcie z Cyzi sterylizacji powinno być przestrogą dla tych którzy nie chcą sterylizować królików tylko ... że zbyt drastyczne to zdjęcie na reklamę.

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #477 dnia: Lipiec 06, 2011, 14:32:10 pm »
Dopiero w takim zbiorczym poście widać ile tych biedactw jest. A że zaczęły się wakacje to pewnie wzrośnie ilość uszatków oddawanych, wyrzucanych, traktowanych nie jak zwierze - przyjaciel, ale jak śmieć, niepotrzebna rzecz.  :(
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
« Ostatnia zmiana: Lipiec 06, 2011, 20:56:57 pm wysłana przez po_sąasiedzku »

Monika5228

  • Gość
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #479 dnia: Lipiec 06, 2011, 16:56:32 pm »